Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test aparatu

Fujifilm X-A1 - test aparatu

17 stycznia 2014

3. Użytkowanie i ergonomia

Fujifilm X-A1 - Użytkowanie i ergonomia

Fujifilm X-A1 jest aparatem kompaktowym. Nie wypada więc narzekać na małe rozmiary uchwytu. Sprawą dyskusyjną pozostaje to, czy powinien on być dobrze wyprofilowany, czy lepiej zachować prostszą linię kształtu. Projektanci X-A1 zdecydowali się na to drugie rozwiązanie. Niebieska wersja kolorystyczna, która trafiła w nasze ręce, charakteryzuje się dość dobrą przyczepnością okleiny. Nie było więc większych problemów z trzymaniem aparatu.

Układ elementów sterujących jest taki sam jak w modelu X-M1. Naszym zdaniem jest on całkiem wygodny w użytkowaniu. Zauważyliśmy jedynie dwie drobne niedogodności. Po pierwsze skok spustu migawki jest dość mały. Przy pierwszych zdjęciach mieliśmy duże trudności z wyczuciem położenia, przy którym automatycznie ustawiana jest ostrość i parametry ekspozycji. Od razu wykonywane były zdjęcia. Przyzwyczajenie przyszło jednak bardzo szybko i ten problem nie powracał. Po drugie okazało się, że minimalnie wystający poza obręb korpusu wypust na pierścieniu włączania aparatu może powodować mimowolne włączanie podczas wkładania aparatu do futerału. Nie zdarzało się to często, ale takie przypadki się pojawiły.



----- R E K L A M A -----

Chociaż na ogół nieczęsto robimy zdjęcia z aparatem uniesionym na wyciągniętych rękach, czy umieszczonym tuż przy ziemi, to przy takich okazjach bardzo przydaje się możliwość odchylania ekranu LCD.

Podczas fotografowania na wyświetlaczu mogą pojawiać się informacje pomagające modyfikować ustawienia. Problem jednak w tym, że przez dość krótki czas użytkowania aparatu nie udało się zapamiętać znaczenia pojawiających się symboli. Bez instrukcji są więc one mało pomocne, przynajmniej na początku przygody z X-A1.

Z podobnego typu problemem spotykamy się w menu. Chociaż całość jest przejrzysta i logicznie zorganizowana, to sporo nazw pojawia się w postaci skrótów, których bez instrukcji obsługi nie sposób rozszyfrować.

Pod przyciskiem Q dostępne jest wygodne menu funkcyjne (Quick Menu), zawierające 15 opcji. Wyboru dokonujemy za pomocą przycisków kierunkowych, a ustawienia można zmieniać za pomocą dowolnego pokrętła sterowania. Podręczne menu zawiera większość parametrów, które często chcemy zmieniać i w większości sytuacji nie ma potrzeby włączania menu głównego.

X-A1 oferuje wspomaganie ręcznego ustawiania ostrości. Naciśnięcie pionowego koła nastaw powiększa fragment kadru wokół punktu ustawiania ostrości. Dodatkowo można skorzystać z funkcji „focus peaking”, która dodaje białe kontury do fragmentów obrazu, w których ustawiona jest ostrość. Niestety w trybie powiększenia, nie ma możliwości przesunięcia punktu ustawiania ostrości. Aby to uczynić, należy z niego wyjść, przestawić punkt AF, a następnie ponownie powiększyć obraz.

W trakcie pomiarów prądu ciemnego spotkała nas miła niespodzianka. Otóż podczas ekspozycji w trybie BULB na ekranie LCD pojawia się stoper odmierzający czas jej trwania. Dzięki temu migawkę można otworzyć na zaplanowany czas, bez konieczności używania dodatkowego zegara.


