Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Firma Schneider-Kreuznach zaprezentowała nowy obiektyw typu tilt-shift przeznaczony dla średnioformatowych lustrzanek Mamiya i Phase One. Producent nie zdradził zbyt wielu szczegółów dotyczących nowego produktu, gdyż oprócz światłosiły i ogniskowej znamy jedynie jego konstrukcję wewnętrzną.
t/s to jest coś, co Samyang powinien zrobić - nie ma tam i tak AF, a ceny dostępnych są zaporowe dla nieprofesjonalnych (niezawodowych) zastosowań. Ciekawe, na ile wysoka cena canonowych t/s to kwestia małego popytu, a na ile super-hiper-technologii...
@sparky81 - zrobić skomplikowany obiektyw to nie sztuka. Zrobić obiektyw prosty jak budowa cepa w sposób na który nikt jeszcze nie wpadł - to jest sztuka :)
Zgadzam sie z wami, ze liczy sie pomysl, precyzja i jakosc szkla. Ale podejzewam ze potrzeba tego wszystkiego 5 razy wiecej w konstrukcjach 5 krotnie bardziej skomplikowanych... A cena niestety tego nie odzwierciedla... Przynajmniej nie zawsze ;)
Zastanawia mnie zastosowanie obiektywu o takiej ogniskowej i światłosile. Tele? - za wolny. Portret? - niedostateczne rozmycie tła... Chyba nie jestem zainteresowany, choćby okazało się, że jest diablo ostry.
jubba - no to się teraz zastanów, do czego stosuje się średni format z szkłami t/s - bo to takie klasyczne połączenie....
16 września 2010, 16:11
wydawać kilkadziesiąt tysi na sprzęt po to by mi się domki nie przewracały... to obiektyw do bardzo wąskiej grupy zamożnych odbiorców. Adapterek za kilkadziesiąt zyla i też można pobawić się perspektywą. Ale ciemny i tak jest...:)
Targetem tego szkla sa masowe studia, gdzie jednym aparatem powinno sie strzelic pare portretow a pozniej wrocic do table-topow. TS w okolicach 50mm mialby wiekszy sens.
Jest to obiektyw jakiego najbardziej w tej chwili brakuje w systemie Phase One, a służy taki obiektyw tylko do zdjęć (małych) przedmiotów w studio. Najczęściej stosowana ogniskowa do tego typu zdjęć to 120-150 mm, przesłona 11-22. Cena na pewno będzie normalna tzn. nie zaskoczy użytkowników. Co do konstrukcji to też niczym się nie różni od innych obiektywów Rodenstok czy Schneider-Kreiznach. ps. jest to konkurencja dla Sinara, dla którego jak na razie nie ma alternatywy.
campsis Konkurencja dla Sinara? Jakiego? Jak to nie ma alternatywy dla Sinara? Najbardziej brakuje w systemie Phase One? Ja bym powiedzial, ze brakuje tele.
Po prostu dla systemu Sinara, czyli aparatów na ławie optycznej. Nie ma innego wielkoformatowego systemu cyfrowego niż Sinar. Od tele to jest Nikon i Canon.
@jubba Tak to obiektyw do wąskiej grupy odbiorców.. Tak jak walec drogowy, betoniarka na ciągniku siodłowym... A nie walec ręczny do ugniatania trawy czy wiadro z wiertarką i mieszadłem. .. czujesz to... ?
AM, jedynym wielkoformatowym systemem jaki się rozwija jest Sinar (obecnie Eyelike z dawnej DDR). Linhoff, Arca? Oni mają jakąś cyfrę? Jest jeszcze Cambo, Horseman, Toyo itp, ale to aparaty sprzed wielu lat. Phase One z obiektywem shift/tilt jest konkurencją dla Sinara przede wszystkim w plenerze. Łatwość obsługi jest nieporównywalna.
Ale Ty mylisz system z sciankami cyfrowymi chyba. Nowe Linhofy i nowe Arci sa tworzone pod cyfre. Nie ustepuja niczym Sinarowi a niektore przewyzszaja, inne cechy Sinar ma lepsze - jest wybor.
Lustro srednioformatowe z tilt-shiftem ma byc latwiejsze w obsludze od monoraila? Lustro z t/sem moze dorownywac monorailowi jesli mowa o jakims 50mm, przy zastanym na statywie, gdy to lustro targalismy tez w innych celach.
