Nikon ZR - test trybu filmowego
3. Użytkowanie
Rozdzielczości i klatkaże
Lista trybów nagrywania, jakie oferuje testowany aparat, jest naprawdę ogromna i obejmuje szereg trybów w surowych formatach REDcode NE, N-RAW i Apple ProRes RAW oraz drugie tyle (jeśli nie więcej) w standardowych kodekach (Apple ProRes, H.265, H.264). Stąd też typowe dla początku tego rozdziału testu zestawienie wszystkich tych trybów podzielimy na dwie sekcje.Pierwsza z nich, poświęcona nagrywaniu w surowych formatach N-RAW i REDcode (w formacie ProRes RAW rozdzielczości są te same, ale nie da się filmować w najwyższych klatkażach, tj. w 6K w 50/60 kl/s i w 4K w 100/120 kl/s), prezentuje się następująco:
- w rozdzielczości 6K (6048×3402, proporcje 16:9), korzystając z całej szerokości matrycy bez dodatkowego cropowania, możemy nagrywać w klatkażach:
- 23.976 kl/s,
- 25 kl/s,
- 29.97 kl/s,
- 50 kl/s,
- 59.94 kl/s,
- w rozdzielczości 4K (4032×2268, proporcje 16:9), korzystając z całej szerokości matrycy bez dodatkowego cropowania, możemy nagrywać w klatkażach:
- 23.976 kl/s,
- 25 kl/s,
- 29.97 kl/s,
- 50 kl/s,
- 59.94 kl/s,
- w rozdzielczości 4K (3984×2240, proporcje 16:9), w trybie DX (crop 1.52x), możemy nagrywać w klatkażach:
- 23.976 kl/s,
- 25 kl/s,
- 29.97 kl/s,
- 50 kl/s,
- 59.94 kl/s,
- 100 kl/s,
- 119.88 kl/s.
- w rozdzielczości 5.4K (5376×3024, proporcje 16:9), korzystając z całej szerokości matrycy bez dodatkowego cropowania, możemy nagrywać w klatkażach:
- 23.976 kl/s,
- 25 kl/s,
- 29.97 kl/s,
- 50 kl/s,
- 59.94 kl/s,
- w rozdzielczości 4K UHD (3840×2160, proporcje 16:9), korzystając z całej szerokości matrycy bez dodatkowego cropowania, możemy nagrywać w klatkażach:
- 23.976 kl/s,
- 25 kl/s,
- 29.97 kl/s,
- 50 kl/s,
- 59.94 kl/s,
- w rozdzielczości 4K UHD (3840×2160, proporcje 16:9), w trybie DX (crop 1.52x) możemy nagrywać w klatkażach:
- 23.976 kl/s,
- 25 kl/s,
- 29.97 kl/s,
- 50 kl/s,
- 59.94 kl/s,
- 100 kl/s,
- 119.88 kl/s,
- w rozdzielczości 4K UHD (3840×2160, proporcje 16:9), z cyfrowym zoomem płynnie regulowanym w zakresie 1x–1.4x, możemy nagrywać w klatkażach:
- 23.976 kl/s,
- 25 kl/s,
- 29.97 kl/s,
- 50 kl/s,
- 59.94 kl/s,
- w rozdzielczości Full HD (1920×1080, proporcje 16:9), korzystając z całej szerokości matrycy bez dodatkowego cropowania, możemy nagrywać w klatkażach:
- 23.976 kl/s,
- 25 kl/s,
- 29.97 kl/s,
- 50 kl/s,
- 59.94 kl/s,
- 100 kl/s,
- 119.88 kl/s,
- w rozdzielczości Full HD (1920×1080, proporcje 16:9), z wymuszonym przez aparat cropem 1.05x, możemy nagrywać w klatkażach:
- 200 kl/s,
- 239.76 kl/s,
- w rozdzielczości Full HD (1920×1080, proporcje 16:9), w trybie DX (crop 1.52x), możemy nagrywać w klatkażach:
- 23.976 kl/s,
- 25 kl/s,
- 29.97 kl/s,
- 50 kl/s,
- 59.94 kl/s,
- 100 kl/s,
- 119.88 kl/s,
- w rozdzielczości Full HD (1920×1080, proporcje 16:9), z cyfrowym zoomem płynnie regulowanym w zakresie 1x–2x, możemy nagrywać w klatkażach:
- 23.976 kl/s,
- 25 kl/s,
- 29.97 kl/s,
- 50 kl/s,
- 59.94 kl/s.
