O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
Jak co tydzień, zapraszamy Was do lektury naszego cyklicznego zestawienia najciekawszych plotek, z którego dowiecie się, jakie premiery czekają nas w najbliższym czasie.
Uwaga! Poniższe informacje w większości nie są oficjalnymi informacjami producentów i pochodzą często z nieznanych i niepotwierdzonych źródeł, które publikowane są w portalach:
Canon
EOS R6 Mark II
Jedno ze źródeł donosi, że prototyp Canona EOS R6 Mark II przechodzi już "testy w terenie". Sensor nowego aparatu ma być warstwową matrycą, prawdopodobnie spokrewnioną z tą zastosowaną w modelu EOS R3.Nowe obiektywy RF
Podobno w ciągu najbliższych 12 miesięcy firma Canon planuje premierę 4 szerokokątnych obiektywów z mocowaniem RF. Mają to być modele:- Canon RF 12mm f/1.8L USM
- Canon RF 24mm f/1.4L USM
- Canon RF 28mm f/1.4L USM
- Canon RF 35mm f/1.2L USM
Nie ma co liczyć na obiektywy firm trzecich z autofokusem w najbliższym czasie
Wszystko wskazuje na to, że opisywane przez nas wycofanie przez Viltroksa obiektywów z mocowaniem Canon RF oraz wcześniejsze "zniknięcie" Samyanga 85 mm f/1.4 z tym bagnetem to efekt celowych działań firmy Canon. Według słów jej przedstawicieli, zniknięcie tych obiektywów z rynku wynika z naruszenia patentów firmy Canon przez ich producentów.Inne źródła donoszą, że Canon nie zamierza udzielać innym firmom pozwolenia na robienie obiektywów RF z autofokusem do momentu aż sam nie będzie mieć w ofercie kompletnego line-upu, co, zależnie od źródeł, ma potrwać do końca 2024 lub nawet do 2027 roku.
DJI
Nadchodzi DJI Action 3
Podobno nowa kamera sportowa DJI Action 3 ma zostać zaprezentowana już 14-go września o godzinie 14 polskiego czasu. Producent przygotował grafikę zapraszającą na to wydarzenie:Fujifilm
Więcej zdjęć nowych obiektywów tilt-shift
Podczas czwartkowego Fujifilm X Summit, przedstawiciele tej firmy dość nieśmiało zapowiedzieli dwa nowe obiektywy Fujifilm GF oferujące przesunięcie i pokłon osi optycznej. Teraz do sieci wyciekło więcej zdjęć tych instrumentów. Zamieszczamy je poniżej.Co ciekawe, obiektywy nie mają żadnej skali odległości czy głębi ostrości na pierścieniach ostrości, co sugerowałoby, że te ostatnie pracują z elektronicznym przełożeniem. A to z kolei oznaczałoby możliwość zastosowania w tych instrumentach autofokusa. Ale to tylko nasza redakcyjna spekulacja.
Fujifilm X-T5
Trwają spekulacje na temat daty premiery kolejnego bezlusterkowca systemu Fujifilm X, modelu X-T5. Ma on być zaprezentowany jeszcze w tym roku, choć pojawiają się też głosy, że jego premiera zostanie przesunięta na późniejszy okres, by nie konkurował on nadmiernie z właśnie zaprezentowanym modelem X-H2. Zwłaszcza, że X-T5 również ma zostać wyposażony w 40-megapikselowy sensor. Co ciekawe, podobno producent nie przewiduje akcesoryjnego uchwytu do zdjęć pionowych dla tego modelu.Fujifilm X-App
Podobno w najbliższych miesiącach firma Fujifilm ma też zaprezentować nową aplikację mobilną do zdalnej obsługi aparatów i zgrywania z nich zdjęć i filmów. Póki co wiadomo jedynie, że nowa aplikacja ma mieć nazwę "X-App".Leica
Nadchodzi nowy aparat analogowy
Kolejne doniesienia potwierdzają zbliżającą się premierę nowego aparatu Leica na film światłoczuły. Potwierdza to jedna z grafik opublikowanych przez firmę wraz z hasztagiem #filmisnotdead.Nikon
Żadnych nowych produktów w najbliższym czasie
Podobno na kolejne nowe produkty Nikona przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. W najbliższym czasie ma zostać ogłoszona jedynie zapowiedź prac na jakimś aparatem lub obiektywem.NiSi
Nowy obiektyw
Do sieci wyciekły zdjęcia nowego obiektywu marki NiSi, który ma być zaprezentowany już niedługo. Ze zdjęć możemy wywnioskować jedynie, że będzie on korzystać z filtrów o średnicy 67 mm. Nic więcej na temat parametrów nowego instrumentu niestety nie wiadomo. Plotki głoszą, że jego premiera będzie miała miejsce jeszcze we wrześniu.OM System
OM System OM-5
Według najnowszych plotek, OM System OM-5 ma korzystać z tej samej 20.4-megapikselowej warstwowej matrycy co flagowy model OM-1. Będzie też zasilany tym samym akumulatorem BLX-1. Różnić oba korpusy ma tryb seryjny - podczas gdy OM-1 rozpędza się do 120 kl/s, OM-5 ma oferować jedynie 15 kl/s. Różnić mają się też wizjery elektroniczne - w OM-1 znajdziemy celownik o rozdzielczości 5.76 mln punktów, a ten użyty w OM-5 ma mieć 3.6 mln punktów. Kolejnym ograniczeniem będzie obecność tylko jednego gniazda kart pamięci w OM-5.
Rzekomo premiera modelu OM-5 miała mieć miejsce jeszcze we wrześniu, ale została przeniesiona na październik. Za tą decyzją stoją trwające w Chinach lockdowny związane z kolejną falą pandemii Covid-19, które mogą wywołać problemy z dostawami sensorów stosowanych w modelu OM System OM-1 oraz OM-5.
Co dalej z innymi liniami aparatów?
Pomimo chwilowego skupienia się na serii OM-x, firma OM Digital Solutions nie zamierza porzucać serii PEN ani kompaktów z linii Tough. Wchodzące w grę najnowsze premiery to modele PEN E-PL11, PEN F II oraz wzmocniony kompakt Tough TG-7.Pentax / Ricoh Imaging
Coś dla miłośników patentów
Firma Ricoh Imaging złożyła wniosek patentowy dotyczący pełnoklatkowego obiektywu 24-90 mm f/4 z mocowaniem Pentax K.Oprócz tego w sieci pojawił się też wniosek patentowy opisujący nową ładowarkę BC-186.
Pentax K-3 Mark III Jet Black Edition w Europie
Podobno na rynek europejski trafi kilkadziesiąt sztuk limitowanej wersji aparatu Pentax K-3 III noszącej oznaczenie "Jet Black". Rzekomo pojedyncze egzemplarze tego aparatu pojawiły się w sklepach w Szwecji i we Włoszech. Póki co nic nie wiadomo na temat ewentualnej sprzedaży tej limitowanej edycji w Polsce.Tokina
Tokina 11-18mm f/2.8
Podobno już 14-go września swoją premierę będzie miał wyposażony w autofokus obiektyw Tokina 11-18 mm f/2.8. Ma on współpracować z niepełnoklatkowymi bezlusterkowcami z mocowaniem Sony E.Białe obiektywy
Podobno nowy obiektyw 11-18 mm f/2.8, podobnie jak kilka innych konstrukcji Tokiny, ma być dostępny także w limitowanej białej wersji.Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
dzien dobry
Ten Nosi to 22mm
Ciekaw jestem tego zooma Pentaxa 24-90
PEN F II czekamy na niego
"Nikon - Żadnych nowych produktów w najbliższym czasie"
No, ale to tylko plotka.
Jest Pentax - będzie się działo.
