Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Szacunek dla słuchaczy wyraża się profesjonalizmem w przygotowaniu i wygłoszeniu referatu. I tego wymagam od prelegenta. To jak jest ubrany i gdzie trzyma ręce jest mi zupełnie obojętne.
W komentach na portalu jak zwykle dominują marudy i złośliwcy. Ja żałuję, że w tym roku nie mogłem dotrzeć, ale nie będę swojej frustracji wyrażał marudzeniem. :) @skajpaja: dzięki, poprawione.
Zlot jak zwykle wydaje się być wypasiony. Połowa nagrodzonych prac bardzo dobra lub nawet rewelacyjna. Pierwsze miejsce super. Żałuję, że kolejny raz nie było mi dane uczestniczyć. Podobno do trzech razy sztuka, a w przyszłym roku będzie właśnie ten trzeci raz. Jedyna rzecz która mnie trochę studzi to całkowite nastawienie na sprzęt. Prelekcje na temat działania i funkcji korpusu aparatu (Canon, Olympus) - to dla wielkich fascynatów sprzętowych. Takie miejsce jak zlot-plener moim zdaniem lepiej wykorzystać na prelekcje wybitnych praktyków. Wydaje mi się, że spotkanie z Jackiem Boneckim więcej by mi dało niż cała reszta wykładów. Nic bardziej nie zachęca do robienia zdjęć jak inne dobre zdjęcia (i kontakt z ludźmi, którzy umieją je robić). Rozumiem profil sprzętowy portalu, ale właśnie dlatego zlot powinien bardziej inspirować niż szkolić.
ja też żałuję że mnie nie było ale jednak szósty Jarocin Festiwal był u mnie wyżej pozycjonowany. Panowie, przy organizowaniu przyszłorocznego weeeźcie JF pod uwagę to przybędę (na 80%)! ;-)
a z innej beczki: Canon, Sony, Delta, Olek... a Nikon swojej prelekcji to nie zrobi?
Rafiki ma racje. Fotografow bylo sporo. Swoje zdjecia od strony praktycznej omawiali: Kuba Atys, Jacek Bonecki, Stanislaw Puszczynski i Szymon Szczesniak.
Tak wiec bylo sporo okazji aby dowiedziec sie jak wyglada praca fotografa od kuchni, jak radza sobie oni z problemami i ograniczeniami oraz w jaki sposob wykorzystuja swoj sprzet.
Jak zauważyli przedmówcy inspiracji w tym roku było sporo, spotkania z fotografami, prezentacja ich prac oraz możliwość skorzystania z ich porad dały nam uczestnikom pozytywnego kopa. Dla nas tegoroczny zlot był zupełnie inny w porównaniu z rokiem poprzednim, sprzęt sprzętem, ale w tym roku wszystkie ekipy postawiły na pokazanie możliwości oferowanego sprzętu poprzez prezentację prac swoich mistrzów fotografii. Każdy z nich prezentował inną dziedzinę sztuki, ale wszyscy zrobili na nas ogromne wrażenie.
Pozdrowienia dla ekipy SONY, bardzo miło było Was poznać, Rafiki, zaproszenie na kawę jak najbardziej aktualne :)
Szymon Szcześniak robi rewelacyjne portrety - takiego spotkania wam zazdroszczę. Wszedłem na jego stronę www.szymonszczesniak.com - fotki w dużej rozdzielczości, można zobaczyć wiele smaczków, ale i tak najważniejsze są pomysły. Lew Starowicz pielęgnujący kaktusa czy kajakarze w zbożu rewelacja. Kuba Atys to fotografia sportowa, z racji dostępności do imprez dla wybranych - ale jego zdjęcia zaskakują - to światowa pierwsza liga.
kazziz - na jeden Zlot nie damy rady wcisnąć wszystkich producentów. W tym roku nie było Nikona, Pentaxa, Panasonika, Leiki, ale każdy z tych producentów był na którymś z poprzednich Zlotów. Za rok skład będzie pewnie inny, nie wiemy jeszcze kogo zaprosimy i kto zgodzi się zaproszenie przyjąć. Być może uda się z jakąś firmą, która nigdy nie była obecna np. z Samsungiem, Tamronem...
