Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Tak jak napisałem, jakby na 600 mm było zauważalnie lepiej, pewnie ucierpiałaby sprzedaż 6.3/600 więc Nikon miał jasne priorytety. Warto jednak pamiętać, że nawet przy obecnych MTFach, Nikkorem 180-600 mm daje się robić naprawdę udane fotki.
@Arek Oczywiście, że się da robić udane zdjęcia tym szkłem na 600 mm. Nawet jedno całkiem udane zrobiłem i musiałem potem upychać rzeczy do torby rowerowej wracając ze zlotu ;)
Problem w tym, że wszyscy wiedzą, że w takim obiektywie najważniejsza i najczęściej używana jest ogniskowa maksymalna i pod to powinien zostać zoptymalizowany ten obiektyw, a zrobiono odwrotnie. Rozumiem argument o wewnętrznej konkurencji, ale nie sprawia on, że podoba mi się ta sytuacja.
A poza tym lubię dążenie do technicznej perfekcji i ostatnio trochę obiektywów wpisujących się w to było tu testowanych. Sigma 500/5.6 DG DN i Nikon 135/1.8 Plena na przykład.
Arek: " Jeśli chodzi o celność autofokusa, to mam tutaj sporo negatywnych rzeczy do opowiedzenia. /.../ Wielokrotnie praca testowanego obiektywu stawała się naprawdę frustrująca. /.../ przez kilkadziesiąt sekund próbujecie bezskutecznie ustawić ostrość, bo obiektyw usilnie twierdzi, że lepszym pomysłem jest sfotografowanie ściany lasu, /.../ Nauczony takimi doświadczeniami, później, bardzo często ustawiałem ostrość np. na dobrze oświetloną i kontrastową korę drzewa znajdującą się blisko fotografowanego ptaka/.../
Fotografując Nikkorem Z 180-600 mm f/5.6-6.3 VR musimy więc być nie tylko cierpliwi, ale pogodzić się z faktem, że, ze względu na słaby autofokus, masa ciekawych ujęć przejdzie nam koło nosa. Tym bardziej, że jak już aparat potwierdzi ostrość i wykona zdjęcie, to i tak nie zawsze jakość będzie optymalna."
-Tylko czy to nie wina Z7 ❓ [i jego współdziałania z tym obiektywem] Czułość AF w Nikonach wzrosła z od -4 EV [w Z7] przez -8.5 EV [w Z8 i Z9], -9 EV [Z50 II] do -10 EV [w Z6 III i Zf ].
Kiedys wypozyczylem ten obiektyw na zdjecia charcich coursingow i z rozdzialem o AF totalnie sie nie zgadzam. Szklo pracowalo z Z8 i nie bylo zadnych problemow z lapaniem naprawde szybko poruszajacych sie obiektow. Mysle, ze testowanie szkiel na korpusach z procesorem EXPEED 6 pamietajacym czasy lustrzanek jest troche niemiarodajne.
odpowiedz Arka: "To dlaczego ze stałką 6.3/600 ten sam Z7 śmigał aż miło?" moge odbic swoim: To dlaczego z8 śmigał aż miło?
Posiadam ten instrument i użytkuję z Z9 i autofokus zachowuje się dokładnie tak jak to zostało opisane i zdarza mu się pogubić, ale chciałbym podkreślić że NIE JEST to walka o przeżycie, jakość obrazu na 600 po przymknięciu naprawdę bardzo dobra. Naturalne jest porównanie do 600 6.3 który w mojej opinii jest bezkompromisowy i jakościowo deklasuje 180-600 (Ski które posiadam nie mają luzu na bagnecie a ten się troszkę gibie - fora potwierdzają że nie jest to odosobniony przypadek), ale to nie ta półka cenowa.
Słabo! W najważniejszej kategorii dla ptasiarza, czyli rozdzielczości wypadł bardzo słabo. Większość zdjęć robi się na 600mm, chyba że ktoś idzie do ZOO. W dodatku bardzo często się jeszcze cropuje, a wtedy rozdzielczość przydaje się bardzo. Nie rozumiem za bardzo jaki sens jest stawianie na ogniskową 180mm w tego typu aparacie, może do sportu z bliska tak, ale do przyrody ten obiektyw jest po prostu słaby.
Różnica rozdzielczości dla 600/6.3 w centrum klatki względem Sony potężna. W zasadzie chyba nie jest lepiej niż w mojej starej lustrzankowej Sigmie 60-600 której chciałem się pozbyć na rzecz tego Nikona. ;-(
Trochę się podjarałem, kiedyś Arek zasugerował mi pewną anachroniczność D500 + Sigma 60-600 i rozważałem ten testowany obiektyw, ale jednak nie. Miał być na ptaki i pewnie jest, ale mógłby być lepszy.
