Suuuper! Ciekawe czy średnioformatowy bezlusterkowiec będzie miał cenę niższą niż Pentax 645....

Średni format od Sony..., ciekawostka. Choć pewnie i tak mnie nie będzie stać, to kibicuję. Lubię oglądać duże wydruki, bez ziarna.

A co na to fani małego obrazka i jeszcze mniejszych formatów (APS itd)???
Może będą udowadniać że nie ma różnicy w jakości obrazowania, bez względu na fizyczny rozmiar matrycy?

ktojack, ziarno występuje ZAWSZE na materiałach analogowych. W przypadku cyfry mowa może być jedynie o szumie (lub jego braku) ;-)

@ KTOJACK

APS-C ma tę zaletę, że można podpiąć pod niego sigmę 150-600.... a dla "entry level photographer" spacerzooma jakiegoś - np Tamrona 16-300. Dla średniego formatu raczej takich rzeczy prędko nie uświadczymy ;-)

@kojut
Masz rację. Wychowałem się na analogu i pozostały mi pewne sformułowania :-).

@janwege
Sam używam Nikona z formatem DX, bo mi wygodniej nosić. Ale ostatnio po kilku próbach możliwości małego obrazka w ciemnych kościołach a zwłaszcza obejrzeniu wydruków zdjęć kolegi z Canona 5 mark III, pokazujących ludzi w naturalnej wielkości, zacząłem się mocno zastanawiać, nad nowym aparatem. Podejrzewam że to mi przejdzie, bo ja drukuję najwyżej A3, a najczęściej 10x15 i A4 :-). Wyłomem były tylko panoramy, ale to i tak składanki z kilku kadrów :-).
Supertele nie potrzebuję, bo nie mam czasu na przyrodę z zasadzki.

4/3 apsc w bezlustrach (mz) raczej będą zawsze (z wielu powodów, co już jest dawno sprawdzone i potwierdzone). apsc w dslr też będzie bo ten format ma nadal sens (z wielu powodów) i to się nie powinno zmienić. jedno co się może zmienić to przesunięcie 50/100mpx z ff do mf44/33, bo (mz) już nie bardzo ma sens 50/100 w ff (ale czemu nie). czyli raczej const. jak dotąd. konsekwentnie więc spodziewam się takiego mf44/33 od nikona i canona w przyszłości w korpusach mniej więcej takich jak obecne dslr. może mam skrzywienie ale dla mnie świetna matryca 20/30mpx z wybitną dynamiką to jest to.
bezlustro 44/33 sony ciekawe. pewnie jak zwykle to co sony wprowadzi jako pierwsze inni rozwiną a sony zostanie tam gdzie było. chociaż stać sony na świetne bezlustra ff i mf na pewno.

robi się coraz ciekawiej, trzeba zbierać kaskę... ;-)

OVERSATURATION?

a moze nastapilo przesycenie? jedziecie gdzies, patrzycie i wszystko juz znacie, bo wszystko juz widzieliscie na tysiacach innych fotografii. i na dodatek te zdjecia wypolerowane sztucznoscia, bo gdy sa naturalne to nie przyciagaja uwagi.

"Tryb seryjny ma umożliwiać wykonywanie aż 40 klatek na sekundę"
No, to już chyba mówimy o funkcji filmowania, a nie fotografowania?

A9, inne plotki:
link
link
link

@gamma, święta racja, wiele razy naciąłem się na przereklamowane atrakcje i już niedobrze mi się robi, gdy muszę zwiedzać kolejne zadeptane przez turystów miejsce, gdzie obfotografowano każdy kamień. Wtedy po prostu cykam od niechcenia UWA, żeby było jakiekolwiek wspomnienie. Albo wyciągam manualną portretówkę i przynamniej mam radość, że muszę w zdjęcie włożyć jakiś wysiłek, znaleźć obiekt, kadr, wyostrzyć.
Dlatego od jakiegoś czasu w podróży skupiam się również na miejscach opuszczonych, zarówno w kraju jak i w Europie. Dlaczego? Bo niszczeją i za rok będą wyglądać inaczej, o ile w ogóle będą. Bo najczęściej nie spotkasz tam żywej duszy, a jeśli już, to podobnych sobie pasjonatów. Bo możesz przenieść się w czasie. Bo z reguły nie wolno tam wchodzić...
Na chwilę obecną polecam XIX-wieczny neogotycki Zamek Miranda w Belgii. Być może to już ostatnie tygodnie, bo spadkobierca dostał w zeszłym roku zgodę na rozbiórkę i niebawem ma to ruszyć. Nawet w Polsce nie do pomyślenia, by tak niszczyć zabytki. Ale widocznie Belgowie nie szanują przeszłości, bo Kasteel van Mesen też rozebrano. Nie dziwię się, że ten naród znika, wiadomo pod jakim względem...