Arek - mamy nadzieję, że ekipy S. nie zabraknie, solówki w wykonaniu Rafała jak i występ chóru zrobiły na wszystkich wrażenie, poza tym Rafał dogadywał się z Patrycją odnośnie występów w duecie :)
Relacja ( a może i cały zlot) "trąci" trochę lokowaniem produktu. To tak jak z wycieczką na Jasną Górę połączoną z prezentacją garnków czy pościeli ekologicznej. Pojechać na spotkanie by wysłuchiwać co ma do powiedzenia profesjonalista o aparacie Fuji ? On chyba nie jest profesjonalistą bo posiada aparat tej marki ? Bardziej interesowałoby mnie to jak widzi świat przez obiektyw aparatu, a nie co ma o do powiedzenia o samym sprzęcie. Podobny tonaż ma "L-ka w praktyce" lub technologa bezlusterkowców firmy O. A o samej technice focenia ...jeden wykład ( oczywiście pana, którzy korzysta z aparatów Sony....)? No chyba, że relacja jest niepełna i było więcej o fotografii a mniej reklamy ?
Blesso - przede wszystkim na Zlocie nie ma obowiązku chodzenia na żadne wykłady czy warsztaty. Uważasz, że będziesz indoktrynowany, nie idziesz. Proste.
Zawsze możesz prowadzić rozmowy z innymi uczestnikami Zlotu. Spora część z nich była bardziej zainteresowana zdjęciami niż sprzętem. Można w tym czasie samemu robić zdjęcia i to nie tylko własnym aparatem, ale także tym co się wypożyczyło na Zlocie. Można poszerzyć swoje horyzonty i dowiedzieć się w tym czasie czegoś o obserwacjach lornetkowych, lunetowych, teleskopowych itp. Możliwości są. Poza tym, będąc nawet na wykładach prowadzonych przez fotografów wynajętych przez dane firmy, można sporo się dowiedzieć, wyczytać między wierszami, obejrzeć zdjęcia. Dla chcącego nie ma nic trudnego.
Zgadzam się z Arkiem, sprzęt gdzieś tam się zawsze przewija..., w końcu jest niezbędny do zrobienia zdjęć. Trzy czwarte czasu fotografowie mówili jednak o tym jak robią zdjęcia, jak podchodzą do tematu... Od uczestników ni słyszałem narzekań że za dużo jest "lokowania produktu" Warto przyjechać i się przekonać :)
Nie tylko warto przyjechać, ale nawet trzeba żeby się przekonac jak jest i potem dyskutować jak wyglądają prelekcje. W tym roku było świetnie, choć opuściłem jeden wykład (trochę teraz żałuję). Jeżeli warunki pozwolą to w przyszłym zlocie będę uczestniczyć na 100%. :-)
Tak - mnie sie takze zlot bardzo podobal, atmosfera byla fajna, tematyka ciekawa i przezycia zacne. Mozna bylo prawdziwych fascynatow poznac. Kazdemu po troche. Najlepszy motyw - jak nas zaczela jakas pani przeganiac z okolic kosciola (z tylu kosciola). Nadmienie ze dotyczylo to zdjec z modelka. Byla ona bardzo stosownie (skromnie) ubrana... To byl piekny przyklad braku tolerancji. :-) Jesli chodzi o mnie to moglby trwac jeden dzien dluzej. minus jeden - mimo obecnosci hot spota brak mozliwosci podlaczenia do internetu (na koncu hotelu)
Rafiki, lokowanie produktu było bardzo wyraźne, pamiętasz kto to powiedział przy ognisku?: "RX100 tym się różni od lustrzanki, czym ukulele od gitary" Sztuka polega na tym, by zrobić to w dowcipny, inteligentny sposób - jak Ty, a nie narzucać się w sposób nachalny. Relacja oficjalna ze zlotu nie wspomina, że grono "lornetciarzy" jeszcze przed oficjalnym rozpoczęcięm zlotu, wyłożyło prawie wszystkie swoje "karty" na stół.
