Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Luminar Portrait Bokeh AI

Luminar Portrait Bokeh AI
28 lipca
2021 09:21

W ramach najnowszej aktualizacji, oprogramowanie Skylum Luminar między innymi otrzymało nowy moduł, służący do kontrolowanego rozmywania tła za postaciami na zdjęciach.

AI w nazwie sugeruje, że nowe oprogramowanie korzysta z zaawansowanych algorytmów sztucznej inteligencji. Tak jest w istocie - te ostatnie wykorzystywane są rozdzielenia zdjęcia na główny temat oraz tło. To z kolei pozwala na osobne kontrolowanie stopnia rozmycia obrazu za bohaterami zdjęcia.

Na wypadek gdyby sztuczna inteligencja nie zawsze dorównywała naszej, możliwe jest także nanoszenie poprawek, tak by lepiej oddzielić temat zdjęcia od tła. Reszta sprowadza się do kilku suwaków regulujących stopień rozmycia, jasność tła czy ilość rozświetlonych "kółek" w nieostrości.

Oprócz dodania Portrait Bokeh AI, w nowej wersji Skylum Luminar usprawniono działanie podglądu przy przeglądaniu tekstur oraz uproszczono proces wymiany nieba.

Więcej informacji o nowych funkcjach można znaleźć na stronie firmy Skylum.


Komentarze czytelników (13)
  1. BlindClick
    BlindClick 28 lipca 2021, 11:09

    No i f11 zaczyna miec sens, hehehe.

  2. staryman
    staryman 28 lipca 2021, 11:54

    Za postaciami tło rozmywa, może niechby jeszcze wygenerował postacie "Character Generation", do tego "Sky and Clouds Generation", do tego "Views Generation", co razem dałoby "Photo Generation" i fotograf razem z aparatem czy to m43, czy APSC, czy FF, czy nawet MF nie byliby potrzebni.
    Jestem za takim kierunkiem rozwoju, tylko o czym wtedy będą dyskusje na forum.

  3. mason
    mason 28 lipca 2021, 16:11

    @staryman
    To już się dzieje, smartfony co raz lepiej rozmywają tło i jeszcze możesz suwakiem regulować siłę rozmycia po zrobieniu zdjęcia. Wprawdzie działa do max 2m ale już nie długo... ;-)

  4. Pram
    Pram 28 lipca 2021, 18:17

    AI to też nie nowość - były Nikkory AI, a nawet AIS.

  5. Amadi
    Amadi 29 lipca 2021, 11:20

    Ciekawe porównanie Luminara i automatycznego rozmywania tła w PS

    link

  6. baron13
    baron13 29 lipca 2021, 12:53

    Czysto sprzętowo :
    link
    :-)

  7. baron13
    baron13 29 lipca 2021, 12:57

    Kot z ciu większą GO:
    link
    dwuoczny :-)

  8. maggotsic
    maggotsic 29 lipca 2021, 21:03

    Nic nie zastąpi jasnego szkła. Można się tym pobawić, ale to i tak wygląda jakoś sterylnie lub jak w C 85/1.2 DS - sztucznie.

  9. druid
    druid 30 lipca 2021, 00:00

    Te sztuczne rozmycia wyglądają jedynie dobrze na ekranach smartfonów i najwyżej w oczach laika który nie ma szczególnie rozwinętego zmysłu estetycznego. To jest takie porównanie jak z filmami kręconymi w większości na greenscreenach a tymi w prawdziwej scenerii, sztuczność da się wyczuć.

  10. mason
    mason 30 lipca 2021, 08:32

    Po pierwsze, nawet profesjonalne sesje robione drogim sprzętem przez wytrawnych fotografów są robione dla ludzi, którzy o fotografii mają mgliste pojęcie.

    Po drugie, na zdjęcie z reguły patrzy się przez kilka sekund, dość by odnieść wrażenie, za mało by wyłapać techniczne niuanse.

    Po trzecie, małą GO ostrości stosuje się po to, by wydobyć obiekt z tła, lub nieciekawe tło rozmyć a nie po to by te rozmyte tło podziwiać. W efekcie oglądający zdjęcie jeszcze bardziej skupia uwagę na centralnym obiekcie i nie zauważa jakości rozmycia.

    Po czwarte technologia programowego bokehu idzie szybko do przodu, więc wkrótce będzie możliwe uzyskanie efektu jak dzięki porządnemu, jasnemu obiektywowi.