Białe Tokiny wyglądają ładnie, choć to odgrzewanie kotleta.
Nikon - aparat typu PTZ ("Pan Tilt Zoom")
link
> Wchodzące w grę najnowsze premiery to modele PEN E-PL11, PEN F II
no to miło będzie, jak się to zmaterializuje kiedy w niedalekiej przyszłości; taki Pen, nawet E-PL to całkiem sprawny aparat foto i ma tę fundamentalną cechę (jak dotąd), że jest przy okazji najtańszy (chyba "at all");
PEN F II też byłby hitem, gdyby okazał się jednak wyraźnie tańszy niż OM-5; jego poprzednikowi szkodziło głównie to, że w cenach było odwrotnie - był droższy niż E-M5, który jednak miał np. uszczelnienia; na samym sentymencie do legendarnego Pen F nie dało się dużo zarobić.
No i zapomniałem o istotnej sprawie: ciekawe jaką matrycę miałby ten PEN E-PL11, gdyby się zmaterializował? bo chyba taka jak w wersji 10. albo nawet większa, z E-M10 IV nie była by przyjęta z entuzjazmem?
Ha takiego tilt-shifta chętnie bym zaadaptował na bagnet FE... :-)
Taka zagadka.
Ostatnio byłem na targach wojskowych i widziałem tam drona obserwacyjnego. Żołnierz chwalił się, że ma zoom 30x (cokolwiek to znaczy :) ) Ciekawe jaką ma matrycę i ogniskową.
Ale zagadka.
Gdybyśmy mieli zrobić taką kamere dla drona i naszym celem było by powiedzmy aby z jak największej odległości dało się rozpoznać twarz, czy przeczytać tablicę rejestracyjną auta i mamy ograniczoną masę i gabaryty to jaką ogniskową, wielkość matrycy i rozdzielczość matrycy byśmy użyli?
Na pewno nie FF, bo wtedy teleobiektywy były by za duże i za ciężkie. Im mniejsza matryca (na wymiar, nie piksele) tym łatwiej zrobić "duży zoom", ale znowuż nie możemy zrobić za małej matrycy, bo tracimy mocno jakość obrazu.
Pytanie: Jakie jest optimum? m43? 1 cal? Ciekawe.
Co byśmy wybrali mając narzucony limit wagi i gabarytów by uzyskać "jak najlepszy zoom".
Dobra. W sumie to zbędne pytanie, bo optimum zależy od limitu wagi. Im więcej dron udźwignie tym większą matrycę będzie mieć kamera.
Ciekawe jakie parametry mają kamery w modułach do tych dronów wojskowych.
Wiem tylko, że to był dron FlyEye.
Wojsko ma trochę ciekawych tematów jeżeli chodzi o optyke
link
co do matrycy 1 cal to optimum (zdaje sie że nawet p1000 ma 1 calaka)
@mickey93
"3000 mm" z 1-calówką ważyłoby z 5 kg ;-)
Najdłuższy 1 cal ma chyba 600 mm - w Sony RX10 III/IV
Jaka matryca do drona? Ja mam taką 1/5,8" i daje radę. Obraz nie musi być piękny, a czytelny. Mam to w handycamie, który jest leciutki, a zooma mam 60x. Na co dzień bawię się w filmowanie Księżyca, Słońca (przez filtr Baadera) i przyrody. Te ok.1500mm w ekwiwalencie przydaje się.
Tylko FHD [w 2021.] link
"Żadnych nowych produktów w najbliższym czasie"
Nikon to potrafi byc oryginalny.
Ciekawi mnie Leika, czy odważą się zrobić nowy ksztal, jakieś nowe wizjonerskie pomysły, nie pokazują przecież kamer co kilka lat, czy klasycznie zawsze było dobrze.
2kg niesię FlyEye, więc w tym się mieści matryca i obiektyw, bateria chyba jest wspólna..
Apsc dało by się obstawiam wsadzic, przecież potrzebujemy tylko matryce, obiektyw i elektronike, uchwytu nie ma, szkielet może być inny.
@mgkiler;
"...że ma zoom 30x (cokolwiek to znaczy :)"
To jest krotność zakresu ogniskowych a znaczy to, że wynikiem dzielenia maksymalnej ogniskowej przez minimalną jest liczba 30. Albo, że jak minimalną ogniskową pomnożysz razy 30 to otrzymasz maksymalną.
X-T5 bez gripa… to jakiś spisek normalnie. Nikon usunął opcję gripa z D7500, bezlusterkowce wypuścił też bez gripów => wyniosłem się do systemu Fuji.
Teraz Fuji chyba zrobi to samo.
Najbardziej wkurzającą rzeczą w sprzęcie fotograficznym jest niestabilność systemów. Seria ma jakąś funkcję od początku istnienia, a tu nagle producentowi coś odwala i w kolejnym modelu ją usuwa :/ Ech, co za życie…
@Negatyw: w kwestii co myśli mgkiler, to ja myślę, że chciałby, aby krotność ogniskowej oznaczało zawsze, to, co napisałeś. Jak wiesz, wielekroć oznacza bogi wiedzą co,bo nawet nie tylko elektroniczne ograniczanie pola widzenia matrycy.
DlaZabawy:
Nowsze wersje lepszych bezlusterkowców Nikon uczynił już zdatnymi do współpracy z gripem. Wracasz? :)
#pentaxisnotdead
@Negatyw
Ja wiem co to znaczy zoom :)
To była ironia :)
Żołnierz ten mówił "kamera ma 30 krotny zoom. Jaki zoom ma pan w swoim aparacie?"
:)
Na to co ja tylko "to jest obiektyw szerokokątny" i tyle.
Nie chciało mi się żołnierzowi tłumaczyć co to ogniskowa i że obiektyw mający 3x zoom (np 100-300mm) ma większe "zbliżenie" niż taki co ma np 5x zoom (np 18-90mm) :)
Myślę, że ktoś, kogo życie i zdrowie zależy od dogłębnego zrozumienia i opanowania sprzętu, świetnie wie, co ma na myśli.
@mgkiler, to niedobrze, że tak potraktowałeś żołnierza. Ironia jest tu nie na miejscu, zapytał Cię o krotność ogniskowej a Ty zakładasz, że nie rozumiał o co pyta. Widzisz ja po Twoich słowach: "cokolwiek to znaczy :)", wyjaśniłem Ci.
O, widzę że @Bahrd nie wyprzedził.
Canon RF 28mm f/1.4L USM - ciekawe jaka masa. Obawiam się, że nie zmieszczą się w pół kilograma...
Był już w historii Pentaxa obiektyw SMC Pentax-FA 24-90mm F3.5-4.5 AL [IF]. Całkiem przyzwoity, pod APS-C zakres taki sobie, ale krył pełna klatkę.
Niestety, w kwestii spraw wojskowych, to byłem w swoim czasie w armii i mogę mieć tylko nadzieję, że od tamtych czasów wiele się zmieniło. Generalnie, to dla ochrony swego życia i zdrowia trzymam się jak najdalej od wojskowych spraw.
@Negatyw
Czytaj ze zrozumieniem. Nie przekręcaj.
Żołnierz spytał mnie jaki zoom ma mój obiektyw.
Żołnierz nie wiedział co to ogniskowa.
Co mam mu odpowiedzieć? Że Canon 400mm ma większy zoom niż Canon 17-50?
Jak mu to wytłumaczyć miałem?
Ludzie, którzy nie są fotografami nie rozumieją co to ogniskowa.
@Negatyw:
Dobra. Masz założony stałoogniskowy obiektyw 12mm.
Laik pyta Cie jaki on ma zoom.
Co byś odpowiedział?
Masz założony stałoogniskowy 400mm.
Laik pyta Cie jaki on ma zoom.
Co byś odpowiedział?
