Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Inne testy

Sony A6700 - test trybu filmowego

13 lipca 2023
Amadeusz Andrzejewski Komentarze: 29

3. Użytkowanie

Rozdzielczości i klatkaże

Sony A6700 oferuje identyczny zestaw rozdzielczości i klatkaży nagrywania jak model FX30. Jedyne różnice dotyczą odrobinę innych wartości przycięcia (cropa) w najwyższych klatkażach, nie są to jednak różnice istotne. Tak prezentuje się lista dostępnych opcji:

  • w rozdzielczości 4K UHD (3840×2160, proporcje 16:9), z wykorzystaniem całej szerokości matrycy, możemy nagrywać w klatkażach:
    • 23.976 kl/s,
    • 25 kl/s,
    • 29.97 kl/s,
    • 50 kl/s,
    • 59.94 kl/s,
  • w rozdzielczości 4K UHD (3840×2160, proporcje 16:9), z wymuszonym przez aparat cropem 1.51x, możemy nagrywać w klatkażach:
    • 100 kl/s,
    • 119.88 kl/s,
  • w rozdzielczości Full HD (1920×1080, proporcje 16:9), z wykorzystaniem całej szerokości matrycy, możemy nagrywać w klatkażach:
    • 23.976 kl/s,
    • 25 kl/s,
    • 29.97 kl/s,
    • 50 kl/s,
    • 59.94 kl/s,
    • 100 kl/s,
    • 119.88 kl/s,
  • w rozdzielczości Full HD (1920×1080, proporcje 16:9), w slow motion i z wymuszonym przez aparat cropem 1.4x, możemy nagrywać w klatkażach:
    • 200 kl/s,
    • 239.76 kl/s.

    Do większości zastosowań to, co oferuje A6700 powinno wystarczyć, aczkolwiek warto odnotować brak możliwości nagrywania w innych proporcjach obrazu niż 16:9, co potrafi na przykład konkurencyjny aparat Fujifilm X-S20.


    ----- R E K L A M A -----

    Dodajmy też, że testowany aparat nie posiada żadnych ograniczeń czasu nagrywania, co oczywiście chwalimy.

    Kodeki

    Sony A6700, podobnie jak bardziej zaawansowane korpusy Sony, oferuje trzy różne kodeki o podobnych nazwach, zaczniemy zatem od przypomnienia podobieństw oraz różnic między nimi.

    • XAVC S – bazujący na H.264 kodek znany ze starszych modeli aparatów i kamer Sony, korzysta z kompresji zarówno wewnątrzklatkowej jak i międzyklatkowej (IPB). W starszych modelach oferował tylko próbkowanie koloru 4:2:0 / 8-bit, w testowanym urządzeniu dostępne jest też próbkowanie 4:2:2 / 10-bit.
    • XAVX HS – bazujący na H.265 nowszy wariant wyżej wymienionego. Podobnie jak XAVC S, korzysta z kompresji zarówno wewnątrzklatkowej jak i międzyklatkowej (IPB). Dostępne próbkowanie to 4:2:0 / 10-bit oraz 4:2:2 / 10-bit.
    • XAVC S-I – bazujący na H.264 wariant XAVC-S korzystający jedynie z kompresji wewnątrzklatkowej (All-Intra). Produkuje większe rozmiarowo pliki, ale są one mniej obciążające dla oprogramowania montażowego. Ponieważ tego rodzaju kodeki stosuje się w celu osiągnięcia maksymalnej jakości obrazu, jedyna dostępna opcja próbkowania koloru to 4:2:2 / 10-bit.
    Nie w każdym trybie nagrywania dostępne są wszystkie kodeki. Konkretniej:
    • W Full HD w 100 / 120 kl/s zapisywanym „normalnie” dostępne jest jedynie próbkowanie 4:2:0 / 8-bit, a jedyny dostępny kodek to XAVC S. Z kolei, gdy 100 lub 200 kl/s w Full HD chcemy zapisać jako slow motion, to już bez problemu da się to zrobić z próbkowaniem 4:2:2 / 10-bit. Nie jesteśmy w stanie pojąć tej pokręconej logiki.
    • W XAVC HS nie możemy filmować w Full HD ani w 4K z prędkością 25 kl/s czy 30 (29.97) kl/s. Można za to w 24 (23.976) kl/s, czego ponownie nie rozumiemy.
    • W XAVC S-I nie możemy filmować z prędkościami wyższymi niż 50/60 kl/s.
    Zależnie od kodeka, dostępne przepływności strumienia danych mieszczą się w następujących zakresach:
    • 4K – od 60 do 600 Mbit/s,
    • Full HD – od 16 do 185 Mbit/s,
    • Możemy także zapisywać pliki proxy (ok. 6–9 Mbit/s) równolegle do głównych nagrań.
    Do większości zastosowań to, co oferuje nowy sprzęt Sony, w zupełności wystarczy. Każdy użytkownik powinien być w stanie znaleźć pasujący mu kompromis między jakością obrazu, rozmiarem pliku, a obciążeniem, jakie ten stanowi dla komputera w montażowni.