    Tak na marginesie - GO to jakiś fetysz dla niektórych. Ostatnio się z tym zderzyłem oglądając zdjęcia z obozu moich dzieci. Robił je jakiś wynajęty fotograf (ma swoje studio) i na 300 wrzuconych zdjęć prawie wszystkie robione na jedno kopyto - jasnym obiektywem z długą ogniskową. Same portrety w wyciętym tłem. W efekcie nie wiem jak wyglądał ośrodek, miejscowość, plaża itd. Nie wspomnę o różowym filtrze na 80% zdjęć który chyba w założeniu miał ocieplać i stwarzać wrażenie "złotej godziny" a który musiałem ściągać z 2,5Mpx JPEGów, żeby dało się coś z tego wydrukować.

  11. baron13
    baron13 30 lipca 2021, 11:10

    Jeśli oprogramowanie do tworzenia rozmycia budzi we mnie jakieś refleksje, to zdziwienie. Po pierwsze: oprogramowanie do dodawania rozmycia powstało dawno temu. Ja się spotkałem z nim w GIMP-ie. Nie było wówczas jeszcze chyba nawet dość dobrych komórczaków. To służyło do przekształcania obrazów "w ogóle". W owych czasach trzeba było samodzielnie oznaczyć obszar do rozmycia. Ale gdy to weszło, to nie operowano jeszcze tysiącami zdjęć z jednej wycieczki. To był czas, gdy jeszcze selekcjonowano zdjęcia. Złe wyrzucało się :-) Więc bez kłopotu operując na powiększeniu np 1:2 bo 1:1 to już przesada można było te dwa - trzy zdjęcia przygotować. W onych czasach część pstrykaczy jeszcze stosowała zasadę "najpierw wybierz tło". Zdjęcia bywały skomponowane :-) To powodowało, ze kwestia rozmycia nie była tak krytyczna. Kolejna sprawa: wielu pstrykaczy, takich jak ja miało jeszcze w pamięci tramę z czasów analogowego średniego formatu, że się nie zmieści w GO. Nie pamiętamy tego, że na LF to był to jeden z podstawowych problemów. Ja z LF się spotkałem na poważniej już jako posiadacz aparatu cyfrowego. Lecz zdążyłem się przekonać: to co w miniaturowych formatach jest obiektem pożądania w większych jest stale obecnym zjawiskiem i zdecydowanie przeszkadza, a nie pomaga.
    Otóż: bida. Stosujemy ersatze. Zamiast statywów stabilizację, zamiast aparatu o właściwym do tematu formacie, telefon komórczany, bo tylko coś takiego posiadamy. To jest takie dziwne zjawisko, niby społeczeństwa się bogacą, ale okazuje się, że napychamy się fast-foodami, nie spotykamy się ze znajomymi, tylko gadamy przez komórczaki, ostatnio na jakiś platformach internetowych. Chciało by się mieć coś nazwijmy to szpanerskiego, trochę niezwykłą zabawkę. No i gdyby delikwent zmieniający co kilka miesięcy telefony odłożył tę kasę co wyciąga z niego abonament, to na ten przykład sprawiłby sobie chocby coś takiego:
    link
    Ale... zagościła tradycja dziadowania. Aby se strzelić taką focię:
    link
    trzeba poświęcić ciut kasy na lampy, trochę czasu na ustawianie tego, więcej na nauczanie się posługiwania tym. Nie!!! Zasada jest taka, że pobiorę aplikację, wykażę się przynależnością do klanu smartfonowców i deskorolkarzy i to mi wyjdzie samo. Ważniejsze od posiadania czegoś, od posiadania umiejętności jest podpięcie się do odpowiedniej subkultury owych deskorolkarzy. Że jest to w istocie subkultura dziadowania, jakoś nikt nie zauważa.

  12. mason
    mason 30 lipca 2021, 12:20

    @baron13
    Niech się uczą ci, co na tym chcą zarabiać. Reszta chce po prostu czerpać przyjemność i nie ma czasu/ochoty by rzucić wszystkie inne zainteresowania/aktywności celem skupienia się wyłącznie na fotografii. Dla ciebie to "dziadowanie" a ktoś może popatrzeć na twój samochód/ubranie/dom/ogródek przy domu/żonę/sposób spędzania wakacji itd i powiedzieć "łeee ale dziaduje"

  13. staryman
    staryman 30 lipca 2021, 12:22

    @baron13, niestety masz rację, teraz króluje, jak ja to sobie na własne potrzeby nazywam, "zenonizm", jakością jest szybko i łatwo.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.