"Panasonic Lumix GH5 (...) anonimowe źródła donoszą, że aparat ten ma zostać wyposażony w najnowszy sensor formatu 4/3, który będzie produkowany przez firmę Sony."

Z całym szacunkiem dla redaktorów serwisu, ale jaki jest cel zamieszczania w plotkach takiej trywialnej informacji? Co jest doniosłego w tym, że Panas GH5 będzie miał najnowszy sensor formatu 4/3 ? Raczej nikt nie liczył, że będzie wyposażony w sensor FF. Czy za tydzień w plotkach przeczytamy, że Nikon D5s będzie miał spust migawki, a Canon 7D Mk 3 zostanie wyposażony w autofokus?

@ziggy - tu nie chodzi o to, ze bedzie to sensor 4/3 ale ze jego producentem bedzie Sony :-)
co oznacza ze nie bedzie to Panasonikowy Live MOS

,,Plotki na temat flagowego, pełnoklatkowego bezlusterkowca firmy Sony pojawiają się od wielu miesięcy. Najnowsze z nich wskazują, iż w aparacie znajdzie się matryca o rozdzielczości około 70-80 Mpix, która zostanie wyposażona w ulepszony system stabilizacji obrazu." - czy Sony nie pakuje za dużo tych megapikseli, nawet jeśli to pełna klatka? Ale co ja tam się znam...

@ Yaxub

Napisałeś:

"czy Sony nie pakuje za dużo tych megapikseli, nawet jeśli to pełna klatka? Ale co ja tam się znam... "

No jasne, że się znasz. Ale oni wpadli dodatkowo na pomysł, że zrobią potem w tym samym korpusie wersję S albo jakoś inaczej oznaczoną i megapikseli dadzą 12 lub max. 16... Jednym słowem "markIeting " ;-)

Powoli Sony zaczyna być monopolistą na rynku matryc. Zastanawiam się co jest przyczyną. Czy to efekt skali (produkują już tak dużo że nikt nie jest w stanie przebić ich ceną) czy mają jakieś wyjątkowe patenty, technologie (nikt nie jest w stanie przebić ich jakością)

Już jest. 50% rynku.

ale jaka jest tego przyczyna?

@zgred37
Parafrazując Piłsudskiego trzeba powiedzieć jasno:
"Bo to dobra firma jest, tylko ludzie q..."
Przedwczoraj wróciłem z kilkudniowej eskapady w Góry Stołowe. Byli tam ze mną ludzie obwieszeni sprzętem na C i N i oczywiście ci ze smarkfonami owocowymi i galaktycznymi. Ja jedyny bidulek z A65. Patrzono na mnie oczywiście z politowaniem.
Po zakończeniu wycieczki i przeglądaniu w autobusie co komu wyszło, tylko mnie proszono o wrzucenie fotek do neta by mogli sobie ściągnąć coś co "przeoczyli". Czyli 237 fot.

Bo w sony A zostali już tylko bardzo świadomi użytkownicy.

@handlowiecupc
To akurat świadczy o słabości obsługi sprzętu a nie samego sprzętu.
W 2008 roku moja koleżanka z Kodakiem C633 odwiedziła RODOS. Ich zaprzyjaźniona rodzinka miała Nikona D80 (z 3 obiektywami na różne okazje). Przez 10 dni moja znajoma coś tam pstryknęła a właściciel Nikosia przedeptał wzdłuż i wszerz całe RODOS. W poszukiwaniu "lepszych kadrów" rzecz jasna. Jak wrócili do Polski, zdjęcia z "małpki Kodaka" zachwycały wszystkich a z Nikona D80 nikogo. Nawet właściciela (o jego rodzinie litościwie nie wspomnę).

