Canon RF 10-20 mm f/4L IS STM
Oferta obiektywów marki Canon powiększyła się o oferujący kąty widzenia sięgające imponujących 130° zmiennoogniskowy model o parametrach 10-20 mm f/4.
INFORMACJA PRASOWA
Canon wprowadza na rynek obiektyw zmiennoogniskowy z najszerszym kątem widzenia, jaki kiedykolwiek stworzono do aparatów pełnoklatkowych i automatyczną regulacją ostrości
Firma Canon informuje o wprowadzeniu na rynek obiektywu RF 10–20 mm F4L IS STM, nowego modelu z serii L dla profesjonalistów z branży foto i wideo. Sprzęt ten zapewnia nieograniczone możliwości, oferując ekstremalnie szerokokątne ujęcia i najwyższą jakość obrazu, a wszystko to zamknięte w kompaktowej obudowie.
Niezrównany ultraszeroki kąt widzenia
Obiektyw opiera się na możliwościach istniejącej serii RF, zapewniając najszerszy kąt widzenia dla zoomu AF w historii aparatów pełnoklatkowych[1], sięgający 130°. Został wyposażony w zoom, który waha się od szerokiego kąta 20 mm do unikalnej ultraszerokiej ogniskowej 10 mm. Dzięki niemu, użytkownicy mogą teraz otrzymać obszar fotografowania ponad dwukrotnie większy niż w przypadku ogniskowej 16 mm. Ujęcie większej liczby elementów w kadrze pozwala natomiast uzyskać nowe perspektywy podczas fotografowania chociażby krajobrazów. Fotografowie mogą uchwycić ciasne wnętrza i architekturę, dodać głębi krajobrazom i efektywnie zwrócić uwagę odbiorcy na pierwszy plan. Filmowcy zyskują z kolei większą swobodę kreatywnych ujęć wprowadzających.
Wierność każdego szczegółu
Nowy obiektyw zapewnia niezrównaną jakość obrazu w obiektywie szerokokątnym, pozwalając uzyskać niesamowitą ostrość i wyrazistość praktycznie bez żadnych zniekształceń.
Zaprojektowany zgodnie z najwyższymi standardami obiektyw RF 10–20 mm F4L IS STM wyposażono w najnowszą technologię stabilizacji z kontrolą peryferyjną (IS), która gwarantuje krystalicznie czysty obraz nawet w trudnych warunkach pracy lub bez statywu. Nowy system stabilizacji zapewnia pozbawiony drgań obraz od środka do krawędzi kadru i oferuje pięciostopniową stabilizację lub też sześciostopniową w połączeniu z systemem stabilizacji w korpusie. Zaawansowana prostoliniowa konstrukcja optyczna pozwala oczekiwać wyraźnego i dokładnego odwzorowania obrazu – dzięki zaawansowanej formule optycznej linie proste utrzymują kształt nawet na krawędziach kadru. Stała przysłona f/4 zapewnia spójność ekspozycji niezależnie od ustawienia zoomu, a najnowocześniejsze powłoki optyczne minimalizują efekty zjawy i flary, będące częstym problemem podczas ujęć o ultraszerokim kącie widzenia.
Ultrakompaktowy, ultraprzenośny
Technologiczne zaawansowanie obiektywu nie utrudnia jego obsługi. Mocowanie RF zapewnia wyjątkową jakość obrazu przy kompaktowej konstrukcji, znacząco przyspieszając szybkość i przepustowość komunikacji między aparatem a obiektywem.
Ważący zaledwie 570 g obiektyw RF 10–20 mm F4L IS STM zasługuje na stałe miejsce w torbie każdego fotografa. Jest o połowę (dokładnie o 610 g) lżejszy i o 2 cm węższy oraz krótszy niż obiektyw EF 11–24 mm f/4L USM. Nowy obiektyw połączony z aparatem EOS R8 waży tak naprawdę mniej niż sam starszy obiektyw EF. Przy tym oferuje także szerszy kąt widzenia i technologię stabilizacji obrazu – nie tylko ułatwia to fotografowanie w ograniczonej przestrzeni, ale też istotnie zmniejsza masę futerału z zestawem.
Stworzony dla profesjonalistów
Ze względu na oferowaną doskonałą jakość obrazu, większe możliwości wykonywania szerokokątnych zdjęć i filmów oraz lekką konstrukcję, obiektyw RF 10–20 mm F4L IS STM jest niezbędnym dodatkiem dla fotografów i kamerzystów, którzy chcą rozszerzyć zakres swoich możliwości. Obiektyw ten idealnie nadaje się do fotografowania krajobrazów i architektury, a ponadto pozwala uchwycić inną perspektywę w filmach dokumentalnych rejestrujących sport.
