Canon PowerShot SX40 HS
Firma Canon zaprezentowała dzisiaj nowy kompakt z kategorii superzoom – model PowerShot SX40 HS. Aparat wyposażono w stabilizowany obiektyw z silnikiem USM o ekwiwalencie ogniskowych 24–840 mm, 12-megapikselową matrycę CMOS BSI, procesor obrazu DIGIC 5 oraz odchylany, 2.7-calowy ekran LCD.
Pełna specyfikacja aparatu jest dostępna w naszej bazie:
Informacja prasowa
Londyn, Wielka Brytania, 15 września 2011 – Firma Canon prezentuje najnowszy aparat PowerShot SX40 HS stanowiący uzupełnienie gamy zaawansowanych kompaktów z superzoomem. Połączenie ultra-szerokokątnego obiektywu 35x o zmiennej ogniskowej z pełną ręczną kontrolą i nagrywaniem filmów Full HD sprawia, że PowerShot SX40 HS to idealne rozwiązanie dla fotografów, którzy potrzebują wszechstronności i kontroli znanej z lustrzanek oraz szerokiego zakresu ogniskowych w kompaktowej obudowie.
![]() |
PowerShot SX40 HS jest jednym z pierwszych modeli tej serii aparatów wyposażonych w nowy procesor obrazu DIGIC 5, który zwiększa wydajność systemu HS i oferuje zaawansowane możliwości fotografowania oraz nagrywania filmów w jakości Full HD (1080p). Niesamowity zakres ogniskowych pozwala na swobodne fotografowanie dowolnych obiektów – zmagań na torze wyścigowym, przyrody podczas dalekich egzotycznych wypraw czy dużych przybliżeń. Nowa technologia stabilizacji obrazu (IS) zapewnia wyjątkową ostrość zdjęć oraz płynność filmów wideo.
![]() |
Bardzo mocny ultra-zoom
PowerShot SX40 HS to niezwykle wszechstronny aparat, umożliwiający robienie bliskich i dalekich ujęć z niezwykłą wręcz dokładnością. Jest to zasługa jednego z najpotężniejszych zoomów na rynku, który wykorzystuje technologię i doświadczenia firmy Canon w zakresie projektowania i produkcji obiektywów profesjonalnych. Niezmiernie szeroki zakres ogniskowych (od 24 mm do 840 mm) dający 35-krotne przybliżenie optyczne udostępnia użytkownikom unikalne możliwości twórcze, rejestrując obraz począwszy od ultra-szerokiego kąta widzenia do ekstremalnie dużego przybliżenia telefoto. Ponadto nowy Powershot SX40 HS wyposażono w silnik ultradźwiękowy (USM) i liniowy silnik prądu stałego (VCM), dzięki którym zmiana ogniskowej i regulacja ostrości jest szybka, precyzyjna i bezgłośna, zarówno w trybie fotografowania, jak i filmowania.![]() |
4,5-stopniowy optyczny stabilizator obrazu został również wzbogacony o nową technologię Intelligent IS, która wykrywa warunki fotografowania i automatycznie stosuje optymalne ustawienia stabilizacji obrazu z siedmiu dostępnych trybów . Dla przykładu tryb panoramiczny uaktywnia się w momencie zmagań na torze wyścigowym, zapewniając stabilizację tylko w jednym kierunku, podczas gdy Macro IS z technologią Hybrid IS idealnie nadaje się do fotografowania jasnych zbliżeń. Funkcja Powered IS pochodząca z kamer Canon pozwala na nagrywanie filmów z dużej odległości przy zachowaniu maksymalnej jakości, podczas gdy tryb statywu wyłącza technologię Image Stabilizer, gdy aparat jest na stabilnym podłożu lub przymocowany do statywu.