Akurat nie miałem czasu na tłumaczenie co i jak, a do tego był tłum ludzi.
@mgkiler, no tak, jesteś jasnowidzem, spojrzałeś na człowieka i od razu wiedziałeś, że nie fotografuje i nie wie co to jest ogniskowa.
@mgkiler:
"Co mam mu odpowiedzieć? Że Canon 400mm ma większy zoom niż Canon 17-50?"
Miałeś powiedzieć prawdę. Ja nie jestem jasnowidzem więc nie wiem o jaki obiektyw chodziło. Przecież nie pytał: czy "Canon 400mm ma większy zoom niż Canon 17-50?".
@Negatyw
Ty rzeczywiście masz problemy ze zrozumieniem...
Koleś nie wie jaką ogniskową ma obiektyw w dronie. Wie tylko co to zoom. Wie, że ten zoom w dronie wynosi 30x. Myśli, że za pomocą tego parametru można porównać obiektywy.
I co? Mam mu wykład robić, że źle myśli i tłumaczyć co to ogniskowa?
Nie było czasu na to.
@mgkiler
"Masz założony stałoogniskowy 400mm.
Laik pyta Cie jaki on ma zoom.
Co byś odpowiedział?"
Ja odpowiadam że mniej więcej taki jak lornetka o powiększeniu 8x. I z tego co zauważyłem taka odpowiedź to jest to czego oczekują. Większość laików pytających o "zoom" ma na myśli powiększenie jak w lornetce, a nie krotność, która bez szerokiego kąta nic nikomu nie mówi.
@mgkiler:
"Koleś nie wie jaką ogniskową ma obiektyw w dronie. Wie tylko co to zoom. Wie, że ten zoom w dronie wynosi 30x. Myśli, że za pomocą tego parametru można porównać obiektywy."
Skąd wiesz, że "Koleś" nie wie jaka jest ogniskowa w dronie? A wg Ciebie za pomocą jakiego parametru można porównać obiektywy?
RobKoz
ok.
Ja nie znam się na lornetkach.
To też chyba ciężko porównać ogniskową do krotności w lornetce bo to trochę na innej zasadzie działa.
@Negatyw
"A wg Ciebie za pomocą jakiego parametru można porównać obiektywy? "
No na pewno nie podając zoom, tylko właśnie ogniskową.
@mgkiler
"To też chyba ciężko porównać ogniskową do krotności w lornetce bo to trochę na innej zasadzie działa."
Zasada jest prosta powiększenie x2 oznacza obraz taki jaki byś widział gołym okiem stojąc dwa razy bliżej.
To ludzie instynktownie rozumieją poprawnie, a nawet jeśli ktoś tego nie rozumie można mu to szybko wyjaśnić.
Skoro przyjmujemy że oko ludzkie widzi kątem odpowiadającym ogniskowej około 50mm to obiektyw 100m ma powiększenie około 2x, a 200mm 4x i tak dalej.
Hehe. Wydaje mi się, ze @mgkiler wyraża się całkiem logicznie, a cała reszta z nim polemizująca, albo robi sobie z niego żarty, albo niezbyt dokładnie przeczytała to, co On napisał.
A co do przybliżeń oferowanych przez drony (komercyjne) to poniżej próbki z DJI Mavic 3 :
1. link
2.. link
Aż strach pomyśleć, co potrafią wojskowe drony.
@Jarun dlaczego żarty? Pyta się ktoś o krotność ogniskowych, to powinno się odpowiedzieć a nie uważać, że się zjadło wszystkie rozumy i posiada monopol na wiedzę. Każdy obiektyw ma krotność ogniskowych, jak jest stałoogniskowy to ta krotność wynosi 0. Porównywać obiektywy można na różne sposoby. @mgkiler teraz mąci a nie napisał o jaki obiektyw chodziło, tylko sam pyta co byś powiedział gdyby pytał laik... itd. i wymyśla pytania od rzeczy, które nie padły. Ja bym zawsze powiedział prawdę. Czy by mnie pytał laik, czy nie laik o krotność ogniskowych to bym powiedział to samo - prawdę. Jak napiszę obiektyw stałoogniskowy o ogniskowej 1070 mm to też nie wiadomo do czego się nadaje, więc nie można go porównać ze wspomnianym Canonem 400 mm, czy z obiektywem w dronie.
A nie x1 dla stałogniskowych?
Jarun: "Hehe. Wydaje mi się, ze @mgkiler wyraża się całkiem logicznie"
Może, albo... W kantynie, po targach, żołnierz opowiada:
- Podszedł do mnie jakiś leszcz z aparatem, nie przedstawił się(?) a wypytywał o szczegóły jakby to mu do czegoś było potrzebne. Odpowiedziałem mu, że mamy nawet trzydziestokrotne przybliżenie, ale o detalach oczywiście mówić nie miałem zamiaru - dla mnie i tak najważniejsze jest, że na poligonie w dzień kamera widzi ludzi z pięciu kilometrów, a w nocy z z jednego [ link ].
;)
Jarun, strach, czy nie, ale np. cywilne sensory Sony Pregius 1/1.8'' [ link ], stosowane w robotach i samochodach, mają 2K, 250fps i globalną migawkę.
1/1.8'' to nieco więcej niż 1/2.3'' w Nikonie P1000, a jakie on zbliżenia robi (x60) i co one są warte, to każdy może w Internecie sobie znaleźć i ocenić.
Dużo lepiej i tak się pewnie nie da, bo dyfrakcja i refrakcja (atmosferyczna) zasadniczo pogarszają rozdzielczość.
@negatyw
1/1 = 1 a nie 0
Ja trochę czekam na OM5, bo chciałbym kupić jakiś aparat do filmowania. Jeżeli będzie mieć parametry podobne do OM1, ale mniejszą wagę i cenę, to może....
Czy ktoś ma OM1, i może się wypowiedzieć jak działa cont AF w filmowaniu?
Canon R7 byłby OK, no ale Canon przez najbliższe 100 lat nie zaprezentuje szkieł pod apsc, chyba że wyjdzie jakaś puszka pod FF, coś taniego.
@mgkiler
"Koleś nie wie jaką ogniskową ma obiektyw w dronie. Wie tylko co to zoom."
Zapytam tak jak inni, a skąd wiesz że nie wie? Może, tak jak zauważył @Bahrd, uznał że rozmawia z jakimś laikiem i nie będzie mu tłumaczyć co to ogniskowa, wielkość matrycy (bo co ci po informacji o samej ogniskowej?), a zakres kątów widzenia też mało obrazowy. A może nie mógł zdradzać zbyt wiele szczegółów byle komu, pomyślałeś o tym?
@RobKoz
"Skoro przyjmujemy że oko ludzkie widzi kątem odpowiadającym ogniskowej około 50mm"
To jest akurat nieprawda. Analogia ludzkiego oka do obiektywu standardowego dotyczy percepcji perspektywy, bo kąty widzenia ludzkiego oka (możemy ich wyróżnić kilka) są zupełnie inne.
O co ten raban ? Takie wrześnie pamiętam z dzieciństwa.
Lord: "Analogia ludzkiego oka do obiektywu standardowego dotyczy percepcji perspektywy, bo kąty widzenia ludzkiego oka (możemy ich wyróżnić kilka) są zupełnie inne."
Właśnie! Łatwo to sprawdzić biorąc np. obiektyw który ma w swoim zakresie ogniskowych 50mm (u mnie to np. 24-105) i aparat z wizjerem o powiększeniu ~x1 (mój ma x0.95). Wówczas przy 50+mm przez wizjer widzimy tak jak gołym okiem, ale tylko gołym widzimy jeszcze wszystko wkoło.
@Bahrd:
"A nie x1 dla stałogniskowych?"
Zgadza się, trochę się zagalopowałem.