Obiektywy

System bezlusterkowy Fujifilm jest obecny na rynku sprzętu fotograficznego od prawie 2 lat. Liczba obiektywów nie jest imponująca, jednak nowe modele są systematycznie prezentowane. Lista obiektywów z mocowaniem Fujifilm X (nie tylko tego producenta), dostępna jest tutaj. W najbliższych planach możemy się spodziewać kilku kolejnych modeli widocznych na poniższym schemacie:

Fujifilm X-A1 - Użytkowanie i ergonomia

Warto także wspomnieć o dostępnym w sprzedaży adapterze Fujifilm M-mount, umożliwiającym podłączenie obiektywów z bagnetem M, które są produkowane przez Leikę, Zeissa i Voigtlandera.

Fujifilm X-A1 - Użytkowanie i ergonomia


Szybkość

Czas jaki upływa od momentu włączenia aparatu do wykonania pierwszego zdjęcia w trybie ręcznego ustawiania ostrości (bez jej zmiany) wynosi niecałe 1.5 sekundy. W trybie autofokusu z oczywistych względów wydłuża się do niecałych 2 sekund. Przewijanie zdjęć odbywa się bezzwłocznie, chyba że mamy włączony tryb z wyświetlaniem histogramu. Za pomocą głównego pokrętła sterującego możemy wygodnie przeglądać zdjęcia w powiększeniu. Podobnie jak w X-M1, aparat niekiedy przechodzi do widoku pełnoekranowego i nie udało się wykryć według jakiej reguły to robi.


Zdjęcia seryjne

Fujifilm X-A1 umożliwia fotografowanie w trybie zdjęć seryjnych z dwoma szybkościami: 5.6 oraz 3 kl/s. Tryb zdjęć seryjnych odnajdziemy na liście dostępnej po wciśnięciu dolnego przycisku kierunkowego. W naszym teście użyliśmy karty SanDisk SDHC 8GB Extreme Pro UHS-1 o szybkości transferu danych do 95 MB/s. Zdjęcia robiliśmy przy czułości ISO 1600 i czasie ekspozycji 1/1000 sekundy. Objętość pliku zapisywanego w formacie JPEG wynosiła średnio 6.5 MB, a pliku zapisywanego w surowym formacie RAF – 25 MB. Podczas 30-sekundowej serii udało nam się wykonać następującą liczbę zdjęć:

  • Tryb H 5.6 kl/s:
    • 74 pliki JPEG (2.47 kl/s),
    • 69 plików RAW (2.3 kl/s),
  • Tryb L 3.0 kl/s:
    • 74 pliki JPEG (2.47 kl/s),
    • 68 plików RAW (2.27 kl/s).

Poniżej przedstawiamy rozkłady czasowe wykonania kolejnych zdjęć dla szybszego trybu H.

Fujifilm X-A1 - Użytkowanie i ergonomia Fujifilm X-A1 - Użytkowanie i ergonomia

W trybie H dla JPEG-ów aparat utrzymuje nie niższą niż deklarowana szybkość fotografowania przez czas krótszy od 3 sekund. W przypadku RAW-ów bufor zapełnia się w nieco ponad 2 sekundy. Po zapełnieniu bufora zdjęcia zapisywane są w tempie nieco powyżej 2 kl/s.

Tak wyglądają rozkłady czasowe wykonania kolejnych zdjęć dla trybu wolniejszego L.

Fujifilm X-A1 - Użytkowanie i ergonomia Fujifilm X-A1 - Użytkowanie i ergonomia

W trybie L dla JPEG-ów aparat utrzymuje nie niższą niż deklarowana szybkość fotografowania przez ponad 10 sekund. W przypadku RAW-ów bufor zapełnia się w czasie poniżej 8 sekund. Po zapełnieniu bufora zdjęcia zapisywane są w tempie nieco powyżej 2 kl/s.

Porównanie trybu seryjnego Fujifilm X-A1 z trybem seryjnym X-M1 wypada na niekorzyść tego pierwszego. Głównym powodem jest prawdopodnie mniejszy bufor szybkiej pamięci podręcznej. Z drugiej strony wyniki X-A1 ciągle są godne pochwały, jak na jego klasę.