Trochę dziwnie się czyta teorię o unikaniu wewnętrznej konkurencji, opisanej tonem stwierdzenia faktu, jakby autor był przy projektowaniu szkła albo słuchał decyzji zarządu.
Pewnie by to jakoś mocno nie rzucało mi się w oczy, gdybym parę miesięcy temuz ciekawości nie przeglądał kilku porównań Nikkora z 200-600. Może to jednak nie jest kwestia kuriozalnych decyzji marketingowych, a po prostu sprawności szkła?
Szkoła, że w przypadku takich podejrzanych wyników, nie robicie testu z drugą sztuką. Ewentualna informacja o rozrzucie jakościowym w obrębie jednego modelu też jest istotna dis potencjalnego nabywcy
Tym obiektywem da się robić bez problemu ostre zdjęcia na 600 mm na pełnej dziurze. Wystarczy pogrzebać na forum nikoniarze.pl i poszukać sobie przykładowych fotografii. Są bardzo dobrej jakości. Z8 z tym szkłem pracuje bardzo przyzwoicie. Z7 to zdecydowanie nie jest body do fotografii dla której dedykowany jest 180 600. Z7 to sprzęt bardziej do pejzażu. Na dzień dzisiejszy z8 najlepiej działa z tym obiektywem. Należy tam jeszcze ustawić AF na 3D tracking z programem śledzenia ptaków i redukcją wibracji w trybie sport i jest bardzo ok.
Generalnie robienie fotografi zwierząt z7 to jest objaw masochizmu. Jakby ktoś pisał magisterkę na telefonie. Da się ale po co się męczyć. Zrobiliście krzywdę „temu szkiełku” podpinając to do z7.
Wszystkie obiektywy podpinamy w teście do Z7. I znaczna większość Nikkorów nie ma z tym problemu. A skoro wiekowe i budżetowe A6400 z Sigmą jest w stanie poczynać sobie lepiej, to jest coś na rzeczy.
No ja nie wiem, czy ta różnica na korzyść Sony (którego mam, żeby nie było, że coś racjonalizuję) jest potężna. To nawet nie jest 10%.
Natomiast problemy z AF to jest dramat i frustracja. I jak widać, nie jest to wyłącznie przypadłość producentów niezależnych. Może Nikon coś skopał i naprawi to jakąś aktualizacją?
A redakcji ogromnie dziękuję za kolejny test kolejnej lufy. Z ciekawością czekam na Sony 400-800, który zdaje się wypadnie nietęgo, i na Sigmę 300-600/4, która z kolei ma mocno zaskoczyć :-) ale dla mnie to już tylko będzie platoniczne uczucie
"Kultura pracy autofokusa pozostawia sporo do życzenia" - szczerze? Dajcie mu szansę - podepnijcie Z9/Z9. Jakoś mam kompletnie odmienne zdanie w ocenie 180-600. Jest na prawdę świetny w swojej klasie cenowej czyli wśród wszelkich długich zumów 600mm do 10 tyś zł. Nie porównuję do stałek bo nie ma sensu takie zestawienie...
Kolejny raz testy AF są sabotowane przez za starą bazę sprzętu. A to w Fuji najnowsze body testowane są z jednym z 4 ( jeśli dobrze pamiętam) najstarszych obiektywów Fuji X wydanym 13 (!!!) lat temu który nigdy dobrym AF nie grzeszył. A to tutaj testy są na 7 letnim body z pierwszej generacji Nikonów Z. Z punktu widzienia fotografa/czytelnika portalu o wiele bardziej wiarygodne były by testy AF na wyżej pozycjonowanych i zdecydowanie nowszych komponentach bo to pokaże prawdziwy poziom AF badanego "instrumentu"/ obiektywu/body ITP. Tak jak to twleraz robi redakcja jest absolutnie niemiarodajne bo cieżko rozdzielić co jest problemem testowanego obiektywu a co użytego do testów body. Moim zdaniem jest to gruby błąd metodologii testu. To trochę tak jakby do testów osiągów na przykład Audi S3 czy Golfa R użyto opon Dębica. No niby się da ( zakładam, że jest odowiedni rozmiar) ale sensu w tym nie ma bo opony kompletnie zasabotują osiągi aut. I niemal nikt nie skorzysta z takiej opcji w życiu. Skoro Redakcja już i tak wypożycza obiektywy/body do przetestowania to może do rozdziału dotyczącego AF powinna też wypożyczać (naj)nowsze body/obiektyw. Bo na chwilę obecną wyniki testów AF są bliżej bezużyteczności niż jakiegoś zastosowania praktycznego skoro rozdzielenie co jest wynikiem testowanego obiektywu a co skutniem stareńkiego body sprzed 3 generacji.
