Sigma 50-150 mm f/2.8 APO EX DC OS HSM
Firma Sigma Corporation zaprezentowała obiektyw 50–150 mm f/2.8 APO EX DC OS HSM. Producent chwali się jego stabilizacją o efektywności 4 EV, a także konstrukcją, w której znalazło się sześć elementów SLD doskonale korygujących wszelkie aberracje chromatyczne i zapewnia wysoką jakość obrazu w całym zakresie ogniskowych.
Pełna specyfikacja obiektywu jest już dostępna w naszej bazie:
Informacja prasowa
![]() |
Sigma Corporation ma zaszczyt zaprezentować nowy obiektyw Sigma 50–150mm F2.8 APO EX DC OS HSM, zaprojektowany specjalnie do cyfrowych lustrzanek z matrycą APS-C.
Stabilizator optyczny (OS) pozwala na korzystanie z czasów otwarcia migawki o 4 kroki dłuższych niż było to możliwe do tej pory. Sześć elementów SLD doskonale koryguje wszelkie aberracje chromatyczne i zapewnia wysoką jakość obrazu w całym zakresie ogniskowych. Soczewki obiektywu zostały pokryte wielowarstwowymi powłokami antyodblaskowymi, które redukują do minimum możliwość powstania niechcianych refleksów i flar. Zapewniają one ostre i kontrastowe obrazy nawet przy maksymalnym otworze przysłony. Wyposażony w ultradźwiękowy silnik HSM (Hyper Sonic Motor) zapewnia cichą i szybką pracę autofocusa, pozwalając jednocześnie na ręczne doostrzanie pierścieniem ostrości w trybie AF. Wewnętrzne ogniskowanie (IF) oznacza, iż nie obraca się przednia soczewka, przez co z powodzeniem możemy stosować kołowe filtry polaryzacyjne. Minimalna odległość ostrzenia tego obiektywu wynosi 80 cm (31,5"), a maksymalny współczynnik powiększenia 1:6.3. Obiektyw wyposażony jest w dziewięciolistkową, okrągłą przysłonę, która dodaje atrakcyjne rozmycie obiektom poza zakresem ostrości. Dodatkowo, aby zwiększyć funkcjonalność zaprezentowanego obiektywu można skorzystać z telekonwerterów 1.4.x EX DG APO oraz 2x EX DG APO, dzięki którym po podłączeniu uzyskamy odpowiednio 70–210 F4 i AF 100–300 F5.6 AF.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
super szkło, wierzę, że nie dużo cięższe od poprzedników. stabilizacja wkracza do stajni Sigmy...
ganiając z 1body, 50mm robi dużą różnicę, bo 70, w moim przypadku, x1,63 na apsc to wyraźnie tele...
brawo sigma
Obstawiam, że optycznie będzie super, niestety te szkla w takiej obudowie to jak silnik mercedesa w trabancie :(
trabancie? sigma EX? a ja myślę że to najwyższa półka korpusów dostępnych obiektywów z jedynym brakiem: uszczelnienia.
To nie Tamron... sigmy, zwłaszcza te trochę droższe są naprawdę porządnie zbudowane... miałem 70-200 to czołg był (pomijając odłażącą miejscami farbe/powłoke).
"(pomijając odłażącą miejscami farbe/powłoke)" - Jak to mówią aparat z odklejonymi gumami ani obiektyw z obłażącą farbą gorszych zdjęć nie robi. Więc moim zdaniem problemu nie ma.
PS. To znaczy ja nie lubię jak mi coś odłazi albo się odkleja ;-)
jak widac sigma odeszla od tej dziwnej powloki na obudowie swoich szkiel, a to ona przede wszystkim odchodzila, wiec mysle ze nie powinno byc zle
No no... to Sigma może namieszać tym obiektywem. Światełko lux, wykonanie EXklusive + Stabilizacja i przedział ogniskowych (nazwijmy to ekwiwalent 70-200 na FF) przysporzy temu instrumentowi na pewno zainteresowania. Podejrzewam tylko ze cena będzie w okolicy 4,5kzł
Filtr 77mm, wymiary jak Canon 70-200 L 2.8 IS USM II. Wagi nie znalazłem, ale pewnie też podobna. Po co takie szkło do cropa? To już więcej sensu ma Olympus 35-100 2.0. Przynajmniej o tę działkę jaśniejszy jest.