Poza tą uwagą testowany aparat czekają w tym miejscu głównie pochwały. Oferuje on bowiem trzy rodzaje filmowych RAW-ów i potrafi zmniejszyć ich rozdzielczość do 4K także w trybie pełnoklatkowym, czyli stosując jakąś formę skalowania, a nie jedynie odczytując wycinek matrycy o rozdzielczości 4K. Wspomniane 4K z wycinka APS-C dostępne z prędkościami do 120 kl/s to zresztą coś, o czym jeszcze niedawno w klasie aparatów kosztujących poniżej 10 tys. zł nikt nie marzył. Po raz kolejny możemy zatem Nikonowi pogratulować.
Choć musimy też odrobinę ponarzekać. Sprzęt filmujący w trzech różnych odmianach filmowych RAW-ów aż się bowiem prosi o obecność trybów nagrywania innych niż w proporcjach 16:9, choćby po to, by obsłużyć szerszą gamę obiektywów anamorficznych oraz dać twórcom więcej kreatywnej swobody. Tryby typu Open Gate (czyli korzystające z całej powierzchni sensora) przydają się też, gdy z tej samej surówki chcemy wykadrować zarówno poziome, jak i pionowe filmy, co jest dziś coraz powszechniejszą praktyką. Z chęcią zobaczylibyśmy zatem w ZR tryb Open Gate, czy też nagrywanie w 4:3 albo 2.37:1.
Na koniec dodajmy jeszcze, że pomijając obecność kodeka REDcode NE, to powyższa lista trybów nagrywania jest identyczna, jak w przypadku Nikona Z6 III, włącznie z 5-procentowym cropem w Full HD w 200/240 kl/s. Już na tym etapie widać zatem, że oba te modele sporo łączy.
Kodeki
Testowany aparat oferuje możliwość zapisu w następujących kodekach:
- N-RAW (format surowy, 12-bit),
- REDcode NE (format surowy, 12-bit),
- Apple ProRes RAW HQ (format surowy, 12-bit),
- Apple ProRes 422 HQ (4:2:2, 10-bit),
- H.265 (4:2:0, 10-bit lub 8-bit),
- H.264 (4:2:0, 8-bit).
Poniżej zamieszczamy zestawienie wartości przepływności strumienia danych dla poszczególnych kodeków i trybów nagrywania. Zostało ono zaczerpnięte z oficjalnych materiałów firmy Nikon.
R3D NE (REDcode) oraz N-RAW dla nastawy „wysoka jakość”
- 6048 × 3402 (FX)
59.94p (3780 Mbps), 50p (3160 Mbps), 29.97p (1900 Mbps), 25p (1590 Mbps), 23.97p (1520 Mbps) - 4032 × 2268 (FX)
59.94p (1710 Mbps), 50p (1440 Mbps), 29.97p (860 Mbps), 25p (730 Mbps), 23.97p (700 Mbps) - 3984 × 2240 (DX)
119.88p (3340 Mbps), 100p (2800 Mbps), 59.94p (1670 Mbps), 50p (1400 Mbps), 29.97p (840 Mbps), 25p (710 Mbps), 23.97p (680 Mbps)
N-RAW dla nastawy „normalna jakość”
- 6048 × 3402 (FX)
59.94p (1920 Mbps), 50p (1610 Mbps), 29.97p (970 Mbps), 25p (810 Mbps), 23.97p (780 Mbps) - 4032 × 2268 (FX)
59.94p (880 Mbps), 50p (750 Mbps), 29.97p (450 Mbps), 25p (380 Mbps), 23.97p (370 Mbps) - 3984 × 2240 (DX)
119.88p (1730 Mbps), 100p (1460 Mbps), 59.94p (870 Mbps), 50p (730 Mbps), 29.97p (440 Mbps), 25p (370 Mbps), 23.97p (360 Mbps)
Apple ProRes RAW HQ
- 6048 × 3402 (FX)
29.97p (5000 Mbps), 25p (4170 Mbps), 23.97p (4000 Mbps) - 4032 × 2268 (FX)
59.94p (4470 Mbps), 50fps (3730 Mbps), 29.97p (2240 Mbps), 25p (1870 Mbps), 23.97p (1800 Mbps) - 3984 × 2240 (DX)
59.94p (4370 Mbps), 50p (3650 Mbps), 29.97p (2190 Mbps), 25p (1830 Mbps), 23.97p (1760 Mbps)
Apple ProRes 422 HQ
- 5376 × 3024 (FX)