Bez informacji o wielkości matrycy informacja o ogniskowej jest bez znaczenia.
50 mm to standard dla FF, ale dla średniego formatu to szeroki kąt. W smartfonie to byłby teleobiektyw.
@lord13
"To jest akurat nieprawda. Analogia ludzkiego oka do obiektywu standardowego dotyczy percepcji perspektywy, bo kąty widzenia ludzkiego oka (możemy ich wyróżnić kilka) są zupełnie inne."
Jak wolisz mogę precyzyjniej: przyjmuje się że obraz jaki widzimy wielkościowo odpowiada temu widzianemu przez obiektyw o kącie widzenia odpowiadającemu 50mm na pełnej klatce.
@Bahrd
"Wówczas przy 50+mm przez wizjer widzimy tak jak gołym okiem, ale tylko gołym widzimy jeszcze wszystko wkoło."
Ale jeśli mówimy o powiększeniu to oko odpowiada temu dawanemu przez obiektyw 50mm na FF. Oczywiście pole widzenia oka jest większe, ale to już można różnie mierzyć, bo nie dość że jest inne w pionie i poziomie to jeszcze inne jeśli chodzi o barwę i jasność.
W każdym razie powiększenie 2x w lornetce odpowiada temu uzyskiwanemu gołym okiem z dwa razy mniejszej odległości od celu i mniej więcej temu jakbyśmy obserwowali świat przez obiektyw o ogniskowej 100mm podpięty pod body FF z wizjerem o powiększeniu 1x.
@RobKoz
"Zasada jest prosta powiększenie x2 oznacza obraz taki jaki byś widział gołym okiem stojąc dwa razy bliżej."
No i nijak się to ma do fotografii. Bo wszystko zależy na jak dużym ekranie oglądasz czy jak duży wydruk zrobisz.
"Skoro przyjmujemy że oko ludzkie widzi kątem odpowiadającym ogniskowej około 50mm to obiektyw 100m ma powiększenie około 2x, a 200mm 4x i tak dalej. "
Kąt widzenia ludzkiego oka to około 160-170 stopni.
Nijak się to ma do ogniskowej 50mm.
@lord13
@negatyw
Sorry, ale jak widzę fotografa to nigdy nie zadaje głupiego pytania "jaki zoom ma twój obiektyw" tylko jak już to pytam się o ogniskową.
Jak ktoś pyta się o zoom to znaczy, że nie bardzo wie co to ogniskowa.
@Jacek_Z
Tak. Dlatego często podaje się ekwiwalent pełnej klatki.
Albo po prostu kąt widzenia.
@negatyw
(ciąg dalszy).
Po za tym jak już byś miał obiektyw 200-600mm i pyta się laik jaki on ma zoom a Ty mówisz 3x to Laik się tylko zdziwi, albo uśmiechnie i powie "eee. to mój telefon/kompakt ma zoom 5x więc jest lepszy od twojego".
Jaki jest sens przekazać taką prawdę, której laik i tak nie zrozumie?
Jak dziecko Cie spyta o coś to też mu odpowiadasz językiem zawodowca?
Język się dostosowuje do poziomu zrozumiałego dla drugiej osoby.
@negatyw
(ciąg dalszy 2)
Jak tłumaczę uczniom C# to też nie tłumacze na pierwszych lekcjach co to jest namespace, klasa, metoda, static, public, void, internal, bo by tego nie ogarnęli na pierwszej lekcji, a niestety najprostszy program w języku C# już to wszystko ma (no dobra, w .Net 6.0 jest trochę prościej). Mówi się po prostu, że na razie tak ma być, a gdy dojdziemy do tych zagadnień to wtedy poznamy szczegóły, a na razie skupmy się na tym co jest wewnątrz Main i przechodzę do tłumaczenia jak pobrać dane z konsoli i jak wypisać coś na konsoli i tyle.
Język tłumaczenia trzeba dostosować do poziomu umiejętności i wiedzy drugiej osoby.
Na fizyce w szkole podstawowej też się nie mówi, że jak dwa ciała poruszają się 100km/h w przeciwnych kierunkach to ich względna prędkość jest 199,999km/h (uwzględniając fizykę relatywistyczną). Jakbyś chciał mówić prawdę to byś musiał uczniom ze szkoły podstawowej fizykę relatywistyczną Einstaina wyłożyć :) A tak się nie da.
Tak samo dzieciom w 4tej klasie podstawówki jak tłumaczysz co to są liczby naturalne to nie pokazujesz im aksjonatów Peana (które są na studiach) tylko mówi się totalnie nie ścisłym językiem, że "są to liczby takie jak 1, 2, 3, 4, ..." nie tłumacząc nigdzie co to znaczy "takie jak" i stosując totalnie nie matematyczny symbol czyli trzy kropeczki - bo by dzieci nie ogarnęły inaczej. Mimo, że z punktu widzenia matematyki ich kłamiesz :)
link
Chciałbym Cie zobaczyć jak Cie dziecko o coś spyta, a ty wyjdziesz ze wzorem na prąd w tranzystorze bi-polarnym no bo przecież trzeba powiedzieć "prawdę" ;)
Jak mnie laik pyta o zoom w obiektywie to jak mam czas to mu w 5ciu zdaniach tłumacze, że przeliczanie na zoom nie ma sensu i podaje kilka przykładów obiektywów, które mają mniejszy zoom, albo w ogóle zooma nie mają a da się nimi ptaki fotografować.
Jak mam czas. A jak nie mam to mówię, że to tak nie działa z tym zoomem jak myśli i stosuje się ogniskową i tyle.
A jak temu żołnierzowi odpowiedziałem, że to jest obiektyw szerokokątny na pytanie o zoom to przecież powiedziałem mu prawdę, bo to był Canon 10-22mm. Jakbym powiedział zoom 2x to i tak by mu to nic nie dało.
Bo to była odpowiedź z przyszłości, teraz już mamy ogniskowe w telefonach nijak nie powiązane z wartościami fizycznymi a za kilka lat zoomy będziemy mierzyć w "x".
Cieszmy się że jesteśmy na "froncie postępu".
Jakby ludzie znali kąty widzenia popularnych ogniskowych, to byłoby piękne. Bo dla mnie jako użytkownika małego obrazka, kilku średnich formatów i wielkiego formatu, to ciągłe przeliczanie ogniskowych czasami przyprawia o zawroty głowy :D
A z tym tłumaczeniem danego zagadnienia w zależności od poziomu rozmówcy to mi przypomniał coś takiego: link
Rob, ano tak! W lornetkach łatwiej, bo zasadniczo wszyscy mamy tej samej wielkości "sensory".
Qqrq, mnie się z kolei podoba spostrzeżenie (nieżyjącego już niestety) świetnego nauczyciela [ link ], że: "it was only possible to learn something one nearly already knows".
PS
Ale kąty widzenia tego samego obiektywu i tak musisz przeliczyć/spamiętać dla mniejszych formatów?
@r2mdi:
> Nowsze wersje lepszych bezlusterkowców Nikon uczynił już zdatnymi do
> współpracy z gripem. Wracasz? :)
Jeśli Fuji X-T6 i X-T7 dalej nie będą miały gripa (albo jeśli Fuji usunie drugi slot na kartę), a Nikon w tym czasie nic nie odwali i będzie miał dobrą ofertę APS-C, to może wrócę - nie zmieniam co chwilę systemu, nie stać mnie na takie fanaberie.
Aczkolwiek straciłem zaufanie do marki, więc całkiem prawdopodobne, że pójdę do jeszcze innego producenta.
Tak, czy inaczej, póki co zakupy do systemu Fuji wstrzymane - a planowałem kupić jakiegoś X-E jako drugi aparat (w zastępstwie starego Olympusa), ostrzyłem sobie zęby na nadchodzącego Fujinona XF8 f3.5. Na pakowanie kasy w niestabilny system też mnie nie stać.