Sinar ma system, pozostali próbują coś tam podpasować ale nie tworzą przemyślanej całości. Lubię Sinara i mam do niego sentyment, ale gdy Phase One zrobi (a obserwując ich konsekwencje w działaniu, tak będzie) 35mm, 45mm, 65mm, 90mm to prawdopodobnie zapomnę o Sinarze i wszystko będę robił Mamiyą.
Wybacz, ale gadasz głupoty mówiąc jakoby Sinar był kompletniejszym systemem. Tak to wyglada z mojej perspektywy. Chętnie zmienię zdanie i obiecuje polknac moje słowa, ale musisz w jakikolwiek sposób uzasadnić swoją opinie.
A cóż tu udowadniać? Tylko Sinar ma aparat na ławie optycznej (P3, F3), lekki aparat do architektury i krajobrazu (arTec) oraz aparat do portretu, mody (Hy6). Kilka ścianek cyfrowych (bodajże jedyne na rynku ścianki studyjne pracujące w trybie 4 shot) i własne programy do sterowania ściankami. Poza tym przemyślany system migawek elektronicznych współpracujących z systemem P,F i ściankami cyfrowymi. Oczywiście można do np. Linhofa podłączyć to wszystko, ale po co skoro Sinar gwarantuje niezawodność. Moim zdaniem inne systemy są już od dawna martwe tzn. nie produkują niczego nowego a jedynie dorobili kilka adapterów do ścianek innych producentów.
Sinar Hy6 jest juz martwy. Arca ma monoraile i ma plate'a, ktory ma wieksze mozliwosci od Arteca (sam uzywam Arteca) i miedzy nimi sa wymienne szkla. W ogole system szkiel Arci jest spojniejszy. Czyli mamy zmodyfikowane do cyfry serie F i M - odpowiedniki Sinarowych P i F. Mamy zapowiedz lini Rm - odpowiednik Arteca - juz dwa modele, nowoczesniejsze rozwiazania. Linhof prezentuje na Photokinie nowego monoraila. M679cs to najlepszy monorail do cyfry jesli chodzi o kompaktowosc. Alpa ma caly system zgodnych ze soba aparatow, wykonanych z wieksza precyzja niz Sinar i cala reszta. Jedyne aparaty wykorzystywane w fotogrametryce - system ktory zawiera najmniejszy aparat sredniego formatu jak i studyjne standardy typu XY czy Max.
Jedyna roznica jest taka, ze te firmy nie robia scianek cyfrowych i to jest najwidoczniej dla Ciebie wyznacznik systemu. Wybacz, ale ja tego nie kupuje, bo wtedy Sinar to tez nie jest system bo uzywaja rebrandowanych szkiel Rodenstocka.
Ok, wymieniliśmy poglądy. Przyjrzę się systemowi Alpa, bo nie znam go. Myślę, że czas pokaże które firmy przetrwają. A tak poza tym Sinar i Rollei to Jena, Hassel to Imacon, Mamiya to Phase One, czyli stara gwardia przeszła w ręce producentów ścianek. Ja pracuję Sinarem P i Mamiyą ze ścianką Leaf (czyli Phase One). pozdrawiam
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
patrze na przekroj obiektywu i odnosze wrazenie ze prosciej sie nie da... a cena pewnie bedzie z kosmosu :(
ps.
filmik promocyjny na stronie samyanga zaczyna sie od zdjec z tilt/shift'a.... ciekawie bedzie oj ciekawie :D
t/s to jest coś, co Samyang powinien zrobić - nie ma tam i tak AF, a ceny dostępnych są zaporowe dla nieprofesjonalnych (niezawodowych) zastosowań. Ciekawe, na ile wysoka cena canonowych t/s to kwestia małego popytu, a na ile super-hiper-technologii...
@sparky81 - zrobić skomplikowany obiektyw to nie sztuka. Zrobić obiektyw prosty jak budowa cepa w sposób na który nikt jeszcze nie wpadł - to jest sztuka :)
@sparky81 budowa może prosta, ale zdziwił byś się ile może kosztować wytworzenie wysokogatunkowego szkła.
plus precyzyjna mechanika, żeby ten tilt-shift chodził jak należy.
