Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test aparatu

Fujifilm GFX 100 - test aparatu

30 stycznia 2020
Maciej Latałło Komentarze: 173

3. Użytkowanie i ergonomia

Fujifilm GFX 100 - Użytkowanie i ergonomia

Podstawowa rękojeść nowego GFX-a jest duża, głęboka, dobrze wyprofilowana i ogólnie rzecz biorąc bardzo wygodna. Aparat należy do ciężkich, dlatego warto powyższy aspekt pochwalić. Inaczej sprawa wygląda ze zintegrowanym uchwytem pionowym. Jak już pisaliśmy w poprzednim rozdziale, pokryto go dość śliskim materiałem. Wystarczą lekko spocone dłonie, by jego użytkowanie stało się znacznie utrudnione. W dodatku jest płytszy niż uchwyt podstawowy, dlatego trzymanie i obsługa aparatu jedną ręką w zasadzie nie wchodzi w grę. Spust migawki pracuje miękko, bezstopniowo.

Fujifilm GFX 100 - Użytkowanie i ergonomia

Jeśli chodzi o ergonomię elementów sterujących, to stoi ona na wysokim poziomie. Aparat wyposażono w dość dużą liczbę przycisków, z czego istotną część możemy przemapować. W tej klasie dwa pokrętła sterujące są standardem, część zestawu została jeszcze zdublowana z racji obecności chwytu pionowego. Pozytywny wpływ na wygodę użytkowania mają także dwa dodatkowe mniejsze wyświetlacze monochromatyczne. Mamy sporą swobodę w wyborze prezentowanych na nich informacji. Na domiar tego dysponujemy programowalnym menu podręcznym oraz zakładką Moje Menu, co ostatecznie daje całkiem imponujące możliwości spersonalizowania sposóbu obsługi GFX-a, zgodnie z naszymi potrzebami i przyzwyczajeniami.

----- R E K L A M A -----

Najkrótszy czas naświetlania uzyskiwany dzięki mechanicznej migawce to 1/4000 s. Użytecznym udogodnieniem jest bez wątpienia migawka elektroniczna. Pozwala ona wyeliminować problem drgań mechanicznej, a także uzyskać bardzo krótkie czasy naświetlania – aż do 1/16000 s. Podlega ona jednak pewnym ograniczeniom. Do dyspozycji mamy tylko natywny przedział czułości ISO (100–12800 ISO), nie możemy także używać lampy błyskowej. Na zdjęciach obiektów w ruchu bez trudu zauważymy także niekorzystny efekt rolling shutter. Niezależnie od tego, czy wybierzemy migawkę mechaniczną, czy elektroniczną, dysponujemy całkiem sporym zestawem ustawień długich czasów naświetlania (poza B): 30, 60 sekund, a także 1, 2, 4, 8, 15, 30 i 60 minut.

Obiektywy

Na chwilę obecną dostępnych jest dziewięć obiektywów Fujifilm GF: siedem „stałek” i dwa zoomy (a także telekonwerter 1.4x). Naszym zdaniem są to całkiem ciekawe instrumenty, a co istotne – wszystkie zostały uszczelnione (noszą oznaczenie WR). W 2019 roku zaprezentowano obiektyw GF 100–200 mm f/5.6 R LM OIS WR i „naleśnik” GF 50 mm f/3.5 R LM WR. W tym roku spodziewamy się zoom-a GF 45–100 mm f/4 R LM OIS WR. Widać zatem, że firma Fujifilm rozwija system w całkiem sensownym tempie. Lista obiektywów z mocowaniem Fujifilm GF dostępna jest tutaj. Kompatybilność z tym bagnetem deklarują chińskie firmy: ZY Optics (trzy modele Mitakonów) oraz Venus Optics (jeden model Laowa). Oprócz tego na rynku dostępne są adaptery Techart oraz Viltrox pozwalajace podpiąć obiektywy z mocowaniem Canon EF, z zachowaniem autofokusa. Należy jednak pamiętać, że te instrumenty optyczne zostały zaprojektowane do współpracy z sensorem pełnoklatkowym (24×36 mm).

Poniżej prezentujemy zdjęcie, na którym zestawiliśmy trzy obiektywy (od lewej): Canon EF 50 mm f/1.4 USM, Fujinon GF 63 mm (odpowiednik 50 mm dla pełnej klatki) oraz Canon 100 mm f/2.8 L Macro IS USM.