Jednak Nikon powinien się liczyć z tym, że jego obiektywy będą używane również na starszych aparatach. Mi długie zoomy się znudziły. Szczególnie po teście Sigmy 500 f5,6.
Jako bidok, który utknął w DSLR Nikona po przeczytaniu tego testu i komentarzy mam odczucie, że ten obiektyw jest dość ewidentnie dla systemu Z tym czym dla F był 200-500/5.6. I wydaje się, że analogia dotyczy nie tylko zastosowań, grupy odbiorców i półki cenowej, ale również następujących dwóch spraw.
1) Zachowania z różnymi body. 200-500 z np. Nikonem D7100 był irytujący w sposób bardzo podobny do tutaj opisanego. Ten sam egzemplarz podpięty do D500 stawał się fantastyczny i co najwyżej czasami nie nadążał za ptakami w locie. Podkreślam - czasami.
2) Istotności wyboru właściwego trybu AF. Nie wiem w jakim trybie AF były robione testy, ale z długimi obiektywami tryb AF-S w Nikonie bywa wybitnie irytujący. Z rzeczonym 200-500 nawet obiekty statyczne fotografuję w różnych wariantach AF-C. Tak jest po prostu dużo lepiej: szybciej, celniej, pewniej.
Ma ogniskową krótszą o 20% i rozdzielczość gorszą o 10% w centrum i prawie 20% na brzegu aps-C.... Za to
Od biedy zrozumiałbym, gdybyś się chciał pocieszać porównaniem do Sony 200-600 na 400mm...
I nawiasem mówiąc o ile Sigma jest bardzo dobra, to jest to 500mm. Można porównywać do Sony @600mm, ale może jakąś poprawkę na skalę odwzorowania by zrobić?
@PDamian Na 400mm powinien być znacząco lepszy od Sigmy uwzględniając crop. Fajnie to widać na R7 - mam tamrona 150-600 G2 i nie powalał mnie nigdy nawet na 7D, a po kupieniu samyanga 135 t2.2 podważam sensowność długich nieostrych szkieł, skoro crop z tego samyanga dorównuje 300mm tamrona. Co innego ff 24Mpx.
"Poważnie? Kiedy w systemie są Z50II, Z7II, Z6III, Z8 i Z9 ocenę autofocusa opiera się na Z7?!"
Poważnie? Czytasz ten portal już od jakiegoś czasu i jesteś tak leniwy, żeby nie przeczytać sobie procedury testu, który czytasz + odrobinę zrozumienia, dlaczego testy są na jednym body. Z drugiej strony @Arek :P Nie ma nic bardziej odkrywczego od tego, że pierwsze generacje Zetek miały słabszy af od korpusów sony z kolejnych generacji bezluster. Gratuluje argumentu. W sumie to fakt ale obrona przed tym dlaczego w procedurze stosuję się jedno body w istocie celna. Można jeszcze było dopisać, że pierwsze generacje canona R miały jeszcze słabszy af od Zetek, tak dla zasady :)
@Flash69, napisał: " ( jeśli dobrze pamiętam) najstarszych obiektywów Fuji X wydanym 13 (!!!) lat temu który nigdy dobrym AF nie grzeszył."
a ty tu jesteś chyba nowy :) i nie pamiętasz czasów jak af na canonach były testowany na 50/1.4, 85/1.8 czy 35/2 bo @Arkowi wydawało się, że jak coś ma w nazwie usm to jest szybkie :)
Ciągłe biadolenie, a to za stare body a to teraz są lepsze a to stałka ma lepsze wyniki od zuma w rozdzielczości. @PDamian, ty tu nie jesteś od wczoraj, serio nie widzisz różnicy między między obiektywem f4.5 a f6.0 i to innych ogniskowych :P Starzej się i narzekasz dla zasady?
Dostajecie test, po przeczytaniu procedury nawet małpa się domyśli gdzie ten test przekłada się na realne użytkowanie a gdzie nie. Ciągle to samo: albo absurdalna punktacja w teście albo stare body :) nie dogodzisz :)
Popraw mnie jeżeli cię źle zrozumiałem: - optyczni mają dobre powody żeby testować obiektywy na starym body, które nie pasuje w żaden sposób do charakteru danego obiektywu, ale czytelnicy nie mają prawa mieć żadnych uwag go tego nawet jeśli uwagi mają sens bo powody optycznych są lepsze. - każda potencjalne zainteresowana osobą zakupem tego obiektywu jest świadoma sposobu testowania optycznych i wszyskich niuansów z tym związanych. Bo każdy z czytelników zna się na fotografii co najmniej tak dobrze jak Ty. A jak się nie zna to jest lamer i prostak i jego wina. - długość bycia na tym forum definiuje wiedzę danej osoby o fotografii.