To już poprzednia wersja bez OS jest ciekawsza, filtr 67mm, wymiary mniejsze niż EF 70-200 4.0, masa podobna.
mam ten obiektyw w 1-szej wersji i nic nie moge mu zarzucić, ostry od F4 poręczny i uniwersalny, zarwno portetowy jak i do gor dla mnie wystarczający. po roku uzytkowania zaden babroch nie dostał sie do srodka .
@quadalcanal, tyle że nowa wersja z OS już nie jest poręczna. To taka sama kobyła jak 70-200 pod FF.
MAF, dla Canonierów i tak najciekawsze będzie wszechstronne porównanie tego szkła do C70-200/4is. Jeśli będzie konkurował jakością od f/4 (poprzeczka jest wysoko), a do tego da nieco tylko gorsze f/2.8 i niższą cenę, to pewnie znajdzie wielu nabywców wśród tych, którzy nie zamierzają przejść na FF (czy to z powodów finansowych, czy to wagowo-wielkościowych). A u Nikona to konkurentem jest tylko 55-300vr, rywal jakby mało przekonujący, podobnie jak i Canonowski 55-250is.
Wow... nieźle dali czadu z wymiarami tego obiektywu. Żeby to jeszcze było dla pełnej klatki, ale dla APS-C?
Czy mi się wydaje, czy od zómowania zmieni rozmiar? Tak czy inaczej będzie co wypróbować na zlocie :-)
Do DonYoorando, s4int i Euzebiusz: łatwo ulegające estetycznemu zniszczeniu obudowy Sigm to akurat najmniejszy problem, no może przy ewentualnej późniejszej odsprzedaży, prawdziwy problem to sypiace się taśmy z elektroniką i mechanika tych obiektywów, i owszem, pierwsze EX'y jak 14/2,8 czy pierwsza wersja 70-200 f/2,8 to były prawdziwe pancerniaki, ale potem i ku czasom dzisiejszym już tylko równia pochyła... nowe Sigmy są coraz... ładniejsze, "kuszące wyglądem", zachęcające do zakupu, ale z trwałością i odpornością niewiele to ma wspólnego... marketing i tyle... takie czasy.
ojojoj...
dali ciała z tymi rozmiarami. Nie wierzę, że dołożenie stabilizacji wymagało takiej przebudowy.
Kompaktowa i dyskretna obudowa to była największa zaleta tego szkła.
Miałem wersji pierwszej tak jak quadalcanal, z tą różnicą, że mój był ostry na 2.8 w przedziale 50-100 a dopiero później trzeba było domykać do f4.
Jednym słowem...szkoda
Ale kawał rury! Jasna i stabilizacja... Faktycznie po 2 latach z Sigmaluxa zaczyna mi farba złazić ale jak ktoś słusznie zauważył - gorszych zdjęć z tego powodu nie ma.
zapowiada się fajnie, nie rozumiem tylko dlaczego przy wyłuzeniu o 6cm pierścień zmiany ogniskowej został przeniesiony tuż za przenią soczewkę, będzie mniej poręcznie moin zdaniem
MAF - 35-100 raczej nie ma większego sensu przy swojej cenie. Chyba, że i przy tym szkle sigma zaszaleje z ceną jak w 70-200. Mimo to popieram, że tu też za wiele go nie ma....
Jak wcześniej jeszcze rozumiałem wybór tego szkła przez niektórych zamiast jakiegoś 70-200 ze względu na wymiaru i wage to teraz traci dla mnie sens... pchać się w takie dość drogie szkło cropowe. Przy szerokich kątach zrozumiałe, bo crop może "popsuć" zakres, tak przy tych ogniskowych różnica między 50 a 70 nie jest chyba tak istotna...
dla mnie bomba, jak tylko będzie rozdzielczościowo niewiele gorsza od 70-200 nikona i miała dobry af + małą aberrację to ideał!
no i cena. proszę, 4,5k jak ktoś napisał będzie boskie!