RF 10–20 mm F4L IS STM zniesie nawet najtrudniejsze warunki pogodowe, ponieważ jest odporny na kurz i wilgoć.
Główne cechy i atrybuty:
- Elementy obiektywu asferycznego, Super UD i UD (w tym jeden element asferyczny UD), które pomagają uzyskać wysoką jakość obrazu właściwą dla obiektywów L.
- Wysoka wytrzymałość, pyło- i wodoszczelność pozwala sprostać surowym warunkom pracy profesjonalnego fotografa.
- Powłoki SWC (na 2 soczewkach obiektywu) i ASC (Air Sphere Coating) redukują efekt zjawy powodowany przez źródła światła w kadrze – częste zjawisko w obiektywach szerokokątnych.
- Pierwszy obiektyw z serii L wyposażony w silnik STM i możliwość ręcznego ustawiania ostrości w pełnym zakresie czasu, dzięki lekkiej, kompaktowej grupie soczewek ogniskujących.
Więcej na temat obiektywu RF 10–20 mm F4L IS STM można znaleźć na stronie: https://www.canon.pl/lenses/rf-10-20mm-f4l-is-stm/
[1] W chwili wprowadzenia na rynek. Z wyłączeniem obiektywów typu rybie oko.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Cena w USA 2300$, a u nas?
@deel77 kliknij w link, to się dowiesz...
Tu jest fajne porównanie do wersji EF:
link
Wersja RF jest szersza, a przy tym sporo mniejsza i o połowę lżejsza. Patrząc na schemat widać, że projektanci zrobili dobry użytek z nowego bagnetu.
@adaszku
Rzeczywiście jest cena:) 12689,99 zł. Szkoda tylko, że na innych rynkach (USA) potrafią taką cenę podać w zapowiedzi:
DPReview: "The RF 10-20mm F4 L IS STM will be available in November for a recommended price of $2,299."
U nas proponowane ceny zazwyczaj są ukrywane (dotyczy to większości producentów).
12 600 zyli? Powinno być 12 400 po kursie dolara + VAT. I tak za drogo. Z drugiej strony, tyle kosztują porządne bambusowe, antywibracyjne podkładki pod kable głośnikowe.
@LarsikOwen te brakujące 200-300 zł to pole w którym będą konkurować sprzedawcy :)
Ech. Wstępnie zacząłem się jarać ale po zobaczeniu cyferek koło znaczka "$"
pogłaskałem 10-18mm i powiedziałem mu że nie grozi mu eksmisja.
Choć wiem że to 6mm różnicy. Ale na razie nie za taką cenę.
Bo R6 przy szkle EF-S robi cropa i jeszcze ścina rozdzielczość.
10-18mm na 18mm ma większego zooma niż EF 24-105 na 24mm
Z tego co kojarzę, to polskie oddziały nie podają oficjalnie sugeorwanych cen w prasówkach ze względu na nasze prawo
jest RF 10-20, wprawdzie za pierdyliard ale jest, wprawdzie nie wiadomo po co komu 10mm na FF, ale jest.
rfs 10-20 nie ma.
R7 to fajny korpus, ale jakoś tak bez wsparcia obiektywami ta fajność pozostaje papierowa.
@Amadi
Cenę tego modelu podali na swojej stronie oraz w prasówkach za granicą, więc uzupełnienie marketingowej papki bez ceny - zakładając, że jej nie mogą tam podać - jest istotne i może to zrobić redakcja. Z drugiej strony wystarczyłaby informacje że z takiego i owego powodu nie podają ceny w notatce w jednym z przypisów które tak chętnie są umieszczane pod notatkami. Mi nie chce się wierzyć, że są takie przepisy, bo wystarczy włączyć radio lub TV i dowiedzieć się, że środki na ból du... są po 4,99. Warto byłoby poznać paragraf na jaki się powołują.
Fajny obiektyw. Cena nie fajna, ale w sumie jak zwykle... ;)
Cena "startowa" na canon.pl jest dość spora , ale podejrzewam że z końcem roku ale przyszłego wyrówna się do ceny usa .
Wysyłka dopiero 01/02/2024
@Amadi
"Z tego co kojarzę, to polskie oddziały nie podają oficjalnie sugeorwanych cen w prasówkach ze względu na nasze prawo"
To ciekawe. Jak masz jakieś szczegóły to chętnie się zapoznam.