Prawdę mówiąc chcianym się mylić w mojej interpretacji twojego posta.
> - optyczni mają dobre powody żeby testować obiektywy na starym body, które nie pasuje w żaden sposób do charakteru danego obiektywu, [Lekka kawaleria]
faktycznie mają, w zasadzie jeden dobry powód: porównywalność wyników pomiarów; a to chyba powód z gatunku zasadniczych - masz testy optyki w odniesieniu do tego samego sensora, są więc porównywalne dla różnych instrumentów; gdyby używać różnych body to powstałby galimatias;
poza tym, choć może Z7 to już staroć, to jego matryca pewnie nie odbiega od tych nowszych za wiele a może ma jakieś przewagi dla badania optyki, że Redakcja trzyma się tego modelu (dla Cwanona dotąd nie ma czegoś podobnego);
AF zmienia się ostatnio szybciej niż osiągi matrycy, więc w tym teście masz co prawda też dość pewne wyniki dla AF, ale trzeba je traktować względnie - np. że działa lepiej lub gorzej niż w innym obiektywie, ale jak naprawdę działa, to już zależy od konkretnego użytego korpusu;
zresztą AF w tańszych modelach radykalnie może odbiegać osiągami od tego co mamy w bardziej "wypasionych", gdzie po prostu ten system jest znacznie bardziej rozbudowany i czasem wspomagany osobnym procesorem;
ale to są testy optyki właśnie i tu Nikon Z7 pewnie wystarcza; a z AF z powyższych względów może być różnie w różnych korpusach i chyba trzeba się z tym pogodzić.
@Lekka kawaleria, napisał: "Popraw mnie jeżeli cię źle zrozumiałem"
Ja tu nie jestem od poprawiania cię, od tego masz opiekunów :)
"optyczni mają dobre powody żeby testować obiektywy na starym body, które nie pasuje w żaden sposób do charakteru danego obiektywu"
Tak, mają swoje powody a ty nie wysiliłeś się nawet, żeby przeczytać procedurę testową. Co więcej nowe body będzie pewnie miało tą samą procedurę testową dla af-u i jak się przeczyta jaką można sobie wyrobić opinie jak ona będzie się przekładać na np. „twój” rodzaj fotografii :)
" A jak się nie zna to jest lamer i prostak i jego wina"
Dlaczego od razu "lamer" nie widziałem twojego portfolio to skąd mam wiedzieć jak sprawy się mają. Ja otwarcie napisałem, kto jest leniwy i nawet małpa by ogarnęła, dlaczego jest właśnie tak a nie inaczej. Jeżeli będzie Ci z tym lepiej, to mogę napisać bezpośrednio do Ciebie, że jesteś leniwy, dodam tylko, że jesteś bardziej leniwy od reszty, bo do teraz nie wysiliłeś się nawet zajrzeć w tą część portalu o procedurze testowej. Moim zdaniem dla takich leniwych jak ty, na tym body, obiektywy powinny być testowane kolejne 20 lat, ponieważ po tym co wypisałeś wyżej istnieje podejrzenie, że nie będziesz umiał interpolować kolejnych wyników na np. innym body o bardziej gęstej matrycy.
Ps. Z drugiej strony, czytać jakiś test, wyrabiać sobie opinie o sprzęcie nie czytając jak testujący to robił to jest jakiś level leniwości bo przecież nie ułomności.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Wyniki trochę rozczarowujące.
Ciekawe, że na 600 mm mocno maleją różnice między centrum, a brzegiem kadru. Szkoda tylko, że jest to równanie w dół.
Tak jak napisałem, jakby na 600 mm było zauważalnie lepiej, pewnie ucierpiałaby sprzedaż 6.3/600 więc Nikon miał jasne priorytety. Warto jednak pamiętać, że nawet przy obecnych MTFach, Nikkorem 180-600 mm daje się robić naprawdę udane fotki.
Bez przesady z tym poświęceniem jakości na maksymalnej ogniskowej.
600mm [f/6.3, f/8, f/11] lpmm
centum
Nikkor: 39, 47, 50
Sony: 51, 52, 48
brzeg aps-c
Nikkor: 34, 42, 44
Sony: 39, 43, 42
brzeg FF
Nikkor: 34, 41, 43
Sony: 35, 37, 36
Nikkor na brzegu FF na 600mm i na 400mm daje takie same mtfy
jak na brzegu aps-c.