@mgkiler
"No i nijak się to ma do fotografii. Bo wszystko zależy na jak dużym ekranie oglądasz czy jak duży wydruk zrobisz."
Zasada nadal jest zachowana. Dwukrotnie większa ogniskowa da Ci dwa razy większe powiększenie na tej samej odbitce dla zdjęcia robionego z tej samej odległości.
Albo takie samo powiększenie z dwukrotnie większej odległości.
"Kąt widzenia ludzkiego oka to około 160-170 stopni.
Nijak się to ma do ogniskowej 50mm."
Jeśli mówimy o powiększeniu (a mówimy) to odpowiada ono ogniskowej około 50mm co możesz łatwo sprawdzić metodą opisaną przez Bahrda wyżej.
@mgkiler:
@lord13
@negatyw
"Sorry, ale jak widzę fotografa to nigdy nie zadaje głupiego pytania "jaki zoom ma twój obiektyw" tylko jak już to pytam się o ogniskową."
A ja jak słyszę, że ktoś pyta o ogniskową to wiem, że się nie zna na informatyce.
@mgkiler
"Jak mnie laik pyta o zoom w obiektywie to jak mam czas to mu w 5ciu zdaniach tłumacze, że przeliczanie na zoom nie ma sensu i podaje kilka przykładów obiektywów, które mają mniejszy zoom, albo w ogóle zooma nie mają a da się nimi ptaki fotografować."
A ty żeś się uparł, że zoom ma oznaczać maksymalną ogniskową i czym większa tym lepiej i z góry zakładasz że adwersarz jest laikiem, tymczasem to on mógł ciebie wziąć za laika i nie tłumaczyć ci wszelkich technikaliów. Zwłaszcza, że w przypadku drona obiektyw zmiennoogniskowy, nawet jeżeli będzie mieć krótszy koniec, będzie dużo bardziej użyteczny od obiektywu stałoogniskowego, ale o dłuższej ogniskowej.
Operowałeś kiedyś dronem?
@DlaZabawy
"Jeśli Fuji X-T6 i X-T7 dalej nie będą miały gripa (albo jeśli Fuji usunie drugi slot na kartę), a Nikon w tym czasie nic nie odwali i będzie miał dobrą ofertę APS-C, to może wrócę - nie zmieniam co chwilę systemu, nie stać mnie na takie fanaberie."
To kupisz sobie jakiegoś X-H2. Nie jojcz jak panienka, bo lamentujesz jakby w systemie X nie było żadnego aparatu z opcjonalnym gripem.
" w przypadku drona obiektyw zmiennoogniskowy, nawet jeżeli będzie mieć krótszy koniec, będzie dużo bardziej użyteczny od obiektywu stałoogniskowego, ale o dłuższej ogniskowej." Tiaaa... Jak się filmuje wesela na wsi. W tym do czego służą drony głównie, robieniu pomiarów fotogrametrycznych, bardzo istotna jest znajomość umownie mówiąc wszelkiej maści dystorsji. Ta zaś, dla obiektywu stałoogniskowego jest... stała :-) Bo jakże by inaczej :-) Inna sprawa, że tzw operatorzy dronów zwykle nie mają pojęcia o tym, bo całą robotę robi za nich program. Osobiście tylko wyjątkowo uznaję zdjęcia z dronów, jako fotografię. To zupełnie inna sprawa. Wolę koty
link
:-)
@baron13
"W tym do czego służą drony głównie, robieniu pomiarów fotogrametrycznych"
Aerofotogrametria to niewielki odsetek użycia dronów. To zupełnie inny sprzęt (w tym fotograficzny), inny próg wejścia i wiedza potrzebna do tego aby to robić z sensem. Obecnie drony to w znakomitej większości wykorzystanie hobbystyczne, sportowe czy komercyjne w postaci zdjęć czy filmów w celach innych niż pomiarowe.
"bardzo istotna jest znajomość umownie mówiąc wszelkiej maści dystorsji."
Po pierwsze to obiektywy dedykowane zastosowaniom fotogrametrycznym są dobrze korygowane pod kątem aberracji czy dystorsji. Po drugie tutaj używa się głównie zakresów od lekkiego WA do krótkiego tele, tylko w bardzo specyficznych zastosowaniach (np. przeloty na wysokich pułapach) sięga się po mniejsze kąty widzenia.
"Inna sprawa, że tzw operatorzy dronów zwykle nie mają pojęcia o tym, bo całą robotę robi za nich program."
Paradne, jak ty się uważasz za fachowca w wielu dziedzinach, w których nigdy nie pracowałeś, nie używałeś danego sprzętu itd.
Operator drona ma być przede wszystkim operatorem drona, co nie wyklucza, że często jest też osobą odpowiedzialną za obróbkę materiału z nalotu fotogrametrycznego, choć to może robić zupełnie inna osoba. Po drugie ci ludzie maja większa wiedzę od ciebie i używają sprzętu, którego ty na oczy nie widziałeś, że o korzystaniu nie wspomnę.
mgkiler:
@lord13
@negatyw
"Sorry, ale jak widzę fotografa to nigdy nie zadaje głupiego pytania "jaki zoom ma twój obiektyw" tylko jak już to pytam się o ogniskową.
Jak ktoś pyta się o zoom to znaczy, że nie bardzo wie co to ogniskowa."
Jak coś takiego czytam to uważam, że autor nie zna się na informatyce bo nie myśli logicznie. Owszem w szkole może uczyć informatyki ale nie sprawdzi się jako informatyk-programista. Ktoś wcześniej zauważył, że podanie ogniskowej bez wiedzy o formacie klatki światłoczułej nic nie daje. Gdyby trzeba było posłużyć się tylko jednym parametrem to fotograf poda ekwiwalent ogniskowej. Tylko dla filmowca, a zwłaszcza dla filmowca dronowego jest to parametr nieczytelny. Podstawowy format (dla cropa x1) to 24x36 mm, historycznie format na perforowanej taśmy celuloidowej 35 mm w przypadku fotografii. Wprawdzie taśma perforowana 35 mm została zaadoptowana od filmowców to format już nie. W przypadku filmowania klatka była poprzeczna a z boku musiała się jeszcze zmieścić ścieżka dźwiękowa. A formaty calowe matryc są rodem od telewizyjnych lamp elektronowych. Obiektyw typu zoom też powstał dla potrzeb filmowania. Kilka lat później trafił do fotografii. Podsumowując, dla filmowca parametrem o który zapyta będzie "zoom", po naszemu krotność ogniskowych, dla fotografa ekwiwalent ogniskowych. To, że ktoś zapyta o zoom nie znaczy, że jest laikiem. Znaczy, że może nie być fotografem (choć tego nie wiadomo) ale pewnie jest filmowcem.
@lord13:
"Paradne, jak ty się uważasz za fachowca w wielu dziedzinach, w których nigdy nie pracowałeś, nie używałeś danego sprzętu itd."
Akurat @baron13 używał i był zdziwiony, że go prąd poraził. Był tak bardzo zdziwiony, że napisał o tym na Forum. No, ale nie zmieniło to w nim poczucia fachowca.
Hahaha, w sumie zaczynam lubić te wojenki, są tak samo dobre jak jakieś seriale,
Oglądam dla towarzystwa jakiś serial netfliksa, oglądam jak jestem, czyli 30%i jest fajnie, generalnie wiem co się dzieje, nie mam wrażenia że przegapiłem dużo, akcja jest podobna co episod, już czwarty sezon leci, można na luzie wyjść, zrobić jalecznice i nie trzeba pauzy wciskać, w normalnym filmie będę się złości że coś przegapiłem.