    Profile obrazu

    Lista profili obrazu oferowanych przez Sony A6700 zawiera wszystko, czego można by oczekiwać. Do dyspozycji użytkowników oddano szereg profili o wysokim kontraście, kilka wariantów HLG, logarytmiczny profil S-Log3 (z możliwością nałożenia wstępnej korekty ekspozycji na podgląd) oraz znany z profesjonalnych modeli profil S-Cinetone. Możliwe jest również wgranie własnych tablic LUT do jednego z 4 banków i tym samym stworzenie własnego profilu obrazu, co stanowi nowość i zasługuje na pochwałę. Co ciekawe, w testowanym aparacie firma Sony zrezygnowała z S-Loga 2, co powoduje, że na liście profili obrazu jest dziwna "dziura" - brakuje tych oznaczonych jako PP7, PP8 i PP9, mimo że dalej na liście znajdują się jeszcze PP10 i PP11. Równie kuriozalnym rozwiązaniem jest przeniesienie S-Loga3 do zupełnie innej sekcji menu niż ta z profilami obrazu. Trudno powiedzieć, co niby miałoby to ułatwiać.

    Oprócz tego bardziej zaawansowani filmowcy mogą osobno edytować takie parametry danego profilu, jak gamma czerni, zachowanie jasnych partii obrazu, gamut, czy wyostrzanie. W połączeniu z 10-bitowym zapisem koloru powinno to usatysfakcjonować zdecydowaną większość użytkowników.

    Warto jeszcze dodać, że profile standardowe oraz Hybrid Log Gamma mogą pracować od czułości ISO 100 (jest to najniższa skalibrowana, sprzętowa czułość). Dla S-Cinetone jest to ISO 125, a dla S-Loga3 ISO 800. Przy korzystaniu z niego możemy co prawda wybrać niższe ISO, ale wiąże się to z pogorszeniem zakresu tonalnego (czułości poniżej ISO 800 traktowane są jak rozszerzone, czyli generowane programowo).

    Spójrzmy teraz, jak poszczególne profile obrazu zachowują się przy niedoświetleniu oraz prześwietleniu.

    Profil standardowy, S-Cinetone i Hybrid Log Gamma wypadają dość podobnie. Wszystkie dobrze znoszą niedoświetlenie i pozwalają na odzyskanie niewielkiej ilości informacji z prześwietlonych obszarów kadru. Różnice pomiędzy nimi sprowadzają się głównie do kontrastu.

    S-Log 3 przy niedoświetleniu wypada kiepsko, natomiast prześwietlenie znosi całkiem nieźle — przy 2 EV wszystkie informacje z jasnych partii obrazu udaje się odzyskać, a przy 4 EV sytuacja wygląda podobnie jak w pozostałych testowanych profilach prześwietlonych o 2 EV — udaje się odzyskać nieco informacji, ale nie wystarczająco dużo, by mówić tu o pełnym sukcesie.

    Zakres tonalny

    Spójrzmy teraz na liczbowe wartości opisujące zakres tonalny, otrzymane po nagraniu tablicy Stouffer T4110 na poszczególnych profilach obrazu i kombinacjach nastaw. Stopklatki z tak nagranych ujęć zostały przeanalizowane z użyciem programu Imatest, co pozwoliło uzyskać wspomniane liczbowe wartości. Ponieważ Imatest nie zawsze generuje wyniki dla wszystkich możliwych stosunków sygnału do szumu, przedstawiamy wartość dla najostrzejszego kryterium (stosunek sygnału do szumu 10:1 opisany jako „WYSOKA JAKOŚĆ”) oraz dla najniższego (wartość „Total” podawana przez Imatest, zazwyczaj nieco przekraczająca tę dla stosunku sygnału do szumu 1:1, w tabeli wartość ta została podpisana „NAJNIŻSZA JAKOŚĆ”).

