Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test obiektywu

Voigtlander Nokton 50 mm f/1.2 Aspherical - test obiektywu

4 maja 2020

10. Ustawianie ostrości


----- R E K L A M A -----

Sporą część właściwej obudowy obiektywu zajmuje pierścień do manualnego ustawiania ostrości, który ma szerokość aż 29 mm. Jak na dobry obiektyw manualny przystało, mamy na nim skalę odległości wyrażoną w stopach i w metrach oraz zgrubienie, na którym umieszczono karbowanie i wgłębienia na palce, których zadaniem jest polepszenie uchwytu i komfortu pracy. Pierścień ten pracuje bardzo płynnie i z należytym oporem. Przebieg całego zakresu odległości wymaga obrotu nim o kąt około 140 stopni i jest to wartość, jak na obiektyw manualny o takim świetle, umiarkowana.

Voigtlander Nokton 50 mm f/1.2 Aspherical - Ustawianie ostrości

Połączenie ogniskowej 50 mm i bardzo dobrego światła f/1.2 powoduje, że głębia ostrości jest naprawdę bardzo mała i musimy bardzo starać się, żeby ostrość ustawić prawidłowo. W tym świetle pierścień manualny o zakresie pracy na poziomie 180 stopni byłby zdecydowanie lepszym pomysłem.

Zresztą widać wyraźnie to, co pokazuje nam skala głębi ostrości. Najmniejszą wartość jaką mamy to f/4.0 i znaczniki dla tej przysłony są oddalone od siebie o bardzo małą odległość. A przecież ostrość chcemy sprawnie ustawiać też w okolicach maksymalnego otworu względnego, który jest oddalony od f/4.0 o ponad 3 EV.