szkoda że nie pomyśleli o pentaxie...

Szkoda, że nie pomyśleli też o przyzwoitej, jak za kawałek szybki, cenie.

Jeśli to jest zwykły kawałek szybki to weź sobie od szklarza i przyklej zamiast Hamy :)

komor, do c40d dostałem między różnymi gratisami także folię na dwa wyświetlacze, szklarz zupełnie nie jest mi potrzebny. £26.99 za takie cudo to przynajmniej o połowę za dużo. Pozdrawiam.

Ja mam coś takiego tylko firmy konkurencyjnej i jestem bardzo zadowolony. Nie porównywał bym raczej tego do kawałka szybki a już na pewno nie do folij.

Do uczestnika forum novy - bądż uprzejmy i podaj bliższe dane np. na e-mail globus911@aol.pl.

beny102,

zależy jak do tego podchodzisz,
ja mieszkam w angli i wiem że w polsce ta szybka będzie
(prawdopodobnie)tańsza, pozatym
pomyś o tym w ten sposób:
"wydałem kase na body, wydaje na obiektywy,filtry więc czy małe coś do zabezpieczenia mojego drogiego body, czy 100zł
ma aż takie znaczenie???"

dla mnie nie...

novy-
proszę o to samo co globus911 ;)
fkamycki2@gmail.com
z góry dzięki...

do 40D takie cudo tylko, że nie hamy kupiłem za 61zł i uważam, że warto bo wygląda jakby go nie było a swoje zadanie spełnia

Tak po prawdzie to ja nie wiem co szanowni Państwo wyczyniacie ze swoimi aparatami. Wystarczy odrobina uwagi i elementarne podstawy przyzwoitości w posługiwaniu się sprzętem i ŻADNYCH rysek nie powinno być. Od ponad dwóch jak nie trzech lat pstrykam zdjęcia SONY DSC-H5 a najmniejszego ekranu to on nie ma i jakoś nie dorobiłem się rysek a ochraniacza/folijki/innego badziestwa nie mam.

pdf100 - K10D ma na tyle odporne oryginalne szkło, że takie wynalazki są naprawdę zbędne

dzięki jaaad,
uspokoiłeś mnie :)

Po pierszych rysach, po pierwszych wytarciach zmienicie zdanie...:D Nosząc sprzęt na szyi, lcd jest narażone na kontakt z ubraniem (chociażby guzik przy koszuli). Co innego jak ktoś nosi aparat non stop w futerale...

Może tak, może nie...ale powiedzcie mi z ręką na sercu, kto 1,5 albo i więcej kilo (np 40D + Lka + lampa albo jakiś tele) nosi na szyi (chyba tylko Pudzian) hehe. Mam o wiele lżejszy aparat i jakoś mi się nie uśmiecha jego dźwiganie (trzymam go po prostu w łapie).

MichalP - glupie masz te komentarze. Chyba rzeczywiscie trzymasz ten aparat na polce...

Lolek - może głupie, może niegłupie ... niestety nie zgadłeś, nie trzymam go na półce ale w szufladzie :P i dość często focę. To że nie posiadam lustrzanki (jeszcze) nie oznacza że jestem jakimś niedzielnym fotografem. Oczywiście pro też nie jestem. Wszyscy wielcy fotografowie co im potrzebna folijka na LCD by broń Boże ekranik się nie porysował. Jak aparat spadnie to i ochronka nie pomoże. Taka jest prawda bo reszta się porysuje.

mylisz pojęcia... tu nie chodzi o to żeby lcd nie pękło bo przecież sprzętem się nie rzuca ale o to by lcd nie było porysoawane czy zmatowione(jeśli miałeś kiedyś do czynienia z wytartym wyświetlaczem powinieneś wiedzieć jaki to ma wpływ)