Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test obiektywu

Sony FE 28 mm f/2 - test obiektywu

4 kwietnia 2019

6. Dystorsja

Prowadząc nasze testy, we wszystkich aparatach mam standardowo wyłączone wszystkie kompensacje wad obiektywu lub matrycy. W przypadku testowanego Sony FE 28 mm f/2 nie wszystko daje się jednak wyłączyć. Gdy podpinamy go do aparatu, aktywne zostają funkcje wyłączenia korygowania winietowania oraz aberracji chromatycznej i faktycznie te wady nie są wtedy korygowane. Tracimy jednak możliwość wyłączenia korygowania dystorsji, bo ta pozycja w menu aparatu przestaje być aktywna i zmienia się na napis „Automatyczna”.

Oczywiście nie ma problemów, aby sprawdzić, jak wygląda nieskorygowana dystorsja dawana przez samą optykę Sony. Oprócz JPEG-ów należy też wykonać RAW-y i wywołać je programem dcraw, co oczywiście uczyniliśmy.

Efekty tej operacji dość wyraźnie pokazują, dlaczego producent wymusza korygowanie tej wady przez oprogramowanie aparatu. Na matrycy APS-C sięga ona wartości −2.41%, a więc jest już bez problemów widoczna. Prawdziwe problemy zaczynają się jednak na pełnej klatce, gdzie mamy do czynienia z bardzo wysokim jak na tę ogniskową poziomem −4.82%.

----- R E K L A M A -----

Gdy pozostaniemy przy plikach JPEG prosto z aparatu, zniekształcenia są zdecydowanie mniejsze – wiąże się to oczywiście z korygowaniem zniekształceń i przycinaniem obrazu po tej korekcie. Na matrycy APS-C dystorsja wynosi wtedy tylko −0.19%, a więc jest praktycznie zerowa, by na pełnej klatce zwiększyć się do bardzo mało uciążliwego poziomu −0.60%.

Sony A7R II, JPEG, APS-C
Sony FE 28 mm f/2 - Dystorsja
Sony A7R II, JPEG, FF
Sony FE 28 mm f/2 - Dystorsja

Sony A7R II, RAW, APS-C
Sony FE 28 mm f/2 - Dystorsja
Sony A7R II, RAW, FF
Sony FE 28 mm f/2 - Dystorsja