tylko 5 osób z poprzednich zlotów (z tego co na szybko znalezione na zdjęciu grupowym), niestety zgodzę się tylko odrobinkę, żeby było więcej fotografów (jak np. reportaż sportowy) niż firm przedstawiających produkty, lub tak rozłożyć w czasie, żeby prezentacja sprzętu trwała trochę krócej, choć znam realia kto za co płaci i kto jakie prezenty daje :) Pozdrawiam wszystkim, żałujemy że nie mogliśmy być
edmun więcej było osób. Oprócz maźka, tomala, Pstrykacza (czyli trójki, która zaliczyła wszystkie pięć zlotów) jeszcze hijax, goornik, Lianna, Pinol, privjuzer, matemaciek, 3mnich, Judyta, russelle, fatman i pewnie jeszcze kilkoro innych
A jeśli chodzi o fotografów... Oczywiście możemy zaprosić znane nazwiska nie związane z żadnymi firmami. Nie będzie problemów z ich zaproszeniem, pod warunkiem zaproponowania odpowiedniego honorarium. Teraz powstaje pytanie czy uczestnicy Zlotu będą gotowi wziąć to honorarium na swoje barki (a raczej portfele).
* * * * * * właściwie co daje taka impreza bo nie wiem ? kontrakty i zlecenia czy raczej uczestnik zlotu staje sie potencjalną ofiarą kupna książki albo potrzymania obiektywu ... Czy dotyk lustrzanki marzeń lub spojrzenie PROFESJONALNEGO sprzedawcy jest aż tak bezcenne ???
* * * * * * właściwie co daje taka impreza bo nie wiem ?
Ja też nie wiem ;-) Ale ciągnie mnie na te zloty jakby magnez miały :-)
kontrakty i zlecenia czy raczej uczestnik zlotu staje sie potencjalną ofiarą kupna książki albo potrzymania obiektywu ... Czy dotyk lustrzanki marzeń lub spojrzenie PROFESJONALNEGO sprzedawcy jest aż tak bezcenne ???
Za każdym rogiem czaił się facet z Sony i trzymał w ręku reklamę NEXa lub SLT, nawet w nocy jak szedłem siusiu zrobić to za oknem jakaś zjawa trzymała plakacik z RX100. Porażka. A w lewo od recepcji namawiano na kupno Canona za 150% ceny. To dopiero porażka. Przyjechałem do domu cały w stresie. ;-)
Ciekawe muszą być takie spotkania i "zderzenia się" ze sobą osób fotografujących jakże odmienne rzeczy. Arek wrzuć więcej zdjęć do fotorelacji, bo tyle co wrzuciłeś to moja siódemka robi w 1,5 sekundy :D
Ja również dziękuję organizatorom (i uczestnikom) zlotu. Było naprawdę fajnie. Ładne miejsce i hotel ( kuchnia bardzo w porządku) - szkoda tylko że w piątek piwo się skończyło tak wcześnie ... Podobno jest pomysł wydłużenia kolejnego jeszcze o jeden dzień - dosyć sensowny bo ilość wykładów i prezentacji byłą taka ( a były na tyle ciekawe ze szkoda było nie być ) iż nie zostawało aż tak dużo czasu na obejście okolicy i robienie zdjęć. Osobiście też proponuję aby następnym razem wymeldowanie w niedzielę nie było do standardowej 11 ale np 14 -15. Ja np. nie lubię wstawać rano -zwłaszcza w niedzielę:) Oczywiście zawsze można się dogadywać z recepcją indywidualnie - ale mając w grafiku rano wywiera się niepotrzebną presję na wcześniejsze opuszczenie hotelu.To też wpływa negatywnie na ilość wypijanej (w sobotę) integracji .... :)
Łukasze z Sigmy również dziękują za kolejny udany zlot :) mamy nadzieję, że wszyscy uważają, iż było warto - bo my zdecydowanie TAK ! :). Dzięki za miłą i sympatyczna atmosferę.