Mam nadzieję, że om5 nie będzie plastikową wydmuszką jak em5 mark III, liczę na solidny, magnezowy korpus jak w wersji I i II. Fajnie, że będzie większa bateria (bo w em5 mark III, ta z epl to jakaś porażka), poza tym chciałbym, aby gabarytowo i ergonomicznie przypominał poprzednie modele z tej serii, chociaż krążą plotki, że ma to być zupełnie nowy aparat. Smuci info. o jednym slocie na karty :/ przecież w dzisiejszych czasach, to żaden luksus dwa sloty. Jeden mógłby być chociaż na wolniejsze karty, ale jednak fajnie by było móc robić kopie
Z komentarzy wynika, że fotografia, to ciągłe przeliczanie :-)
@lord13
> To kupisz sobie jakiegoś X-H2. Nie jojcz jak panienka, bo lamentujesz jakby w systemie X nie było żadnego aparatu z opcjonalnym gripem.
Nie zamierzam kupować żadnego X-H2 - nawalili tam megapikseli jak porąbani, jest dużo droższy, do tego sterowanie to PASM - co przy obiektywach z pierścieniem przysłony w systemie jest co najmniej bez sensu.
:D
To była (spóźniona) reakcja na komentarz @lukzab.
@DlaZabawy
" do tego sterowanie to PASM - co przy obiektywach z pierścieniem przysłony w systemie jest co najmniej bez sensu. "
Dużo było takich w czasach kliszaków. Na pierścieniu przysłony masz pozycję A i wszystko działa.
Żołnierz prawdopodobnie chciał wiedzieć "ile razy 'powiększa/przybliża twój obiektyw' " :)
@lord13: gdybyś przeczytał uważnie przede wszystkim,co sam napisałeś, to byś zauważył, ze powtórzyłeś,co napisałem ja. Że w fotogrametrii używamy stałek :-) Czy amatorzy używają dronów? To kwestia definicji, co oznacza "używać"? Mam podobną wątpliwość w przypadku filmowania wesel :-) Co do wyjątkowosci owego sprzętu, to jak mi się pewnie błędnie widzi, najcenniejsza jest kategoria wagowa nie wymagająca uprawnień. Ten, co używa drona zwany jest kierownikiem (budowy) i własnie chodzi o to, aby nie trzeba było zatrudniać nikogo więcej. Takie mamy czasy :-)
@baron13:
"@lord13: gdybyś przeczytał uważnie przede wszystkim,co sam napisałeś, to byś zauważył, ze powtórzyłeś,co napisałem ja. Że w fotogrametrii używamy stałek :-)"
Ba, nawet powtórzył to, że są takie drony co robią pomiary fotogrametryczne. I, że drony w ogóle istnieją. Przepisał Twoją wypowiedź słowo w słowo.
@Negatyw (i inni?): nieszczęście dyskusji internetowych, że ludność widzi tylko nicka i często nie do końca zrozumiałą dla siebie wypowiedź. Nie wiem czemu, ale to zachęca do wypowiedzi ex cathedra, albo przynajmniej jakby się [pojadło wszystkie rozumy. Cała ta dyskusja o zoomie krotności itd ma średni sens, bo wiadomo jak to działa i nie sądzę, by z uczestników choć jedna osoba miała kłopoty ze zrozumieniem. Zaś dyskusja, co ów żołnierz miał na myśli, jest równie sensowna, bo nie ma sposobu, by to ustalić. Przy okazji wyłazi co się dyskutantom wydaje, czego nie potrafią zrozumieć, albo co im się pokręciło. Jak wiele razy pisałem, boleśnie się wielekroć przekonywałem, że nie jestem nieomylny. A jednak żyję, mimo, że np zasilacze pomp jonowych dają lekko 5 kV i wiele amperów. Życie mnie nauczyło, że warto wiedzieć, czy przewód jest na fazie, zaś, co sądzą o mnie np kobiety, z wiekiem traci na znaczeniu i czas jest w wykładniku eksponenty. Podobnie przekonywanie innych, że jest się bardzo madrym, bez podziału na płcie i LGBT i plus, ma sens tylko gdy, chce się wygrać wybory.
A na przykład w kwestii dronów, to mogę się podzielić pewnymi obserwacjami: nadają się do pewnego typu ujęć w filmie. W fotografii, kiepsko. Powód prosty: ptasia perspektywa równa się oglądanie czubków głów, albo dachów a nie fasad domów. Jak oglądam filmiki z Ukrainy, to w wojskowych dronach obserwacyjnych zasadniczą rolę odgrywają równoważniki bardzo długich ogniskowych, zapewne w okolicy 1000 mm. Odwrotnie niż w geodezyjnych, bardzo się przydaje ów zoom w szerokim zakresie.
Nie wiem czemu tak jest, ale ów wielokrotny zoom jest reklamowany w opisach dronów niewiadomego mi przeznaczenia, przy czym te drony, zapewne mniej więcej amatorskie, czy rozrywkowe miewają na długim końcu fatalną jakość. wniosek, zapewne atrakcją jest podglądanie ludzi.
Jeszcze jedna obserwacja: owszem, przy fotografowaniu wesel i okolice, dron zdaje się być jedną z ważniejszych atrakcji. Obserwacja z tą sprzężona: prawie cała dokumentacja fotograficzna imprez powstaje dziś za pomocą komórek. To ona krąży w sieci, ona ma największe klikalności, co się daje zmierzyć np na facebooku. Filmiki kręcone dronami, jeśli chodzi o klikalność zdychają szybciej, niż te z komórek. Bo prawdopodobnie trzeba by zmontować film, wrzucić w niego najwyżej kilkusekundowe ujęcie czubków głów. A montaż filmu, wiedzą to filmowcy, zazwyczaj trwa dłużej niż kręcenie scen. Więc mamy prezentacje surówki, ze wszystkimi konsekwencjami.
I to jest ta moja obserwacja, że chyba poza korygowaniem ognia artylerii, sensownym zastosowaniem jest fotogrametria. Tu chyba faktycznie, zwłaszcza dzięki współczesnemu oprogramowaniu, jest niezastąpiona. Otóż: oprogramowanie, a nie sprzęt. W momencie, gdy punkty kontrolne są wyznaczane z automatu, to nawet obiektyw z sporą dystorsją nie szkodzi zasadniczo, można wrzucać zdjęcia z kompaktów, mieszać źródła zdjęć itd. A dron załatwia to, że np plac budowy zostaje zwymiarowany w kilkadziesiąt minut. To inna sprawa, że chyba bardzo dobry dron kosztuje tyle co tańsze obiektywy tele dla ptasiarzy (~27 kpln) i do dyskusji, czy "mam start" czy nie.
Tak po mojemu, to możemy się w temacie wymienić osobistymi obserwacjami z tym zastrzeżeniem, że są osobiste. I to życzyłbym każdemu zauważyć. :-)
@baron13:
"Zaś dyskusja, co ów żołnierz miał na myśli, jest równie sensowna, bo nie ma sposobu, by to ustalić."
A co? Nie da się ustalić, że miał na myśli to co powiedział? Ja wiem, że jak nie pasuje co powiedział to trzeba ustalić, że miał na myśli co innego niż powiedział, no i wtedy nie wiadomo co, i nie ma sposobu by to ustalić.