@leszek3
"rfs 10-20 nie ma.
R7 to fajny korpus, ale jakoś tak bez wsparcia obiektywami ta fajność pozostaje papierowa."
Przejściówka i szkieł do wyboru do koloru. Ja z R10 używam lustrzankowego 15-85. Ale u mnie to dodatek bo priorytetem są ptaki. Jak ktoś szuka systemu do szerokiego kąta to moim zdaniem lepiej by zrobił biorąc R8.
> Tu jest fajne porównanie do wersji EF:
ten lustrzankowy to przecież zupełnie inny obiektyw - ze 2 razy większy i z innym zakresem ogniskowych (raczej lepszym);
a nowy (RF), mimo, że mniejszy, to dalej całkiem duży (570g), większy od dużego przecież zooma 12-100/4 dla m4/3; nb. ciekawe, jak będzie się w nim kształtowało winietowanie?
Kiedy test?
Testy RF na optyczne będa... Jak świnie zaczną latać...
@Amadi11
Z tego co kojarzę, to polskie oddziały nie podają oficjalnie sugeorwanych cen w prasówkach ze względu na nasze prawo
Napisz więcej, jestem ciekawy co to za prawo nie pozwala podawać ceny.
Amadi ma rację, a chodzi o pojęcie "Oferty" w rozumieniu prawnym.
W bardzo dużym uproszczeniu..: jeśli informacja zawiera istotne postanowienia w tym..przedmiot sprzedaży i cenę, może być uznana za ofertę, a to pociąga za sobą skutki prawne.
Dociekliwi mogą zajrzeć do Kodeksu Cywilnego.
Z ostrożności, zwykle w informacjach/reklamach nie podawana jest cena, a jeśli już, to dodawana jest klauzula "Informacja nie stanowi oferty w rozumieniu KC..." -małym drukiem lub "szybką wypowiedzią"
.. a jeśli reklama zawiera wszystkie istotne postanowienia do zawarcia umowy i nie zawiera "tej" klauzuli, to faktycznie to jest "Oferta" np. w telewizjach zakupowych i wtedy pewnie można kupić maść.....ale o szczegóły / skuteczność(?!) zapytajcie ...kol. deel77.... :)
@JdG, napisał:
"a nowy (RF), mimo, że mniejszy, to dalej całkiem duży (570g), większy od dużego przecież zooma 12-100/4 dla m4/3; nb. ciekawe, jak będzie się w nim kształtowało winietowanie? "
Widzę, że nie miałeś już co napisać, żeby nie przemycić bezsensownej propagandy.
Przecież 12-100 dla m43 to zupełnie inne kąty widzenia niż wyżej wspomniany obiektyw canona pod matrycę o powierzchni 4 razy mniejszej.
Jak można krytykować porównanie kogoś wyżej do lustrzankowego modelu dając jeszcze bardziej durny przykład?
Jeżeli twoim zdaniem ten obiektyw jest "całkiem duży", wskaż proszę jakiś inny obiektyw pod FF o podobnych parametrach mniejszy od tego canona.
Jak już kompletnie nie wiesz co napisać to palniesz jakieś truizmy przykryte bzdurami. Natomiast, gdy zwróci ci się uwagę to albo walniesz focha jak mała dziewczynka albo znikasz z tematu migrując na chwile gdzie indziej.
@RobKoz, @lukzab - ja dużo więcej nie wiem, kiedyś mi o tym powiedział przedstawiciel polskiego oddziału jednej z firm foto gdzieś przy okazji rozmowy o czymś innym.
Ale kolega @molon_labe już wyjaśnił.
Generalnie chyba chodzi o to, że ofertę z ceną przedstawiają u nas dopiero sklepy i dystrybutorzy, a nie oddział firmy.
Posiadam bezlusterkowca Sony i zbliżonego Canona.
Do Sony jest mnóstwo szerokich obiektywów do wyboru.
Oprócz Sony są Tamrony, Sigmy itp.
Canon ma bardzo mały wybór i ceny kosmiczne.
Proszę przecież jest wstępna cena na PL
link
tor19: różne są sposoby prowadzenia biznesu, np. dawno temu IBM i Microsoft udostępnili swój system wszystkim, a Apple zamknął swój system tylko dla siebie. Początkowo wygrywali na swojej strategii IBM i Microsoft ale po latach okazało się się że jednak zamknięty Apple odniósł większy sukces rynkowy. Być może Canon na swoim zamkniętym systemie też kiedyś wygra?
