306 dolarów za takie parametry? Tak działa wolny rynek! Brawo Xiaomi, chętnie zakupię w przyszłości jak znudzi mi się mój microsoft 640 ;).

Ps. Kiedyś słyszałem,że Xiaomi, ma rozpocząć tzw. "ekspansję" na Europę zakładając jakieś magazyny i serwisy w Polsce, ktoś wie coś więcej jak ma się ta wiadomość?

Przy tak małej matrycy będziemy mieli piękną akwarelę na każdej czułości. Zdjęcia z tego aparatu, żeby dało się oglądać będzie trzeba z automatu zmniejszać o połowę.
Żeby tylko nie krytykować to stabilizacja tutaj wygląda obiecująco a przy filmach z komórki jest jak najbardziej potrzebna - brakuje mi tego w Nokii N8...

@panmarecq

Jak się tylko kupuje wszystko nie płacąc za wykorzystywane cudzych technologii to można sprzedawać za pół ceny. Między innymi dlatego nie ma tych telefonów w ofercie operatorów komórkowych w Europie.

Ale przynajmniej widać jaką realną wartość mają telefony komórkowe o takich parametrach. I jak Europejczycy są dojeni przez operatorów na lokalnym rynku.

Parametry imponujące, ale nie kupię telefonu, w którym nie można wymieniać karty pamięci!

Otóż to...

niebawem pewnie się pojawią:

link

link

i pewnie allegro : )

@Borat - jakie technologie masz na myśli? Chyba ten opatentowany kształt prostokąta dla Apple ???
Za części płacą ( i to najlepsze jak widać ) system jest za darmo ( prawie ).
Cała reszta to czepialstwo zachodniego świata który desperacko usiłuje kontynuować życie na koszt reszty planety.

@Szabla - a Sony to chyba narzekać może że sama robi najgorszy użytek ze swoich własnych sensorów. Takie to powtarzalne ...
;)

A Xiaomi polecam - jako jedyni oferują coś wyjątkowego w świecie Androida - a mianowicie wsparcie systemu MIUI
Są nawet lepsi od ogryzka - poprawki są co tydzień !

@Adameck, a po co wyższa rozdzielczość? Fejzbuk łyka chyba tylko max 1024 px.

@focjusz, poprawka co tydzień to raczej nie jest dobra rekomendacja.

@mkol

Nie chcesz aktualizacji, nie robisz. Proste. Zazwyczaj to chyba jakieś drobne rzeczy poprawa wyglądu ikonek czy usprawnianie czegoś tam. Ja zrobiłem tylko raz po kupnie telefonu i tyle. Wszystko śmiga i hula.

Xiaomi do boju! Stałem się kolejnym fanem parę miesięcy temu

@focjusz: miałeś jakiś koszmarny sen? :P

"zazwyczaj to chyba jakieś drobne rzeczy poprawa wyglądu ikonek czy usprawnianie czegoś tam".
Czegoś tam? Czegoś tam??
Ile masz lat?

@Borat
Wszyscy na świecie kopiują tylko się do tego nie przyznają. Realna cena jest właśnie taka jaka jest i tego nie zmienisz. A, że marketing kosztuje i sieć dystrybucji..Jak chcesz ich wszystkich utrzymywać i być poprawny politycznie to płać 2x więcej. Mamy wolny rynek. Gdyby nie Chińczycy to płaciłbyś za taki sprzęt nawet 3x więcej. Tak jak chore są ceny niektórych luster, czy bezluster. Kompakt w cenie samochodu... właśnie w takim chorym świecie żyjemy.

@Szabla

27. "Czegoś tam" znaczylo, ze mam na myśli nic dla mnie istotnego. Człowieku czepiasz się i jeszcze w dodatku z bardzo niepoważnym tonem. Rany, tragedia bo mi sie napisało "czegoś tam". Proponuje popołudniowy spacer.

A gdzie ten Chiński szrot potem reklamowac ? maja jakies punkty w Europie skoro na tym rynku nie działają ? czy trzeba słać na pola ryżowe i liczyc na cud że wróci ? :)

@blaciej: gdzie wyczytałeś o tych drobnych usprawnieniach? To nie Xiaomi wymyśliło smartfon. Kopiować łatwo, projektować - trudno.