@lumiks - a dekielek od sigmy 120-300mm f2,8 ... ? do tej pory nie mogę się otrząsnąć .... i to zaraz pierwszego dnia. przecież jeszcze byłem trzeźwy ... :)
dekiel "bierzemy na klatę" - oby tylko taki brak był co roku ;) (tak na poważnie to na zlotach Optyczne jeszcze nigdy nie zdarzyło się aby nam zniknął "prawdziwy" sprzęt) P.S. Choć co by nie mówić, ten dekiel to kawał plastiku - śr. 105mm ;) - może po prostu odkupisz tego 120-300? ;P
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Patrząc po ostrości niektórych zdjęć to niezła popijawa była chyba :-)
oj tam oj tam :)
tam fajnie było...
@ I miejsce: autor Tomasz Kowalka
Rzeczywiście zlot entuzjastów optyki. Laska nogi pokazuje, a tu zainteresowanie...
:-)
Nie popijawa tylko fuji x100 marny :p
Zarcik sfrustrowanego osobnika ktory nie zalapal sie na wypozyczenie aparatow fuji :p
I hate all of you.... ;)
ale najlepszy jest ten prelegent z rękami w kieszeni... no cóż, nie ma to jak szacunek dla słuchaczy
a ja znalazłam dwa miejsca XI w konkursie ;)
@ixi
Po prostu Canon wytacza nowe standardy mówienia o swoich nowych produktach :D
Takie luzackie podejście do tematu 5d3.
Szacunek dla słuchaczy wyraża się profesjonalizmem w przygotowaniu i wygłoszeniu referatu. I tego wymagam od prelegenta. To jak jest ubrany i gdzie trzyma ręce jest mi zupełnie obojętne.
"To jak jest ubrany i gdzie trzyma ręce jest mi zupełnie obojętne. "
Jakby ktoś Twój liberalizm przyjął zbyt dosłownie, to mogłoby nawet być ciekawie przy odrobinie kreatywności prelegenta :-)
W komentach na portalu jak zwykle dominują marudy i złośliwcy. Ja żałuję, że w tym roku nie mogłem dotrzeć, ale nie będę swojej frustracji wyrażał marudzeniem. :) @skajpaja: dzięki, poprawione.
Powiem krótko, było świetnie :)
Zlot jak zwykle wydaje się być wypasiony.
Połowa nagrodzonych prac bardzo dobra lub nawet rewelacyjna. Pierwsze miejsce super.
Żałuję, że kolejny raz nie było mi dane uczestniczyć. Podobno do trzech razy sztuka, a w przyszłym roku będzie właśnie ten trzeci raz.
Jedyna rzecz która mnie trochę studzi to całkowite nastawienie na sprzęt.
Prelekcje na temat działania i funkcji korpusu aparatu (Canon, Olympus) - to dla wielkich fascynatów sprzętowych.
Takie miejsce jak zlot-plener moim zdaniem lepiej wykorzystać na prelekcje wybitnych praktyków.
Wydaje mi się, że spotkanie z Jackiem Boneckim więcej by mi dało niż cała reszta wykładów.
Nic bardziej nie zachęca do robienia zdjęć jak inne dobre zdjęcia (i kontakt z ludźmi, którzy umieją je robić).
Rozumiem profil sprzętowy portalu, ale właśnie dlatego zlot powinien bardziej inspirować niż szkolić.
Myślę że inspiracji było sporo, właściwie każda firma przyjechała z fotografem lub dwoma, wbrew pozorom nie było tylko o sprzęcie.
A ten montaż AstroTraca jest bardzo ale to bardzo futurystyczny - patrząc na fotorelację tylko on utkwił mi w pamięci.
ja też żałuję że mnie nie było ale jednak szósty Jarocin Festiwal był u mnie wyżej pozycjonowany. Panowie, przy organizowaniu przyszłorocznego weeeźcie JF pod uwagę to przybędę (na 80%)! ;-)
a z innej beczki: Canon, Sony, Delta, Olek... a Nikon swojej prelekcji to nie zrobi?
@Rafiki
To dobra wiadomość i tym bardziej zachęca mnie do udziału w przyszłym roku.
@fotoG3
Rafiki ma racje. Fotografow bylo sporo. Swoje zdjecia od strony praktycznej omawiali: Kuba Atys, Jacek Bonecki, Stanislaw Puszczynski i Szymon Szczesniak.