Z dzisiejszych plotek wynika jeden fakt: Sony na rynku foto znaczy coraz więcej. Jak ich średni format będzie tym co Sony A7 w bezlusterkowcach może okazać się, że cyfrowy średni format "zawita pod strzechy". ;-)

Pozdrawiam.

Jeżeli cena średniaka od sony oscylowała w okolicy 30-35tys to na bank porządnie zamieszał by na rynku. Ciekawe czy ludzie znowu będą się czepiać że brak szkieł w systemie:)
Co do 70-80Mpix to znajdzie się nie jeden fotograf który tego potrzebuje a nie stać go na średniaka.

Z jednej strony cieszy fakt, że Sony ciągle coś nowego "dłubie", ale jednocześnie smuci, ze coraz bardziej drenuje nasze kieszenie /A6300, RX100IV/.

Och jak ja uwielbiam tego typu opowieści. Byłem na weselu/wycieczce/imprezie i kilku "fotografów" obwieszonych najdroższymi Canonami z eLkami, Nikonami itp. A ja z okitowanym soniaczkiem entry level czy jakimś innym m4/3 i oczywiście moje zdjęcia najwspanialsze.
Ile razy tego typu bajki już tu ktoś plótł? ;)

Z tym sterowaniem całkowicie się zgadzam. Okazuje się bowiem, że właściciele A7 często wybierają pleśniaki bo za 6k mogą mieć ciekawą szklankę a nie 1 słoik. Taki MF spowodowałoby konieczność zakupu słoików już bezpośrednio od Sony. Osobiście nie kręci mnie nawet FF więc MF jeśli nawet faktycznie się ukaże to pieśń dalekiej przyszłości by trafiło pod strzechy. I raczej nie o strzechy tu chodzi.

Już przy 36mpix D800 zaczęły się migracje ze średniego. Nie sądzę aby obecnie cokolwiek nawet tani ( a po ostatnich wystepach to raczej drogi ) Sony niewiele zmeni - to wymierający format.
A to powyżej jest przykład że focić można - było już 10 lat temu - kompaktem zamiast lustrzanki.
Teraz chyba już nikt nie wątpi (poza garstką fanatyków) że ludziom którzy fotografowali w trybie AUTO niepotrzebna jest lustrzanka.
A takich jest pewnie ponad 80%

I tu właśnie dochodzimy to prawdziwego newsa tygodnia
link

mimo wszystko gdyby plotki się potwierdziły i Sony w A9 wstawił matrycę około 72MP w cenie 3700- 3800$ to była by to kusząca alternatywa....

Kolejny średni format? Z moich obserwacji, to jakieś zapotrzebowanie na zdjęcia w wysokiej rozdzielczości pojawia się czasami w fotografii produktowej. Dla mnie jedną z głównych atrakcji aparatów Canona są Mrawy i srawy Potrzebuję wysokiego iso niskich szumów dynamiki, ale nie ogromnej rozdzielczości. A gdybym potrzebował, to jest to tak rzadki przypadek, że załatwię to na filmie. Tym niemniej trzymam kciuki za każde ruchy na rynku, które zwiększają konkurencję.

@druid
No tak bo posiadanie canona z elką gwarantuje świetne foty i niczym innym nic dobrego nie zrobisz. Nie zaprzeczę dobry sprzęt pomaga ale widziałem co ludzie potrafią zrobić nawet kitowym obiektywem.... Wszystko zależy od umiejętności fotografa....

Sredni format w wykonaniu sony to dalej smieszne 44 mm × 33 mm (co np. prowadzi do tego, ze pentax z 645 w nazwie - czyli 60mm x 45mm - ma matryce wielkosci 63% z filowego formatu). Bo jak to ma byc takie kolejne marketingowe zagranie sony to faktycznie sensu brak.

