Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Z dwóch korpusów zaprezentowanych przez Panasonika to S1R wydaje się bardziej skierowany do fotografów. Świadczy o tym, chociażby sensor o rozdzielczości 47.3 Mpix, w jaki aparat został wyposażony. Bezpośrednio na jakość obrazu wpływa również zastosowanie procesora Venus Engine najnowszej generacji, stabilizacja o deklarowanej skuteczności 6 EV czy migawka zapewniająca czas nawet 1/8000s, ale to akurat elementy, które S1R dzieli z S1. Obydwa aparaty zostały też wyposażone w tryb High-Res - w przypadku S1R umożliwia on wykonywanie zdjęć w rozdzielczości 187 Mpix, natomiast w przypadku S1 - 96 Mpix. Fotografom ma również pomagać obecność trybów jak HLG Photo i Flat Mode czy szereg funkcjonalności pomagających w fotografowaniu.
Nowe aparaty Lumix to nowa technologia produkcji matryc. Zarówno S1, jak i S1R wyposażone zostały w sensory z asferycznymi mikrosoczewkami, co dodatkowo ułatwia projektowanie obiektywów dla nowego systemu. Matryce nowych aparatów redukują też szumy związane z odczytem danych z matrycy w taki sposób, że sam odczyt jest dużo szybszy, niż w przypadku korzystania z konwencjonalnego sensora. Najprościej mówiąc, dane z matrycy są sczytywane w tym samym czasie, w którym odbywa się redukcja szumu przetwarzania - w efekcie, cały proces odczytu danych jest szybszy. Wysoką jakość obrazu ma też zapewnić pozbawienie korpusów filtra dolnoprzepustowego.
S1 oraz S1R to również zupełnie na nowo zaprojektowany procesor Venus Engine. Przetwarza on obrazy w taki sposób, żeby zachować jak najwyższą ich szczegółowość, bogate odwzorowanie kolorów i naturalną kolorystykę. Jeśli chodzi reprodukcję barw, to naturalną kolorystykę zdjęć zapewnić ma tzw. Trójwymiarowa Kontrola Kolorów. Dzięki tej funkcji aparat osobno przetwarza ciemne i jasne partie kadru, dostosowując saturację w zależności od jasności fragmentu obrazu. Lumix S1 oraz S1R zostały też wyposażone w technologię Deep Learning - znaczy rozpoznawać mają poszczególne obiekty (chociażby ludzi i zwierzęta), aby szybciej i sprawniej dokonywać obróbki obrazu.
Za szczegółowość zdjęć odpowiadać system inteligentnego przetwarzania detali. Aparaty rozpoznaje w kadrze obszary płaskie (równomiernie wypełnione kolorem), a także obszary z krawędziami i dużą liczbą detali i dla każdego z nich implementować inne algorytmy obróbki.
Stabilizacja
W tym miejscu warto również wspomnieć o funkcji, której obecność ma bezpośrednie przełożenie na jakość obrazu. Mowa tutaj o stabilizacji Dual I.S. 2, która według zapewnień producenta, ma mieć nawet 6 EV skuteczności. Dual I.S. to połączenie stabilizacji matrycy ze stabilizacją obiektywu. Według Pnasonika, moduł stabilizacji w korpusie jest dwukrotnie cięższy niż w bezlusterkowcach Lumix G - to za sprawą umieszczenia dodatkowych silników, napędzających cały system. Ponadto, same silniki również są większe. Sama stabilizacja korpusu ma mieć skuteczność 5.5 EV, a wraz z odpowiednim obiektywem - 6 EV.
Ze stabilizacją związane są też dwie nowe funkcje. Pierwsza, nazwana I.S. Status Scope, pokazywać ma w jaki sposób zmienia się położenie aparatu podczas robienia zdjęcia z długą ekspozycją. W trakcie ekspozycji wizjer jest wygaszany, ale wspomniana funkcjonalność pozwala fotografowi na kontrolowanie pozycji aparatu mimo to, minimalizując ryzyko poruszenia zdjęcia. Kolejna z funkcji to możliwość ustawienia trybu pracy stabilizacji na panning góra/dół - do tej pory można było się zdać na automat, lub wybrać panning lewo/prawo.
