FomeiTop 2009 - dni otwarte firmy Fomei
1. FomeiTop 2009 - dni otwarte firmy Fomei, Hradec, 15-16 października 2009
![]() |
![]() |
Firma Fomei, założona w 1990 roku, ma obecnie w ofercie bardzo dużą gamę produktów. W kilku pomieszczeniach rozstawiono chyba wszystko z czym firma Fomei jest kojarzona. Była więc duża hala z oświetleniem fotograficznym i rozwiązaniami powiązanymi z drukiem, sala wystawowa z optyką i akcesoriami fotograficznymi, pomieszczenie ze sprzętem filmowym, z którego korzysta miejscowa telewizja, a na korytarzach wystawiono torby i pokrowce, a także kije golfowe, bo golf, to kolejny dział sprzedaży rozwijany przez Fomei.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Stoisko z optyką było dla nas najbardziej interesujące. Nie zabrakło chyba na nim żadnego z ważnych modeli lornetek Fomei, a więc dokładnie można było obejrzeć popularne serie: Forester, Mariner, Leader, Hunter, Predator, Ranger, Terra i Diplomat. Otwarte okna i statywy pozwalały na sprawdzenie jakości tych instrumentów w praktyce. Wystawiono także dużą lornetkę obserwacyjną na monety i kilka teleskopów astronomicznych, łącznie z największym reflektorem wykonanym w systemie Newtona o średnicy lustra głównego równej 203 mm. Przyjrzeć można było się także oferowanym montażom azymutalnym i paralaktycznym z silnikiem elektrycznym, oraz dostępnym w ofercie okularom, których niestety Fomei nie ma zbyt wiele. Dla myśliwych gratką było obejrzenie najnowszych lunet celowniczych z serii Ranger o parametrach 6x42 i 7x50, na które producent daje 10 lat gwarancji.
![]() |
![]() |
Najciekawsze były jednak produkty, których w ofercie sklepu Fomei i Medikon jeszcze nie ma. Mowa tu o lunetach obserwacyjnych z angielskiego nazywanych spotting scope'ami. Od producenta niewiele się dowiedzieliśmy na ich temat i nie znamy jeszcze ich dokładnych parametrów. Są to najprawdopodobniej dwie lunety o obiektywach 50 i 60-milimetrowych dostępne z okularami o powiększeniach 12-36x i 15-45x. Trzeci instrument, to lunetka 20x50. Wszystkie trzy mają być wodoodporne. Co ważne, w ofercie pojawia się także przystawka do digiscopingu, czyli możliwość podłączenia do lunety cyfrowego aparatu.
![]() |
![]() |
Innymi ciekawostkami, równie tajemniczymi, są duża lornetka o 70-milimetrowych obiektywach i wymiennych okularach oraz refraktor o ogniskowej 420 mm i obiektywie ze szkła fluorytowego o średnicy 70 mm.
Widząc tę lornetkę, która wyglądem przypomniała nam testowany u nas model Miyauchi, pojawiła się nadzieja, że Fomei zacznie rozwijać gałąź dużych lornetek o zastosowaniach astronomicznych. Tego typu instrumenty wykorzystywane są także przez stacjonarnych obserwatorów przyrody, a także umieszcza się je na tarasach widokowych, by można było wygodnie podziwiać okolicę. Wymienne okulary daje szersze możliwości użytkownikowi. Okazuje się, że model jaki widzieliśmy oferuje standardowe mocowanie okularów 1.25 cala, a to pozwala na używanie szerokiej gamy bardzo dobrych jakościowo okularów astronomicznych o różnym polu widzenia.
![]() |
Lornetka Fomei (jeszcze bez logo), solidnie wykonana z aluminium, bardzo przypomina model Oriona o takich samych parametrach, choć w jego przypadku, okulary ustawione są pod kątem 90 stopni, a nie 45 jak w przypadku Fomei. Wygląd i oznaczenia (BT70) na obudowie sugerują jednak, że obie te lornetki pochodzą z tej samej chińskiej linii produkcyjnej. Na rynku poza Orionem, tego typu lornetki produkuje jeszcze Vixen, który także oznacza je symbolem BT. Modelu o takich parametrach jednak nie ma. Miyauchi od paru lat niestety już nie istnieje. Fomei daje nam więc nadzieję, że poszerzy asortyment o te nietypowe i niedoceniane lornetki.