@rolech - o ile dobrze pamiętam, to Panasonic przeszedł na sensory produkcji Sony już co najmniej jedną generację bezlusterkowców temu, więc wiadomość/plotka, że będzie ich używał NADAL nie wydała mi się szczególnie doniosła... :)

Może różnicy na pierwszy rzut oka wielkiej nie ma między 44x33 a 36x24 jednakże różnica w poziomie szumów i dr jest całkiem spora,,,

@ciszy różnica jest o ile jest tyle samo mpix. Jeśli będzie większe upakowanie matrycy 44x33 to szumy będą większe. Swoją drogą w średnim formacie raczej stosuje się CCD ze względu na odwzorowanie kolorów. Jakoś CMOS gorzej sobie z tym radzi.

@ziggy - w GH4 podobno jest ten sesor link

@rolech
ale GX8 i inne 20mpx w Panasach to już zdaje się Sony? Jeżeli plotka się potwierdzi to faktycznie w linii GH będzie to debiut matrycy od Sony.

W koncu cos o nowych lampach.

@Tokyo
" pewnie jak zwykle to co sony wprowadzi jako pierwsze inni rozwiną a sony zostanie tam gdzie było"
Jakoś do tej pory bezlusterkowców FF nikt nie rozwija ;)

@komisarz_ryba
"co np. prowadzi do tego, ze pentax z 645 w nazwie - czyli 60mm x 45mm"
A do czego to 60mm x 45mm się odnosi? Bo przyznam, że nie mam zielonego pojęcia.

"smieszne 44 mm × 33 mm /.../ ma matryce wielkosci 63% z filowego formatu"
Ale to dalej jest średni format, czyli większy od mikroobrazka. Fuji niedawno miało świetny średnioformatowy system GX680, dla ktorego 645 było cropem x2, czy genialny (i teraz do dostania w okazyjnych cenach) G/GX617, gdzie 645 to crop x4 :-P

kojut, średni format zaczyna się tak na prawdę od 6x6 i w zależności od tego jakie komu proporcje pasują wydłuża się jeden bok - 6x7, 6x8, 6x9, 6x17.
6x4.5 owszem łapie się w definicję MF, ale to tak na prawdę solidny crop z 6x8. Natomiast szumne nazywanie 4.4x3.3 średnim formatem to nieporozumienie. Jasne zysk w stosunku do małego obrazka będzie, ale do średniego formatu to jeszcze kawał drogi. Mniej więcej tak jak z u43 to FF...

Chciałbym zobaczyć w jakich okolicznościach MF współcześnie ma sens. Owszem ma sens "prawdziwy". Jeśli mój "standard" ma 120 mm a portretówka 180 mm, to operuję zupełnie inną GO niż przypadku fufu. Jeśli to jest jakieś 33 mm to nie ma ani zysku z operowania GO, ani znacznego wzrostu rozdzielczości, ani np iso. Są natomiast problemy wynikające z braku szkieł, które są projektowane pod najmniej 6x6 i nie mają dość rozdzielczości, by wydusić wszystko z matryc. Jeśli by to do czegoś było potrzebne.

@rolech - nie wiedziałem, teraz plotka jest zrozumiała. Zwracam honor :)

Miałem przez jakiś czas A57, kupiony do video ze względu na działający AF ciągły w trybie video. Przez rok czasu nakręciłem sporą ilość filmów/filmików, no i przy okazji robiłem zdjęcia. W trybie zdjęć: miniatura zdjęcia były rewelacyjne ! Latem zrobione rawy z tego soniaka okazały się bardzo dobre. Ale... zimą i w słabych warunkach oświetleniowych zdjęcia były słabe, jakościowo znacznie słabsze od Nikona D7000.

@wuszu
sony?;)
nie mam nic przeciwko.

@maksiczek: w zimie należało inaczej naświetlać, ot co :)

Bo ja wiem czy ten przełącznik Boost na gripie do XT2 jest aż tak tajemniczy? Biorąc pod uwagę miejsce dodatkowe 2 baterie to chyba spokojnie można założyć, że wraz z gripem dostaniemy szybszy tryb zdjeć seryjnych.

:)

Kiedy nie ma słońca w zimowe dni zdjęcia są szare i pochmurne, bo taka często jest pogoda, 1:1 co widzi ludzkie oko, bez doświetlania fleszem i sztuczek z ekspozycją, wystarczy, że śnieg jest biały na zdjęciach.

