Nikkor 13 mm f/5.6 AIS do kupienia na aukcji
Za 33 tys. dolarów można stać się posiadaczem rzadkiego obiektywu Nikkor 13 mm f/5.6 AIS, który wystawiony został na aukcji w serwisie eBay.
Na obiektyw Nikkor 13 mm f/5.6 można czasem trafić na aukcjach. Pisaliśmy o jednej z nich w listopadzie 2013 r., gdzie model ten był do kupienia za 50 tys. dolarów australijskich. Teraz pojawiła się kolejna aukcja, na której oferowany jest Nikkor 13 mm f/5.6 w wersji AiS. Na jego budowę optyczną składa się 16 soczewek ułożonych w 12 grupach. Pole widzenia (po przekątnej) wynosi 118 stopni, a minimalny dystans ostrzenia to 30 cm.
![]() Źródło: camerabroker / eBay |
Sprzedawca pisze, że wystawiony na eBay przedmiot jest w dobrym stanie. Brakuje jedynie gumowej osłony pierścienia ostrzenia (za to sam pierścień pracuje bez zarzutu). W zestawie z obiektywem są oryginalne akcesoria oraz filtry. Całość została wyceniona na sumę 33 tys. dolarów. Nikkor 13 mm f/5.6 AIS jest dostępny tutaj.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Miałem, sprzedałem. Do APS są lepsze obiektywy szerokokątne.
Ta soczewka zawsze robi na mnie wrażenie.
Wiem, że trudno porównać obiektyw o parametrach ekstremalnych jak na czasy swojego powstania do czegoś współczesnego, ale ciekawy jestem jaką jakość obrazu oferuje w stosunku do powiedzmy nieco węższego ale sporo jaśniejszego i tańszego Samyanga 14mm.
Dokladnie. Ciekaw jestem co posiada ten obiektyw czego nie posiada samyang 14mm. Slawe bo Nikon i rzadki? Ciekawostka dla kolekcjonerów, dla fotografów jest sporo lepszych i duuuuzo tańszych obiektywów...
To ja poproszę Heliara 15. Aż 2mm mniej, ale za to lepiej i mniej kaski.
Takie szkło należy traktować wyłącznie jako obiekt kolekcjonerski. Zgaduję że pod względem właściwości użytkowych / jakości obrazka taki zabytek nie dałby rady nawet najtańszej konkurencji ze współczesnej produkcji...no może poza nakładką typu "fish" na iphone'a ;)
uważam że porównanie tego szkła do nakładki na iphona jest znaczącym nadużyciem... a czy da się robić tym współczesne fotki?
link
Te zdjęcia pokazują że tak i jakość jest na odpowiednio wysokim poziomie... chociaż nie sądzę żeby to był poziom 33tys dolarów ;) ale 3tys .. spokojnie...
To było bardzo dobre szkło w swoich czasach, myślę, że nadal byłoby w czołówce szkieł UUWA. No ale jak na to filter założyć :troll:
@ cyberant
Ba...nie tyle znaczącym, co wręcz rażącym nadużyciem...na szczęście to tylko z przymrużeniem oka:
" ;) "
@ Optyczne / Arek
Swoją drogą jednak ciekawe byłoby porównanie niegdysiejszej "górnej półki" ze współczesną "masówką" (e.g. Samyang).
Czy są gdzieś dostępne takie testy porównawcze? Jeżeli nie, to może by tak, drogie Optyczne, spróbować? Nie koniecznie w/w białym krukiem (szkoda samochód w zastaw dawać), ale zderzyć coś współczesnego (dowolna ogniskowa) z jakimś innym nobliwym cudakiem z 40+ letnią historią?
Ciekawe jak wypadnie nowy Vojtek Hyper Wide 11mm f/5.6 pod Sony E
Przepraszam, 10mm
bawią mnie taki wpisy jak "Miałem, sprzedałem. Do APS są lepsze obiektywy szerokokątne. Miałeś kolego chyba jakiś złom te obiektywy dawno się sprzedały a ceny były rożne od 2500$ do 4500$ więc przestań pisać głupoty.
zembaty próbował być dowcipny. Próba zakończyła się niepowodzeniem.
Niektórych jakby ironia kopnęła w zad, to też by nie zauważyli...
Niezwykłość tego obiektywu polega na tym, że konstruktorzy postawili sobie za cel pozbycie się dystorsji i to się udało lepiej niż w jakimkolwiek innym UWA. W kontekście tego, kiedy ktoś wyjeżdża porównaniem z Samyangiem 14mm, to nie wiem czy się śmiać czy płakać...
