Voigtlander Apo-Lanthar 65 mm f/2 Aspherical 1:2 Macro - test obiektywu
7. Koma, astygmatyzm i bokeh
| Centrum, f/2.0 | Róg APS-C, f/2.0 | Róg FF, f/2.0 |
|
|
|
| Centrum, f/2.8 | Róg APS-C, f/2.8 | Róg FF, f/2.8 |
|
|
|
Astygmatyzm, rozumiany jako średnia różnica pomiędzy pionowymi i poziomymi wartościami funkcji MTF50, nie daje się we znaki, podobnie jak koma. Jego wartość oszacowaliśmy na 5.9% i jest to rezultat uznawany za dobry. Warto odnotować, że wada ta ma zdecydowanie największy wpływ na maksymalnym otworze względnym. Dla przysłon f/2.8 i f/4.0 wada ta dociera do poziomu co najwyżej 2–3%.
Nieostrości testowanego obiektywu wyglądają dobrze. Choć, gdy zaczniemy się przyglądać uważnie, kilka powodów do niepokoju daje się odnaleźć. Po pierwsze, choć przysłona ma aż 10 listków, trudno powiedzieć, że producent zadbał o jej ukołowienie. Po drugie, obecność soczewki asferycznej daje się zauważyć poprzez delikatny cebulowy bokeh. I po trzecie, trudno nie odnotować dużego winietowania mechanicznego objawiającego się sporym ścięciem krążków w rogach kadru.
| Centrum, f/2.0 | Róg APS-C, f/2.0 | Róg FF, f/2.0 |
|
|
|
| Centrum, f/2.8 | Róg APS-C, f/2.8 | Róg FF, f/2.8 |
|
|
|
Centrum, f/4.0 | Róg APS-C, f/4.0 | Róg FF, f/4.0 |
|
|
|











Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.