Mam Sigmę 50-150 f/2.8 EX jest ostra nawet od f/3.5. Gabaryty i filtr 67 OK. Waga dość solidna i w połączeniu z body + lampa, daje trochę w kość. Nowa wersja gabarytowo wydaje się dość duża, waga też pewnie ponad 1 kg co da w kość jeszcze bardziej. Może teraz Sigma wyprostuje nieco cenę starej 50-150, bo obecnie cena jest trochę wygórowana. Dziwi mnie, że konkurencja w tej klasie śpi. Jest stara Tokona 50-135 i tylko tyle. Co z Nikonem, Canonem, Tamronem, Sony itd??? (Pentax ma 50-135)
Tylko jedno pytanie: Ile?
Ja bym nie płakał jakby pojawiło się solidnie (to znaczy w jakości 70-200, w monolitycznej obudowie) szkło 50-150 f/4 z OSem ale za to mniejsze. Czy któraś stajnia ma coś podobnego? W nikonie nie słyszałem.
Wymiary co do 0.1 mm identyczne z 70-200 OS. Chyba ktoś robił tabele z danymi metodą Ctrl+C Clrl+V. Nie chce mi sie wierzyć żeby z niedużego i zgrabnego zooma jakimj był stary 50-150 stabilizacja zrobiła taką kobyłę.
Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać nad Waszą mierną fizycznością. Ciągle coś za duże, za ciężkie i jeszcze inne pierdoły. Czy 70-200 jest mniejsze? NIE. Lżejsze? NIE. To o co kur..... chodzi?
Jak ktoś nie widzi różnicy pomiędzy 50 a 70 to niech rzeczywiście szuka innych szkieł.
Coś nie tak z tymi rozmiarami w waszej specyfikacji tego obiektywu:
sigma 70-200 OS - 86.4 x 197.6 mm
sigma 50-150 OS - 86.4 x 197.6 mm
@Remedy
Chyba nie rozumiesz, ze niektorzy wybieraja format APS-C po to, by moc korzystac z dobrych optycznie obiektywow o zblizonym swietle i ekwiwalencie ogniskowych a mniejszych gabarytach i wadze niz ich pelnoklatkowe odpowiedniki. Dla mnie szkla klasy 70-200/2.8 sa nieporeczne, a zapewniam Cie, ze z moja kondycja i ogolnie pojeta fizycznoscia wszystko jak najbardziej w porzadku.
OS to duzy plus, ale nie kosztem takiego rozrostu szkla (jedyne uzasadnienie dla tego widze w mocno poprawionej jakosci optycznej).
Żeby to szkło na APS-C miało sens musiałoby optycznie być dużo lepsze niż 70-200 na FF.
W sumie to całkiem możliwe jest, bo brzegi kadru na FF zwykle mocno odstają od centrum, a na APS-C powinno się dać zrobić je dużo ostrzejsze - vide wyniki obiektywów 4/3.
Sin: cóż pociąg, czy okręt też są nieporęczne. Dowcip polega na tym, że samochód osobowy nie zastąpi pociągu ani okrętu. Chcesz mieć długą i jasną lufę to musi ważyć. To jest takie proste i oczywiste, że aż strach pomyśleć jakiej drogi dedukcji używasz Ty oraz wszyscy inni marudzący nad rozmiarem. 600 f/4 też jest nieporęczny? To jest JEDYNY możliwy sposób na taki zasięg i światło. Zatem albo wiesz do czego służy dane szkło i jak go używać, albo marudzisz nad nie wiadomo czym szukając jakiś niedorzecznych argumentów. Nieporęczne to mogą być manualne naleśniki z pierścieniem o grubości zbliżonej do siku pająka, który to obiektyw trzeba szukać łapą gdzieś z przodu aparatu. Nie ma poręczniejszych (w obsłudze) szkieł niż duże tele, a ten tutaj nawet nie jest duży, nawet nie średni - jest mały.
Nie zapominajcie również o tym, że ten obiektyw jest i tak sporo lżejszy od pełnoklatkowych odpowiedników a do tego dochodzi jeszcze lekki korpus APS-C. Tak czy siak jest się wygranym w starciu wagowym z pełnoklaktowcem. To o co chodzi? O tradycyjne polskie (głupie) marudzenie dla samej idei?
