Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test aparatu

Fujifilm XQ1 - test aparatu

5 grudnia 2013

7. Podsumowanie

Dotarliśmy do końca formalnego opisu poszczególnych kategorii, w których aparat podlegał testom. Pora zatem na podsumowanie wrażeń z użytkowania i uzyskanych wyników.

Fujifilm XQ1 - Podsumowanie




----- R E K L A M A -----

Pojawienie się aparatu Fuji XQ1 wyposażonego w matrycę X-Trans jest dowodem na sukces tej unikalnej technologii. Wydaje się, że w niedługim czasie wszystkie aparaty tego producenta, od zaawansowanych bezlusterkowców po proste kompakty, będą wyposażone w matryce o nierównomiernym rozkładzie filtrów kolorów oraz wbudowany fazowy czujnik ostrości. Musimy przyznać, że bardzo podoba nam się taka wizja.

Budowa i funkcjonalność

Aparat dzięki zastosowaniu aluminium sprawia bardzo dobre wrażenie estetyczne, jest kieszonkowej budowy i posiada niewielką masę. Konstrukcja jest zwarta i solidna. Ergonomia obsługi stoi na wysokim poziomie, a to z uwagi na menu, które jest czytelne, a na dodatek szybko przemieszczamy się między opcjami bez mozolnego przewijania długich ekranów. Także ogólna szybkość pracy aparatu pozytywnie zaskakuje. Autofokus i pomiar ekspozycji działają na bardzo dobrym poziomie. Trudno dopatrzeć się błędnej ekspozycji na zdjęciach. Zaskoczeniem są tryby seryjne, które okazały się jednymi z lepszych pośród dotychczas testowanych aparatów klasy premium. Także wbudowany interfejs WiFi może okazać się pomocny. Szkoda jedynie, że producent wykorzystał go tylko do kopiowania zdjęć i zabrakło funkcji zdalnego wyzwalania migawki. Pewien niesmak może wywołać u niektórych użytkowników brak funkcji HDR czy fotografii 3D. Jednak prawdziwym minusem jest stosunkowo słaba pojemność akumulatora.

Optyka

Obiektyw pod względem optyki wydaje się konstrukcją podobną do zastosowanej w modelu XF1. Co się zmieniło? Wyposażono go w silnik napędzający mechanizm zoomu. Niestety, wydaje się to jedyną modyfikacją – notowane w teście XF1 wpadki w jakości obrazu dają się zauważyć też i w aparacie XQ1. Cechą charakterystyczną obiektywu jest jego nierówna mechaniczna praca. Przez to dla każdej kombinacji ogniskowej i przysłony rozrzut jakościowy zdjęć jest bardzo duży, a w pomiarach odnotowaliśmy sporą dysproporcję w zdolności rozdzielczej pomiędzy lewą a prawą stroną obrazu. Cierpi także z tego powodu aberracja, która po jednej stronie kadru jest zdecydowanie wyższa, co wyśrubowało wyniki do poziomu nienotowanego w wypadku testu XF1. Dobitne poświadczenie wpływu luzów widzimy w pomiarze astygmatyzmu – tak dużych wartości dawno już nie odnotowaliśmy. Tak jak i w aparacie XF1, tak i w XQ1 światłosiła bardzo szybko spada podczas zmiany ogniskowej. Okazuje się, że aby cieszyć się jasnością f/1.8, należy używać wyłącznie szerokiego kąta. Z kolei potężna dystorsja przy szerokim kącie jest w aparacie korygowana programowo. Spora winieta dla szerokiego kąta i formatu RAW znika po wyprostowaniu obrazu – dla formatu JPEG jest już ona niezbyt duża.

Matryca

Uważamy, że klienci powinni być bardzo zadowoleni z efektów użytkowania tego aparatu, szczególnie ci wybierający format JPEG. Osoby znajdujące przyjemność w dopieszczaniu obrazu pozyskanego z obróbki plików RAW muszą mocniej wyostrzać obraz, by uzyskać optymalną reprodukcję detalu lub poczekać na kolejne wersje programów potrafiących demozaikować matrycę X-Trans.

Jakość zdjęć JPEG jest na wysokim poziomie dzięki umiarkowanemu odszumianiu, a szczegóły są dobrze zachowane. Na automatyczny balans bieli nie można za bardzo narzekać – w większości typowych sytuacji fotograficznych spisywał się nieźle, w miarę prawidłowo dobierając kolorystykę. Matryca nie wykazuje też cech bandingu i choć zapis pliku RAW wykazuje cechy modyfikacji, finalna struktura szumu matrycy nie stanowi większego problemu wizualnego.

Ocena końcowa

Podsumowując – uznajemy model XQ1 za bardzo solidną ofertę. Szczególnie dla klientów ceniących zdjęcia, które można szybko przesłać na portale społecznościowe – jakość obrazu w trybie JPEG jest bardzo dobra, a przekazywanie zdjęć przez interfejs WiFi działa sprawnie i nie nastręcza trudności.

Na zakończenie prezentujemy listę najważniejszych zalet i wad testowanego aparatu:

Zalety:

  • elegancka i lekka obudowa,
  • wygodna i intuicyjna obsługa,
  • wygodne w obsłudze menu funkcyjne,
  • duży i czytelny ekran LCD,
  • użyteczny zakres ogniskowych,
  • dobra rozdzielczość zdjęć JPEG,
  • dobre odwzorowanie kolorów,
  • niskie szumy w szerokim zakresie czułości dla plików JPEG,
  • możliwość zapisywania zdjęć w formacie RAW,
  • bardzo dobra jakość obrazu RAW dla niskich czułości,
  • szybki i celny autofokus,
  • filmy w jakości Full HD,
  • rozbudowane menu,
  • gniazdo HDMI,
  • tryb panoramy,
  • manualny zoom,
  • łączność WiFi.

Wady:

  • wątpliwej jakości konstrukcja mechaniczna obiektywu,
  • brak stopki lampy błyskowej,
  • bardzo duża dystorsja, winieta i astygmatyzm,
  • niewielka światłosiła obiektywu dla maksymalnej ogniskowej,
  • problemy z automatycznym balansem bieli przy świetle żarowym,
  • słaba praca obiektywu pod ostre światło,
  • modyfikacja plików RAW,
  • brak trybu fotografii HDR,
  • brak trybu fotografii 3D.

Aparat do testów użyczyła firma:

Fujifilm XQ1 - Podsumowanie

W testach wykorzystujemy studyjne lampy błyskowe i światła stałego firmy dostarczone przez sklep Foto-Tip.pl
Fujifilm XQ1 - Podsumowanie Fujifilm XQ1 - Podsumowanie