Nowy standard jakości obrazu
PowerShot SX40 HS to najnowszy model z systemem HS, który łączy bardzo czułą, podświetlaną od tyłu matrycę CMOS o rozdzielczości 12,1 megapiksela z nowym procesorem obrazu firmy Canon, umożliwiając robienie pięknych, pozbawionych szumów zdjęć we wszystkich warunkach. Procesor obrazu DIGIC 5 oferuje jeszcze bardziej zaawansowaną technologię redukcji szumu – ogranicza go nawet o 75 proc. na wszystkich poziomach ISO i zapewnia bardziej naturalny, ostry obraz bez konieczności używania trójnogu lub lampy błyskowej. Nowy, wieloobszarowy balans bieli pozwala uzyskać bardziej naturalne fotografie, ponieważ wykrywa sceny z dwoma różnymi źródłami światła, a następnie koryguje balans bieli dla każdego obszaru z osobna. Na przykład podczas robienia zdjęcia portretowego z fleszem w pomieszczeniu oświetlonym żarówkami aparat fotografuje tło z balansem bieli właściwym dla światła żarowego, a twarz z balansem bieli właściwym dla lampy błyskowej. W ten sposób zarówno tło, jak i fotografowana osoba zachowują naturalne barwy.![]() |
Duża szybkość, duży dramatyzm
Nowy procesor DIGIC 5 w pełni wykorzystuje dużą szybkość matrycy CMOS o rozdzielczości 12,1 MP, pozwalając utrwalić każdy moment z niezwykłą szczegółowością i jakością. Podczas fotografowania szybkiej akcji można robić zdjęcia o pełnej rozdzielczości z szybkością 2,4 klatek/sek. aż do wypełnienia karty albo wybrać nowy tryb High-speed Burst HQ, sekwencję 8 zdjęć o pełnej rozdzielczości, które można rejestrować z szybkością 10,3 klatek/sek.Aparat pozwala również na eksperymenty z trybem Super Slow Motion Movie – można nagrywać wideo VGA z szybkością 120 klatek/sek. (lub wideo QVGA z szybkością 240 klatek/sek.), a następnie odtwarzać je z ułamkiem rzeczywistej szybkości , aby uzyskać dramatyczny efekt albo przeanalizować tor ruchu kija golfowego. Tryb Handheld Night Scene pomaga w robieniu zdjęć nocnych bez trójnogu: rejestruje szybką sekwencję zdjęć i łączy dane obrazu, aby stworzyć jedno dobrze naświetlone ujęcie z minimalnym rozmyciem.
Filmy Full HD – łatwe kręcenie i udostępnianie
Dzięki oddzielnemu przyciskowi do filmowania fotograf może błyskawicznie zmienić się w wideo operatora, przechodząc od robienia zdjęć do kręcenia znakomitych, domowych filmów Full HD (1080p) z 24 klatkami na sekundę i dźwiękiem stereo. Dzięki silnikom USM i VCM na teleobiektywie aparat PowerShot SX40 HS robi zbliżenia oraz ustawia ostrość szybko i bezgłośnie, pozwalając fotografowi użyć pełnego zakresu ogniskowych podczas filmowania. Udostępnianie i edytowanie domowych filmów również jest bardzo łatwe. PowerShot SX40 HS obsługuje format Apple iFrame Movie, co pozwala na importowanie i edytowanie wideoklipów w popularnych programach, a zatem upraszcza i przyspiesza proces postprodukcji. Materiał filmowy można kadrować i oglądać na wyświetlaczu PureColor II VA LCD o przekątnej 6,8 cm (2,7") albo wyświetlić na ekranie telewizora prosto z portu HDMI aparatu. Posiadacze telewizorów zgodnych ze standardem HDMI-CEC mogą też przeglądać zawartość aparatu za pomocą pilota, siedząc wygodnie na sofie, co przydaje się podczas wspólnego oglądania wakacyjnych zdjęć lub domowych filmów z rodziną i przyjaciółmi.
Sterowanie ręczne i wsparcie kreatywne
Bardziej zaawansowanym użytkownikom aparat PowerShot SX40 HS oferuje pełne sterowanie ręczne. Ekranowe wskazówki i rady objaśniają początkującym różne ustawienia aparatu, rozwijając ich umiejętności fotograficzne z każdym zrobionym zdjęciem. Ulepszono też tryb Smart Auto, który wykrywa 32 różne sceny i automatycznie reguluje ustawienia kamery tak, aby zarejestrować najlepszy możliwy obraz. Autofokus ze śledzeniem pozwala fotografowi wybrać obiekt i śledzić jego ruch w kadrze, dzięki czemu niesymetryczne kompozycje pozostają idealnie ostre aż do momentu zrobienia zdjęcia.PowerShot SX40 HS pozwala również uatrakcyjnić każde zdjęcie za pomocą szeregu filtrów kreatywnych, takich jak rybie oko, żywe barwy, efekt plakatu i efekt miniatury, które działają również podczas filmowania. Filtr Toy Camera odtwarza nostalgiczny efekt aparatu otworkowego, a filtr monochromatyczny umożliwia fotografowanie w czerni i bieli, sepii lub odcieniach błękitu. Aparatu PowerShot SX40 HS można używać w połączeniu z lampami błyskowymi Canon Speedlite EX oraz z adapterami filtrów i innymi akcesoriami, co jeszcze bardziej zwiększa możliwości kreatywne. Dzięki temu użytkownicy kompaktowego aparatu Canon korzystają z wielu zalet systemu EOS DSLR, a ponadto uzyskują niedoścignioną wszechstronność bardzo dużego zakresu powiększeń.
