MF, AF i DFD, czyli o ustawianiu ostrości słów kilka
4. Co to jest DFD?
Aparat Panasonic Lumix GH4 – pierwszy model z technologią DFD. |
Inżynierowie od dawna zdawali sobie sprawę, że w fotografii cyfrowej mamy do dyspozycji bardzo dużo danych. O wiele więcej niż tylko to, jak stopniowe zmiany nastawy ostrości wpływają na lepsze czy gorsze wyniki pomiary kontrastu. Możemy dowiedzieć się, jak konkretny obiektyw zachowuje się przy różnych nastawach ogniskowej i przysłony. Innymi słowy możemy zmierzyć rozmycie, jakie wytwarzają dowolne nastawy. Wiedząc, jak wielkie zmiany kontrastu uzyskujemy po określonym, niewielkim przesunięciu soczewek, możemy określić, jak bardzo daleko jesteśmy od optymalnej nastawy ostrości. To oznacza, że aparat musi mieć w swojej bazie dokładne dane zachowania obiektywu.
Oczywiście zadanie jest ułatwione, jeśli jest się producentem obiektywów. I tak też uczynił Panasonic. Do pamięci aparatów wprowadził dane wielu swoich obiektywów, w wypadku kompaktów – dane konkretnego, użytego modelu. Rezultat jest prosty do przewidzenia: niezależnie od tego, jaką ogniskową i przysłonę mamy ustawioną, dwa pomiary ostrości przy niewielkiej różnicy nastawy pozwalają aparatowi określić kolejną, która spowoduje, że ostrość będzie już akceptowalna. W dalszej kolejności uruchamiane są algorytmy kontrastowe, by za pomocą kilku kroków iteracji w niewielkim zakresie precyzyjnie wyregulować nastawę odległości ogniskowania.
Połączenie tych dwóch technik – autofokusu kontrastowego z DFD, zaowocowało utraszybką nastawą ostrości. W modelu Panasonic GH4 – pierwszym aparacie wykorzystującym zalety DFD, jej ustawianie odbywa się w czasie 0.07 s i co ważne, zwiększanie ogniskowej nie powoduje pogorszenia wyniku. Zredukowanie liczby klatek do analizy poprawia wydajność śledzenia i wspomaga filmowanie – zmiana planów nie powoduje zagubienia algorytmu kontrastowego, nie potrzeba też długiego czasu, by z powrotem znaleźć ostrość.
Należy podkreślić, że technika DFD nie wykorzystuje dedykowanych pikseli fazowych umieszczonych na sensorze – w tym znaczeniu potencjalna degradacja obrazu z sensora z czujnikami fazowymi nie ma tu miejsca. Także nie jesteśmy ograniczeni do miejsc, gdzie są umieszczone czujniki – DFD potrafi analizować dowolny fragment kadru.
System stosowany przez Panasonika umożliwia robienie zdjęć przy niewielkim oświetleniu, podczas gdy aparaty z czujnikami fazowymi będą wymuszały oświetlenie sceny na potrzeby ustawienia ostrości (np. lampkę AF, która nieraz może razić oczy).
Warto także wspomnieć o elastyczności autofokusu Panasonika. 49-polowy obszar AF obejmujący większość kadru umożliwia dokładne wybranie interesującego nas fragmentu obrazu. Gdy fotografujemy postacie, z pewnością przyda się dodatkowa analiza obrazu wykrywająca twarz i oczy.
Aparat Panasonic Lumix TZ100 – kompakt z technologią DFD. |
Ewolucja autofokusu kontrastowego trwa.
Najnowszym produktem firmy Panasonic jest model Lumix DMC GX80. Ten bezlusterkowiec wyposażony jest w matrycę o rozmiarze 4/3 i rozdzielczości 16 Mpix. Oprogramowanie udostępnia wiele funkcji, dość wspomnieć o połączeniu technologii DFD z rejestracją filmów 4K. O szerokich możliwościach zapisu wideo w aparatach Panasonic wspomnieliśmy w poprzednim artykule, gdzie opisaliśmy funkcje takie jak 4K Photo czy też innowacyjny Post Focus.
Aparat Panasonic Lumix DMC-GX80 – najnowszy bezlusterkowiec z technologią DFD. |
Konstrukcji tej już przyjrzeliśmy się bliżej, a nasze pierwsze wrażenia z jej użytkowania możecie przeczytać w tym artykule.
Artykuł powstał na zlecenie firmy Panasonic Polska.