Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Razem z nową "piątką", swoją premierę ma również dzisiaj między innymi obiektyw Canon EF 24-105 mm f/4L IS II USM. Jest to druga wersja obiektywu o takich parametrach, a od poprzednika różni się między innymi konstrukcją optyczną. W nowym obiektywie mamy 17 elementów optycznych ułożonych w 12 grupach. Obie liczby zatem zmniejszyły się o jeden w stosunku do poprzednika. Zwiększono natomiast z 8 do 10 liczbę listków przysłony. Zastosowano w nim również nową stabilizację obrazu, której skuteczność producent ocenia na 4 EV (o 1 EV więcej niż w poprzednim modelu). Dość wyraźnej zmianie uległa także konstrukcja obudowy. Nowy model jest bowiem większy od poprzednika. Co prawda średnica pozostała niezmieniona i wynosi 83.5 mm jednak ze 107 do 118 mm wzrosła jego długość. Nowy model przybrał również dość wyraźnie na wadze. Ta bowiem wynosi 795 gramów i sprawia że obiektyw jest niemal o 19% cięższy od poprzednika.
Dostępny na pokazie egzemplarz obiektywu był w wersji mocno przedprodukcyjnej, zetem nie dostaliśmy pozwolenia na wykonie nim przykładowych zdjęć. Również zaprezentowany egzemplarz lustrzanki Canon EOS 5D Mark IV nie był w ostatecznej wersji, więc nie było mowy o publikacji pełnowymiarowych zdjęć z tego aparatu. Kiedy jednak nadarzy się okazja, aby takowe zdjęcia wykonać, z pewnością ją wykorzystamy i podzielimy się z Wami zdjęciami przykładowymi.
Na zakończenie dziękujemy polskiemu oddziałowi firmy Canon za zaproszenie na prezentację aparatu.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.