Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I

26 września 2012

1. Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I

Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I - Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I

Canon PowerShot to zwycięzca naszego ostatniego testu wodoodpornych kompaktów. Pokonał on konkurentów zdobywając najwięcej punktów, a chwaliliśmy go głównie za świetną jakość filmów, kolorystykę zdjęć podwodnych wykonanych na większych głębokościach, świetny tryb makro, a także szybką pracę i dopracowany autofokus. Nasze uznanie zdobył też dzięki niezwykle solidnej obudowie, która daje możliwość fotografowania na głębokości ponad 30 metrów. Pozwoliło nam to napisać, że każdy nurek nietechniczny (z uprawnieniami do 40 m) nie może przejść obojętnie obok PowerShota D20, gdyż za cenę ok. 1300 zł może on nabyć wygodny w obsłudze aparat, który nie zawiedzie go nawet na głębokości ponad 30 m i pozwoli tam na wykonanie udanych zdjęć.


Film nakręcony Canonem D20 podczas nurkowania w Egipcie na głębokości niemal 32 metrów

Niestety sformułowanie to nie przypadło do gustu naszym Czytelnikom i spotkało się z ostrą krytyką niektórych osób. Zarzucały nam one, iż test był przeprowadzony tylko na jednym egzemplarzu i w tej sytuacji taka rekomendacja nie powinna mieć miejsca, gdyż pisząc, że można nurkować na takich głębokościach z aparatem wodoodpornym do 10 m (wg specyfikacji) narażamy użytkowników na jego uszkodzenie i utratę gwarancji.

Oto kilka komentarzy, które znalazły się pod testem:


----- R E K L A M A -----

PROMOCJA SONY - 50% RABATU NA OBIEKTYW!

Sony A7 IV + 50/1.8 FE

13146 zł 12722 zł

Panowie Optyczni, Wy macie jakieś benefity w serwisie Canona, że rekomendujecie go do pracy na 30 metrach? Przecież to jest niezgodne ze specyfikacją i gwarancją producenta. Dziwię się Waszemu „profesjonalizmowi”. Mam nadzieję, że nikt nie skorzysta z tej (ani mądrej, ani fair wobec klienta) porady.
(…)
Nie sądziłem że ludzie z tytułami naukowymi sformułują taką rekomendację po przetestowaniu populacji w ilości sztuk, słownie: JEDEN.
(…)
Nadal uważam, że tekst „za cenę ok. 1300 zł może on nabyć wygodny w obsłudze aparat, który nie zawiedzie go nawet na głębokości ponad 30 m” był jednak nieprzemyślany. Też się nie dam przekonać.

ciekawus


W ameryce sprawa bylaby prosta. Kupuje Canona schodze na 30m jak przecieka to skarze portal optyczne za niewlasciwa rekomendacje. Szybko by sie wycofali.

***s***


Jeśli testujecie sprzęt i wychodzi 30metrów możliwości zanurzenia testowego egzemplarza to nie polecajcie tego robić innym – podstawowy błąd! Możecie tego użyć tylko i wyłącznie do oceny sprzętu za jego jakość wykonania. Ktoś kto pisze że Canon D20 to sprzęt dla nurka z uprawnieniami do 40metrów to jakiś co najmniej żart.

arek-wroc


Poczuliśmy się niejako wywołani do tablicy i uznaliśmy, że sprawy nie można tak zostawić. Postanowiliśmy jednak pójść o krok dalej i wymyśliliśmy projekt pod nazwą „Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą”.

Jego założenie było proste – bierzemy kilka Canonów D20, jedziemy wraz z grupą kilkunastu nurków na wyprawę nurkową, nurkujemy na głębokościach znacznie przekraczających 10 metrów i sprawdzamy, jak spiszą się aparaty. Podczas takich wyjazdów nurkowania odbywają się w większości na głębokościach z przedziału 20–40 metrów, a każdy z uczestników kilka lub kilkanaście razy schodzi pod wodę. Mamy więc dużą liczbę nurkowań, kilka osób testujących i przetestowanych nie jeden, a kilka egzemplarzy aparatu. Tego typu test pozwoli nam więc zweryfikować tezę, że Canon to idealny aparat dla każdego nurka z uprawnieniami do 40 m. Trzeba jednak pamiętać, iż zgodnie ze specyfikacją producenta z aparatem możemy nurkować na głębokości 10 metrów, a wszelkie głębsze nurkowania użytkownik wykonuje na własne ryzyko. My zdecydowaliśmy się je podjąć.

Wypożyczyliśmy więc od Canon Polska 4 sztuki aparatów PowerShot D20 i zaczęliśmy przeglądać ofertę wyjazdów w Centrum Nurkowym Tryton, aby wybrać ciekawe miejsce.

Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I - Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I
Widok na miasto Ballstad na Lofotach. fot. Wojciech Warchoł
Canon PowerShot D20, Tryb Auto, Ogniskowa 28 mm

Wybór padł na Lofoty, czyli przepiękny archipelag wysp położony 300 km za kołem podbiegunowym u północno-zachodnich wybrzeży Norwegii. Jest to zupełne przeciwieństwo tłocznych i ciepłych kurortów wakacyjnych, tym bardziej, że temperatura wody w lecie nie przekracza tam 10–12 stopni Celsjusza. Zatem otrzymane od Canon Polska aparaty czekał ciężki sprawdzian i łącznie kilkadziesiąt głębokich nurkowań w zimnych wodach Morza Norweskiego.

Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I - Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I
Lofoty – wyspa Moskenesøya
Canon PowerShot D20, Tryb P, Ogniskowa 28 mm

Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I - Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I
Lofoty – Nusfjord, fot. Waldek Wnorowski
Canon PowerShot D20, Tryb Auto, Ogniskowa 28 mm

Norwegia jest znana ze swoich wysokich cen i w związku z tym, że jedzenie kosztuje tam 3–4 razy więcej niż w Polsce, zdecydowaliśmy się na zabranie prowiantu. Torby ze słoikami, wędlinami, chlebem i zupkami chińskimi w połączeniu z ubraniami oraz sprzętem nurkowym zajmowały tak dużo miejsca, że na Lofoty zdecydowaliśmy się dojechać samochodem. Poza tym byłoby finansowym samobójstwem wybierać się w podróż samolotem mając kilkadziesiąt kilogramów nadbagażu. Dzięki temu, trwająca około 50 godzin podróż, w trakcie której spędziliśmy 23 godziny na promach i przejechaliśmy ponad 1500 km samochodem, pozwoliła nam sprawdzić, jak Canon PowerShot D20 sprawdza się podczas wakacyjnych wyjazdów.

Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I - Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I
Lofoty, fot. Waldek Wnorowski
Canon PowerShot D20, Tryb Auto, Ogniskowa 28 mm

Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I - Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I
Lofoty, fot. Waldek Wnorowski
Canon PowerShot D20, Tryb Auto, Ogniskowa 28 mm

Na pierwszy ogień poszedł wbudowany moduł GPS, o którym pisaliśmy już w naszym teście. Urządzenie nie ma problemów z inicjalizacją i dość szybko odbiera sygnał z satelitów. Dodatkowo oferuje ono możliwość śledzenia trasy i nawet, gdy aparat schowany był w torbie leżącej na fotelu w samochodzie, bez problemu udało się zarejestrować w logach GPS naszą trasę przejazdu.

Wraz z aparatem producent dostarcza aplikację ImageBrowser EX, w której znajdziemy narzędzie Map Utility pozwalające wyświetlić trasę, jaką przebyliśmy każdego dnia oraz oznaczyć miejsca, gdzie wykonywaliśmy zdjęcia. Interfejs jest bardzo intuicyjny, a sam program korzysta z Google Maps.

Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I - Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I
Canon ImageBrowser EX – Map Utility

Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I - Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I
Canon ImageBrowser EX – Map Utility

Aktywując w menu funkcję śledzenia trasy musimy jednak pamiętać, że odbiornik GPS działa nawet po wyłączeniu aparatu i zużywa akumulator. Na szczęście nie jest on prądożerny i bez problemu udało nam się zarejestrować całą, 2-dniową podróż i wykonać w jej trakcie około 100 zdjęć.

Kolejną ciekawą funkcją, którą wykorzystaliśmy podczas nocnego postoju gdzieś w Szwecji jest tryb „Sceny nocne ręcznie”, który według producenta ma być przydatny podczas fotografowania w słabych warunkach oświetleniowych, bez konieczności używania statywu.

Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I - Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I
Gdzieś w Szwecji, godzina 22:11
Canon PowerShot D20, tryb „Sceny nocne ręcznie”

Po jego ustawieniu aparat wykonuje serię zdjęć na wysokiej czułości i następnie skleja je w jedną fotografię, wykorzystując fragmenty pozbawione szumu. Postanowiliśmy sprawdzić, czy rzeczywiście tak jest i wykonaliśmy dwa zdjęcie testowe, z którego wycinki przedstawiamy poniżej.

Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I - Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I

Tryb P Tryb „Sceny nocne ręcznie”
Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I - Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I
Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I - Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I
Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I - Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I
Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I - Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I

Widać wyraźnie, że tryb „Sceny nocne ręcznie” spełnia swoje zadanie i pozwala uzyskiwać zdjęcia pozbawione szumów, na których nie trzeba stosować silnych algorytmów odszumiania degradujących szczegóły.