29.97p (1920 Mbps), 25p (1600 Mbps), 23.97p (1540 Mbps), - 3840 × 2160 (FX / DX)
59.94p (1960 Mbps), 50p (1640 Mbps), 29.97p (980 Mbps), 25p (820 Mbps), 23.97p (790 Mbps) - 1920 × 1080 (FX / DX)
119.88p (980 Mbps), 100p (820 Mbps), 59.94p (490 Mbps), 50p (410 Mbps)
H.265 (4:2:0, 10-bit)
- 5376 × 3024 (FX)
59.94p (400 Mbps), 50p (400 Mbps), 29.97p (340 Mbps), 25p (340 Mbps), 23.97p (1540 Mbps) - 3840 × 2160 (DX)
119.88p (400 Mbps), 100p (400 Mbps) - 3840 × 2160 (FX / DX)
59.94p (340 Mbps), 50p (340 Mbps), 29.97p (190 Mbps), 25p (190 Mbps), 23.97p (190 Mbps) - 1920 × 1080 (FX + crop 5%)
239.76p (340 Mbps), 200p (340 Mbps) - 1920 × 1080 (FX / DX)
119.88p (190 Mbps), 100p (190 Mbps), 59.94p (100 Mbps), 50p (100 Mbps), 29.97p (50 Mbps), 25p (50 Mbps), 23.97p (50 Mbps)
H.265 (4:2:0, 8-bit)
- 5376 × 3024 (FX)
59.94p (370 Mbps), 50p (370 Mbps), 29.97p (300 Mbps), 25p (300 Mbps), 23.97p (300 Mbps) - 3840 × 2160 (DX)
119.88p (370 Mbps), 100p (370 Mbps) - 3840 × 2160 (FX / DX)
59.94p (300 Mbps), 50p (300 Mbps), 29.97p (150 Mbps), 25p (150 Mbps), 23.97p (150 Mbps) - 1920 × 1080 (FX + crop 5%)
239.76p (300 Mbps), 200p (300 Mbps) - 1920 × 1080 (FX / DX)
119.88p (150 Mbps), 100p (150 Mbps), 59.94p (80 Mbps), 50p (80 Mbps), 29.97p (40 Mbps), 25p (40 Mbps), 23.97p (40 Mbps)
H.264 (4:2:0, 8-bit)
- 1920 × 1080 (FX)
119.88p (100 Mbps), 100p (100 Mbps) - 1920 × 1080 (FX / DX)
59.94p (50 Mbps), 50p (50 Mbps), 29.97p (30 Mbps), 25p (30 Mbps), 23.97p (30 Mbps)
H.264 (4:2:0, 8-bit), zapis w zwolnionym tempie
- 1920 × 1080 (FX / DX)
120fps→30fps (4x, 30 Mbps), 100fps→25fps (4x, 30 Mbps), 120fps→24fps (5x, 30 Mbps)
Materiał w 4K w 25 kl/s w formacie N-RAW przy ustawieniu „normalnej” jakości ma przepływność strumienia danych w okolicach 370-380 Mbit/s. Dla porównania kodeki typu All Intra (4:2:2 / 10-bit) w 4K w 25 kl/s w aparatach Sony dają 250 Mbit/s, a w Panasonikach – 400 Mbit/s. Możemy zatem cieszyć się wszystkimi dobrodziejstwami RAW-ów, nie zajmując przy tym większej ilości miejsca na dyskach i kartach niż przy korzystaniu z wysokiej jakości kodeków tradycyjnych. Z punktu wiedzenia elastyczności materiału w postprodukcji to naprawdę duża zmiana.
Jedyne, co byśmy dodali w kwestii kodeków, to tryby zapisu w H.265 generujące mniejsze pliki, przeznaczone do nagrywania długich materiałów, których postprodukcja będzie potem minimalna lub w ogóle zerowa.
Profile obrazu
Lista oferowanych przez Nikona ZR profii obrazu wygląda niemal identycznie, jak w przypadku modeli Z6 III, Z8, czy Z9. Znajdziemy na niej zatem zarówno logarytmicznego N-Loga, jak i kompatybilny z technologią HDR profil Hybrid Log Gamma. Oba z możliwością wewnętrznego zapisu na kartę pamięci.Oprócz tego do dyspozycji użytkowników oddano zestaw klasycznych profili obrazu (neutralny, portret itd.) jak również szereg efektów, które mogą być stosowane zarówno do filmów, jak i do zdjęć w formacie JPEG. Z rozwiązań mających poprawić rejestrowaną na ujęciach dynamikę, do dyspozycji użytkowników jest dedykowany płaski profil obrazu (w menu nazywa się „równomiernie”) oraz Aktywna Funkcja D-Lighting.
