Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Okazuje się, że można skonstruować tani i dobry jakościowo obiektyw. Ciekawe jak będzie wyglądała jego trwałość. Ale nawet gdyby nie dotrzymywał jakością markowym szkłom, to można przecież kupić w przypadku zużycia kolejny. I tak będzie taniej od obiektywów produkowanych przez producentów aparatów. Jak dla mnie super instrument :)
Dokładnie, przecież ostatnio przeze mnie testowane bardzo drogie Nikkory takie jak 1.8/135, 4.5/400 czy 6.3/600 były robione odpowiednio w Tajlandii oraz w Chinach.
Choć warto odnotować, że dzisiaj miejsce produkcji ma znacznie mniejsze znaczenie niż zastosowana tam kontrola jakości. Przecież prawie wszyscy wielcy postawili swoje fabryki w Chinach, Tajlandii, Malezji, Filipinach czy Wietnamie.
Z dużych graczy wyłącznie w Japonii robi jeszcze tylko Sigma, Voigtlander i chyba Zeiss (choć najnowszych modeli tego ostatniego nie miałem w ręku). U siebie, w Korei Południowej, robi Samyang, natomiast bardzo drogie szkła Leiki mają napis Made in Germany, choć nie jest wykluczone, że część elementów może pochodzić z ich fabryki w Portugalii.
Szkoda ze nie ma wersji pod m43. Rozmiary i osiągi tego obiektywu bardzo pasują do tego systemu gdzie matryca jest mała i gęsto upakowana. Wiem, jest już 15 mm f/1.7 ale fajnie byłoby mieć dodatkowy wybór.
Dobre kilka(-naście?) lat temu był tutaj użytkownik o nicku "Canon", po czasie okazało się, że to był sam CEO Canona. Prawdopodobnie wtedy podjęli decyzję o "zamknięciu" bagnetu.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Pierwszy! Bardzo fajnie to wygląda. Nie moja bajka, ale dzięki za test. Robi się duża konkurencja ze strony Chińczyków. Nawet odblaski dobrze wypadły.
Też jestem w szoku
-gdy zobaczyłem to, co pokazuje mały Viltrox.
W centrum od 76 do 93 lpmm
[Sony E 15 mm f/1.4 G od 63 do 80 lpmm]
...na brzegu zaś od 52 do 54 lpmm
[Sony E 15 mm f/1.4 G od 47 do 58 lpmm]
Dystorsja falista -1.12% [w kwadracie: -2.59%]
[Sony E 15 mm f/1.4 G: −8.58%]
Okazuje się, że można skonstruować tani i dobry jakościowo obiektyw. Ciekawe jak będzie wyglądała jego trwałość. Ale nawet gdyby nie dotrzymywał jakością markowym szkłom, to można przecież kupić w przypadku zużycia kolejny. I tak będzie taniej od obiektywów produkowanych przez producentów aparatów. Jak dla mnie super instrument :)
Edit
...na brzegu zaś od 52 do 64 lpmm
[Sony E 15 mm f/1.4 G od 47 do 58 lpmm]
To jest |
niemożliwe. Zaraz wracam, tylko złożę zamówienie.
Ja też przecierałem oczy :)
Wyceniony na 800 zł? Chyba 800 zł + VAT jak tak patrzę na ceny tego obiektywu w sklepach…
Hmmm... Jak kilka dni temu pisałem tekst i sprawdzałem ceny, był po około 800 zł.
sks ;)
link
Na AliExpress nieco ponad 600zł. Trwałość co najmniej na poziomie wszystkich innych obiektywów made in china.
Wiele obiektywów prestiżowej serii G Sony
jest produkowanych w Chinach.
16-35 G PZ, 24-105mm G, 70-200 G II, 70-300mm G, 200-600mm G,
2.8/24 G, 2.5/40 G, 2.5/50 G ...
Skoro w teście Viltroxa piszemy o Sony, to pójdźmy tym tropem i sprawdźmy gdzież sprzęt Nikona jest produkowany…
link
Dokładnie, przecież ostatnio przeze mnie testowane bardzo drogie Nikkory takie jak 1.8/135, 4.5/400 czy 6.3/600 były robione odpowiednio w Tajlandii oraz w Chinach.
Choć warto odnotować, że dzisiaj miejsce produkcji ma znacznie mniejsze znaczenie niż zastosowana tam kontrola jakości. Przecież prawie wszyscy wielcy postawili swoje fabryki w Chinach, Tajlandii, Malezji, Filipinach czy Wietnamie.
Z dużych graczy wyłącznie w Japonii robi jeszcze tylko Sigma, Voigtlander i chyba Zeiss (choć najnowszych modeli tego ostatniego nie miałem w ręku). U siebie, w Korei Południowej, robi Samyang, natomiast bardzo drogie szkła Leiki mają napis Made in Germany, choć nie jest wykluczone, że część elementów może pochodzić z ich fabryki w Portugalii.
P.S. Poprawiłem cenę w tekście.
espresso - tylko, że kupując na Alliexpress nie masz gwarancji. Kupując w Polsce masz 5 lat.
I znów PDamian strzelił samobója do bramki Nikona. ;))
Szkoda ze nie ma wersji pod m43. Rozmiary i osiągi tego obiektywu bardzo pasują do tego systemu gdzie matryca jest mała i gęsto upakowana. Wiem, jest już 15 mm f/1.7 ale fajnie byłoby mieć dodatkowy wybór.
Tu mowa umniejszanie produktom z Chin,
a nie np. z Tajlandii.
Pod testami obiektywów Sony GM: 14/1.8, 50/1.4, 135/1.8
nikt nie sugerował ich niską trwałość
z tego powodu że są one produkowane w Chinach.
Tu nikt nie umniejsza jakości produktów montowanych w Chinach, my tylko wzbogacamy Twoją wiedzę, że Nikon prestiżową serię S również montuje tamże.
Jak tak patrzę na te wojenki wcale się nie dziwię ze Canon wolał stac z boku.
Dobre kilka(-naście?) lat temu był tutaj użytkownik o nicku "Canon", po czasie okazało się, że to był sam CEO Canona. Prawdopodobnie wtedy podjęli decyzję o "zamknięciu" bagnetu.
Naprawdę fajny obiektyw. Bardzo ładnie pokazuje, że cały czas da się dobrze i tanio :-D
Prawilni producenci obiektywów muszą mieć spore marże
-jak Sony E 15 mm f/1.4 G startowało z ceną prawie 4000 zł.