    Oprócz tego, w prezentującej te wyniki poniższej tabeli, załączamy także wykresy waveform monitor z programu DaVinci Resolve, prezentujące, jakie wartości przyjmują poszczególne pola tablicy zależnie od użytego profilu obrazu. Tablica była nagrywana tak, by prześwietlić pierwsze jedno lub dwa pola.

    Profil obrazu
    Wykres
    Zakres tonalny
    Standard Sony A6700 - test trybu filmowego - Użytkowanie NAJNIŻSZA JAKOŚĆ
    10.6 EV
    WYSOKA JAKOŚĆ
    6.67 EV
    S-Cinetone Sony A6700 - test trybu filmowego - Użytkowanie NAJNIŻSZA JAKOŚĆ
    10.3 EV
    WYSOKA JAKOŚĆ
    6.14 EV
    Hybrid Log Gamma Sony A6700 - test trybu filmowego - Użytkowanie NAJNIŻSZA JAKOŚĆ
    13 EV
    WYSOKA JAKOŚĆ
    6.65 EV
    S-Log3 Sony A6700 - test trybu filmowego - Użytkowanie NAJNIŻSZA JAKOŚĆ
    12.6 EV
    WYSOKA JAKOŚĆ
    8.32 EV

    Uzyskane wyniki są w większości zbliżone do tych, które zanotował model FX30, co potwierdza daleko idące pokrewieństwo między tymi konstrukcjami. W wartościach bezwzględnych są to dość podobne liczby do tego, co zanotował na przykład konkurencyjny korpus Fujifilm X-S20. Warto jednak odnotować, że aparaty Sony nie dają użytkownikowi kontroli nad redukcją szumu, co może sztucznie zawyżać uzyskane tu wyniki.

    Autofokus

    Sony A6700, podobnie jak model A7R V czy ZV-E1, korzysta z rozbudowanych algorytmów sztucznej inteligencji przy ustawianiu ostrości, dzięki czemu rozpoznaje nie tylko ludzi i zwierzęta oraz ich głowy i oczy, ale też ludzkie sylwetki, owady czy pojazdy. Na potrzeby testu studyjnego ograniczyliśmy się jednak do wykrywania twarzy i oka przy przemieszczającym się w kadrze człowieku.

    Do pracy systemu ustawiania ostrości nie mamy większych zastrzeżeń. Ponieważ domyślną wartością czułości już jest ta maksymalna, postanowiliśmy w jednym przebiegu obniżyć ją do średniej i faktycznie powoduje to, że korpus odczekuje chwilę, zanim zmieni cel. Przy maksymalnej responsywności reakcja z kolei jest błyskawiczna. Szybkość nawet przy domyślnej, średniej wartości była wystarczająca, by nadążyć za poruszającym się człowiekiem. Jedyne, do czego można by się przyczepić, to okazyjne zawahania i skoki, gdy w kadrze akurat nie było celu.

    Stabilizacja

    Matryca w Sony A6700 jest wyposażona w stabilizację. Ta ostatnia może być:

    • wyłączona,
    • włączona w trybie standardowym,
    • włączona w trybie aktywnym.

    Przy tym ten ostatni tryb wiąże się z uruchomieniem także stabilizacji cyfrowej i dodatkowym przycięciem obrazu o czynnik 1.12x. Poniżej prezentujemy, jak poszczególne tryby radzą sobie z nieruchomym kadrem na długiej ogniskowej, spacerem podczas nagrywania oraz jaki wpływ ma stabilizacja cyfrowa na jakość obrazu.

    Z utrzymaniem nieruchomego kadru na długiej ogniskowej poradziła sama stabilizacja matrycy. Z kolei w przypadku ruchu kamery, zdecydowanie lepiej będzie sięgnąć po tryb aktywny. Powoduje on, że ujęcia nabierają imponującej płynności. Jeśli natomiast chodzi o wpływ cyfrowej stabilizacji na jakość obrazu, to jest on pomijalny, co także chwalimy.