W jakim sensie system Apple jest zamknięty ? Przecież są udostępnione źródła.
> np. dawno temu IBM i Microsoft udostępnili swój system wszystkim
wprowadzasz w błąd czytelników - jaki system "udostępnili wszystkim" IBM i Microsoft? o żadnym takim akcie dobroczynności ze strony tych firm nie słyszałem;
może trochę IBM ma tu zasługę, choc to firma, jak każda inna mocno obstająca przy własnych prawach, bo doprowadziła do stworzenia otwartej specyfikacji komputera osobistego, która się przyjęła, zrobiła karierę i trwa jakoś do dzisiaj, choć sam IBM porzucił PC i sprzedał w końcu ten biznes Chińczykom (a laptopy ThinkPad były bardzo dobre przecież, chociaż kosztowne);
system Microsoftu to był oczywiście Windows, ale on nigdy nikomu za darmo nie został udostępniony (a odpłatnie tylko niektórym wielkim krajom) i do dziś pozostaje "zamknięty" bardziej niż XOS Apple'a, który przecież początkowo (nie wiem jak teraz) udostępniał nawet źródła kernelowej części swojego systemu;
powtarzasz jakieś mity - Apple po prostu tradycyjnie, jak w czasach Spectrum i Amigi, produkuje własne komputery - i hardware i OS i część pewnie użytkowego softu są własne; ma to zalety - bo sprzęt jest bardzo spójny i sprawny, ale
oczywiście nie każdy lubi takie rozwiązanie, szczególnie ci, którzy skłonni są polegać na maszynach ustawionych po swojemu; ale ci, którym zależy, żeby po prostu działało i robiło to co trzeba są raczej bardzo zadowoleni;
IBM zaś zajmuje się już tylko wielkimi maszynami i zaawansowanymi usługami, co zawsze było specjalnością tej firmy; a Microsoft/ dalej konsumuje swoją monopolistyczną pozycję na rynku PC, choc z coraz większą i bardziej dotkliwą konkurencją Apple'a.
PiotrWachwiak: a jaką inna firma robi komputery bądź smartfony na systemie Appla. Żadna, bo Apple postanowiło już dawno temu zamknąć system zarówno hardware jak i software.
JdG: a znasz takie pojęcie jak udostępnić na opłatę? Udostępnić nie oznacza dać za darmo. Microsoft sprzedaje system każdemu chętnemu podobnie jak Android, a Apple jest zamknięty w tym sensie że żadnej innej firmie nie sprzedaje za żadne pieniądze. IBM pozwolił wszystkim kopiować swoje rozwiązania i tysiące firm do dziś robi komputery w systemie PC. A nikt poza Applem nie robi kopii ich hardware i softwaru bo system jest zamknięty. Nie rozumiesz tego?
@Tor19 Canon gra dość pokrętnie bo wypuścili małego taniego i takiego sobie RF16mm f2.8, w miarę taniego RF 15-30 F/4.5-6.3 IS STM, drogie i dużą winetą RF 14-35 f4L i 15-35 f2.8L i teraz tem 10-20 f4L plus możesz stosować obiektywy z mocowaniem EF. I na tą chwilę Canonowi chyba najbardziej potrzeba znośnych cenowo reporterskich L 1.4 ( 35,50,85) bo jest albo tanio albo drogo, ciężko i wolno albo jest tylko tanio jak z 35mm 1.8. A największą wadą tego nowego 10-20 F4L jest utrudnione korzystanie z filtrów wszelakich i btć może wineta choć pezy tej ilości i rodzajach egzotycznyego szkła być może wineta nie będzie aż takim problemem.
> Microsoft sprzedaje system każdemu chętnemu podobnie jak Android, [ad1216]
każdemu, kto chce kupić, ale źródeł nie udostępnia; z Androidem sprawa jest bardziej złożona, bo z kolei system otwarty (w tej części za którą odpowiada system operacyjny) i chyba nawet dostępny gratis (nb. jego kernel to Linux);
> a Apple jest zamknięty w tym sensie że żadnej innej firmie nie sprzedaje za żadne pieniądze.
to akurat bzdura, Apple produkuje, żeby sprzedawać każdemu chętnemu i tak właśnie robi; tylko że Apple zawsze był producentem sprzętu, więc sprzedaje sprzęt razem z oprogramowaniem, każdej firmie; chyba, że objęta jest jakimiś klątwami; krótko tylko, w chwili kryzysu, kiedy ważyły sie losy firmy, próbował sprzedawać OS osobno, ale krótko.