W czasach EF11-24/4 parametry 13/5.6 juz zadnego szalu nie robia. Ale stare szkla potrafia zaskoczyc. Z braku laku podpialem ostatnio FD135/2.5 do A7 i jakosci tej 30-40-letniej stalki nie powstydzilby sie nowy obiektyw. Nawet na A7R2 bez problemu dawala rade nawet w naroznikach i to bez przymykania. W zasadzie jedno co sie rzuca w oczy to nieco nizszy kontrast niz w szklach AD2015 i znaczne zaswietlenie gdy zlapie sie slonce w kadrze. Po przymnknieciu o dzialke drobna CA znika i kontrast sie podnosi. W zakresie f/4-f11 nie widze w ogole zadnej roznicy w jakosci ani w centrum ani na brzegu. Koszt: 100,- Eur, polecam.
@ Arek
>> zembaty próbował być dowcipny. Próba zakończyła się niepowodzeniem.
Jak nieudany, skoro koleżanka "pary" dała się nabrać.
@ cube: " ...stare szkla potrafia zaskoczyc."
Owszem, choć na dwa sposoby:
a) pozytywnie - tych, którzy tworzą z ich użyciem realne fotografie, konsumowane całościowo,
b) negatywnie - tych, którzy studiują parametry techniczne wycinków obrazu w skali 100%, lub większej.
Dowód: link - proszę przejrzeć zdjęcia z grupy najstarszych obiektywów (z mocowaniem M39).
@sloma_p, a to z zakładaniem filtrów to też niby ironia? Bo równie słaba zdaje się.
Tyle tu nienawiści...
@vendeur - wiem, suchar, nawiązanie do narzekających na N14-24. Kajam się, nie będę już żartowała.
@ Langusta: Swoją drogą jednak ciekawe byłoby porównanie niegdysiejszej "górnej półki" ze współczesną "masówką"
link
link
link
Zdaje się, że większość nie wie jaką to cechę ma w/w obiektyw. Wszyscy podniecają się ostrością, jakby to była jedyna wartość szkła. Czy współczesne ultraszerokie szkła zbliżają się do tego nikkora pod względem braku dystorsji? Proszę: link
Neil Armstrong robił tym obiektywem fotki na księżycu ?
no ale kiedyś brak dystorsji był potrzebny, dzisiaj jest bardziej ciekawostką
@ Z_photo
dzięki za linki...widać umknęły mi te artykuły / zapomniałem je.
@ Jacek_Z
Co do szkła do jego znikoma dystorsja nie jest też niczym specjalnym w dzisiejszych czasach, bo za 3k$ można mieć np Canon EF 11-24mm f/4L; będzie lepsze światło, rozdzielczość, wybór ogniskowych, etc.. a i dystorsja niewielka pozostanie. Taki Canon dla kolekcjonera jednak nie jest wiele wart ;)
@ szuu: "...kiedyś brak dystorsji był potrzebny, dzisiaj jest bardziej ciekawostką".
Jasne - podobnie jak brak aberracji chromatycznej może obecnie stanowić ciekawostkę.
Zerknij do materiału który podlinkowałem i oceń jak do problemu podchodzono kiedyś.
beznadziejne są takie porównania, czy tamten z lat dawnych, jest wart tych pieniędzy, bo przecież dzisiejsze obiektywy to ho ho, równie dobrze można zapytać kolekcjonera starej porcelany po co przepłaca za jakieś "mingi" kiedy dzisiejsze filiżanki czy inne wyroby są tańsze i lepsze.
@staryman
Dobre! :D
@ staryman
przeczytaj posty od początku, na spokojnie (..."Takie szkło należy traktować wyłącznie jako obiekt kolekcjonerski."....). Reszta to jedynie dywagacje nad praktycznym zastosowaniem, które mz byłoby dla tego szkła jedynie wartością dodaną/poboczną.
@ staryman: "...przecież dzisiejsze obiektywy to ho ho..."
"Ho ho" jest trochę na wyrost - biorąc pod uwagę jak kiedyś podchodzono do problemu dystorsji i aberracji, a jak do tego problemu nierzadko podchodzi się obecnie.
"...równie dobrze można zapytać kolekcjonera..."
Chciałbym zauważyć, że stare obiektywy kupowane są nie tylko w celach kolekcjonerskich. Znaczna ich część jest w pełni funkcjonalna i użyteczna - wykorzystując je, można stworzyć świetne fotografie.
Trzeba tylko chcieć i "umić". :)
Korygowanie dystorsji przez soft zawsze wiąże się ze strata pola widzenia. Tak więc dobrze zaprojektowana optyka szerokokątna bez dystorsji zawsze jest w cenie. Co nie zmienia faktu, że cena tego szkiełka nie wynika z jego walorów użytkowych lecz kolekcjonerskich.
@Z_photo:
ja też od czasu do czasu pozwalam sobie na zakup nie tylko obiektywu "że ho ho", lubię obrazowanie, nazwijmy to, w starym stylu. Mam dużą przyjemność przy użytkowaniu szkiełek sprzed lat.
Nie stać mnie na tego Nikkora, gdyby było, to może bym go kupił.
Bardzo często robię też fotki starymi analogami formatu 6x9 lub 6x6, Zenek TTL też potrafi coś tam coś tam ze swoim Heliosem.