Dołącz do społeczności CANON iMAGE GATEWAY
Posiadacze aparatu PowerShot SX40 HS mogą również dołączyć do CANON iMAGE GATEWAY, internetowego serwisu do współdzielenia zdjęć i filmów wideo. CANON iMAGE GATEWAY Online Photo Album zapewnia 2 GB osobistej przestrzeni dyskowej – wystarczająco dużo miejsca na przechowywanie setek zdjęć wysokiej jakości.![]() |
PowerShot SX40 HS – kluczowe funkcje:
- Ultraszerokokątny obiektyw z 35-krotnym zoomem i silnikiem USM
- Stabilizator obrazu (4,5-stopniowy), inteligentna stabilizacja
- System HS (12,1 MP) z procesorem DIGIC 5
- Full HD, HDMI
- Ekran LCD o przekątnej 6,8 cm (2,7"), EVF
- Tryb Smart Auto, wieloobszarowy balans bieli
- Szybki tryb seryjny (High-speed Burst HQ)
- Tryby ręczne
- Asysta kadrowania do fotografowania w zbliżeniu
- Szeroka gama akcesoriów
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
ktoś tu zżyna wygląd od sony ;)
a co tu konkretnie jest zerżnięte od Sony, bo ręce zaczynają opadać... A może z analogowego Olympusa IS?!
"matryca podświetlana od tyłu" to mój kandydat w kategorii "Mistrz bełkotu marketingowego"
Ojojoj! Aż 840 mm obiektyw.Tylko patrzeć jak niedługo będzie 1000mm obiektyw montowany w takich zabaweczkach. Jakośc pewnie porównywalna z jakościa obiektywu do lustrzanki z klatka 24x36mm. Czekam na test. Jak wyjdzie pozytywnie to biere. ;-)
Bez plików RAW? Szkoda.
A w PowerShot S100 są RAWy
Ciekawe, jak bedzie dzialal ten system wieloobszarowego balansu bieli.. czyzby nowa funkcja digic v ?
Bez RAWów, bo wy wyszło, że obiektyw to odpowiednik 10-840mm, tyle, że ta beczka na 10mm jest tak mocno korygowana, że wychodzi z tego jedynie 24mm. ;)
Powiem - WOW!
Jestem w szoku, że wojna na zoomy się nie skończyła. I jestem niezmiernie ciekawy jakości na 24 i 840mm. Sample proszę.
Wykastrowali stopkę do lampy. Bleee
Jak to wykasowali, a ostatnie zdjęcie?
ten obiektyw to jakies fotograficzne sado-maso
Aaa......Eee..... Nie zauważyłem :)
Ciekawe ile będzie trwało przejechanie zooooma z 24 na te 840. Można będzie sobie herbatkę chyba w tym czasie zrobić :D
Ładny, ale za gładki. :)
Amator79 Kolego to twój standardowy malkontencki tekst czy po prostu nie miałeś co napisać? akurat "zooooma" została ta sama co w poprzedniku :)
Szabla Proponuje hebelek kupić :)
Kurde-dla mnie super...:-)
"Duża szybkość, duży dramatyzm" - co za bełkot.
Witam! W informacji prasowej brakuje bardzo waznej rzeczy, a mianowicie Canon chwali sie, ze Digic 5 jest szesc razy szybszy itd. od poprzednika, a tutaj nigdzie nie widze takiej informacji, wiec tlumaczenie jest nie do konca poprawne...!
"London, UK, 15th September 2011 - Designed to achieve new and advanced levels of image quality, DIGIC 5 analyses four times more image information to create each pixel, recording more detail and colour from a scene than ever before. Processing speed is also six times faster compared to the previous processor, efficiently managing the increase in scene information and simultaneously reducing the appearance of image noise by up to 75%1.