zaś M$ produkuje ze sprzętu popularnego użytku tylko klawiatury i myszki (a może i co innego, ale mi umknęło); M$ to firma software'owa oryginalnie i do dziś tak jest, zatem sprzedaje każdemu, choć siłą rzeczy ogranicza się to do sprzętu na którym ten soft da się uruchomić, czyli głównie na taki z czipami Intela i AMD; ale w swojej "chmurze" musiała już użyć linuksa, więc nawet w jakimś stopniu wsparła rozwój tego popularnego systemu;
> IBM pozwolił wszystkim kopiować swoje rozwiązania
to nie tak było i na pewno nie pozwala gratis kopiować swoich rozwiązań, o nie!
owszem, otwarła specyfikację swojego PC, co stało się bazą dla całkiem fajnego rozwoju i standaryzacji różnych układów i systemów - te komputery IBM-a przecież korzystały już z takich ogólnie dostępnych elementów, jak np. procesory Intela; jednocześnie IBM miała własne rozwiązania, np. szyn systemowych, których wcale nie udostępnił postronnym, przynajmniej nie gratis;
ale IBM nie miał dobrej ręki do pecetów, był zresztą pod presją postępowania antymonopolowego, dlatego system operacyjny musiał zlecić firmie obcej, okazała się nią firma Billa Gates'a (któregoś tam z kolei wg. rodzinnej numeracji), ponoć mama mu tę fuchę załatwiła (wg popularnej legendy).
ad1216,
masz całkowitą rację, system udostępniający źródła jest zamknięty, a producent systemu, który był powszechnie kojarzony z monopolem i praktykami trustowymi, co znalazło potwierdzenie w wielu postępowaniach przed FTC i wyrokami nakazowymi jest wzorem otwartości.
Sprawy antymonopolowe związane z IE, Java, Netscape, Lotusem, Real Networks czy wreszcie Linuxem to przecież były nic nieznaczące pomyłki, bez wpływu na rozwój rynku. Kradzież kodu na otwartych licencjach również.
W końcu to MS był synonimem otwartości, tak bardzo ukochanym w latach 90. Tylko ciekawe dlaczego szanse na rozwinięcie się miał tylko Linux (który i tak ma margines rynku desktopowego), powstały trochę jako wyraźna przeciwwaga dla MS i zwalczany oraz właśnie OS Apple, dlatego, że był związany z własnym hardware, gdzie MS po prostu nie miał lub miał mniejsze szanse na agresywne działania.
link
@JdG, napisał:
"i do dziś pozostaje "zamknięty" bardziej niż XOS Apple'a, który przecież początkowo (nie wiem jak teraz) udostępniał nawet źródła kernelowej części swojego systemu;"
Bzdura, microsoft nie zabrania modyfikacji swojego systemu, dlatego jest tak dużo wersji modyfikowanych windowsów w sieci, można je instalować a licencja tego nie zabrania. Zupełnie inna jest sytuacja instalacji os'a na innym komputerze niż te od apple'a.
@JdG, napisał:
"produkuje własne komputery - i hardware i OS"
Mógłbyś podać wiarygodne źródło, jaki to hardware (kluczowy) produkuje apple? Bo chyba rozróżniasz czym jest produkcja od projektowania założeń inżynieryjnych?
@JdG, napisał:
"zaś M$ produkuje ze sprzętu popularnego użytku tylko klawiatury i myszki (a może i co innego, ale mi umknęło)"
Palnąć wierutną głupotę by potem w nawiasie napisać, że chyba ci umknęło. Szczyt trolowania.
@JdG, napisał:
"każdemu, kto chce kupić, ale źródeł nie udostępnia"
Jakich źródeł? Kodu? Czy co ty masz w tej głowie pod terminem "źródła"?
@JdG, napisał:
"czyli głównie na taki z czipami Intela i AMD"
a jakich ty znasz większych graczy na rynku niż intel i AMD?
Przypomnij mi jakie procesory są obecnie w apple'u i jakie istotne ograniczenia za tym idą?
@JdG, jak masz się ścigać w wypisywaniu bzdur sam ze sobą to może zajmij się polityką, będzie nam łatwiej.