@Remedy, jaki mały? Mała to jest poprzednia wersja bez OS. Ma filtr 67mm i rozmiar ciut mniejszy niż EF70-200/4.0. Skąd informacja że 50-150 OS jest lżejsze niż pełnoklatkowe 70-200? Rozmiar ma taki sam. Do tego taki EOS 5D czy Nikon D700 nie jest znacząco cięższy niż pełnoklatkowy odpowiednik w typie EOS 50D, czy Nikon D300. Fakt mogę podpiąć to szkło do EOS600D, czy Nikona D3100, tyle że wtedy robi się znowu niewygodnie w drugą stronę, wielkie szkło i malutki korpus. To już chyba najlepiej będzie kupić Sony A55/A580 i starą wersję 50-150 II HSM. Będzie i poręcznie i ze stabilizacją.
@ Remedy
'Chcesz mieć długą i jasną lufę to musi ważyć. [...] To jest JEDYNY możliwy sposób na taki zasięg i światło.'
Nie, nie musi. Zerknij na wymiary niestabilizowanej Sigmy 50-150/2.8 I/II czy Tokiny/Pentaxa 50-135/2.8, bo madrzysz sie bez dania racji. Jakos S70-200/2.8 po dodaniu OS nie urosla o 40%.
Sin: wybacz ale Twoja marna prowokacja się nie powiodła. Ładnie sobie wyciąłeś fragment gdzie wyraźnie piszę o 600mm f/4. TEGO dotyczy ten cytat.
Jeżeli ktoś jest ślepy i nie widzi, że ta nowa Sigma to NIE JEST stara z dodaną stabilizacją tylko zupełnie nowa konstrukcja. Teraz co, rozmiar filtra nie pasuje? Równie dobrze można płakać, że 50 1.4 HSM ma 77, a taki Nikkor 50 f/1.4 tylko 58. 77mm to najbardziej typowy rozmiar filtra dla większości Sigm! 60, 85, 24, 28, 70-200 itd. Zdaje mi się, czy lepiej jest kupić większy filtr do większości obiektywów i potem przez redukcję zakładać go na mniejszy obiektyw niż robić odwrotnie, kupić mały filtr i zostać w ciemnej dupie.
Naprawdę chcesz mi powiedzieć, że ten obiektyw ma rozmiar i wagę 70-200 f/2.8? Chcesz się założyć?
Zawsze możesz kupić pierwszą wersję. Ja jednak wybiorę tę drugą.
@Remedy, na razie wszystko wskazuje że rozmiar jest identyczny z 70-200, sam sprawdź w informacji prasowej, wagi nie podali, ale skoro wszystkie wymiary są identyczne to waga też będzie podobna.
Zresztą nie chodzi o rozmiar filtra jako taki, ale o fakt że to szkło ma wymiary pełnoklatkowego obiektywu 70-200 2.8.
Jak bede chcial targac kilo dwiescie i dwadziescia centymetrow lufy to kupie 70-200/2.8 OS, a nie 50-150/2.8 OS. Nie wiem dla kogo jest to szklo, chyba tylko dla Ciebie Remedy. EOT
Sky_walker | 2011-02-08 15:49:16
Tylko jedno pytanie: Ile?
Cena w UK w sklepach Jessops 609.95 funtow
sorki to cena poprzedniej wersji
Rozumiem, że zamiast targać "kilo dwieście" lepiej najpierw wydać kilka lub kilkanaście tysięcy na aparat pełnoklatkowy i dopiero wtedy targać "kilo dwieście" (albo dwa dwieście). Rzeczywiście, to ma tak zajebisty sens, że aż dech zapiera. Czytasz czasem to co sam piszesz?
To szkło jest do APS-C. Nie da się go w wielu wypadkach zastąpić optyką 70-200, to chyba jasne? W każdym razie jest jedyny słuszny wybór dłuższego zooma dla mniejszych matryc, tak jak 70-200 dla FF.
jesli bedzie lepsze niz 50-150 bez stabilizacji - to moge polecic. kolezanka miala (ukradli..) i na Nikonie rewelacyjnie smigalo szklo. AF ok, obraz bardzo elegancki.
trochę wody upłynęło a tu ani widu ani słychu o tym szkiełku a bardzo jestem go ciekaw
nadal o tej sigmie ni widu, ni słychu.... a optyczni mogliby przetestować drugą wersję pierwszej wersji ;-) z porównania empirycznego - jest lepiej.