Nie możemy też oczywiście pominąć możliwości filmowania w surowych 12-bitowych formatach z wewnętrznym zapisem oraz możliwości wgrywania własnych tabel LUT przez użytkownika i tworzenia tym samym spersonalizowanych profili obrazu. Jeden tego typu LUT (RED Cine Bias) był zresztą wgrany do testowego egzemplarza, w związku z czym przyrzeliśmy mu się nieco dokładniej.
Poniżej prezentujemy, jak wybrane profile obrazu i nastawy aparatu radzą sobie z przeniesieniem dynamiki filmowanej sceny przy prześwietleniu i niedoświetleniu. Dla porządku dodajmy, że dla profili standardowych najniższa dostępna czułość to ISO 100, dla HLG jest to ISO 400, a dla N-Loga – ISO 800, choć istnieje także możliwość korzystania z niższych czułości (aż do ISO 200), które są w tej sytuacji traktowane jako rozszerzone.
Profil neutralny wykazuje się, jak zwykle, niewielką odpornością na prześwietlenia, choć trzeba oddać, że nieco informacji udało się odzyskać. Z kolei przy niedoświetleniu wyciągnięcie cieni można przeprowadzić kosztem jedynie niewielkich ilości szumu. Dość podobnie wypada RED Cine Bias, choć tam nie bardzo jest co z cieni odzyskiwać, są one bowiem od pewnego momentu sprasowane do czystej czerni. Trzeba zatem tę nastawę potraktować jako sposób na uzyskanie materiału o określonym charakterze prosto z aparatu, ale już z bardzo niewielkimi możliwościami późniejszej ingerencji.
Gdy włączymy Aktywną Funkcję D-Lighting, obraz wygląda jakby ktoś już w nim rozjaśnił cienie. Powoduje to, że gdy takie ujęcie zostanie niedoświetlone, informacje z cienia są poniekąd wyciągane dwa razy i ilość szumu w ciemniejszych obszarach rośnie zauważalnie, a jego charakter robi się mało estetyczny. Z kolei przy prześwietleniu udało się odzyskać całkiem sporo informacji z jasnych partii obrazu. Widać też, że firma Nikon w końcu pozbyła się problemów z różnicami w ekspozycji między poszczególnymi profilami obrazu, o których kilkukrotnie pisaliśmy przy okazji testów starszych korpusów.
Przejdźmy teraz do N-Loga i Hybrid Log Gamma. Oba te profile zachowują się podobnie – źle znoszą niedoświetlenie, za to bez problemu wytrzymują prześwietlenie o 2 EV i poddają się dopiero przy przeeksponowaniu o 4 EV.
Surowy format N-RAW możemy natomiast naświetlać na dwa sposoby. Gdy zdecydujemy się to robić z użyciem klasycznego profilu obrazu (tryb SDR), to jego odporność na prześwietlenia jest bardzo niewielka (porównywalna z profilem neutralnym), ale za to bez mrugnięcia znosi on niedoświetlenie – nawet przy niedoeksponowaniu o 4 EV ilość szumu w cieniach nadal pozostaje znośna. Połączenie RAW-ów z profilem logarytmicznym działa z kolei jak profil logarytmiczny, czyli źle znosi niedoświetlenie, ale wytrzymuje naprawdę spore przeeksponowania.
Formaty ProRes RAW oraz REDcode NE są w zasadzie na sztywno spięte z logarytmicznym profilem obrazu, więc tylko z tej perspektywy jest sens je oceniać. Zachowują się w tym przypadku identycznie jak N-RAW, czyli mocno szumią przy niedoświetleniu i wytrzymują niemal pełne 4 EV prześwietlenia.
Rodzi to pytanie, czy są zatem jakieś istotne różnice między poszczególnymi wariantami filmowych RAW-ów. Odpowiedzi na nie poświęcimy osobną sekcję na końcu następnego rozdziału, gdy za nami będzie już omówienie poziomu szumów i szczegółowości obrazu, a także czasów odczytu matrycy.
Zakres tonalny
Spójrzmy teraz na liczbowe wartości opisujące zakres tonalny, otrzymane po nagraniu tablicy Stouffer T4110 na poszczególnych profilach obrazu i kombinacjach nastaw. Stopklatki z tak nagranych ujęć zostały przeanalizowane z użyciem programu Imatest, co pozwoliło uzyskać wspomniane liczbowe wartości. Ponieważ Imatest nie zawsze generuje wyniki dla wszystkich możliwych stosunków sygnału do szumu, przedstawiamy wartość dla najostrzejszego kryterium (stosunek sygnału do szumu 10:1 opisany jako „WYSOKA JAKOŚĆ”) oraz dla najniższego (wartość „Total” podawana przez Imatest, zazwyczaj nieco przekraczająca tę dla stosunku sygnału do szumu 1:1, w tabeli wartość ta została podpisana „NAJNIŻSZA JAKOŚĆ”).