Tak wiec bylo sporo okazji aby dowiedziec sie jak wyglada praca fotografa od kuchni, jak radza sobie oni z problemami i ograniczeniami oraz w jaki sposob wykorzystuja swoj sprzet.
Jak zauważyli przedmówcy inspiracji w tym roku było sporo, spotkania z fotografami, prezentacja ich prac oraz możliwość skorzystania z ich porad dały nam uczestnikom pozytywnego kopa. Dla nas tegoroczny zlot był zupełnie inny w porównaniu z rokiem poprzednim, sprzęt sprzętem, ale w tym roku wszystkie ekipy postawiły na pokazanie możliwości oferowanego sprzętu poprzez prezentację prac swoich mistrzów fotografii. Każdy z nich prezentował inną dziedzinę sztuki, ale wszyscy zrobili na nas ogromne wrażenie.
Pozdrowienia dla ekipy SONY, bardzo miło było Was poznać, Rafiki, zaproszenie na kawę jak najbardziej aktualne :)
Szymon Szcześniak robi rewelacyjne portrety - takiego spotkania wam zazdroszczę.
Wszedłem na jego stronę www.szymonszczesniak.com - fotki w dużej rozdzielczości, można zobaczyć wiele smaczków, ale i tak najważniejsze są pomysły. Lew Starowicz pielęgnujący kaktusa czy kajakarze w zbożu rewelacja.
Kuba Atys to fotografia sportowa, z racji dostępności do imprez dla wybranych - ale jego zdjęcia zaskakują - to światowa pierwsza liga.
kazziz - na jeden Zlot nie damy rady wcisnąć wszystkich producentów. W tym roku nie było Nikona, Pentaxa, Panasonika, Leiki, ale każdy z tych producentów był na którymś z poprzednich Zlotów. Za rok skład będzie pewnie inny, nie wiemy jeszcze kogo zaprosimy i kto zgodzi się zaproszenie przyjąć. Być może uda się z jakąś firmą, która nigdy nie była obecna np. z Samsungiem, Tamronem...
Arek - mamy nadzieję, że ekipy S. nie zabraknie, solówki w wykonaniu Rafała jak i występ chóru zrobiły na wszystkich wrażenie, poza tym Rafał dogadywał się z Patrycją odnośnie występów w duecie :)
Relacja ( a może i cały zlot) "trąci" trochę lokowaniem produktu. To tak jak z wycieczką na Jasną Górę połączoną z prezentacją garnków czy pościeli ekologicznej. Pojechać na spotkanie by wysłuchiwać co ma do powiedzenia profesjonalista o aparacie Fuji ? On chyba nie jest profesjonalistą bo posiada aparat tej marki ? Bardziej interesowałoby mnie to jak widzi świat przez obiektyw aparatu, a nie co ma o do powiedzenia o samym sprzęcie. Podobny tonaż ma "L-ka w praktyce" lub technologa bezlusterkowców firmy O. A o samej technice focenia ...jeden wykład ( oczywiście pana, którzy korzysta z aparatów Sony....)?
No chyba, że relacja jest niepełna i było więcej o fotografii a mniej reklamy ?
Blesso - przede wszystkim na Zlocie nie ma obowiązku chodzenia na żadne wykłady czy warsztaty. Uważasz, że będziesz indoktrynowany, nie idziesz. Proste.
A miałbym inny wybór, wysłuchania kogoś kto podzieli się spostrzeżeniami nie tylko o sprzęcie? I w szczególności nie o sprzęcie?
Zawsze możesz prowadzić rozmowy z innymi uczestnikami Zlotu. Spora część z nich była bardziej zainteresowana zdjęciami niż sprzętem. Można w tym czasie samemu robić zdjęcia i to nie tylko własnym aparatem, ale także tym co się wypożyczyło na Zlocie. Można poszerzyć swoje horyzonty i dowiedzieć się w tym czasie czegoś o obserwacjach lornetkowych, lunetowych, teleskopowych itp. Możliwości są. Poza tym, będąc nawet na wykładach prowadzonych przez fotografów wynajętych przez dane firmy, można sporo się dowiedzieć, wyczytać między wierszami, obejrzeć zdjęcia. Dla chcącego nie ma nic trudnego.
