Dobra lornetka nie jest zła... szczególnie jak się ma oboje oczu równie sprawne. Czy Nikon robi Monarchy w wersji jednoocznej ?

Marcin to potrafi pokolorować szarą rzeczywistość... Ale robi to z wdziękiem :)

@ krisss
No właśnie... po to wymyślono "monokle", mieści się toto w kieszeni bez dodatkowych futerałów więc zysk na wadze i miejscu trzykrotny, na cenie mniejszy [Opticron się ceni, ale Vortexy też są fajne]. I to jest właśnie sprzęt dla turysty.

Koniecznie podnieście ceny MHG-ów 42-jek, wówczas TE mniejsze nie będą wydawały się takie drogie i nawet nie będzie trzeba pisać artykułów.

Monarch 8x30 to niezastąpiony towarzysz górskich wędrówek, potwierdzam, ale raczej w wersji 7

Optymalny stosunek jakości do ceny, pozwala mi nosić ją po szlakach zawsze pod ręką, bez stresu że zaraz rozwalę 3 tysie na jakimś kamieniu, w tej kwestii Nikon trochę przesadził z HG ;)
porównywałem 7 z HG w Łochowie, optycznie nie czuć było tej podwójnej różnicy w cenie ;)

Od ponad 4 lat tacham 7-mkę wszędzie ze sobą, przeżyła sporo i ciągle działa i to jak
w tym roku siedząc na Kościelcu obserwowałem przez nią na Granatach łańcuch nad szczeliną przed Skrajną Przełączką
reakcją ludzi na szczycie którym to pokazałem było tylko "WOW, to tyle można zobaczyć?" :)

Z ciekawości spojrzałem na cenę.

Gdyby ktoś poszukiwał bardzo mało używanego egzemplarza Monarch HG 8x30: link

"W tych warunkach (przy wschodzącym Księżycu) jaśniejszą lornetką (np. 8x42 lub 10x50) i tak bym więcej nie zobaczył. A nawet zobaczyłbym mniej – bo żadna dobra jasna lornetka – poza serią WX - nie ma pola widzenia przekraczającego 8°"
Tu bym się nie zgodził :)