Problem z obiektywem EF 50 mm f/1.4 USM - Canon opublikował notę serwisową
Według firmy Canon niektóre egzemplarze obiektywu EF 50 mm f/1.4 USM wykazują nieprawidłowe działanie regulacji ostrości. Obiektywy, u których występuj ten problem będą naprawione za darmo.
Poniżej publikujemy obszerny fragment noty serwisowej opublikowanej przez firmę Canon:
Błędne ustawienie ostrości w trybie AF lub MF (z dnia 29 sierpnia 2017 r.)
Ustaliliśmy, że niektóre obiektywy EF 50mm f/1.4 USM wykazują nieprawidłowe działanie regulacji ostrości.
W trybie AF lub MF przy zmianie ustawienia ostrości z nieskończoności na bliski plan działanie mechanizmu regulacji ostrości zostaje zatrzymane w pobliżu obszaru zaznaczonego okręgiem na ilustracji.
![]() |
Produkty, których dotyczy problem
Jeśli pierwsze cztery cyfry (od lewej) numeru seryjnego na obiektywie (patrz ilustracja poniżej) to „4918”, „5018”, „5118”, „5218”, „5318” lub „5418”, w obiektywie może występować omawiany problem.
![]() |
Produkty, których może dotyczyć problem, zostaną sprawdzone i, w razie potrzeby, bezpłatnie naprawione. Osoby, które posiadają potencjalnie wadliwy produkt, prosimy o kontakt w celu skorzystania z dalszej pomocy.
W ramach przygotowania produktu do sprawdzenia należy założyć dekiel na obiektyw i dekiel przeciwkurzowy.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
to że ten model błędnie ustawia ostrość to wiadomo od dawna..
Bo powinni w nim montować normalny USM (pierścień) a nie ten microUSM
"Według firmy Canon niektóre egzemplarze obiektywu EF 50 mm f/1.4 USM wykazują nieprawidłowe działanie regulacji ostrości."
lepiej byloby , gdyby canon wskazal te niektore egzemplarze , ktore wykazuja prawidlowe dzialanie..
Jeśli dobrze rozszyfrowałem numery, chodzi o produkcję od stycznia do czerwca 2017 r. (Albo od grudnia do maja 2009 r, bo numerują cyklicznie - ale raczej to pierwsze).
Jeśli nawet Canon ma problemy z reverse engineeringiem własnego protokołu, to co dopiero dziwić się Sigmie ;)
Używałem tego obiektywu przez ponad 2 lata, łącznie z 4 korpusami Canona. Na żadnym nie działał w pełni prawidłowo. W tych które posiadały mikroregulację było trochę lepiej, tzn. dało się go podregulować pod konkretne warunki. Np. na 5DII działał w miarę ok w naturalnym świetle, ale już w świetle lamp 5500K był spory BF. Ogólnie jednak zawsze było losowo, ok. 75% trafionych zdjęć to było maksimum jego możliwości. Wymieniłem na 50 1.8 STM i problemy z nietrafionymi fotkami znikły.
Wiedząć jak niskiej jakości jest AF tego obiektywu, nie zawracałbym nigdy sobie nim głowy. Problem w tym, że kolory i sposób rozmycia obrazu przrbijają wg mnie wiele szkieł L.
homesicalien, taaaak, szczególnie zaskakujące kolory ma na pełnej dziurze. Dodaje je gratis, sam od siebie.
Przydałaby się nota serwisowa i bezpłatna naprawa notorycznie wypadających tarczek od pokrętła trybów fotografowania w 6D i 5DIII, Wypadają i giną na potęgę. Tego typu niedoróbka nie powinna mieć miejsca w sprzętach za takie pieniądze...
Miałem 2 sztuki, z 40d i 5d. Obydwa pracowały bezproblemowo. AF trafiał, a wbrew obiegowej opinii były użyteczne na pełnej dziurze. Żałuję że sprzedalem.
Kolory i kontrast są bardzo dobre, ale co z tego skoro ciężko zrobić zdjęcie trafione w punkt. Na 1.4 ogromna aberacja i mydełko. W porównaniu do wersji 85 1.8 to słabe szkło.
mam i używam już 3-ci rok, jak dla mnie to mega szkło, piękny bokeh, nie trafia tak szybko i precyzyjnie jak eLki, ale na pewno się go nie pozbędę, nie mam żadnych zastrzeżeń, pracuje na 5DMkIII i czasem przez adapter na SONY A6000 i A6300, tam trafia wolniej, ale zawsze bezbłędnie
Akurat mój egzemplarz nie ma specjalnych problemów z AF. Czasami wiadomo, że nie trafi, ale nie jest to nagminne. Poza tym daje ładny obrazek, piękne kolory i dobry kontrast. Jak dla mnie jedyne co mi przeszkadza, to słaba praca pod światło.
Ludziom, którzy narzekają na jakość obrazka na maksymalnej dziurze i polecają 50/1.8 proponuję tym drugim wykonać zdjęcie na przysłonie 1.4. Jak zrobicie, to wrzućcie i dajcie link. :) Pomijam jakość obudowy i solidność wykonania.
Posiadam to szkiełko i z czystym sumieniem daje 10/10 w kategorii cena/jakość. Tym bardziej, że w cenie niewiele ponad 1k zł ciężko znaleźć sensowną alternatywę.
Obecnie mam 50/1.8 STM i obrazek w porównaniu do 50/1.4 USM jest mocno przeciętny.
50/1,4 jest konstrukcja z poczatku lat 70 -zych a to nic innego jak modyfikacja ultrona z lat 50-tych z dodana siodma soczewka w celu uzyskania jasnosci 1,4.
jak wszystkie typy podwojnego gaussa z tamtego okresu daje piekny bokeh , ladnie rysuja , ale na pelnym otworze spada gwaltownie rozdzielczosc , rosnie AC.
Mimo tego na pelnej dziurze jest calkiem fajnie uzywalny a spadek jakosci jest akceptowalny.
Problemem jest , ze pomiaru AF dokonuje sie na pelnej dziurze i przy takiej jakosci rysunku af lubi sie pomylic w identyfikacji ..
Spotykana wada tego obiektywu ( nie wiem czy we wszystkich egzemplarzach ) jest wyrazna asymetria - w jednym z rogow rysuje wyrazniej gorzej niz w pozostalych. To moze byc przyczyna bledow AF zaleznych od motywu - czyli trudnych do przewidzenia.
Ogolnie to jest to najlepsza 50-tka canona pod wzgloedem rozdzielczosci i dziwi mnie , ze canon nie wypuscil do tej pory wersji uwspolczesnionej , choc plotki na ten temat kraza.