@Szabla
Ja patrzę na poprawki od MIUI Polska bo on nich mam fantastyczną polską aktualizacje. Co tydzień pojawiają się poprawki. Co zawierają, pisze zarówno w każdym z cotygodniowych tematów na forum jak i na głównej. Przykład z lutego:

Usunięte dzienne ekrany blokady dla Mi4
Dodana animacja blokowania ekranu do Androida 6
Dodane brakujące dzwonki alarmów
Aktualizacja MiPilot do 5.1.3

Dla mnie nieistotne. Na pewno nie poważne usprawnienia. Nie wiem o co chodzi z tym, że to nie Xiaomi wymyśliło smartfon i do czego to.

@monangel
No tak, "bo chińskie". Koronny argument. Dziś bardzo dużo ludzi w Polsce je zamawia. Wystarczy przeglądnąć tag na mikroblogu albo sprawdzić jaką się cieszą popularnością na allegro. Nikt by ich nie zamawiał gdyby się po paru miesiącach rozlatywały.

No pewnie że nie Xiaomi, ale nigdzie nie słyszałem o toczących się procesach wobec Xiaomi, czego nie można powiedzieć o innych "znanych" korporacjach które mają takowe nawet z prawomocnymi wyrokami! Telefony robią rewelacyjne (relacja ceny do jakości), od niedawna używam, żonie kupiłem Redmi2 prime a sam od kilku dni używam Redmi3. A ich Miui to też bardzo ciekawa rzecz, niby android ale przypomina IOs i nawet w Redmi2 bazującym na androidzie 4.4.4 już dodali funkcje z andka 5 a nawet 6 czyli to inni czasami się na nich wzorują! To żaden "chiński szrot" tak może powiedzieć tylko lamer nieznający ich produktów. Od kiedy nabyłem to im serdecznie kibicuję, (firmie "od telewizorów" w produktach foto też!)

blaciej i RokkorAF czytajcie proszę ze zrozumieniem to nie jest aż takie trudne. Nie napisałem że to cudo rozpadnie się po 2 mniesiącach ani że to szmelc. Ale w dzisiejszych czasach i 30% produktów nawet najlepszych marek chociaz raz leci do serwisu, pytanie gdzie wyslesz xiaomi ? na pole ryżowe ? mas zpewnośc że Ci odseślą ? Tam nie działa żadne prawo więc równie dobrze nie muszą swiadczyć zadnych gwarancji kupisz coś za tysiaka i rownie dobrze za pol roku możesz wyrzucić do kieszeni. Głupota i tyle kiedy za 1500 kupujesz smartfona z górnej półki.

Czytam ze zrozumieniem, a ten szrot jak najbardziej ma serwisy w Europie, a nawet w Polsce (nie są to serwisy Xiaomi, ale działają chyba skuteczniej od innych firmowych)! Co do gwarancji (lub rękojmi) to te sprawy spoczywają na sprzedawcy, a przynajmniej ja kupiłem zupełnie legalnie w dwóch polskich sklepach z fakturą i gwarancją! Po odliczeniu vatu cena jest zbliżona do tej z chińskich sklepów! Nie wiem skąd masz takie informacje że w Chinach nie działa żadne prawo, jakby tak było to nikt by tam niczego nie produkował ani sprzedawał, a prawie wszystkie światowe koncerny traktują ten rynek priorytetowo! Dla mnie głupotą jest kupienie "flagowego" firmowego smartfona z górnej półki w którym niczego nie możesz odinstalować z wątpliwej jakości firmowym serwisem (wiem bo przerabiałem serwisowanie gwarancyjne Xperii), skoro mogę mieć to samo albo więcej za połowę ceny! Najczęściej do serwisu trafiają telefony po przejściach z rozbitymi ekranami, lub zalane, a tego gwarancja nie obejmuje!

Kolego RokkorAF temat serwisu to zupełnie inna para kaloszy ale co masz tak naprawdę za pół ceny okaże się dopiero w praniu po 2- 3 latach i obym się mylił .Te.dobre rzeczy działają więcej niż 5-lat no te za połowę ceny znacznie krócej często gęsto lądując w koszu.