Fujifilm GFX 100 - Użytkowanie i ergonomia

Na kolejnym mamy natomiast: Nikkor AF-S 85 mm f/1.8 G, Fujinon GF 110 mm f/2 R LM WR oraz Nikkor AF-S 24–70 mm f/2.8 G ED.

Fujifilm GFX 100 - Użytkowanie i ergonomia

Z kolei na ostatnim, Fujinon GF 23 mm f/4 R LM WR stoi pomiędzy Nikkorem AF-S 24–70 mm f/2.8 G ED i Sigmą A 35 mm f/1.4 DG.

Fujifilm GFX 100 - Użytkowanie i ergonomia

Jak widać, obiektywy GF są stosunkowo duże, co oczywiście nie dziwi ze względu na konieczność pokrycia obszaru matrycy średnioformatowej.

Szybkość

Aparat włącza się w nieco ponad sekundę. Generalnie aparat nie wykazuje irytujących spowolnień, można stwierdzić, że w tej kategorii zachowuje się bardzo poprawnie. Na lekkie zwłoki czasowe można natrafić w trybie przeglądania zdjęć, konkretnie przy próbie powiększenia widoku JPEG-ów w pełnej rozdzielczości. Zdjęcia przewijają się szybko ale przed wciśnięciem kółka (dającego widok 100%) należy poczekać chwilę na załadowanie się EXIF-a (w odpowiednim widoku). Przewijanie zdjęć w powiększeniu zajmuje ok. 2 sekund. Natomiast poruszanie się w obrębie powiększonego zdjęcia za pomocą dżojstika odbywa się nieco za wolno, warto wtedy skorzystać z dotykowego ekranu.

Zdjęcia seryjne

Fujifilm GFX 100 umożliwia fotografowanie seryjne z szybkością 5 lub 2 kl/s. Po aktywacji migawki elektronicznej z 5 kl/s tempo spada do 2.9 kl/s. Tryb seryjny H lub L wybieramy spośród trybów pracy migawki, dostępnych pod przyciskiem DRIVE.

Pomiary wykonaliśmy korzystając z karty SanDisk SDHC UHS-II Extreme Pro 16 GB 1867x. Zdjęcia robiliśmy przy czułości ISO 1600 i czasie ekspozycji 1/1000 sekundy. Objętość pliku zapisywanego w formacie JPEG wynosiła średnio 65.1 MB, a nieskompresowanego RAW-a 200 MB. Zobaczmy teraz szczegółowe wyniki testu.

  • 81 zdjęć JPEG (2.7 kl/s),
  • 40 nieskompresowanych zdjęć RAW (1.33 kl/s).

Fujifilm GFX 100 - Użytkowanie i ergonomia
Fujifilm GFX 100 - Użytkowanie i ergonomia

Dla obu formatów aparat osiąga deklarowaną szybkość 5 kl/s. Przy zapisie JPEG-ów bufor zapełnia się po blisko 7 sekundach, natomiast w przypadku RAW-ów ponad dwukrotnie szybciej. Ogólnie rzecz biorąc wydajność trybu seryjnego – biorąc pod uwagę objętość zapisywanych plików – jest naprawdę niezła.

W testach wykorzystujemy karty pamięci SanDisk dostarczone przez firmę CSI.

Fujifilm GFX 100 - Użytkowanie i ergonomia

Stabilizacja obrazu

W przeciwieństwie do dwóch wcześniejszych bezlusterkowców GFX, najnowszy model GFX 100 wyposażono w stabilizowany moduł matrycy, niwelujący drgania w 5 osiach o deklarowanej skuteczności 5.5 EV. Funkcja działa w dwóch trybach: ciągłym oraz przy zdjęciach.

Testując stabilizację obrazu, dla różnych wartości czasu ekspozycji wykonujemy serię minimum 20 zdjęć, przy czym robimy to zarówno z włączoną jak i wyłączoną stabilizacją. Następnie sprawdzamy, ile zdjęć w danej serii jest poruszonych. Otrzymane wyniki prezentujemy na poniższym wykresie, w formie procentów liczby zdjęć poruszonych do całkowitej liczby zdjęć w serii. Zero na skali poziomej odpowiada najkrótszej ekspozycji, czyli 1/250 sekundy. Test wykonywany był z obiektywem 2/110.