@up (troll): żeby pisać o powyższym trzeba by mieć choć blade o tym pojęcie;
co do procesorów, to więksi są choćby ci, co produkują dla smartfonów, Intel i AMD to raczej duża nisza, bo procesorów produkuje się w rozmaitych wariantach duże jednak ilości, nawet u nas w kraju jakieś produkowano do niedawna; w dodatku nie zawsze ci co je firmują zajmują się ich produkcją - jak pokazał Apple można własne zaprojektować i produkować tam, gdzie to potrafią robić, to zresztą ogólny przypadek procesorów ARM;
w dodatku bezmyślny, bo na tej zasadzie to można by dojść do konkluzji, że jedynymi producentami hardware'u są ci, co wydobywają surowce, bo już wyżej w przetwórstwie to bez dostawców obyć się trudno;zresztą ci co wydobywają surowce też mają swoich poddostawców, pewnie licznych (pomijając np. nielegalnych wydobywców węgla itp., którzy też w jakichś sklepach muszą się wcześniej zaopatrzyć;
trzeba przyznać, że tiu można prowadzić odjazdowe dyskusje, a ci co lubią przeliczać bez sensu to w ogóle mają tutaj raj..
sanescobar, moglbys przyblizyc te modyfikowane windowsy ? prawie 30 lat sie zajmuje IT i nie wiedzialem o tym, windowsy to nie moja domena, ale nawet nie slyszałem. Pytałem moich microsoftowców i też nei słyszeli. Nie twierdzę, że nie ma, ciekawi mnie to po prostu. Na produkcji widzę głównie XP ;)
pozdrawiam,
Piotr
@JdG
"zaś M$ produkuje ze sprzętu popularnego użytku tylko klawiatury i myszki (a może i co innego, ale mi umknęło)"
Co za bzdura. Klawiatury i myszki to tylko niewielka część oferty sprzętowej i MS ma też laptopy, tableto-laptopy i komputery all in one. Sprawdzenie tego zajmuje minutę, no ale ty wolisz tworzyć elaboraty bez ładu i składu.
@JdG
"a nowy (RF), mimo, że mniejszy, to dalej całkiem duży (570g)"
Waży podobnie, co olympusowy 7-14/2.8, jak już chcesz się silić na porównania z m4/3. No i ten Canon ma dużo większy kąt widzenia na szerokim, a głównie po to kupuje się szkła UWA.
sanescobar, ja nie uzywam windowsow, ani domowo, ani w pracy, od zawsze pracowalem na UNIXach (ale nie mam nic do windowsa), po prostu nie spotkalem się z modyfikowanym windowsem. Chyba, że mowa o modyfikacjach w sensie customowych instalacji z pakietami sterownikow, prekonfiguracją itp - to tak, ale to nie modyfikacja systemu. Dziękuję, poczytam.
Tak, te windowsy XP nie sa modyfikowane w żaden sposób, nie są też wspierane, to swoista tragedia :)
@PiotrWachowiak, ja wszystko rozumiem, dla mnie system operacyjny jest narzędziem, dopiera się go do potrzeb bądź niestety okoliczności.
Nie mówię o modyfikacjach związanych z poprawą wyglądu czy też powrotem do klasycznego wyglądu, które załatwia się z poziomu instalacji jakiś dodatków czy pasków. Mówię o zupełnie innej rozszerzonej lub własnie "odchudzonej" modyfikacji na poziomie instalacji.
To są często wersje poszerzone o wszytą diagnostykę, rozszerzone menu, okrojone o to co modyfikujący uznał za zbędne, często o to czego np. taka 10-tka nie pozwala nam wyłączyć np. przy update'cie nawet w wersji PRO, oczywiście nie każda wersja musi być udana pod konkretną konfigurację.
@PiotrWachowiak, napisał:
"Tak, te windowsy XP nie sa modyfikowane w żaden sposób, nie są też wspierane, to swoista tragedia :)
Przypomniało mi się, że ponad dekade temu budowałem konsole jak w galeriach "jesteś tu" dotykową na Xp-eku było ich chyba z sześć. W tym trzy trafiły do Warszawy, jakiś czas temu widziałem, że ciągle działają. Był tam modyfikowany na zamówienie Xp-ek ze sterowaniem dotykowym.
Co do wsparcia, 7mki też je utraciły. Ja bym się tak z tego xp-eka nie nabijał, uzytkownik tego forum opowiadał mi kiedyś, że pierwsze radioteleskopy z ACA przed projektem ALMA na tym chodziły i jest jeszcze kilka zacnych radioteleskopów na chodzie z tym systemem :)
Na Festiwalu Fotoformy Canon miał ten obiektyw i można było zobaczyć jak bardzo różni się od wersji EF.