Zgadzam się z Arkiem, sprzęt gdzieś tam się zawsze przewija..., w końcu jest niezbędny do zrobienia zdjęć.
Trzy czwarte czasu fotografowie mówili jednak o tym jak robią zdjęcia, jak podchodzą do tematu...
Od uczestników ni słyszałem narzekań że za dużo jest "lokowania produktu"
Warto przyjechać i się przekonać :)
Nie tylko warto przyjechać, ale nawet trzeba żeby się przekonac jak jest i potem dyskutować jak wyglądają prelekcje. W tym roku było świetnie, choć opuściłem jeden wykład (trochę teraz żałuję). Jeżeli warunki pozwolą to w przyszłym zlocie będę uczestniczyć na 100%. :-)
Tak - mnie sie takze zlot bardzo podobal, atmosfera byla fajna, tematyka ciekawa i przezycia zacne. Mozna bylo prawdziwych fascynatow poznac. Kazdemu po troche. Najlepszy motyw - jak nas zaczela jakas pani przeganiac z okolic kosciola (z tylu kosciola). Nadmienie ze dotyczylo to zdjec z modelka. Byla ona bardzo stosownie (skromnie) ubrana... To byl piekny przyklad braku tolerancji. :-) Jesli chodzi o mnie to moglby trwac jeden dzien dluzej.
minus jeden - mimo obecnosci hot spota brak mozliwosci podlaczenia do internetu (na koncu hotelu)
nadmienie ze brak lacza spowodowal brak mozliwosci sciagniecia update do testowanego obiektywu - wiec pozostal tylko jpg
Internet najlepiej działa przy recepcji :)
Przeganiająca pani przebywa na ogół w muzeum przykościelnym i ma już zasługi w szerzeniu nietolerancji i zwykłej głupoty.
Rafiki, lokowanie produktu było bardzo wyraźne, pamiętasz kto to powiedział przy ognisku?: "RX100 tym się różni od lustrzanki, czym ukulele od gitary" Sztuka polega na tym, by zrobić to w dowcipny, inteligentny sposób - jak Ty, a nie narzucać się w sposób nachalny.
Relacja oficjalna ze zlotu nie wspomina, że grono "lornetciarzy" jeszcze przed oficjalnym rozpoczęcięm zlotu, wyłożyło prawie wszystkie swoje "karty" na stół.
FAAAAJNIE BYŁO!
goornik, podeślij zdjęcie co masz na karcie, albo wstaw je na forum.
tylko 5 osób z poprzednich zlotów (z tego co na szybko znalezione na zdjęciu grupowym), niestety zgodzę się tylko odrobinkę, żeby było więcej fotografów (jak np. reportaż sportowy) niż firm przedstawiających produkty, lub tak rozłożyć w czasie, żeby prezentacja sprzętu trwała trochę krócej, choć znam realia kto za co płaci i kto jakie prezenty daje :)
Pozdrawiam wszystkim, żałujemy że nie mogliśmy być
edmun więcej było osób. Oprócz maźka, tomala, Pstrykacza (czyli trójki, która zaliczyła wszystkie pięć zlotów) jeszcze hijax, goornik, Lianna, Pinol, privjuzer, matemaciek, 3mnich, Judyta, russelle, fatman i pewnie jeszcze kilkoro innych
A jeśli chodzi o fotografów... Oczywiście możemy zaprosić znane nazwiska nie związane z żadnymi firmami. Nie będzie problemów z ich zaproszeniem, pod warunkiem zaproponowania odpowiedniego honorarium. Teraz powstaje pytanie czy uczestnicy Zlotu będą gotowi wziąć to honorarium na swoje barki (a raczej portfele).
* * * * * * właściwie co daje taka impreza bo nie wiem ?
kontrakty i zlecenia czy raczej uczestnik zlotu staje sie potencjalną ofiarą kupna książki albo potrzymania obiektywu ... Czy dotyk lustrzanki marzeń lub spojrzenie PROFESJONALNEGO sprzedawcy jest aż tak bezcenne ???
ncc23marek - przyjedź, zobaczysz. Naprawdę myślisz, że w życiu chodzi głównie o jakieś kontrakty i zlecenia?