Fujifilm GFX 100 - Użytkowanie i ergonomia

Maksymalna odległość pomiędzy krzywymi wynosi ok. 3.5 EV i na tyle oceniamy wydajność stabilizacji. To bardzo podobny wynik, jaki uzyskaliśmy w testach pełnoklatkowych bezlusterkowców: Nikona Z7, Panasonika S1R i Sony A7R III.

Czyszczenie matrycy

Fujifilm GFX 100 został wyposażony w mechanizm oczyszczania matrycy za pomocą ultradźwięków. Można go uruchomić w każdej chwili, korzystając z odpowiedniej opcji w menu ustawień aparatu lub też wybrać, by automatycznie było to wykonywane przy włączeniu lub wyłączeniu aparatu.

Podczas testu mieliśmy aktywną opcję automatycznego czyszczenia przy włączaniu i wyłączaniu aparatu. Wielokrotne zmiany obiektywów nie spowodowały, by na matrycy osiadły drobiny kurzu. Warto zaznaczyć, że testowany egzemplarz jest użytkowany w polskim oddziale Fujifilm dość intensywnie. Możemy zatem uznać, że mechanizm czyszczący działa efektywnie.

Łączność bezprzewodowa

Fujifilm GFX 100 posiada wbudowany interfejs Wi-Fi wspomagany przez moduł Bluetooth. Za pomocą połączenia aparatu z telefonem czy tabletem jesteśmy w stanie zdalnie kontrolować parametry aparatu i wykonywać zdjęcia, przeglądać wykonane fotografie i przesyłać je na urządzenie mobilne lub przesyłać zdjęcia w pełnej rozdzielczości z poziomu oprogramowania aparatu. Istnieje również opcja geotagowania wykonanych zdjęć, poprzez wbudowany w smartfon lub tablet moduł GPS.

Fujifilm GFX 100 - Użytkowanie i ergonomia
Fujifilm GFX 100 - Użytkowanie i ergonomia
Fujifilm GFX 100 - Użytkowanie i ergonomia
Fujifilm GFX 100 - Użytkowanie i ergonomia
Fujifilm GFX 100 - Użytkowanie i ergonomia
Fujifilm GFX 100 - Użytkowanie i ergonomia

Nawiązanie łączności trwa zwykle od kilkunastu do małych kilkudziesięciu sekund i generalnie działa stabilnie. Na pochwałę zasługuje liczba opcji, które możemy zmienić korzystając z aplikacji mobilnej. Mamy możliwość regulacji parametrów charakterystycznych dla danego trybu, czułości ISO, balansu bieli, trybu symulacji filmu, włączenia samowyzwalacza. Dotknięcie palcem w dowolne miejsce w obrębie kadru skutkuje ustawieniem w tym miejscu ostrości. Jednak zmiana punktu wymaga dwóch dotknięć – pierwsze tylko dezaktywuje poprzednie ustawienie, przez co mamy wrażenie niezbyt dobrej responsywności.

Bez problemu (tzn. bez konieczności zerwania łączności, jak w poprzedniej wersji aplikacji) możemy przełączać się pomiędzy zdalnym wyzwalaniem i przeglądaniem zdjęć na karcie pamięci. Przekopiowanie jednego zdjęcia w pełnej rozdzielczości na smartfon (z jego poziomu) zajmuje zwykle ponad 20 sekund.

Funkcjonalność modułu Wi-Fi testowaliśmy korzystając ze smartfona Sony Xperia 10 Plus, udostępnionego przez firmę Sony.

Fujifilm GFX 100 - Użytkowanie i ergonomia

Fujifilm GFX 100 - Użytkowanie i ergonomia

Lampa błyskowa

Fujifilm GFX 100 nie posiada wbudowanej lampy błyskowej. Mamy natomiast możliwość podłączenia zewnętrznej przez sanki lub złącze synchro (PC). Dostępne tryby pracy lampy błyskowej znajdziemy w menu głównym aparatu lub w menu Q, a ich lista wygląda następująco:
  • błysk wyłączony,
  • błysk TTL,
  • synchronizacja z długimi czasami,
  • synchronizacja na tylną kurtynę.
Kompensacja błysku zawiera się w przedziale od −5 do +5 EV (z krokiem 1/3 EV), a czas synchronizacji to tylko 1/125 s. Aparat jest też wyposażony w funkcję redukcji efektu czerwonych oczu.