Inną przydatną podczas wojaży funkcją jest możliwość wykonywania zdjęć panoramicznych. Niestety w Canonie D20 nie znajdziemy trybu, który automatycznie poskleja nam fotografie w piękną panoramę i jedyne z czego możemy skorzystać, to tryb ułatwiający wykonywanie zdjęć, z których panoramę możemy stworzyć za pomocą specjalnego oprogramowania na komputerze. Canon oferuje tutaj dość archaiczną już aplikację PhotoStich 3.1, która na szczęście sprawdza się dość dobrze i pozwala uzyskać zadowalające efekty.

Przykładowa panorama stworzona z pomocą programu PhotoStich 3.1
Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I - Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I

Tak więc proces tworzenia panoramy jest dużo bardziej skomplikowany niż w przypadku aparatów oferujących funkcję „panorama z ręki”, jednak gdy uda nam się przez niego przebrnąć, to w rezultacie bez problemów możemy uzyskać zdjęcie panoramiczne o rozdzielczości 53 Mpix, lub nawet więcej.

Jest jeszcze jedna zaleta tworzenia panoramy z pojedynczych zdjęć. W przypadku trybu „panorama z ręki” parametry ekspozycji są ustawiane tylko raz – dla pierwszego kadru. Te parametry niekoniecznie muszą się sprawdzić w innych miejscach fotografowanej sceny i w rezultacie często zdarza się, że na panoramie pojawiają się mocno przepalone lub niedoświetlone fragmenty. W przypadku składania panoramy z pojedynczych zdjęć parametry ekspozycji są dobierane dla każdego z nich z osobna i dlatego możemy cieszyć się prawidłowo naświetloną panoramą.

Przeglądając kolejne tryby fotograficzne oferowane przez Canona D20 natkniemy się na kilka ciekawych opcji, które mogą nam się przydać w najróżniejszych sytuacjach podczas wakacji. Warto przyjrzeć im się bliżej, a być może uda nam się je kreatywnie wykorzystać. Jedną z takich opcji jest tryb „Superżywe kolory”. Program ten dość znacząco zwiększa kontrast i wyrazistość barw na fotografii, dzięki czemu nasze zdjęcie może zyskać w odbiorze. Wystarczy spojrzeć, na dwie poniższe fotografie, z których pierwsza została wykonana w trybie P, a druga w trybie „Superżywe kolory”.

Zdjęcie wykonane w trybie P
Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I - Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I
Zdjęcie wykonane w trybie „Superżywe kolory”
Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I - Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I

Idąc dalej napotkamy na znane z wcześniejszych aparatów kompaktowych firmy Canon programy pozwalające na zamianę kolorów na zdjęciu oraz na wyodrębnienie na wybranego koloru. Pozwalają one uzyskać dość interesujące efekty.

Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I - Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I
Canon PowerShot D20, tryb „Tylko jeden kolor”

Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I - Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I
Canon PowerShot D20, tryb „Tylko jeden kolor”

Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I - Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I
Canon PowerShot D20, tryb „Zamiana koloru”

Nie zabrakło także bardzo popularnego ostatnio efektu miniatury, a także efektu aparatu zabawkowego i symulacji rybiego oka.

Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I - Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I
Canon PowerShot D20, tryb „Efekt miniatury”

Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I - Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I
Canon PowerShot D20, tryb „Efekt aparatu zabawkowego”

Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I - Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I
Canon PowerShot D20, tryb „Efekt rybiego oka”

Jednak największą frajdę sprawiają tryby dedykowane do fotografii podwodnej i możliwości, jakie one dają. O tym będziecie mogli przeczytać już w następnej części, z której dowiecie się także, jak głęboko udało nam się zanurkować z Canonami D20, ile aparatów udało nam się zalać, a ile utopić.

Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I - Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I
Nurkowanie z Canonem D20

Postaramy się też znaleźć odpowiedzi na pytania, czy rozgwiazdy muszą być żółte oraz czemu jeżowce na Lofotach czasem świecą na różowo?

Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I - Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I
Canon PowerShot D20, tryb „Pod wodą”
fot. Tomek Jastrzębski

Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I - Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą - część I
Canon PowerShot D20, tryb „Podwodne makro”

Ale przede wszystkim będziecie mogli poznać opinie nurków o różnym poziomie doświadczenia, którzy mieli okazję razem z nami testować aparaty w zimnych wodach Morza Norweskiego.

UWAGA! Wszystkie przeprowadzone przez nas testy na głębokościach poniżej 10 m były wykonywane na naszą odpowiedzialność. Producent deklaruje, że aparat jest wodoszczelny do głębokości 10 metrów i nurkowanie z nim głębiej może narazić użytkownika na uszkodzenie sprzętu i utratę gwarancji.

Cykl „Canon PowerShot D20 w podróży i pod wodą” jest sponsorowany przez firmę Canon Polska.