Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Epson R-D1x i Epson R-D1xG

Epson R-D1x i Epson R-D1xG
27 lutego
2009 17:28

Firma Epson postanowiła wznowić produkcję cyfrowych aparatów dalmierzowych. Ich historia sięga 2004 kiedy to światło dzienne ujrzał model R-D1. W 2006 roku pojawiła się jego ulepszona wersja oznaczona symbolem RD-1s, której produkcja zakończyła się w czerwcu 2007. Producent postanowił odgrzebać stary projekt, zastosować w nim większy ekran LCD (2.5 cala) i nowy przetwornik obrazu (EDiART) oraz dodać obsługę kart SDHC. Tak powstał Epson R-D1x.

W wersji R-D1xG kupujący w zestawie otrzyma dodatkowo prowizoryczny grip. Epson R-D1xG ma być dostępny w Japonii od kwietnia w cenie niespełna 300 tys. jenów, co po przeliczeniu na złotówki daje ok.11 tys. zł.

Podstawowe parametry aparatu Epson R-D1xG:


Epson R-D1x i Epson R-D1xG

Nazwa Epson RD-1xG
Typ dalmierz cyfrowy
Wielkość matrycy 23.7 x 15.6 mm CCD APS-C
Rozdzielczość 6.1 megapiskeli
Pamięć Karty SD/SDHC
Formaty zapisu obrazu RAW (12bit), JPEG, RAW+JPEG
Obiektyw mocowanie Leica L, Leica M
Migawka 1/2000 - Bulb
Czułość ISO 200, 400, 800, 1600
Balans bieli automatyczny, dzienny, zachmurzenie, cień, jarzeniowe, żarowe, manualny
Kompensacja eksp. +/-2EV
Rejestracja Video nie
Panel LCD 2.5 cala TFT, 230 000 punktów
Lampa błyskowa zewnętrzna (Hot-shoe)
Wizjer optyczny
Zasilanie akumulator litowo-jonowy
Wymiary 142.0 × 88.5 × 39.5 mm
Waga 570g


Komentarze czytelników (21)
  1. Marian
    Marian 27 lutego 2009, 17:46

    Ta wiadomość mnie ucieszyła. Wstyd że gdyby nie Epson i Leica to mielibyśmy tylko lustrzankową monokulturę, której mam już serdecznie dość.

  2. slimaczysko
    slimaczysko 27 lutego 2009, 18:04

    swojego czasu marzył mi się R-D1...

  3. K. Kowalski
    K. Kowalski 27 lutego 2009, 19:09

    Jestem pod wrażeniem ilości pixeli. Wreszcie ktoś pomyślał o jakości zdjęć a nie o marketingu. Mam nadzieję że klienci to docenią i inni producenci pójdą w ich ślady.

  4. buran
    buran 27 lutego 2009, 19:25

    Ta dźwignia to atrapa?

  5. jol
    jol 27 lutego 2009, 19:55

    ale o co chodzi z tą ceną.... ech

  6. DonYoorando
    DonYoorando 27 lutego 2009, 20:05

    przypomina mi atrapę telefonów tych co to się trzyma lejek przy uchu a mówi do trąbki i z korbką.
    To były prawdziwe aparaty telefoniczne rozmowę się zamawiało na popołudnie..... iso 200, apsc, ccd, 1/2000
    a do tego obiektyw za 25000pln manualny, z "leica" wyrytym w metalu,

  7. LarsikOwen
    LarsikOwen 27 lutego 2009, 20:55

    Chciałbym mieć aparat dalamierzowy, analogowy, małoobrazkowy, 50MPix z pełnej klatki i to nie interpolowane Bayerem, tylko prawdziwe 50MPix, ze skanu bębnowego. Chciałbym robić zdjęcia na 1/15s nieporuszone trzepaniem lustra, od którego aparat wypada z ręki. Ale nie stać mnie na bosy Lieca ani na Contaxa. Ale nie chcę mieć dalmierzowego Epsona. Nie ten klimat.