Lampa błyskowa

Fujifilm X-A1 - Użytkowanie i ergonomia

Fujifilm X-A1 wyposażony jest we wbudowaną, wysuwaną lampę błyskową o niewielkiej liczbie przewodniej, wynoszącej 7. Kompensację siły błysku możemy ustawiać w zakresie od −2 do +2 EV, ze skokiem 1/3 EV.

Dostępne tryby pracy lampy błyskowej znajdziemy w menu głównym aparatu lub w menu funkcyjnym (Quick Menu), a ich lista wygląda następująco:

  • błysk automatyczny,
  • błysk wymuszony,
  • synchronizacja na drugą kurtynę migawki,
  • synchronizacja z długimi czasami,
  • sterownik błysku (zdalne wyzwalanie lamp zewnętrznych).

We wszystkich trybach pracy lampy błyskowej (oprócz sterownika) można użyć funkcji redukcji efektu czerwonych oczu, przy czym trzeba ją wcześniej włączyć w menu fotografowania. Czas synchronizacji błysku wynosi 1/180 s.

Siłę błysku lampy porównujemy zawsze wykonując zdjęcie przy czułości ISO 100, czasie otwarcia migawki 1/100 sekundy i przysłonie f/8.0. Wszystkie pozostałe ustawienia, jak na przykład kompensacja błysku, są w pozycji neutralnej. Ponieważ ISO 100 jest czułością programową, użyliśmy ISO 200, zwiększając jednocześnie liczbę przysłony do f/11. Do porównania wybraliśmy aparat Fujifilm X-M1. W jego przypadku także konieczne było ustawienie czułości na ISO 200 i przysłony na f/11.

X-A1 (M) X-M1 (M)
Fujifilm X-A1 - Użytkowanie i ergonomia Fujifilm X-A1 - Użytkowanie i ergonomia

W ostatnich latach widać ogólną tendencję do zmniejszania mocy wbudowanej lampy błyskowej. Fujifilm X-A1 dopasowuje się do niej i jego lampa błyskowa charakteryzuje się bardzo niewielką, wręcz symboliczną mocą błysku. Na szczęście X-A1 wyposażony jest w standardowe sanki do zamontowania lampy zewnętrznej. Zgodnie z instrukcją aparat jest w pełni kompatybilny z lampami błyskowymi Fujifilm EF-20, EF-42 oraz EF-X20.

Dla uzyskania lepszej orientacji w możliwościach fotografowania z wykorzystaniem wbudowanej lampy błyskowej wykonaliśmy dwa dodatkowe zdjęcia w trybie P. Pierwsze przy czułości ISO 200, a drugie z czułością ustawioną przez automatykę aparatu. W pierwszym przypadku aparat wybrał czas ekspozycji 1/70 sekundy i maksymalnie otwartą przysłonę f/5.0. W drugim przypadku wartość przysłony nie została zmieniona, a czas otwarcia migawki wynosił 1/60 sekundy. Automat ustawił maksymalną, wynikającą z ustawień fabrycznych czułość ISO 800. Użytkownik ma możliwość zmiany maksymalnej czułości, jaka może być wybrana automatycznie. W kolejnym etapie naszego testu lampy błyskowej przekonaliśmy się, że automatycznie zawsze ustawiana była najwyższa dostępna czułość.


X-A1 (P, ISO 200) X-A1 (P, ISO Auto)
Fujifilm X-A1 - Użytkowanie i ergonomia Fujifilm X-A1 - Użytkowanie i ergonomia


Czyszczenie matrycy

Fujifilm X-A1 został wyposażony w mechanizm samooczyszczania matrycy za pomocą ultradźwięków. Można go uruchomić w każdej chwili korzystając z odpowiedniej opcji w menu ustawień aparatu. Znajdziemy tam również ustawienia pozwalające aktywować automatyczne czyszczenie matrycy przy każdorazowym włączaniu i/lub wyłączaniu aparatu.

