Miałem akumulator firmy Newell, zamiennik Sony do A6000. Po około roku użytkowania spuchła jego obudowa, po tym jak pozostawiłem go rozładowanego w aparacie na mniej niż miesiąc. W wyniku sekcji okazało się, że jedno z dwóch ogniw Li-Ion miało napięcie tylko 1,3V. Dlatego było spuchnięte. To ono właśnie napęczniało gazami, tak mocno, że musiałem użyć narzędzia aby z aparatu wydobyć spuchnięty pakiet.

Chyba układ BMS (elektronika pakietu) powinna była zapobiec rozładowaniu poniżej 2,5V/ogniwo, czyż nie?? Zatem wadliwa była elektronika, czy samo ogniwo? Trudno będzie dojść. Ale za to doszedłem do postanowienia, że więcej nie kupię żadnej badziewnej baterii spod tej marki, bo mnie to może słono kosztować. Jeszcze nigdy mi się to nie zdarzyło z żadnym markowym pakietem ani żadnym dobrym zamiennikiem (używałem Hama i Hahnel).

Nie będę komentował wątpliwej jakości informacji o stanie naładowania pochodzącej z chipa tego Newella.

@ "świadomi najwyższej jakości produktów marki Newell oraz potrzeb i oczekiwań naszych Klientów."

NAPRAWDĘ?

Jaką dostałeś odpowiedź po kontakcie z Newellem w tej sprawie?

Nie kontaktowałem się. Wolałem ogniwo sprawdzić sam, bo się na tym znam. Zwrotu kasu bym pewnie nie dostał a za nowy pakiet Newell to może jednak podziękuję.

Kupię kolejny SONY. IMO, mają lepszą pojemność, żywotność i informację o stanie naładowania. Jak to często bywa , oryginałami. Chociaż kiedyś spotkałem zamiennik Hama Canona BP-511, który po 2 latach! (wprawdzie niezbyt częstego używania) miał lekko ponad 1400 mAh, czyli lepiej niż specyfikacja nowego oryginału.

Oryginały są pieruńsko drogie, ale są przecież solidni producenci zamienników, również tacy co niekoniecznie wszystkie produkty mają tanio, ale zamienniki baterii do aparatów w dalszym ciągu kilkukrotnie tańsze od oryginałów.

Szkoda, że nie ma opcji edit - ktoś się orientuje ile Newell dawał gwarancji do tej pory?

W mojej opinii lepiej skontaktować się z producentem lub sprzedawcą i skorzystać z gwarancji. Mogą sprawdzić co się zadziało w danym przypadku. Ale widać lepiej pluć jadem na forach...

Moim zdaniem to miłe że firma bierze odpowiedzialnośc za swoje produkty i daje tak długą gwarancję. A że to tylko elektronika więc zawsze coś może zawieźć.
Używam kilka baterii z Newella i jest OK.

Vince, sam plujesz jadem. Pisałem dlaczego. Masz mózg, to następnym razem czytaj z uwagą:

Musiałem użyć narzędzia aby z aparatu wydobyć spuchnięty pakiet. Wolałem ogniwo sprawdzić sam. Za nowy pakiet Newell to może jednak podziękuję.

Z mojej strony wszystko w temacie.