Podobnie to co zacytował @lord13 i z czym się nie zgodził:
@baron13:
"W tym do czego służą drony GŁÓWNIE, robieniu pomiarów fotogrametrycznych"
Celowo podkreśliłem: "GŁÓWNIE"
@Negatyw: czy potrafisz wytłumaczyć, coś chciał napisać ? :-) Z czym się nie zgadzasz? Np co do owego żołnierza to mamy opowieść o tym co miał powiedzieć, wyrwaną z kontekstu, można domniemać zniekształconą przez interpretację i rekonstrukcję, bo przecież dokładnie się nie zapamięta. Można opowiedzieć, jak się powinno opisywać parametry sprzętu i nie da się ustalić, czy ów żołnierz by tak potrafił, czy też czy by np rozumiał zmianę kąta widzenia i potrafił ją przeliczyć na ogniskową fufu. Czyli pełnej klatki. Domniemamy. Nikogo nie atakuję, stwierdzam fakt, że nie ma nagrania, czy stenogramu.
No i dobrze: jak zabierzesz się do rozkminienia problemu, czy dron kupiony do zabawy służy (czemuś) czy jest zabawką? Ja twierdzę, że nie jest z pewnością narzędziem takim jak mój aparat, którym w czasie gdy nie focę kotów, wykonuję potrzebne także innym zdjęcia. Znasz inne zastosowania, np ile dronów używa się do poszukiwania czegoś? Co autor chciał powiedzieć ?
@baron13:
"Np co do owego żołnierza to mamy opowieść o tym co miał powiedzieć, wyrwaną z kontekstu, można domniemać zniekształconą przez interpretację i rekonstrukcję, bo przecież dokładnie się nie zapamięta."
Do Ciebie tego nie mówił, więc jak mogłeś dokładnie nie zapamiętać.
@baron13:
"No i dobrze: jak zabierzesz się do rozkminienia problemu, czy dron kupiony do zabawy służy (czemuś) czy jest zabawką? Ja twierdzę, że nie jest z pewnością narzędziem takim jak mój aparat, którym w czasie gdy nie focę kotów, wykonuję potrzebne także innym zdjęcia."
Nie wiem co dla Ciebie jest takim czy innym narzędziem. Zawsze pisałeś, że aparat służy Ci do zabawy.
Rozwiąż zadanie:
Żołnierz dostał rozkaz obserwacji pozycji wroga za pomocą drona, który ma zoom x5. Żołnierz nie wie jaki obiektyw ma ów dron, wie tylko, że zoom x5 jest lepszy od zoomu, który ma szwagier tego żołnierza w swoim smartfonie. Oblicz o ile może przybliżyć obraz uwzględniając, że ogniskowa obiektywu jest zmienna. Podaj wynik dla różnych wielkości matryc z uwzględnieniem jak wpłynie głębia ostrości na rozpoznanie pozycji wroga.
Mam wrażenie że filmy szpiegowskie są tu nie znane.
Co miał żołnierz powiedzieć, zakres ogniskowych, swiatlosile, szybkość af?
Może jeszcze podać częstotliwości pracy i hasła?
Albo zaprosić do głównej kwatery..
@lukzab:
"Żołnierz nie wie jaki obiektyw ma ów dron"
Załóżmy, że wie. Obiektyw o zakresie ogniskowych od 5 do 15 mm. Co to zmienia?
@Negatyw: w opowieściach o tym żołnierzu co wiedział i nie to jakoś nie zauważyłem abyś się chwalił, żeś był na miejscu :-) Nie wiesz tak samo jak ja. Łącznie z dywagacją o tym co jest narzędziem, to mamy opowieści w stylu o którym wiele razy pisałem: pokrzywianie się zza płota w bezpiecznej odległości, takie ble, ble z machaniem uszami i robieniem trąbki na nosie. Otóż, chciałem zwrócić uwagę, że ku niczemu to nie prowadzi. Ja owszem staram się podrzucić parę sugestii, np taką, że do kupienia drona przekonały by mnie jakieś efektowne zdjęcia. Może kto pokazać? Osobiście przekonałem się o pewnej powiem od razu ograniczonej, przydatności gimbala. Tyle, że mówimy o gimbalu o nośności 4 kg. No i że niestety, to zdjęcia nie są rzucające na podłogę, tylko inne. Choć jednocześnie mogę ryzykować twierdzenie, że niemal nie do powtórzenia innymi metodami. Pytanie, czy np do zrobienia detali architektonicznych? Chciałbym usłyszeć/przeczytać czy ktoś ma jakieś doświadczenia. Inna sprawa,która mnie także zastanawia, to np jaka jest faktyczna trwałość różnych elementów dronów. Warto się zajmować konkretami, a nie udowadnianiem innym co powiedzieli, albo nie. Ewentualnie przekonywaniem, że się pojadło wszelkie rozumy. Np po dyskusjach o wyższości nad niższością lustrzanek i bezluster zaskoczyła mnie w praktyce dramatyczne zużycie akumulatorów w eosie RP. To jest konkret: tego aparatu do fotografowania na kilogramy lepiej nie stosować. No i takie same problemy wietrzyłbym w przypadku dronów. Ktoś ma jakieś doświadczenia?
@baron13:
@Negatyw: w opowieściach o tym żołnierzu co wiedział i nie to jakoś nie zauważyłem abyś się chwalił, żeś był na miejscu :-) Nie wiesz tak samo jak ja.
@mgkiler napisał co powiedział żołnierz. Żołnierz zapytał jaki ma @mgkiler w obiektywie zoom. Odnoszę się do tego co napisał @mgkiler i nie konfabuluję, że @mgkiler źle usłyszał a mnie nie było tam na miejscu. Jeżeli Ty napisałeś, że kupiłeś gimbala to ja też nie wiem czy go kupiłeś, bo nie było mnie na miejscu jak kupowałeś. Jak przekręcasz nazwy i nazywasz aparat fotograficzny dalmierzem a firmę Canon Cwanon to jest możliwe, że kupiłeś coś zupełnie innego. Ale odnoszę się do tego co napisałeś.
@baron13
"Że w fotogrametrii używamy stałek"
A czy ktoś twierdził, że nie? Prostowane były twoje bzdury, że fotogrametria to główne zastosowanie dronów. Fotogrametria to tylko wycinek zastosowań przemysłowych dronów, a rynek przemysłowy to tylko niewielki wycinek całego rynku dronów.
"Co do wyjątkowosci owego sprzętu, to jak mi się pewnie błędnie widzi, najcenniejsza jest kategoria wagowa nie wymagająca uprawnień. "
W tej kategorii nie istnieje sprzęt nadający się do sensownych zastosowań fotogrametrycznych.
"Ten, co używa drona zwany jest kierownikiem (budowy) i własnie chodzi o to, aby nie trzeba było zatrudniać nikogo więcej. Takie mamy czasy :-)"
Widzę, że od bycia kierownikiem budowy tez jesteś specjalistą?
Na budowie prędzej się przyda lidar, nawet najprostszy sensowny jak DJI L1 to koszt ok. 60 tys. PLN plus dron do tego, np. Matrice 300 RTK, to kolejne 50 tys. PLN. Nikt nie kupuje takiego sprzętu na budowę, żeby sobie leżał w kanciapie i kierownik budowy, albo kierownik robót w określonej specjalności mógł sobie polatać, tylko bierze się podwykonawcę ze sprzętem (np. geodetę z odpowiednimi uprawnieniami) celem wykonania pomiarów, bo tak będzie szybciej, taniej i efektywniej.
Sprzęt fotograficzny do poważniejszych zastosowań fotogrametrycznych podczepiany do drona to często koszt kilkuset tysięcy PLN (np. produkty Phase One Industrial), tym naprawdę nie lata nikt z przypadku.
"Nie wiem czemu tak jest, ale ów wielokrotny zoom jest reklamowany w opisach dronów niewiadomego mi przeznaczenia, przy czym te drony, zapewne mniej więcej amatorskie, czy rozrywkowe miewają na długim końcu fatalną jakość."
Tu masz np. wiadome przeznaczenie:
link
link
I przestań już opowiadać bajki o rzeczach, o których nie masz bladego pojęcia, których na oczy nie widziałeś i których nie używałeś.
