Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Inne testy

Fujifilm X-S20 - test trybu filmowego

Fujifilm X-S20 - test trybu filmowego
20 czerwca 2023
Amadeusz Andrzejewski Komentarze: 5

1. Wstęp

Fujifilm X-S20 to zaprezentowany w maju 2023 roku następca modelu X-S10. Ten ostatni ujrzał światło dzienne w połowie października 2020 i do dziś pozostaje bardzo interesującym urządzeniem w swoim segmencie cenowym. Przy cenie w miarę zbliżonej Canona R10, Nikona Z50 czy Sony A6400 oferuje on bowiem takie elementy specyfikacji, jak stabilizacja matrycy czy wyjście słuchawkowe, których wszystkim wymienionym tu konkurentom brakuje.

Tym bardziej ciekawiło nas, co będzie w stanie zaoferować następca przetestowanego przez nas dwa i pół roku temu X-S10. Producent w przypadku modelu X-S20 zdecydował się zachować to, co w X-S10 chwaliliśmy, czyli właśnie stabilizację matrycy czy wyjście słuchawkowe (które teraz nie wymaga już adaptera na USB-C i jest osobnym gniazdem), a poprawić to, co krytykowaliśmy — nowy model korzysta z większego akumulatora, filmuje w 4K z prędkościami powyżej 30 kl/s i potrafi zapisywać wewnętrznie klipy z 10-bitową głębią koloru.

Nie udało się niestety zachować tak dobrej ceny, jak w przypadku poprzednika, ale nadal jest ona korzystna — X-S20 w momencie premiery wyceniany jest porównywalnie do obecnych już na rynku korpusów takich jak Sony A6600 czy Canon EOS R7, a przy tym w niczym im nie ustępuje jeśli chodzi o specyfikację i zapewne jakiś czas po premierze nieco potanieje.


----- R E K L A M A -----

Wygląda zatem na to, że X-S20 ma szanse zostać hitem w swoim segmencie rynku. Z ostatecznym werdyktem w tej sprawie wstrzymajmy się jednak do momentu omówienia wyników naszych filmowych procedur testowych, które prezentujemy w kolejnych rozdziałach.

Aparat do testów użyczyła firma FUJIFILM Europe GmbH Sp. z o.o. Oddział w Polsce, za co serdecznie dziękujemy.



Poprzedni rozdział