Oprócz tego, w prezentującej te wyniki poniższej tabeli, załączamy także wykresy waveform monitor z programu DaVinci Resolve, prezentujące, jakie wartości przyjmują poszczególne pola tablicy zależnie od użytego profilu obrazu. Tablica była nagrywana tak, by prześwietlić pierwsze jedno lub dwa pola.
Uzyskane wyniki są w większości bardzo podobne do tych, które zmierzyliśmy dla Nikona Z6 III, co po raz kolejny potwierdza pokrewieństwo pomiędzy komponentami użytymi do budowy obu tych korpusów. Są też dość przyzwoite, choć trochę im brakuje choćby do Canona R1 czy korzystającego z niewarstwowej matrycy Nikona Z5 II.
Z bardziej szczegółowych obserwacji warto odnotować, że dla profilu RED Cine Bias czernie faktycznie są odcinane (czy też „prasowane”) poniżej pewnego poziomu, więc odzyskanie z nich jakichkolwiek detali jest niemożliwe, co odzwierciedla mała różnica między wynikami zmierzonymi dla kryterium wysokiej i niskiej jakości.
Druga obserwacja, to że z formatów surowych najlepiej wypada REDcode NE, co pokazuje, że inżynierowie RED-a zajmujący się skompresowanymi kodekami typu RAW od prawie dwóch dekad znają się na swojej robocie.
Autofokus
Nikon ZR korzysta z tego samego procesora, co wyżej pozycjonowane modele Z8 i Z9, stąd też spodziewamy się podobnych do tych korpusów osiągów jeśli chodzi o możliwości układu autofokusa. Ten ostatni oferuje między innymi wykrywanie twarzy i oka, zwierząt oraz pojazdów, a także rozbudowane funkcje śledzenia celu. Oto jak autofokus testowanego aparatu wypada w naszym standardowym studyjnym teście:
Przy średnich nastawach czułości i szybkości autofokus faktycznie odczekuje chwilę, zanim zmieni cel i nie zawsze nadąża za szybszymi ruchami. Przy maksymalnych wartościach tych nastaw układ działa już szybko i sprawnie, choć zdarzają mu się drobne zawahania. Nie jest to jednak poważny problem i ogólnie pracę autofokusa w testowanym aparacie oceniamy pozytywnie.
Stabilizacja
Nikon ZR oferuje w trybie filmowym stabilizację matrycy oraz stabilizację cyfrową. Ta pierwsza może działać w trybie normalnym lub sportowym, może też współpracować ze stabilizacją optyczną w obiektywie, jeśli ten ostatni ją oferuje. Z kolei stabilizacja cyfrowa wiąże się z dodatkowym przycięciem obrazu o czynnik 1.25x i łączy się dowolnie z innymi trybami stabilizacji we wszystkich trybach nagrywania.
Poniżej prezentujemy wyniki działania różnych kombinacji obu rodzajów stabilizacji oraz wpływ stabilizacji cyfrowej na jakość obrazu.
Z utrzymaniem nieruchomego kadru jest łatwo – radzi sobie z tym każdy jeden wariant stabilizacji, nawet ten najbardziej podstawowy. Gorzej jest przy upłynnianiu ujęcia w ruchu. Stabilizacja matrycy co prawda minimalnie pomaga, ale obraz nadal nieprzyjemnie skacze. Sytuacja poprawia się dopiero po dołożeniu stabilizacji cyfrowej, choć w jej przypadku konieczne byłoby również skrócenie czasu migawki, tak, by wystabilizowane ujęcia nie zawierały rozmytych poruszeniem klatek. Awaryjne rozwiązanie, żeby uzyskać stabilne ujęcia, jest zatem dostępne, ale jeśli nie chcemy korzystać ze stabilizacji cyfrowej lub skracać czasu migawki, to konieczne będzie sięgnięcie po gimbal lub inną formę stabilizacji sprzętowej.
Jeśli natomiast chodzi o wpływ stabilizacji cyfrowej na jakość obrazu, to powoduje ona jego zmiękczenie, które jest nieco intensywniejsze niż byśmy sobie życzyli, choć nie możemy tu mówić o nieakceptowalnym pogorszeniu jakości.
Na koniec dla porządku dodajmy, że stabilizacja cyfrowa nie jest dostępna przy filmowaniu w RAW-ach, ani też w rozdzielczości 5.4K w kodeku H.265.