Tamron AF 70-300 mm f/4-5.6 Di LD Macro - test obiektywu
7. Koma i astygmatyzm
Jak na tanią konstrukcję zmiennoogniskową Tamron koryguje komę w sposób zadowalający. Odstępstwa od kołowego obrazu diody umieszczonej w rogu kadru są widoczne, ale nie są duże.

Jeśli chodzi o astygmatyzm, rozumiany w naszych testach jako średnia
różnica pomiędzy pionowymi i poziomymi wartościami funkcji MTF50, to i
tutaj Tamron nie ma się czego wstydzić. Nie notuje on jakiegoś
rewelacyjnego wyniku, bo trudno tego oczekiwać w konstrukcji
zmiennoogniskowej, w której obudowie dominują średniej jakości
materiały. Wyniku 8% nie można więc zaliczyć do świetnych, ale zganić
Tamrona też tak naprawdę nie ma za co.











Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.