Zgadzam sie z wami, ze liczy sie pomysl, precyzja i jakosc szkla. Ale podejzewam ze potrzeba tego wszystkiego 5 razy wiecej w konstrukcjach 5 krotnie bardziej skomplikowanych... A cena niestety tego nie odzwierciedla... Przynajmniej nie zawsze ;)
Zastanawia mnie zastosowanie obiektywu o takiej ogniskowej i światłosile. Tele? - za wolny. Portret? - niedostateczne rozmycie tła... Chyba nie jestem zainteresowany, choćby okazało się, że jest diablo ostry.
Tzynamoon - a w ogóle posiadasz średnioformatówkę Mamiya lub Phase One? No i podstawowe pytanie - wiesz do czego służy tilt-shift?
Tzynamoon - wydaje mi się raczej, że to ten obiektyw nie jest zainteresowany Tobą ;-)
A na tym schemacie to aby na pewno wszystkie soczewki widoczne są ? Przednia soczewka jest niby taka malusia i tak głęboko w tubusie ?
Kurcze, nie doczytałem, że to na średni format - wady i zalety robienia 10 rzeczy naraz. :P
@Euzebio, kajam się przed Tobą, Miszczó ty mój. :)
tzynamoon - niezbyt wiele informacji wyłuskałeś z tekstu, który ma cztery krótkie linijki. Ciekawy jestem jak Ci idzie z tekstami dłuższymi ;-)
ciemno jak nie powiem gdzie...5.6 to tylko do widoków w ostre słóńce uzywam...ale nie na takiej ogniskowej...jakie to będzie miało zastosowanie?
to kiedy test? :-)
jubba, tzynamoon - kto następny?
jubba - no to się teraz zastanów, do czego stosuje się średni format z szkłami t/s - bo to takie klasyczne połączenie....
wydawać kilkadziesiąt tysi na sprzęt po to by mi się domki nie przewracały... to obiektyw do bardzo wąskiej grupy zamożnych odbiorców. Adapterek za kilkadziesiąt zyla i też można pobawić się perspektywą. Ale ciemny i tak jest...:)
Targetem tego szkla sa masowe studia, gdzie jednym aparatem powinno sie strzelic pare portretow a pozniej wrocic do table-topow.
TS w okolicach 50mm mialby wiekszy sens.
@jubba - tak, tak, adapterek - co ci z niego jak się koło obrazowe skończy?
Jest to obiektyw jakiego najbardziej w tej chwili brakuje w systemie Phase One, a służy taki obiektyw tylko do zdjęć (małych) przedmiotów w studio. Najczęściej stosowana ogniskowa do tego typu zdjęć to 120-150 mm, przesłona 11-22.
Cena na pewno będzie normalna tzn. nie zaskoczy użytkowników.
Co do konstrukcji to też niczym się nie różni od innych obiektywów Rodenstok czy Schneider-Kreiznach.
ps. jest to konkurencja dla Sinara, dla którego jak na razie nie ma alternatywy.
campsis
Konkurencja dla Sinara? Jakiego?
Jak to nie ma alternatywy dla Sinara?
Najbardziej brakuje w systemie Phase One? Ja bym powiedzial, ze brakuje tele.
Po prostu dla systemu Sinara, czyli aparatów na ławie optycznej.
Nie ma innego wielkoformatowego systemu cyfrowego niż Sinar.
Od tele to jest Nikon i Canon.
"Nie ma innego wielkoformatowego systemu cyfrowego niż Sinar."
A Arca, Linhoff i Alpa?
Jakim cudem system Phase One ma byc konkurencja dla Sinarow czy to P czy F? To sluzy do czego innego.
Tele tylko dla 35mm? Nowa doktryna dla systemow cyfrowych? 645 to dobry format dla tele.
@jubba Tak to obiektyw do wąskiej grupy odbiorców.. Tak jak walec drogowy, betoniarka na ciągniku siodłowym... A nie walec ręczny do ugniatania trawy czy wiadro z wiertarką i mieszadłem. .. czujesz to... ?
AM,
jedynym wielkoformatowym systemem jaki się rozwija jest Sinar (obecnie Eyelike z dawnej DDR).