![]() |
![]() |
Drugim naszym zaskoczeniem było zobaczenie kompaktowego teleskopu soczewkowego (refraktor) o średnicy 70 mm, ogniskowej 420 mm i bardzo solidnym wykonaniu. Jego obiektyw jest dwuelementowy i zawiera szkło ED. Wyciąg okularowy chodzi płynnie i jest oparty o system mikroruchów. Stosować można okulary 2- i 1.25-cala. Tego typu teleskopy cieszą się coraz większą popularnością. Wszystko za sprawą jakości obrazu jaki dają przy ich gabarytach. Do tego dochodzi coraz niższa ich cena i powiększająca się oferta na rynku. Problem jaki pojawia się przy produkcji takich krótkich teleskopów, polega na walce z aberracją chromatyczną obiektywu. Dlatego potrzebne jest konstruowanie 2- lub 3-elementowych obiektywów składających się z drogiego szkła ED, które właśnie aberrację niweluje. Liderem w produkcji takich światłosilnych refraktorów jest William Optics, ale konkurencja szybko mu rośnie w postaci amerykańskiej firmy Stellarvue i niemieckiej Scopos. Prawdopodobnie Fomei także planuje część tego tortu ugryźć i chyba wiemy już jak...
![]() |
To co zobaczyliśmy w Czechach to najprawdopodobniej kopia modelu Stellarvue 70ED kosztującego w USA około 400 USD. Niestety nie możemy w tej chwili podać dokładnej specyfikacji refraktora Fomei, gdyż producent jeszcze jej nie udostępnił. Oby tylko Fomei się nie zniechęciło i na tym prototypie nie poprzestało. Tego typu teleskopy świetnie nadają się do astrofotografii i digiscopingu, ze względu na małe rozmiary i bardzo dobrą jakość obrazu. Rynek potencjalnych odbiorców jest więc duży.
![]() |
W dziale oświetlenia takich niespodzianek jak w optyce już nie było. Widzieliśmy natomiast wszystkie nowości jakie firma Fomei oferuje w tym roku. Mamy tu na myśli: nowe lampy błyskowe 400Ws, o których pisaliśmy w artykule: ''Fomei Basic-400'', pierwszy w ofercie Fomei generator akumulatorowy Panther PRO 600 oraz nowe lampy i najnowszy bezprzewodowy system sterowania nimi - Digital Pro X.
![]() |
![]() |
Panther to pierwszy akumulatorowy generator symetryczny w ofercie czeskiego producenta mogący zasilić jedną lub dwie głowice Panther Pro 600. Sterowanie funkcjami odbywa się za pomocą przycisków membranowych i cyfrowego potencjometru. Regulacja mocy błysku odbywa się ze skokiem 0.1 EV. Przy podłączeniu jednej głowicy uzyskujemy maksymalną moc 600 Ws i możliwość wyzwolenia do 150 błysków, a przy podłączeniu drugiej głowicy dostajemy dwie 300-watowe lampy. W takich właśnie dwóch zestawach, z jedną lub dwoma głowicami, będzie sprzedawany Panther. Do tego dołączane są niezbędne przewody, statywy, czasze 16.5 cm, ładowarka i kabel synchronizacyjny. Według specyfikacji czas ładowania błysku wynosi od 0.1 do 3.2 s, czas błysku 1/1700 s, a światło pilotujące ma moc 50 W. Waga generatora to 6.4 kg.
![]() |
![]() |
Premierę na dniach otwartych Fomei miał też system zdalnego sterowania błyskiem. Digital Pro X to nowatorskie rozwiązanie, które daje fotografowi pełną kontrolę w obsłudze lamp błyskowych z nowej serii Pro X z poziomu komputera lub za pomocą pilota zdalnego sterowania. Nowa seria Pro X będzie w ofercie Fomei tą najbardziej zaawansowaną. Obecnie składają się na nią trzy lampy o mocy 1200, 500 i 300 Ws. Wyglądem przypominają serię Digital PRO: tak samo wyposażone są w cyfrowe sterowanie funkcjami za pomocą przycisków i potencjometrów, jedynie sam panel sterujący wraz z wyświetlaczem LCD przeniesione zostały na ściankę tylną.
![]() |
![]() |
Lampy te mają odpowiednie gniazdo do którego można podłączyć odbiornik systemu Pro X. Nadajnik wpina się w standardowy sposób w złącze lampy błyskowej w aparacie, a do komputera podpina się poprzez USB nadajnik ZigBee wyglądający jak pamięć flashowa. Komunikacja między urządzeniami opiera się na technologii bezprzewodowej ZigBee o zasięgu do 100 m i bazującej WiFi 2.4 GHz.