"
Nie ma się co podniecać. Przecież to nie optyka robi zoom-robotę, tylko matryca, a konkretnie jej mnożnik. Niech pokażą klasę i zapodadzą taki zoomik na pełną klatę. :D
To może być wyjątkowo dobry aparat... szkoda tylko ze nie ma 30p, 50p i 60p ! wtrybie video, jak zwykle cos skopali... nie dając tych dodatkowych "p" spowodowali, że chyba go nie kupię a juz miałem zamiar...
Nie wierzę, żeby Digic 5 był 6x szybszy od poprzednika.
Tutaj jest ciekawy artykuł na ten temat. link
Cytuję jeden fragment:
" Prędkość taktowania procesorów nie ulega zmianie od 2005 roku i coraz trudniej jest dalej zmniejszać tranzystory - mówi Khan. A im mniejsze podzespoły, tym trudniej je schłodzić."
Procesory RISC stosowane w aparatach cyfrowych ewoluują mniej więcej w tym samym tempie co inne uniwersalne oraz matryce, ponieważ narzuca to tempo rozwoju technologii elektronowej. Kluczowym parametrem jest tutaj szerokość ścieżki.
Mnie osobiście niepokoi kwestia chłodzenia tego super-procesora. Jeśliby naprawdę był 6x szybszy, to może wydzielać nawet 2x więcej ciepła, a może i więcej. Jak to ciepło odprowadzić z aparatu? Do tej pory pomagały (ale nie wystarczały) metalowe obudowy w lepszych konstrukcjach. A co z plastikami? Te są izolatorami cieplnymi. Dodatkowo wymaga się szczelności korpusu z oczywistych względów.
Ale ponieważ wszystkie te zabiegi widać na zdjęciu (ekranie), poczekamy i zobaczymy.
Ten aparat to chyba taki ukłon w stronę "młodych dresów" aby się lustrzanek nie czepiali ze swoim żądaniem trendy-parametrów .
Ten zoom w poprzdniku SX30 mocno abberuje więc tu chyba będzie to samo
.Wolę 24x zoom Panasonica FZ150, z którego sampelki pokazało dpreview.
Wątpię, czy Canon mu dorówna.
@cedrys
To nie musi tak być.Pamiętasz pentium IV 2,5 GHz zużywał 120 W ciągłej mocy,Intel więc wziął świetną architekturę PIII,dołożył wielki kesz L2 i zmontował Pentium M 1,2 GHz o tej samej mocy obliczeniowej ale zużywający max 25 W mocy elektrycznej czyli prawie 5x mniej niż PIV - rozwój procków poszedł dalej tą drogą.Może Canon coś takiego wykoncypował ??
browar,
Tak było jak piszesz, ale ta krzywa podwajania się mocy obliczeniowej weszła już dawno w fazę nasycenia. Zobacz jak rosła częstotliwość taktowania. Później zaczęli stosować architekturę wielordzeniową, ale na razie skończyli na 4 i co dalej? Pecety są obecnie w niełasce i cały nacisk idzie na urządzenia mobilne, które z natury rzeczy muszą być małe i nie mogą parzyć w rękę. Moim zdaniem tam należy oczekiwać poprawy sytuacji.
@cedrys: obróbka obrazu (nie każda, ale duża część) jest 'zawstydzająco' równoległa (embarassingly parallel), więc dobrze daje się dzielić na rdzenie. Nowy proces produkcji może nie podwyższyć taktowania (zegara), ale zmniejszy potrzebne zużycie mocy przy tej samej prędkości, więc można dołożyć następne rdzenie, zwiększając możliwości obliczeniowe, tu zwane "szybkością". Do tego dochodzą zyski z lepszej mikroarchitektury, która może przyspieszyć obliczenia przy tej samym taktowaniu i/lub zmniejszyć zużycie prądu.
@ Liana embaRRassing mistake... (curse teasin' :)
ja ciągle walczę ze sobą i kupnem jakiegoś kompakta z wymienną optyką lub dobrego uniwersalnego bo już parę razy nie chciało mi się brać lustra na grzyby, imprezę czy jakiś jogging. myślę jednak, że wolałbym małe rozmiary niż mega zoom (dość duży jak widzę..) co nie zmienia faktu, że z checią przeczytam test i zobaczę sample...