@DlaZabawy
"Nie zamierzam kupować żadnego X-H2 - nawalili tam megapikseli jak porąbani,"
A jak w następnych X-Tx będzie ten sam sensor, to co?
"do tego sterowanie to PASM - co przy obiektywach z pierścieniem przysłony w systemie jest co najmniej bez sensu."
Bo? Dużo bardziej bez sensu jest połączenie puszki z indeksowanymi pokrętłami z obiektywem bez indeksowanego pierścienia przysłony, w przypadku koła PASM i obiektywu z pierścieniem przysłony nie widzę problemu i Fuji nie jest jedynym, który takie rozwiązanie stosuje.
@lord13: no to... "W tej kategorii nie istnieje sprzęt nadający się do sensownych zastosowań fotogrametrycznych." A kuku :-) Kumpel mi to zaprezentował. Dłuższa historia min dziurawe, wypadające okna. Ów kumpel, wieloletni prawdziwy budowlaniec, przybył na ratunek i ku mojemu zdumieniu, bo chodziło o to że w chałupie zimno, wydobył zza pazuchy takie cóś. Koszt, jak wytłumaczył ok 1,5 kpln, oczywiście zabawka. No i po chwili pokazał, że 40 z hakiem lat temu krzywo wylano fundamenty, przez co cała chałupa jest krzywa. Nawet widać było jak. Reszta, to konsekwencja.
"Na budowie prędzej się przyda lidar". Masz tę przewagę nade mną, żeś najwyraźniej nie robił na budowach. No to tak: zaprawa dobra odpowiednio smakuje. Bez jaj: majster próbował, kazał mi też i miałem się nauczyć w którym momencie dość wapna, bo na ile łopat się nie da. Łopata Łopacie nie równa, a wapno różne bywa, cement też. Na smak :-) Przy murowaniu to pion i poziomnica. Albo poziomica :-) Zależy gdzie kupiłeś, ale takie
link
:-)
W pierwszej kolejności prosta deska na której flamastrem robisz dwie kreski, w drugiej metrówka. Cokolwiek robisz, to musisz cały czas kontrolować, czy się nie knoci. A kontroluje się dobrze najprostszymi metodami. Mogę wyłożyć całą teorię, czemu deska z dwoma kreskami może być lepsza od metrówki, ale taka finezja jest potrzebna. Jedna uwaga może nie oczywista: prawie zawsze krytyczne są pomiary względne. Okna wylatują bo mur nie trzyma linii względem kolejnych odcinków. Cegła musi leżeć na tej samej wysokości, czo poprzednia a nie na określonej względem poziomu morza w Rotterdamie. Dlatego kierownik budowy " bierze się podwykonawcę ze sprzętem (np. geodetę z odpowiednimi uprawnieniami) celem wykonania pomiarów, bo tak będzie szybciej, taniej i efektywniej." najczęściej do wykonania dokumentacji dla urzędu, czy inwestora, zaś żeby się nie zawaliło, żeby nie spieprzyli, mierzy i kontroluje sam. Metrówką deską, a nie lidarem.
Jeszcze jedna przewaga: niestety, nie wyprę się, w sieci krąży film, co gorzej nakręcony przez tivi polskie, jak tacham niwelator i łaty . Śmi(e)chu kupa, ale wiem, co jest w takiej robocie skaraniem boskim: pokonywanie błota, wertepów i wyrabianie kilometrów. To jest powód, że wszelkie metody wyminięcia taplania się w błocie są cenne. Nie chodzi o super-dokładność, tysiące punktów kontrolnych, ale o to taplanie się w błocie.
"Tu masz np. wiadome przeznaczenie:" Aha, mają kapcie zlecieć. Przeczytaj uważnie reklamę. Do czego wielokrotny zoom, to może wiedzieć jedynie nabywca. Dodatkowo, opis wyjaśnia, że to zastosowania niszowe. Zapewne rolą tego zooma jest ułatwienie pozycjonowania pozostałych czujników. Generalnie to jednak sprzęt niszowy, jeden na dużą korporację. Zazwyczaj, do niczego :-)
Pewien znajomy/kolega, pracownik ASP i człowiek wykonujący robiące wrażenie zlecenia doradzał innemu znajomemu, który potrzebował dużej serii zdjęć (pewnie najmniej kilkaset) produktów. To ja zadałem pytanie "do czego?" A do internetu. To komórką - poradził ten fachman z ASP. No i stracił w oczach interesanta, ale ja wiem, że to prawdziwy fachowiec. Bo komórką wystarczy, a że aparatem, nikt nie zauważy.
Otóż masz ten problem, że jeszcze nie zauważyłeś, że czasami, aby wyjść na fachmana, to trzeba powiedzieć "komórką". Nie lidarem ani dronem z kamerą termowizyjną. A tak, w kwestiach budowlanych, to temu panu, co uczył mnie smaku zaprawy, podawałem cegły. Nie odważyłem się kłaść, bo poziom(n)ica nie kłamie ;-)
Miało być "Jeszcze jedna Twoja przewaga:"
:-)
@baron13:
"bo chodziło o to że w chałupie zimno, wydobył zza pazuchy takie cóś. Koszt, jak wytłumaczył ok 1,5 kpln, oczywiście zabawka. No i po chwili pokazał, że 40 z hakiem lat temu krzywo wylano fundamenty, przez co cała chałupa jest krzywa. Nawet widać było jak. Reszta, to konsekwencja."
Musisz opatentować te krzywe fundamenty, w ciepłych krajach jak znalazł.
No i 40 z hakiem lat temu nie musiały być krzywe fundamenty by było zimno: link
@baron13
"Generalnie to jednak sprzęt niszowy, jeden na dużą korporację. Zazwyczaj, do niczego :-)"
Bo generalnie zastosowania przemysłowe (fotogrametria i teledetekcja) to jest nisza z perspektywy całego rynku dronów, wbrew temu jak długiego słowotoku bez ładu i składu byś tu nie uzewnętrznił. Przecież cały czas jest to ci tłumaczone.
I nie do niczego, tylko dla ludzi, którzy wiedzą co, jak i po co, czyli nie dla ciebie.
@lord13 i inni :-) Zapewne trzeba się pogodzić, że jak ja tłumaczę, tomi jest tłumaczone :-) Zjawisko często spotykane, także u mnie na pracowni, gdy student coś kompletnie schrzani. Bo przecież właśnie mówił, że to nie do tego :-) , A co do reszty, cóż, może tu są jednak ludzie. "którzy wiedzą co, jak i po co"? Czyli, coś merytorycznie, a nie tylko się przechwalać :-)
Można tylko współczuć tym studentom.
@Negatyw Zastanów się, jak byś się miał osobiście,gdybyś w miejsce tanich złośliwości miał napisać coś merytorycznego? Czy czasem nie miał byś problemu znacznie większego, niżowi studenci? Potrafisz jeszcze takie niezwykłości? :-)
Pentax ciekawe kiedy i czy wypuści coś dla amatorów, jakiegoś następcę K-70?
Świat idzie do przodu , mógłby być to nawet bezlusterkowiec z nowym mocowaniem i szybkim AF + przejściówka dla starych szkieł.
1 nowe szkło w cenie 2000 $ raczej nie powiększy zbyt grona nowych użytkowników tego systemu...
@Oxygenum, stanowisko decydentów Pentaxa jest jasne, Pentax zakończył już produkować bezlusterkowce i nie ma do nich powrotu. Widocznie doszli do wniosku, że kiedy wszystkim ubywa użytkowników lepiej utrzymać starych, bo na nowych użytkowników i tak nie ma szans.
Jak Canon wypuści te cztery zapowiadane stałki, to w tym segmencie będzie mieć praktycznie komplet szkieł stało ogniskowych z mocowaniem RF.