Lit Duo 1
Lit Duo 1 to światłomierz oferujący, poza pomiarem światła, analizę jakości oświetlenia i temperatury barwowej, pomiar częstotliwości migotania oraz... możliwość zagrania w znanego ze starych telefonów „węża”.
Pełna lista funkcji i możliwości nowego światłomierza prezentuje się następująco:
- Zakres działania: światło widzialne.
- Pomiar z użyciem kapsuły rozpraszającej o kardioidalnej charakterystyce kierunkowej.
- Pomiar ekspozycji w trybie filmowym i fotograficznym z możliwością wprowadzenia nastaw przysłony, czasu, czułości, czy też gęstości stosowanego filtra szarego.
- Zakres pomiaru: od -4 do 20 EV z dokładnością 0.1 EV.
- Pomiar różnicy ekspozycji pomiędzy dwoma wybranymi punktami / pomiarami.
- Pomiar natężenia oświetlenia w luksach w zakresie 0.15 - 250000 luksów z dokładnością +/- 2%.
- Pomiar temperatury barwowej światła w zakresie 1600 - 18000 K z dokładnością +/- 2%.
- Pomiar odchylenia barwy światła białego na osi zieleń-magenta.
- Możliwość symulacji korekcyjnych filtrów kolorystycznych do lamp.
- Pomiar barwy we współrzędnych CIE XYZ.
- Pomiar koloru w wartościach HSL.
- Pomiar jakości odwzorowania barw wg standardu CRI, TLCI oraz SSI.
- Pomiar częstotliwości migotania źródła światła w zakresie 0.1 Hz – 35 kHz.
- Możliwość zdalnego sterowania światłomierzem i archiwizacji pomiarów z poziomu aplikacji na smartfona podłączonej przez Bluetooth.
- Gra w węża.
![]() |
Obudowę światłomierza wykonano z aluminium, całość mierzy 131 × 51 × 30 mm. Do zasilania służą 3 baterie AAA, które powinny wystarczyć na około 40 godzin pracy.
![]() |
Światłomierz Lit Duo 1 jest nadal rozwijany. Data oficjalnej premiery ani cena nie zostały póki co ogłoszone.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Światłomierz ze spektrometrem.
Interesujące :)
Dawno nie grałem w węża!
I na bateryjki, ideal.
Nigdzie w opisie nie widzę informacji, czy mierzy też światło błyskowe. A to taka dosyć ważna cecha (w każdym razie ważniejsza od węża :-))
_pk, nie widać gniazda synchro, więc nie zdziwił bym się, gdyby wąż był na pocieszenie :P
Witam,
gniazdo do kabla nie jest do niczego potrzebne. Większość współczesnych światłomierzy do pomiaru błysku posiada tryb NON CORD. Poza tym w studio mało kto używa dziś kabli do synchronizowania lamp. Moja stara Minolta IVF też taki tryb posiada. Pomocna w tym światłomierzu wydaje się funkcja oceny jakości światła. dobierając nową zarówkę (zwłaszcza led) jesteśmy w stanie ocenić jak daleko odbiega od pozostałtch źródeł bez oglądania na komputerze zdj. testowych. Ta funkcja to dla mnie priorytet.
Pozdrawiam,
AB123