> Co za bzdura. Klawiatury i myszki to tylko niewielka część oferty sprzętowej i MS ma też laptopy, tableto-laptopy i komputery all in one.
fakt, masz rację! M$ produkuje tablety "Surface" (OIDP nazwę), które chyba okazały się pewnym sukcesem (tak gdzieniegdzie pisano, nigdy nie widziałem w naturze); skoro skutecznie produkuje klawiatury i myszki (nb. własnie używam takiej klawiatury), to może i także inny sprzęt produkować, co zresztą, drogi trollu, dopuściłem w swojej wypowiedzi;
no, ale znanym producentem sprzętu to jednak M$ nie jest, mimo to; próbował wiele razy ambitniejszy sprzęt produkować, ale szybko kończyło się to klapą (wyjąwszy klawiatury i myszki); przecież w pewnym momencie przejął telefoniczną część Nokii i produkował smartfony z całkiem dobrymi aparatami foto; ale kto o tym pamięta? nawet mi to się przesunęło w mniej używane strefy pamięci;
> No i ten Canon ma dużo większy kąt widzenia na szerokim, a głównie po to kupuje się szkła UWA.
no, ale jest cięższy i 2 razy ciemniejszy od tego Olympusa, więc porównanie takie sobie;
Optyczni wycięli tu całą sporą dyskusję, która się wczoraj wieczorem odbyła; sanescobara nie ruszyli, ale JarekB też przepadł; a pochwaliłem ich w jednym tych wyciętych postów, że przynajmniej ostrzegają o takich cięciach, w odróżnieniu od Fotopolis; niestety, robią tak samo; cóż to serwis prywatny, to widać mogą tak robić, aczkolwiek nie jest to nadmiernie eleganckie.
Co do hardware'owych aspiracji M$, to chyba ich największym sukcesem był X-box, czyli konsola do gier; w końcu to też komputer, tylko bardziej wyspecjalizowany, ale np. PS2 od Sony używane było skutecznie - poza grami - także do łamania szyfrów, więc jak kto potrafi, to może użyć tego inaczej; w każdym razie to był sukces, może mniejszy niż PS Soniego, ale jednak.
Cały ty, przykryć truizmami głupoty, które się wcześniej naklepało :)
Zostawić sobie furtkę wklepujac anty fakty bo potem w nawiasie napisąć cyt. "(a może i co innego, ale mi umknęło)"
Wystarczyło pół minuty, żeby sprawdzić, iż naklepałeś bzdury.
Weryfikuje cię 12-latek, tylko już nie każdemu chce się napisać, że masz propagandowe zapędy.
@JdG, napisał:
"no, ale jest cięższy i 2 razy ciemniejszy od tego Olympusa, więc porównanie takie sobie; "
Twoje lepsze, nie te kąty widzenia, nie to pole obrazowe, kompletnie nie wiadomo o co chodzi. Byle przemycić pod niusem o obiektywie pod FF cokolwiek o m43, bo masz misję przy winie po tabletkach :)
Zapytam po raz trzeci, chyba trzeci. Co to znaczy:
@JdG, napisał:
"każdemu, kto chce kupić, ale źródeł nie udostępnia"
@JdG, napisał:
"Optyczni wycięli tu całą sporą dyskusję"
Może i lepiej, były tu screen'y dla @jarka z twojej poprzedniej działalności, żeby wiedział komu współczuje :)
Tak, czy owak, żałosne; i obciąża to Optycznych;
a *JarekB* już wie, dlaczego nie odpowiadam na zaczepki tutejszych trolli (aczkolwiek jest to standardowa taktyka w przypadku potyczek z trollami);
@JdG
"fakt, masz rację! M$ produkuje tablety "Surface""
Seria Surface to nie tylko tablety, ale też laptopy i komputery AiO, widzę że sprawdzenie tego nadal cię przerasta.
"no, ale jest cięższy..."
O 36 gramów, no faktycznie wielka różnica.
"2 razy ciemniejszy od tego Olympusa"
Stojąca za nim 4 krotnie większa matryca spokojnie to kompensuje.
"a *JarekB* już wie, dlaczego nie odpowiadam na zaczepki tutejszych trolli"
Nikt cię tu nie zaczepia, tylko merytorycznie prostuje brednie, które wypisujesz, taka różnica.
> Stojąca za nim 4 krotnie większa matryca spokojnie to kompensuje.
ciekawe co ona kompensuje? przy tym samym ISO i przy F/2,8 czas wypadnie i tak 2 razy krótszy niż przy F/4; a o to chodzi w jasnych obiektywach przecież.