Po dołączeniu odpowiedniej lampy błyskowej (np. EF-X500) zyskujemy także funkcję błysku wielokrotnego (multi) oraz synchronizacji z krótkimi czasami naświetlania.

Najbardziej zaawansowana lampa w systemie – EF-X500 – wspiera bezprzewodowy system sterowania błysku, kontrolowany z poziomu aparatu. Zdalne lampy mogą pracować w trzech grupach (A, B, C), a do dyspozycji mamy cztery kanały komunikacji. W menu aparatu możemy zmieniać siłę błysku (TTL i M) i jego ewentualną kompensację, pozycję zoomu lamp, czy liczbę i częstotliwość błysku dla funkcji multi.

Autofokus

W Fujifilm GFX 100 mamy autofokus hybrydowy działający w oparciu o detekcję fazy i kontrastu. W kadrze mamy 425 punktów AF (w układzie 17×25), przy czym ich liczbę możemy w menu ograniczyć do 117. Dysponujemy następującymi trybami ustawiania ostrości:

  • pojedynczym z możliwością wyboru pola lub strefy autofokusu (S),
  • ciągłym (C),
  • manualnym (M).

Fujifilm GFX 100 - Użytkowanie i ergonomia

W menu aparatu możemy też ustawić:

  • obszar ostrości (jeden z 425 lub 117 dostępnych punktów AF),
  • priorytet zwoln./ostrości w trybach AF-S i AF-C,
  • ustalanie stałego AF – ustala tryb pracy autofokusu, gdy przycisk AF-L zostanie wciśnięty w trybie MF, do wyboru mamy C lub S,
  • tryb AF – wybór obszaru ostrości dla trybów S i C:
    • pojedynczy punkt – aparat pozwala wybrać jeden punkt AF,
    • strefa – wybór strefy ostrości: 7×7, 5×5 lub 3×3 pola,
    • szeroki/śledzenie,
    • wszystko,
  • liczba punktów ostrości (425 lub 117),
  • wykrywanie twarzy/oka (auto/lewe/prawe),
  • PRE-AF (ciągłe ustalanie ostrości, nawet gdy nie dotykamy spustu migawki),
  • powiązanie punktowego pomiaru światła z punktem AF.
W trybie punktowym i strefowym, tzn. gdy sami wybieramy punkt AF, do dyspozycji mamy też możliwość zdefiniowania wielkości pola ( kontrolujemy rolkami sterowniczymi).

W aparacie znajdziemy zakładkę z ustawieniami autofokusa ciągłego. Parametr „czułość śledzenia” (ustawienie od 0 do 4) określa jak długo system AF ma czekać z ustawieniem ostrości w przypadku gdy nowy obiekt przysłoni nam wcześniejszy, aktualnie zogniskowany. „0” oznacza najszybszą reakcję autofokusa. Drugi z parametrów – „szybkość śledzenia” (ustawienia od 0 do 2) – określa czułość systemu śledzenia i szybkość reakcji na nagłe zmiany prędkości fotografowanego obiektu. „2” oznacza wysoką czułość. Ostatni z parametrów odpowiada natomiast za przełączenie aktywnego obszaru AF. W tym przypadku poza ustawieniem automatycznym mamy do wyboru dwie opcje: „środek” i „przód”. W tej pierwszej, centralny obszar jest traktowany priorytetowo i ostrość będzie ustawiana na obiekty znajdujące się w jego zasięgu. Przy ustawieniu „przód” natomiast, to obiekt znajdujący się na pierwszym planie będzie utrzymywany w obrębie punktu ostrości.

W oparciu o te trzy parametry, zdefiniowanych zostało 5 domyślnych ustawień, przeznaczonych do fotografowania konkretnych sytuacji:

  • 1 – ustawienie uniwersalne,
  • 2 – śledzenie obiektu z ignorowaniem przeszkód,
  • 3 – przyspieszające / zwalniające obiekty,
  • 4 – obiekty nagle pojawiające się w kadrze,
  • 5 – nieregularnie poruszające się oraz przyspieszające / zwalniające obiekty.
Do dyspozycji mamy również dodatkową szóstą pozycję, pod którą możemy zapisać własne ustawienia.