@eete1976: literówka, soRRy; chyba, że chodzi Ci o tłumaczenie, ale specjalnie nie używa się 'zakłopotania', bo to mogłoby sugerować coś zupełnie przeciwnego. A u Ciebie nie curse, tylko course i nie Liana tylko Lianna.
Jak się czyta komentarze niektórych "ekspertów" z Koziej Wólki (nie obrażając mieszkańców tej wsi) to aż ręce opadają: "Dżozef - Ten aparat to chyba taki ukłon w stronę "młodych dresów" aby się lustrzanek nie czepiali ze swoim żądaniem trendy-parametrów". Poczucie wyższości jaką posiadają ludzie z lustrzankami nad "tymi pozostałymi" jest tak samo śmieszna jak przechwalanie się narciarzy na stoku (którzy o szusowaniu nie mają bladego pojęcia, walą na strzałkę albo stają co 50m bo się męczą), ale "sprzęt" mają pierwszej klasy (bo za grubą kasę). Pod kopuły takich ludzi w ogóle nie trafia, że w 90% przypadków, ludzie którzy potrzebują aparaty do robienia zdjęć na imprezach, wakacjach itp. POTRZEBUJĄ kompaktów, także takich super-zoomów, a wsadzanie do nich matryc typu CMOS czy coraz to nowszych procesorów (które notabene potem lądują w lustrach, ale z opóźnieniem 1-2 lat) tylko jest im na plus, a nie służy do poprawiania sobie poczucia swojej wyższości tej pierwszej grupy "bo to i tak nie może równać się z lustrem". W tej grupie "specjalistów" są właśnie ludzie którzy wydają po 2,5-4tys. na lustra z kitowymi obiektywami (bądź też na samo body z jedynie odrobinę lepszym obiektywem) i walą wszystkie foty na jedną mańkę. Co z tego że mają masło na brzegach, że jadą cały czas na trybie auto, że jak takie arcydzieła pokazać znajomym lub komuś kto zna się na fotografii to w najlepszym wypadku zapadnie wymowna cisza. Wszak większość z nich nie dopuszcza myśli że przecież i tak nie mają FF, a dobry obiektyw zmiennoogniskowy np. Canon'a kosztuje z porządnym światłem minimum 3,5tys. zł - tyle to oni dali za cały zestaw, "więc jak tak może być?". A prawda jest taka, że jak przeciętny człowieczyna - a nie "dres" - nie wiesza swoich zdjęć w formie obrazów na ścianach, nie wysyła ich do reklamodawców na materiały do bilbordów, ani nie powiększa ich w nieskończoność, to po 100 kroć bardziej będzie zadowolony z takiego superzooma, który pozwoli robić mu te 8-10 zdjęć na 1s. (kwestia jeszcze jak to wychodzi w testach, czyli w praktyce), przybliżyć sobie statek na rzece, aby mieć go jak na dłoni i nie narzekać, że nie ma RAWu (ciekaw jestem ilu ludzi "ekspertów", którzy mają ten format zapisu, wykorzystują go zgodnie z przeznaczeniem, jakie mają programy do jego obróbki, jakie umiejętności w tym zakresie i ile poświęcają czasu na jedną odbitkę) niż z lustrzanki do której ciągle będzie musiał dokupować jakiś obiektyw, nie znając się na sprzęcie dostając te "najgorsze" (co wszak często się zdarza), taszcząc za sobą torbę z akcesoriami, i "powiększając" sobie psa w oddali jedynie na komputerze w domu (o ile i to). Nie oznacza to, że nie można robić słabym zestawem lustro-obiektyw dużo lepszych zdjęć niż kompaktem, ale trzeba umieć z tego wycisnąć co się tylko da, czego większość ludzi nie potrafi. Tak samo nie od dziś wiadomo, że jak ktoś sięga po aparat raz czy dwa na miesiąc to w jego przypadku lustro jest najgorszą rzeczą jaką może kupić bo nawet jak wyda naprawdę spore pieniądze to w najlepszym wypadku jego zdjęcia nie będą wyglądały gorzej niż z taniego kompaktu - a na ścianę i tak ich nie wrzuci...