Nowa Migawka
Panasonic wyposażył też w oba aparaty Lumix w nowo zaprojektowaną migawkę. Ta, osiągać ma czasy do 1/8000 s, co już samo w sobie godne jest pochwały. W przypadku korzystania z migawki elektronicznej najkrótszy czas otwarcia skraca się do 1/16000 s. Nowa migawka to też najkrótszy na rynku czas synchronizacji błysku, wynoszący 1/320 s. Migawka nowych korpusów, według zapewnień producenta, ma mieć żywotność aż 400 000 cykli.
Wszystkie te usprawnienia zostały osiągnięte za sprawą nowej budowy migawki. Teraz jest ona w całości metalowa, ze zmienionym kształtem kurtyn. Zmiany te mają zapewnić odpowiednią amortyzację od uderzenia w przypadku korzystania z bardzo krótkich czasów otwarcia.
High Resolution Mode
Nowe modele od marki Panasonic to również technologia, zaprezentowana wraz z modelem Lumix G9 - tryb zdjęć High Res. W przypadku S1R umożliwia on wykonanie zdjęcia w rozdzielczości 187 Mpix, natomiast w przypadku S1 - 96 Mpix. Tryb ten działa podobnie jak w zaprezentowanym ponad rok temu G9: aparat wykonuje 8 ekspozycji, przesuwając za każdym razem matrycę przy użyciu mechanizmu stabilizacji i wszystkie kadry składa w jedno zdjęcie o wysokiej rozdzielczości. Zdjęcia High Res będą zapewne namiętnie wykonywane w studiach komercyjnych i agencjach reklamowych, a fotografów, którzy mają się tym zajmować ucieszy fakt, że S1 i S1R umożliwiają zapisanie takiego zdjęcia w formacie RAW.
High Res ma dwa tryby działania. W pierwszym, priorytetem jest szczegółowość zdjęcia. W drugim, zminimalizowanie poruszeń na zdjęciu. Korzystać z tego drugiego będą z pewnością fotografowie krajobrazowi, którym w kadrze znajdą się jakiekolwiek liście, czy krzaki mogące poruszać się na wietrze.
Funkcje dodatkowe
Aparaty Lumix S1 oraz S1R oprócz szeregu usprawnień w kwestii znanych już funkcjonalności oferują również funkcje całkiem nowe. Jedną z nich jest tryb zdjęć HLG o zwiększonej dynamice tonalnej. Jest on dostępny zarówno jeśli fotografujemy kolorze, jak i w zdjęciach czarno białych. W przypadku modelu S1 fotografować możemy w pełnej rozdzielczości, natomiast w przypadku S1R będzie to maksymalnie 8K. Aparat zapisuje zdjęcie HLG oprócz standardowego JPEG-a, RAW-a, czy też obu naraz.
W opisywanych bezlusterkowcach znalazł się też nowy styl obrazu - Flat. Dostępny zarówno podczas robienia zdjęć, jak i kręcenia wideo tłumi kontrast i saturację, co ma przydawać się np. w fotografii portretowej.
Dodatkowo, Panasonic w nowych korpusach umożliwia ustawienie poziomu świateł i cieni w każdym ze styli obrazów - również we Flat.
Zupełnie nowy jest też tryb pomiaru ekspozycji, który znalazł się w nowych Panasonikach. Mowa o mierzeniu ekspozycji na światła, co ma zapobiegać powstawaniu prześwietleń na trudnych do fotografowania scenach.
Ciekawie prezentują się też nowe ustawienia balansu bieli AWBc i AWBw, które pozwalają pozostawić na zdjęciach lekką niebieską lub czerwoną dominantę.
Odnośnie ustawień stylu obrazu, wspomnieć jeszcze można o dwóch nowych proporcjach, które znalazły się w nowych Panasonikach. Pierwsza, to 2:1, popularna np. kiedy planujemy zrobić wydruki 6 cm x 12 cm. Druga, to 65:24 - czyli najprościej mówiąc, format kinowy.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.