To wszystko powoduje, że trzeba wprowadzać poprawki naświetlenia.

...dlatego, że aparat nie widzi świata tak jak ludzkie oko 1:1 - bez "sztuczek" się nie da. :)

dodam - nie da sie sony, inne aparaty daja rade.

Od zawsze ustawiam ekspozycję manualnie: iso, przesłonę i czas i nie korzystam z podpowiedzi światłomierza aparatu, na wyświetlaczu wizjera optycznego, kiedy jest mało i nie wiem dlaczego od razu zakładasz, że jest inaczej ? Kiedy latem jest mnóstwo jasnego światła ze Słońca, to owszem szybciej ustawia się ekspozycje korzystając z podpowiedzi światłomierza. Ale aparat sony słabo sobie radził, kiedy światła było mało, zimą lub w słabo oświetlonych salach i jeśli pogoda jest pochmurna lub sala w półmroku, to nie wydłuża się czasu, żeby zdjęcie było jasne, chyba że ktoś stawia aparat na statywie i robi zdjęcia do folderu, które nie mają za wiele wspólnego z rzeczywistością. Kiedy robi się zdjęcia reporterskie 1:1 nie można pokazywać na zdjęciach czegoś, czego nie było widać i z półmroku robić jasne światło.

Naprawdę myślisz, że manualne nastawianie parametrów wyklucza błędy w naświetleniu? Sam widzisz, że nie, tym bardziej, że Sony nie ma wizjera optycznego. Reporterskie zdjęcia polegają na tym, że coś ma być gorzej widoczne??

@maksiczek,
Kiedy Ci powstał uraz do światłomierzy?
To, że wszystko ustawiasz manualnie nie czyni Cię wcale lepszym fotografem - wręcz przeciwnie - masz tylko więcej zdjęć gorzej naświetlonych.
W takim Canonie 1DX II do obsługi pomiaru światła jest przeznaczony silny procesor DIGIC 6. O czym to świadczy? Że jest to aparat dla idiotów?
Jeśli ktoś myśli, że zielony prostokąt (Full Auto) lub Creative Auto są dla idiotów i pstrykaczy to się grubo myli. Ja używam tego drugiego w funkcji światłomierza gdy wchodzę do pomieszczenia z zewnątrz i czuję, że tam jest kiepskie światło. Naciskam spust tylko do połowy i odczytuję pomiar matrycowy. Następnie wracam na priorytet przysłony, koryguję nastawy i wykonuję serię zdjęć. Największa przyjemność to mieć wybór. Bez tego nie ma dla mnie fotografii.

Według czego korygujesz? :)

@Szabla,
Napisałem przecież: wg światłomierza (wbudowanego w aparat).
Przykładowo: wchodzę do wnętrza obiektu z zewnątrz, gdzie robiłem zdjęcia na f/11, ISO 100.
Na Creative Auto aparat nie może mi zmienić ISO (jeśli nie jest na AUTO), podaje tylko czas i przysłonę, np. f/5.6 i czas 1/60s. Po powrocie na priorytet przysłony najpierw otwieram przysłonę o dwie działki, czyli f/5.6. Jeśli chcę mieć mniejsze rozmycie ruchu i niezbyt duży szum, podkręcam ISO na 400. Ustawiam AF przyciskiem AF-ON, robię zdjęcie próbne i ustalam dokładna korektę wg histogramu. Ponieważ dla zdjęć statycznych AF mam oddzielone od spustu migawki, nie muszę przy następnych zdjęciach ponownie ustawiać ostrości. Następnie wykonuję kilka zdjęć - ludzie łażą jak .. mrówki, ale prawie zawsze jest jakieś najlepsze ujęcie. Popróbuj, efekt murowany.

Ale wiesz, że matrycowy pomiar ma już poprawki aparatu?

2016-05-12 12:51 [54] Plotki
@Szabla,
Oczywiście, że wiem, ale nie chce mi się zerować korekty, gdyż prędzej wprowadzę nową z histogramu. Ponadto fotografując różnymi canonami (i filtrami) mam rozmaite "biasy" i myślenie, który ma jaki za dużo czasu by mi zajęło.