P.S. Na Zlocie nikt nie handlował książkami. One były rozdawane za darmo.
ncc23marek
Nie wszystko ma wymierną wartość.
Wspólne rozmowy długo w noc z ludźmi których łączy pasja... bezcenne
...za całą resztę zapłacisz kartą...
Może mi ktoś wysłać na forumowy priv adres młodej pary której ślub odbył się w sobotę w kościele?
* * * * * * właściwie co daje taka impreza bo nie wiem ?
Ja też nie wiem ;-) Ale ciągnie mnie na te zloty jakby magnez miały :-)
kontrakty i zlecenia czy raczej uczestnik zlotu staje sie potencjalną ofiarą kupna książki albo potrzymania obiektywu ... Czy dotyk lustrzanki marzeń lub spojrzenie PROFESJONALNEGO sprzedawcy jest aż tak bezcenne ???
Za każdym rogiem czaił się facet z Sony i trzymał w ręku reklamę NEXa lub SLT, nawet w nocy jak szedłem siusiu zrobić to za oknem jakaś zjawa trzymała plakacik z RX100. Porażka. A w lewo od recepcji namawiano na kupno Canona za 150% ceny. To dopiero porażka.
Przyjechałem do domu cały w stresie. ;-)
...no i ten obowiązkowy tatuaż na dupie - ja wybrałem pryzmaty porro :)
Szkoda ze nie na czole, bylo by widac na pierwszy rzut oka ;D
goornik - dobre :)
Ciekawe muszą być takie spotkania i "zderzenia się" ze sobą osób fotografujących jakże odmienne rzeczy.
Arek wrzuć więcej zdjęć do fotorelacji, bo tyle co wrzuciłeś to moja siódemka robi w 1,5 sekundy :D
Ja również dziękuję organizatorom (i uczestnikom) zlotu. Było naprawdę fajnie. Ładne miejsce i hotel ( kuchnia bardzo w porządku) - szkoda tylko że w piątek piwo się skończyło tak wcześnie ...
Podobno jest pomysł wydłużenia kolejnego jeszcze o jeden dzień - dosyć sensowny bo ilość wykładów i prezentacji byłą taka ( a były na tyle ciekawe ze szkoda było nie być ) iż nie zostawało aż tak dużo czasu na obejście okolicy i robienie zdjęć.
Osobiście też proponuję aby następnym razem wymeldowanie w niedzielę nie było do standardowej 11 ale np 14 -15. Ja np. nie lubię wstawać rano -zwłaszcza w niedzielę:)
Oczywiście zawsze można się dogadywać z recepcją indywidualnie - ale mając w grafiku rano wywiera się niepotrzebną presję na wcześniejsze opuszczenie hotelu.To też wpływa negatywnie na ilość wypijanej (w sobotę) integracji ....
:)
Łukasze z Sigmy również dziękują za kolejny udany zlot :) mamy nadzieję, że wszyscy uważają, iż było warto - bo my zdecydowanie TAK ! :). Dzięki za miłą i sympatyczna atmosferę.
P.S. Sprzęt rozpakowany, braków nie zauważono ;)
@lumiks - a dekielek od sigmy 120-300mm f2,8 ... ?
do tej pory nie mogę się otrząsnąć .... i to zaraz pierwszego dnia. przecież jeszcze byłem trzeźwy ... :)
Może w kuchni? ;)
dekiel "bierzemy na klatę" - oby tylko taki brak był co roku ;) (tak na poważnie to na zlotach Optyczne jeszcze nigdy nie zdarzyło się aby nam zniknął "prawdziwy" sprzęt)
P.S. Choć co by nie mówić, ten dekiel to kawał plastiku - śr. 105mm ;) - może po prostu odkupisz tego 120-300? ;P
No właśnie... Dekiel za 9990 zł a do niego Sigma 120-300 OS gratis ;)
@Szabla - w kuchni to była jedna bardzo fajna kelnerka .... ale nie wchodziłem ;)
a o zakupie tej sigmy to myślę od powrotu ...
Pani Magda zapewne. :D