Ale się nasłuchałeś chłopie od kogoś p.....ł Zazwyczaj ktoś kto nie ma lustrzanki ( a pewnie chciałby mieć i zazdrości) pisze tak straszne głupoty. Przed lustrzanką miałem wiele kompaktów ale żaden nawet nie dorasta do pięt slr. Aaach no tak, przecież ty nie masz pieniążków na taki sprzęt, stąd te wypociny. Ps. Wszyscy moi znajomi są w szoku jak piękne i pięknej jakości zdjęcia można robić lustrem. Ale myślę że takich jak ty raczej nikt nigdy do tego nie przekona. Może to i lepiej. Niech tacy jak ty żyją w swoim świecie a tacy jak ja dalej pasjonują sie fotografią. : ) Pozdrawiam.
@ tomek197718
Coś Pan chyba nie dostrzega esencji wypisadeł TechSpec (o ile w niego skierowana była Pańska R.I.P.osta).
+Chwytanie chwili lustereczkami prowadzi do radości z samej fotografii (jako formy ekspresji) oraz wymiernych wyników starań doświadczonego Fotografa - co kupi i zastosuje, to będzie na zdjęciu widać (dokładnie tak jak będzie sobie tego życzył - więc nawet ze szrotu coś może się przysłużyć efektowi końcowemu, a proces tworzenia, Fotograf owy, zachowa dla siebie). Kluczem przy tym rodzaju sprzętu jest znajomość wszelkich zasad światła - jeśli się ich nie zna to marnuje się włożone pieniądze.
+Użytkowanie hybryd (superzoomów, czy też popularnych ostatnio CMOSowych szybkoklatkowców), gdzie niewątpliwie niezaprzeczalną zaletą są kompaktowe rozmiary lub znikoma masa,
pozwala głównie na "fotografię dokumentalną" (na OGROMNĄ niekorzyść lustrzanek).
Zdjęcia wszelkiej innej maści - tworzone z myślą o 'wystawach' - pozostaną fotografiami niespełnionymi, w zależności od kreatywności Amatora, mniej lub bardziej.
Sprzęt będzie posiadał moc czynienia właścicielowi radości, może również poczynić mnóstwa frustracji.
Z czasem, im więcej narośnie weń poznanych i odgadnionych kompromisów technicznych (niepowodzeń przy próbach uzyskania pożądanych efektów), z takiego ślepo zakochanego Amatora ktoś może (lecz nie musi) przerodzić się Amatora Lustrzanki.
Reasumując:
Miarą rozsądnego Człowieka zawsze pozostaną jedynie koszty przedsięwzięcia.
Miarą nierozsądnego - pewność efektów tych kosztów.
Brawo Mateusz dla mnie jesteś kimś.
Dużo wypowiedzi na tym forum ale zadnej konkretnej . Chodzi mi o aparat sx 40 hs,czy jest ktoś kto już ma ten aparat i może coś konretnie o nim powiedzieć . .Dodam że jestem zainteresowany tylko dwoma modelami sx40 hs lub lumix dmc fz150 ze wskazaniem na Canona,gdyż posiadam do chwili obecnej Canona Pro1 który nigdy mnie nie zawiódl . Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki.
Witajcie moji drodzy. Postanowiłem udostępnić Wam mój oryginalny plik *.MOV z poprzednika: SX20 IS [ oto on: link ] (później jeszcze był następca SX20 -> SX30) abyście mieli pojęcie jak w SX20 wygląda jakość HD i zoom podczas kręcenia video (zoom x20 optyczny + 60x cyfrowy). Myślę że nie ma o co się doczepić :) W SX40 jakość jest jeszcze lepsza!! Wkrótce chcę wymienić SX20 na ten nowy SX40 i nie mogę się już tego doczekać! Cała seria PowerShot'ów SX jest niezwykle udana. Za tak dobrą cenę mamy mega super aparat plus super tele zoom oraz kamkorder HD. Moim SX20 zrobiłem kiladziesiąt tysięcy zdjęć i jestem niezwykle zadowolony z jego użytkowania. Miałem już w posiadaniu aparaty Sony, Nikon, Minolta, Samsung i Canon w tym kompakty i lustrzanki i szczerze przyznam że SX PowerShot'y są najlepsze, najwygodniejsze, najszybsze, niezawodne i super jakości. Polecam jak najbardziej. Jeśli ktoś ma pytania to zapraszam na priv krisoft@krisoft.pl. Pozdrawiam !