![]() |
Prosty w obsłudze program komputerowy pozwala na ustawianie wszystkich parametrów i funkcji lampy począwszy od włączania fotoceli, dźwiękowym powiadamianiu o naładowaniu kondensatora, na ustawieniu mocy błysku i żarówki pilotującej kończąc. Aplikacja umożliwia opisanie i zapamiętanie parametrów każdej lampy, a kontrolować można aż 50 lamp, dzięki czemu możemy po wejściu do studia bardzo szybko przywrócić ustawienia na przykład z dnia poprzedniego. Jest to bardzo przydatne, jeżeli ze studia korzysta kilku fotografów. Zamiast sterowania z poziomu komputera, można użyć pilota. Takie rozwiązanie przyda się chociażby przy zdjęciach plenerowych. Producent na lampy udziela 3-letniej gwarancji, a jego polski dystrybutor Medikon Polska zapewnia lampę zastępcza na czas ewentualnej naprawy. Cena lamp i systemu zdalnego sterowania nie jest jeszcze znana.
Przy okazji prezentacji systemu Pro X można było zapoznać się z programem Darkroom. W połączeniu z odpowiednimi tłami (niebieskim lub zielonym) program automatycznie pozbywa się ze zdjęcia tła i umożliwia bardzo szybkie wklejenie fotografowanej osoby lub przedmiotu na inne tło. Jest to rozwiązanie przejęte z telewizji, w której tło studia jest z reguły cyfrowo dodawane.
![]() |
Kilka nowości zobaczyliśmy także w systemie fotograficznej jakości wydruków wielkoformatowych ILFORD Studio, oferowanym na Polskim rynku przez firmę Medikon. Pierwszą innowacją jest nowa seria dedykowanych do fotograficznego druku atramentowego podłoży strukturalnych ART STRUCTURE. Obecnie obejmuje ona 4 nowe podłoża dające wierne odwzorowanie kolorów, wysoką ostrość detali zarówno w ciemnych jaki jasnych partiach obrazu, szeroką przestrzeń i dobrą dynamikę tonalną:
- Fomei ART STRUCTURE CLOTH (powierzchnia o strukturze materiału),
- Fomei ART STRUCTURE CUBE (powierzchnia o strukturze kostki),
- Fomei ART STRUCTURE DUNE (powierzchnia o strukturze pustyni),
- Fomei ART STRUCTURE LEATHER (powierzchnia o strukturze skóry).
Kolejną innowacją na rynku fotograficznym jest dodanie do systemu wydruków fotograficznych profesjonalnego plotera tnącego SummaCut, który może być w pełni automatycznie obsługiwany za pomocą oprogramowania ONYX RIPCenter, będącego integralnym elementem systemu ILFORD Studio. Oprócz wycinania, oprogramowanie to ma znacznie większe możliwości. Pozwala na zarządzanie wydrukami, kolejkowanie, rozmieszczanie wydruków na roli, zautomatyzowany druk w sieci, zarządzanie kolorem, jednym słowem umożliwia fotografowi pełną kontrolę nad całym procesem wydruku na wielkoformatowych drukarkach fotograficznych EPSON Stylus PRO. W systemie ILFORD Studio oprogramowanie ONYX dostarczane jest z kompletną biblioteką profili dla szerokiej gamy ponad 30 papierów do druku firm Ilford, Fomei i Harman. Dzięki oprogramowaniu ONYX RIPCenter możliwe jest drukowanie zdjęć, grafik i obrazów odpowiednio przygotowanych do wycinania dowolnych konturów. Połączenie wydruku fotograficznego na materiałach samoprzylepnych z możliwością automatycznego wycinania pozwala na tworzenie nalepek fotograficznych lub reklamowych o dowolnych kształtach.
![]() |
Na koniec zostawiliśmy małą ciekawostkę, która także wróży czym w przyszłości może zająć się firma Fomei. Pokazano nam bardzo mały projektor multimedialny o wymiarach kilka na kilkanaście centymetrów. Niestety nie dysponujemy szczegółami technicznymi tego urządzenia, ani wiedzą kiedy pojawi się on na rynku.
Redakcja Optyczne.pl bardzo dziękuje firmie Medikon Polska za zaproszenie na dni otwarte Fomei.