Lubię tę robotę analogową, takie mam hobby, a cyfra to uzupełnia, a może na odwrót.
@ staryman: "Bardzo często robię też fotki starymi analogami formatu 6x9 lub 6x6, Zenek TTL też potrafi coś tam coś tam ze swoim Heliosem."
W podobny sposób i na podobnych formatach odreagowuję tę powszechną "cyfrowatość" fotografii - choć w odróżnieniu od Ciebie nie robię tego często, a raczej "od święta".
Kto ciemni nie zaznał nie zrozumie chęci fotografowania na materiałach srebrowych i emocji z tym związanych.
No dobra, odezwę się :)
Kiedyś ten obiektyw był obiektem westchnień nikoniarzy na całym świecie, bo każdy wiedział o tej 13tce, a (prawie....) nikt jej nie widział. To jeden z nielicznych obiektywów Nikona montowanych na indywidualne zamówienie i taka 13tka NIGDY nie stała na wystawie lub leżała w magazynie.
Kolejna sprawa - kąt widzenia. Poczas gdy większość zawodowców oganiczało się - wówczas - ultraszerokiego 24mm lub 20mm, Nikon "kusił" jeszcze bardzo fajną 18-tką (co tu ukrywać, dobra osiemnasta JEST kusząca...), świetną 15-tką oraz tym "obiektywem-widmo" o kącie widzenia 118*
Dalej - dystorsja: Tak jak było powiedziane powyżej, podczas projektowania jego optyki, CAŁKOWITA korekcja dystorsji była priorytetem, bo jesli robić Ultra-ultra-szerokie szkło, to niech będzie perfekcyjne w każdym calu. I poza obiektywami przeznaczonymi do fotogrametrii lotniczej (wygoglujcie taki obiektyw: Russar) nic absolutnie nawet nie zbliżało sie do tego Nikkora pod względem jego rektlinearności.
Obecnie - klasyczny przykład "świętego Graala" - wielu dzielnych rycerzy chciało by go mieć, regularnie patrolują ebaya w nadziei, że ktoś znajdzie go na strychu i wystawi jako "buy it now" za $9,95 :) W ofierze biczują się lub palą na stosie tłuste dziewice - bezskutecznie. Tego szkła powstało tylko 350 sztuk, z czego do naszych czasów przetrwało w dobrym stanie pewnie ~200.
Zaś egzemplarz na akucji jest niekompletny, bo brakuje gumowego paska na pierścieniu ostrości...
Tu są wymienione fotogrametryczne Russary (kąt widzenia do 122*!)
link
Kolego Arku twój wpis " Korygowanie dystorsji przez soft zawsze wiąże się ze strata pola widzenia. Tak więc dobrze zaprojektowana optyka szerokokątna bez dystorsji zawsze jest w cenie. Co nie zmienia faktu, że cena tego szkiełka nie wynika z jego walorów użytkowych lecz kolekcjonerskich.
No tak co mają zrobić osoby ,które nadal i przede wszystkim fotografują w analogu i to Nikonem - czy samsung im wyprodukuje zamiennik Były i są zamienniki z dawnego ZSRR i tą kwestię zostawiam bez pytań.
cena produkowanego do dzisiaj
Nikkor Ai 35mm f/1,4- to 5000zł
więc cena nowego 13mm/5,6 była by w przybliżeniu 13 000zł ale ich nie ma.......
Przepraszam około 17 000zł
To nie jest usprawiedliwienie.
Aktualnie do Nikona można mieć Sigmę 12-14 i wątek fotografii praktycznie załatwi ona znacznie lepiej niż 13/5.6
Jeśli tak twierdzisz to znaczy nie robiłeś nikonem nawet tym 15mm/5.6 , a który nie jest obiektywem drogim.Oczywiście to jest tylko moja opinia.
Tak, z pewnością nie robiłem :)
Arek, pamiętasz jak w Łochowie bawiliśmy się moimi Nikkorami 15/3,5 AIS, 15/5,6 AI oraz 18/3,5 AIS? :)
Takie coś jeszcze:
link
Ano! Zabawa była przednia.
To se ne wrati :)
Ale zaraz, zaraz - przecież w kwietniu do Łochowa przywiozę TASCO.
Szanuję Pana Arka i ciebie Goornik ,ale czytającym ludziom te forum trzeba było by wyjaśnić jeszcze jedną sprawę . wiele obiektywów firma Nikon tak jak Canon zrobiła dla prestiżu własnej firmy.Ten obiektyw jest właśnie takim egzemplarzem w ilości 350szt cena była prezentem dla ludzi szukających takiego szkła. Pokusiłbym się o stwierdzenie ,że gdyby dzisiaj ten obiektyw ujrzał światło dzienne jako nowy na rynku cena była w okolicach 30 000- 40 000zł.
I to jest przybliżona wartość tego obiektywu