Szybkość pracy autofokusa jest wyraźnie lepsza niż w przypadku poprzednich GFX-ów. Dodatnie detekcji fazy miało spore znaczenie w kwestii usprawnienia ostrzenia. Niemniej „pompowanie” nie zostało całkowicie wyeliminowane, a szczególnie rzuca się w oczy z wolniej pracującym obiektywem 2.8/63. Gdy do aparatu podepniemy 2/110, AF działa wyraźnie sprawniej. Niezłą skutecznością charakteryzuje się także system wykrywania twarzy i oka, przynajmniej w dość statycznym fotografowaniu. W dynamicznych sytuacjach aparat nie zawsze nadąża za wykrytym obiektem.

Pracę ciągłego autofokusa również możemy ocenić jako poprawioną. Nie jest to jednak poziom pozwalajacy bez problemu fotografować np. sport. Podczas prezentacji aparatu mieliśmy okazję wypróbować go na zawodnikach trenujących sztuki walki (Muay Thai). Musimy niestety przyznać, że śledzenie postaci pozostawiało sporo do życzenia.

W trybie MF aparat wyświetla skalę odległości z zaznaczonym obszarem głębi ostrości. Wystarczy wcisnąć tylne kółko sterujące, by aktywować jedną z dwóch metod wspomagania manualnego ustawiania ostrości:

  • standard – powiększenie fragmentu kadru,
  • zaznacz głębię – focus peaking – wizualne zaznaczanie obszarów ostrości kolorem (białym, czerwonym lub niebieskim, w dwóch stopniach intensywności każdy).
  • cyfrowy podział zdjęcia (kolor, monochromatyczny),
  • cyfrowy mikropryzmat – gdy obiekt jest nieostry, wyświetlany jest wzór kratki, który zanika wraz z poprawą ostrości obiektu.
Wyboru konkretnej metody dokonujemy w menu lub przyciskając dłużej tylne kółko sterujące. Krótkie wciśnięcie natomiast uaktywnia wstępne powiększenie obrazu. Mamy także możliwość dodatkowego powiększenia – wystarczy przekręcić wspomnianym kółkiem w lewo lub w prawo. Widok powiększenia możemy wygodnie przesuwać w obrębie kadru za pomocą dżojstika. Wciśnięcie przycisku zaprogramowanego jako AF-L spowoduje chwilowe uruchomienie układu autofokusu w celu szybkiego dostrojenia ostrości.

Standardowo w teście celności autofokusu wykonujemy serię 40 zdjęć. Przysłonę w obiektywie (GF 110 mm f/2) ustawiamy na f/2.8 i fotografujemy tablicę rozdzielczości, każdorazowo przeogniskowując obiektyw. Wyniki przedstawiamy w postaci histogramu, który prezentuje procentowe wartości odchyłek od najlepszego pomiaru MTF50 w serii.

Fujifilm GFX 100 - Użytkowanie i ergonomia

Ponieważ wszystkie zdjęcia mieszczą się w w dwóch pierwszych przedziałach odchyłek, wyniki celności AF możemy określić jako bardzo dobre. W świetle 5500 K tylko Nikon Z7 wypadł lepiej od GFX-a.

Zobaczmy jeszcze, jak autofocus poradził sobie w świetle żarowym.

Fujifilm GFX 100 - Użytkowanie i ergonomia

GFX 100 wypadł niemalże tak samo jak w poprzedniej części testu, a zatem bardzo dobrze. Tym razem lepszymi osiągami może się pochwalić nie tylko Nikon, ale także Panasonic.

Pomiar ekspozycji

Pomiar światła w GFX 100 oparty jest o 256-strefowy system TTL. Może on pracować w następujących trybach:

  • wielosegmentowy,
  • centralnie ważony,
  • uśredniony,
  • punktowy (centralna część kadru o wielkości ok. 2% całkowitej powierzchni).
Kompensacja ekspozycji regulowana jest zakresie ±5 EV w skoku co 1/3 EV przy pomocy przycisku i pokrętła sterującego. Dostępny jest tryb blokowania pomiaru, jak również bracketing ekspozycji – od 3 do 9 klatek ze skokiem od ±1/3 do 3 EV (co 1/3 EV). W menu możemy aktywować powiązanie pomiaru ekspozycji w trybie punktowym z aktualnie wybranym punktem AF.

Nie mamy zastrzeżeń do pracy pomiaru światła. W większości przypadków korekty ograniczały się do wartości 2/3 EV.