Podczas testów używaliśmy automatycznego czyszczenia przy włączaniu i wyłączaniu aparatu. Nie zauważyliśmy, aby na matrycy gromadziły się widoczne drobiny kurzu, więc skuteczność tego systemu w tym przypadku uznajemy za dobrą.


Autofokus

W Fujifilm X-A1 mamy autofokus działający w oparciu o detekcję kontrastu. Do wyboru mamy tryb pojedynczy, śledzący lub ciągły, a przy słabym oświetleniu pracę AF wspomaga wbudowana dioda. Poza wielopunktowym trybem pracy autofokusu, w którym aparat automatycznie ustala, w oparciu o który punkt AF ustawić ostrość, istnieje również możliwość ręcznego wyboru obszaru AF. Do dyspozycji mamy wtedy 49 punktów AF. Szybkość pracy systemu automatycznego ustawiania ostrości jest dobra.

Manualne ustawienie ostrości wspomaga możliwość powiększenia wybranego fragmentu kadru, którego dokonujemy wciskając drugie kółko sterujące. Co więcej, w aparacie dostępna jest funkcja focus-peaking, czyli wizualne zaznaczanie krawędzi w obszarze ostrości białym kolorem. W przypadku ustawiania ostrości na obiektach z białym tłem okazuje się, że przydałaby się możliwość zmiany koloru zaznaczania krawędzi.

Podczas testu celności autofokusa wykonaliśmy dwie serie zdjęć tablicy rozdzielczości, z których każda zawierała ponad 50 pomiarów. Podczas pierwszej serii tablica oświetlona była światłem żarowym o temperaturze poniżej 3000K, a podczas drugiej światłem o temperaturze 5500 K. Po każdej ekspozycji przeogniskowaliśmy obiektyw. Tym razem użyliśmy obiektywu Fujinon XF 35 mm f/1.4 R, w którym przysłonę ustawiliśmy na f/2.8. Wyniki przedstawiamy w postaci histogramów, które prezentują procentowe wartości odchyłek od najlepszego pomiaru MTF50 dla każdej serii.

Fujifilm X-A1 - Użytkowanie i ergonomia

Okazuje się, że podobnie jak w przypadku X-M1, autofokus w Fujifilm X-A1 celniej ustawia ostrość w świetle żarowym, niż w świetle o temperaturze 5500K. Być może wpływ ma tu również fakt, że lampy 5500K emitują światło fluorescencyjne.

W porównaniu z bezlusterkowcami innych marek testowany Fujifilm wypada dość dobrze. Nie ma powodów do zachwytu, ale też zdarzają się gorsze pod względem celności autofokusu aparaty. W świetle żarowym odsetek trafień w punkt wyraźnie przekracza 60%, a najwyższe odchyłki są znacznie mniejsze niż 20%.


Pomiar światła

Pomiar światła w X-A1 oparty jest o 256-strefowy system TTL. Może on pracować w następujących trybach:

  • wielosegmentowy,
  • punktowy (ok. 2% kadru),
  • uśredniony.

Możliwość kompensacji ekspozycji zawiera się w zakresie ±2.0 EV z krokiem 1/3 EV. Dostępny jest również bracketing ekspozycji – 3 klatki ze skokiem ±1/3, 2/3 oraz 1 EV – a zatem o dość umiarkowanej funkcjonalności.

Nie znaleźliśmy powodów do narzekań na skuteczność pomiaru światła, ale zauważyliśmy, że przy ustawieniach punktowym oraz uśrednionym system sprawia wrażenie „nadwrażliwości”. Zmiany ekspozycji przy niewielkich modyfikacjach kadru bywają duże. Wydaje się, że konstruktorzy trochę za bardzo przejęli się szybkością działania fotometrii i nie dali czasu na uśrednienie kilku pomiarów przed ustawieniem ekspozycji.