> Stojąca za nim 4 krotnie większa matryca spokojnie to kompensuje.
to jest wyjątkowo głupie tłumaczenie, uświadomiłem to sobie (bo na ogół nie rozważam takich średnio ważnych kwestii) oglądając filmik pewnego gościa, który tłumaczył różnice między obrazem z m4/3, APS-C i fufu;
już na obrazku porównawczym matryc widać było widać, że to mały prostokącik, 2 razy większy i na koniec ca 4 razy większy prostokącik, ale też w sumie nie za wielki (wyjąwszy propagandzistów od fufu, którzy będą się upierać, że duży albo i lepiej), w praktyce jak znaczki pocztowe różnych formatów;
no i gość tłumaczył. tak samo jak tutaj lord13, że taka 4 razy większa matryca zbiera 4 razy więcej światła i to z grubsza jest ta prawda; to oczywiście faktycznie jest prawda, tylko, czy coś z tego bogactwa zbieranego w ilości 4x więcej faktycznie wynika? (nie ma innej możliwości - 4x większa powierzchnia) przecież fotografuje się głownie na Ziemi, gdzie nawet w nocy jakieś światło zwykle się zdarza, nie w kosmosie, gdzie 3-4 st.K i światło z odległych gwiazd;
aparaty mają jakąś automatykę, która sama wybiera ekspozycję i nie każdy w ten wybór ingeruje, obiektywy zaś osiągają dobrą rozdzielczość dopiero po przysłonięciu o 1-2EV (stops), nawet ten tutaj Cwanon jest o 1EV ciemniejszy niż przywoływany M.Z 7-14/2,8, więc na starcie ta rzekoma przewaga jest już zredukowana o połowę, a jak wyjdzie w praktyce po przysłonięciu? zależy jak automat ustawi, jak wybierze F/8, co w jasny dzień z pewnością może się przy niskim ISO zdarzyć, to co z tym bogactwem światła, którym ma się odznaczać fufu?
ano jak kto bardziej jest "kumaty", to i bez moich wyjaśnień wie, że to wszystko marketingowa ściema jedynie; ale tu sporą część użytkowników stanowią właśnie sprzedawcy, forum małe jest, więc nie może być tak prosto;
niektórzy nawet liczą fotony, choć ów sławny foton, cząstka elementarna bez masy, czyli mniejsza niż elektron, który jakąś masę jednak posiada (BTW jak sobie wyobrazić cząstkę bez masy?); ktoś widział elektron? fotona to widzi każdy, choć tylko w masie, nie pojedynczo, stąd pewnie te śmiałe kalkulacje;
mimo to, w imię zdrowego rozsądku, postulowałbym, żeby porzucić taką prymitywną jednak propagandę i inaczej tłumaczyć przewagi fufu - na pewno jakieś uda się wynaleźć.
@JdG
"ciekawe co ona kompensuje? przy tym samym ISO i przy F/2,8 czas wypadnie i tak 2 razy krótszy niż przy F/4; a o to chodzi w jasnych obiektywach przecież."
Tylko że różnica osiagow matryc o 4krotnej różnicy powierzchni to mniej więcej 2 EV, więc spokojnie można podnieść ISO o jedną działkę i wciąż będziemy mieć niższe szumy i lepszą dynamikę przy tym samym czasie naswietlania, to kompensuje.
> więc spokojnie można podnieść ISO o jedną działkę i wciąż będziemy mieć niższe szumy
może będziemy mieć, może nie, wszystko zależy od wieku i typu matrycy i wielu innych czynników.
@JdG
Nie fantazjuj, nawet jak weźmiemy jakąś leciwą matrycę, jak chociażby ta z D610, czyli budżetowej lustrzanki z 2013 r., to mamy dynamikę lepszą o ok. 2 EV i o tyleż niższe szumy względem najnowszego OM-1.
"ktoś widział elektron?"
" fotona to widzi każdy, choć tylko w masie, nie pojedynczo"
" przecież fotografuje się głownie na Ziemi"
Nic tylko czerpać z Ciebie garściami :)
Przewage wiekszych matryc nad 4 razy mniejszymi widać głównie na Ziemi ale z całą śmiałością można przypuszczać, że zobaczy się ją również poza tą przedziwną planetą.
Nasi ziemscy uczeni podejrzewają, że mechanika klasyczna oraz mechanika kwantowa i wszystkie ich zasady są takie same we wszechświecie. Może i dla Ciebie fizyka to bura suka a wielkość matryc wyrażana w znaczkach pocztowych jest łatwiej przyswajalna ale mógłbyś już nie obrażać chociaż matematyki, szczególnie na wyżej podanym przykłądzie między dwoma aparatami.