Cienki ten wywiad. Niewiele powiedzieli ponad to, co już przeciekało jakiś czas temu.

Po co komu ultrazoom do E-P1? Ten aparat potrzebuje kilku stałek pokrywających podstawowy zakres ogniskowych. Do wiosny (a więc pewnie i do jesienie 2010) nie doczekamy się ich. Może Panasonic coś wypuści - obiecał 20mm f/1.7 i 45mm f/2.8 makro?

Te dwa zoomy mogą być bardzo dobrym pomysłem, znakomicie uzupełniającym to co już jest.
Jest naleśnik o najbardziej przydatnej ogniskowej, czyli odpowiednik 34 mm.
Jest zoom o standardowym zakresie 28-84.
Jak dojdzie szeroki kąt, a wystarczy mi 20-25 mm. Odpowiednik 18-25 to juz byłoby bardzo dobrze.
16 mm zupełnie nie jest mi potrzebne, ani tym bardziej rybie oko,
Jak jeszcze dojdzie tele odpowiadające np. 100-400 mm, a może nawet sięgające do 600 mm, skoro mowa o superzoomie, no to żadnych więcej zoomów już nie potrzeba, i mogą się wtedy poświęcić tylko robieniu super stałoogniskowych.

Mi się wywiad podobał. Jasno pokazuje stanowisko olympusa "nasz klient nasz pan" :)

"Dziękuję za Pana radę", "odnotuję to jako prośbę" jakież to japońskie, tak jak "podoba mi się Twój heblowany stół" ;-)
Jak ktoś zwłaszcza japończyk postanowi czegoś nie powiedzieć to z całą pewnością tego nie powie.
Ale można wywnioskować, że pracują nad jakąś rewolucyjną zmianą w następcy E3. Tak sądzę.

A ja uważam że E-P1 + jeden naleśnik stałoogniskowy jest aż nadto wystarczający. Mały korpus więc w praktyce będzie to profesjonalny, stylowy ale jednak kieszonkowy aparacik p&s - więc mały i jasny obiektyw to zaleta.

W systemie już mają ultraszerokątny zoom (odpowiedznik 14-28 mm) oraz supertele (90-400 mm) od Panasonika. Jako posiadasz G1 dużo bardziej bym się ucieszył z jasnych stałek jednak.

No ale pewnie te zoomy od 4/3 nie w pełni wykorzystują nowy AF i brak lustra.

Ale to są obiektywy Panasonika do mikro4/3. Wykorzystują wszystko, co mogą ;)

Nadzieja co do następnych stałek do micro4/3:

link

Panas już obiecał 20mm f1/7 oraz 45mm f/2.8 macro.
Do tego może do grudnia dojdzie Panaleica 30mm f/1.4 i może następne rebrandowane M-Leici w następnych latach.

Mi się podobały odpowiedzi pana Watanabe - faktycznie, gdy nie mógł odpowiedzieć, nie odpowiadał, ale za to nie uchylał się od odpowiedzi na żadne pytanie. Jego odpowiedzi były dokładne i eleganckie - podoba mi się taki styl (żadnego anglosaskiego bełkotu "jesteśmy zachwyceni...").
Zwracam też uwagę na zdjęcie - niezły japoński minimalizm: jedynie klepka, ściany i... mikrostolik. Urocze!
A co do przyszłości: zainteresowanym pozostaje czekać na nowe obiektywy i niższe ceny...

Nie wiem po co do takiego miniaturowego aparatu (systemu) jakieś super-tele. Takie obiektywy niech zostawią do lustrzanego 4/3, a tu powinni postawić na naleśniki i szeroki kąt. Wszystkiego i tak przecież nie zrobią, więc po co tracić zasoby na długie tele?

"Zwracam też uwagę na zdjęcie - niezły japoński minimalizm: jedynie klepka, ściany i... mikrostolik. Urocze! "

być może taki pokaz w takim stylu był opracowany :) Mikro na mini i wszystko się zmieści ;) W sumie to taka reklama ;)

wulf: wątpię, od wielu miesięcy użytkownicy czekali na rewolucje w jakości obrazu - a tu nic... jak było tak jest.

mistrz wymijających odpowiedzi ;)

qbic rewolucja to w Rosji, to już było. Japończycy pracują i idą naprzód... To też widać w kolejnych modelach. Doszli do 12 mpx i dalej nie idą a poprawiają DR (to już wyraźnie jest lepsze) w ostatnich modelach inne parametry również poprawiają... Niestety niektórzy maja klapki na oczach, ale to ich problem. Z tego wywiadu jedna rzecz cieszy i to bardzo. Będzie nowe tele i to bardzo długie. Czyżby odpowiednik 50-500, a może więcej ??

Długi wywiad, a sam aparat przedziwny i dla kogo?