  8. lipa
    lipa 27 lutego 2009, 21:00

    @ LarsikOwen - kup sobie Besse z Noktonem.

  9. kaczor--ek
    kaczor--ek 27 lutego 2009, 22:43

    Piękny klasyczny wygląd ale cena kosmiczna

  10. rolech
    rolech 28 lutego 2009, 08:11

    buran - dzwignia tak jak w poprzedniej wersji to zapewne wlacznik (ON/OFF)

  11. efrem1
    efrem1 28 lutego 2009, 09:05

    Najdłuższy czas "wyskalowany" to 1s, no i synchronizacja z lampą 1/125 (?), to dość ciekawy zestaw, ale jak kogoś stać na wydanie 11000zł za taki komplet, to tym bardziej wysupła jakieś 5tyś dodatkowo i kupi aparat Leica- mniejsze kłopoty serwisowe ;-)

  12. Kaleb_82
    Kaleb_82 28 lutego 2009, 14:12

    Jaka konkurencja na rynku cyfrowych dalmierzy taka cena :S.

  13. perinoid
    perinoid 28 lutego 2009, 14:14

    Szkoda, że tyle kasy za takie cudo. Właściwie nie ma wyboru między tym a Leicą - bo oba są daleko poza zasięgiem portfela. A o ile kompakta nigdy sobie nie kupię, to takie coś - z chęcią. Może jakiś kliszak dalmierzowy, kiedyś.

  14. AM
    AM 28 lutego 2009, 14:23

    11 tysiecy zlotych za Epsona z APS-C? Cos musza pokombinowac z ta cena bo przegraja na starcie. Akurat format klatki w dalmierzach stanowi pewien problem.

  15. piotrart
    piotrart 28 lutego 2009, 15:29

    Tak jak i jego poprzednicy zbyt długo go chyba produkować nie będą.

  16. 28 lutego 2009, 17:41

    want one. want one badly..

  17. idiotes
    idiotes 28 lutego 2009, 20:43

    Ciekawi mnie cena cyfrowych dalmierzowców: czy wynika ona z większego zaangażownia technologicznego niż np. takie D300 czy 5D, czy z marketingowej polityki (aby nie trafiały do plebsu, a ci co kupią zapłacą z nawiązką), czy też z "jednostkowej" (dość skromnej) produkcji, co tłumaczyłoby wysokie koszty. Czy dobry dalmierzowiec (pod względem kosztu wytworzenia) nie może kosztować 1.500-2.000 USD ?

  18. dadan.mafak
    dadan.mafak 1 marca 2009, 15:17

    Szkoda, ze tak wysoka cena...moglby kosztowac 6-8tys, polowe Leici M8. Za to ceny szkiel Voigtlandera sa jak najbardziej spoko.

  19. 1 marca 2009, 15:37

    A w czym aparat dalmierzowy jest lepszy od lustrzanki? Ogólnie nie znam się jakoś specjalnie dobrze na aparatach ale zawsze mi się wydawało że każdy chce mieć lustrzankę jako ten aparat który daje lepsze możliwości.

  20. AM
    AM 1 marca 2009, 16:25

    W swiecie wysokich iso, stabilizacji, live view i super af chyba w niczym.
    Kiedys liczyla sie cichsza migawka, brak klapiacego lustra, jasny i ponad 100% krycia wizjer, latwosc ostrzenia manualnego i male rozmiary.
    No i dalmierze sa po prostu fajne. Jakby cyfrowe byly tansze to tez kazdy by chcial miec.

  21. 5 grudnia 2010, 20:54

    @ LarsikOwen
    . Chciałbym robić zdjęcia na 1/15s nieporuszone trzepaniem lustra, od którego aparat wypada z ręki. Ale nie stać mnie na bosy Lieca ani na Contaxa. Ale nie chcę mieć dalmierzowego Epsona. Nie ten klimat.


    Masz w swoim aparacie lustro łazienkowe, że nie możesz utrzymać aparatu?

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.