Linhoff, Arca? Oni mają jakąś cyfrę? Jest jeszcze Cambo, Horseman, Toyo itp, ale to aparaty sprzed wielu lat.
Phase One z obiektywem shift/tilt jest konkurencją dla Sinara przede wszystkim w plenerze. Łatwość obsługi jest nieporównywalna.
Ale Ty mylisz system z sciankami cyfrowymi chyba.
Nowe Linhofy i nowe Arci sa tworzone pod cyfre. Nie ustepuja niczym Sinarowi a niektore przewyzszaja, inne cechy Sinar ma lepsze - jest wybor.
Lustro srednioformatowe z tilt-shiftem ma byc latwiejsze w obsludze od monoraila? Lustro z t/sem moze dorownywac monorailowi jesli mowa o jakims 50mm, przy zastanym na statywie, gdy to lustro targalismy tez w innych celach.
Sinar ma system, pozostali próbują coś tam podpasować ale nie tworzą przemyślanej całości.
Lubię Sinara i mam do niego sentyment, ale gdy Phase One zrobi (a obserwując ich konsekwencje w działaniu, tak będzie) 35mm, 45mm, 65mm, 90mm to prawdopodobnie zapomnę o Sinarze i wszystko będę robił Mamiyą.
Wybacz, ale gadasz głupoty mówiąc jakoby Sinar był kompletniejszym systemem. Tak to wyglada z mojej perspektywy. Chętnie zmienię zdanie i obiecuje polknac moje słowa, ale musisz w jakikolwiek sposób uzasadnić swoją opinie.
A cóż tu udowadniać?
Tylko Sinar ma aparat na ławie optycznej (P3, F3), lekki aparat do architektury i krajobrazu (arTec) oraz aparat do portretu, mody (Hy6).
Kilka ścianek cyfrowych (bodajże jedyne na rynku ścianki studyjne pracujące w trybie 4 shot) i własne programy do sterowania ściankami.
Poza tym przemyślany system migawek elektronicznych współpracujących z systemem P,F i ściankami cyfrowymi.
Oczywiście można do np. Linhofa podłączyć to wszystko, ale po co skoro Sinar gwarantuje niezawodność.
Moim zdaniem inne systemy są już od dawna martwe tzn. nie produkują niczego nowego a jedynie dorobili kilka adapterów do ścianek innych producentów.
Sinar Hy6 jest juz martwy.
Arca ma monoraile i ma plate'a, ktory ma wieksze mozliwosci od Arteca (sam uzywam Arteca) i miedzy nimi sa wymienne szkla. W ogole system szkiel Arci jest spojniejszy. Czyli mamy zmodyfikowane do cyfry serie F i M - odpowiedniki Sinarowych P i F. Mamy zapowiedz lini Rm - odpowiednik Arteca - juz dwa modele, nowoczesniejsze rozwiazania.
Linhof prezentuje na Photokinie nowego monoraila. M679cs to najlepszy monorail do cyfry jesli chodzi o kompaktowosc.
Alpa ma caly system zgodnych ze soba aparatow, wykonanych z wieksza precyzja niz Sinar i cala reszta. Jedyne aparaty wykorzystywane w fotogrametryce - system ktory zawiera najmniejszy aparat sredniego formatu jak i studyjne standardy typu XY czy Max.
Jedyna roznica jest taka, ze te firmy nie robia scianek cyfrowych i to jest najwidoczniej dla Ciebie wyznacznik systemu. Wybacz, ale ja tego nie kupuje, bo wtedy Sinar to tez nie jest system bo uzywaja rebrandowanych szkiel Rodenstocka.
Ok, wymieniliśmy poglądy.
Przyjrzę się systemowi Alpa, bo nie znam go.
Myślę, że czas pokaże które firmy przetrwają.
A tak poza tym Sinar i Rollei to Jena, Hassel to Imacon, Mamiya to Phase One, czyli stara gwardia przeszła w ręce producentów ścianek.
Ja pracuję Sinarem P i Mamiyą ze ścianką Leaf (czyli Phase One).
pozdrawiam
Pewnie przetrwaja te, ktore wykupi porzadny kapital.
Dzieki za dyskusje, pozdrawiam!
wow, panowie, czytało się was jak dobrą książkę :)
przy okazji dowiedziałem się czegoś nowego o "dużej" fotografii