400mm [f/6.3, f/8, f/11] lpmm
centum
Nikkor: 59, 60, 51
Sony: 46, 51, 48
brzeg aps-c
Nikkor: 49, 53, 48
Sony: 37, 39, 42
brzeg FF
Nikkor: 48, 52, 47
Sony: 32, 33, 35
Powinni więc też pogorszyć jego wyniki w środku zakresu
400mm [f/5.6//6.3, f/8, f/11] lpmm
centum
Nikkor 180-600: 59, 60,
Nikkor 400/4.5 S: 66, 63
brzeg aps-c
Nikkor 180-600: 49, 53,
Nikkor 400/4.5 S: 55, 60
brzeg FF
Nikkor 180-600: 48, 52,
Nikkor 400/4.5 S: 47, 53
żeby nie ucierpiała sprzedaż 4.5/400.
🙃
PDamian - kupując 4.5/400 dostajesz światło f/4.5 a nie f/6.0 i właśnie za to tam płacisz. To nie konkurencja 180-600 mm.
@Arek
Oczywiście, że się da robić udane zdjęcia tym szkłem na 600 mm. Nawet jedno całkiem udane zrobiłem i musiałem potem upychać rzeczy do torby rowerowej wracając ze zlotu ;)
Problem w tym, że wszyscy wiedzą, że w takim obiektywie najważniejsza i najczęściej używana jest ogniskowa maksymalna i pod to powinien zostać zoptymalizowany ten obiektyw, a zrobiono odwrotnie.
Rozumiem argument o wewnętrznej konkurencji, ale nie sprawia on, że podoba mi się ta sytuacja.
A poza tym lubię dążenie do technicznej perfekcji i ostatnio trochę obiektywów wpisujących się w to było tu testowanych. Sigma 500/5.6 DG DN i Nikon 135/1.8 Plena na przykład.
Arek:
" Jeśli chodzi o celność autofokusa, to mam tutaj sporo negatywnych rzeczy do opowiedzenia. /.../
Wielokrotnie praca testowanego obiektywu stawała się naprawdę frustrująca. /.../
przez kilkadziesiąt sekund próbujecie bezskutecznie ustawić ostrość, bo obiektyw usilnie twierdzi, że lepszym pomysłem jest sfotografowanie ściany lasu, /.../
Nauczony takimi doświadczeniami, później, bardzo często ustawiałem ostrość np. na dobrze oświetloną i kontrastową korę drzewa znajdującą się blisko fotografowanego ptaka/.../
Fotografując Nikkorem Z 180-600 mm f/5.6-6.3 VR musimy więc być nie tylko cierpliwi, ale pogodzić się z faktem, że, ze względu na słaby autofokus, masa ciekawych ujęć przejdzie nam koło nosa. Tym bardziej, że jak już aparat potwierdzi ostrość i wykona zdjęcie, to i tak nie zawsze jakość będzie optymalna."
-Tylko czy to nie wina Z7 ❓
[i jego współdziałania z tym obiektywem]
Czułość AF w Nikonach wzrosła z od -4 EV [w Z7]
przez -8.5 EV [w Z8 i Z9], -9 EV [Z50 II] do -10 EV [w Z6 III i Zf ].
To dlaczego ze stałką 6.3/600 ten sam Z7 śmigał aż miło?
Może to właśnie kwestia współdziałania -oprogramowania w aparacie.
Ci co robią ptaki to raczej mają słabą opinię o AF w Z6/7 pierwszej i drugiej serii
i chwalą poprawę AF w nowszych Nikonach.
Kiedys wypozyczylem ten obiektyw na zdjecia charcich coursingow i z rozdzialem o AF totalnie sie nie zgadzam. Szklo pracowalo z Z8 i nie bylo zadnych problemow z lapaniem naprawde szybko poruszajacych sie obiektow. Mysle, ze testowanie szkiel na korpusach z procesorem EXPEED 6 pamietajacym czasy lustrzanek jest troche niemiarodajne.
odpowiedz Arka:
"To dlaczego ze stałką 6.3/600 ten sam Z7 śmigał aż miło?"
moge odbic swoim:
To dlaczego z8 śmigał aż miło?
link
Posiadam ten instrument i użytkuję z Z9 i autofokus zachowuje się dokładnie tak jak to zostało opisane i zdarza mu się pogubić, ale chciałbym podkreślić że NIE JEST to walka o przeżycie, jakość obrazu na 600 po przymknięciu naprawdę bardzo dobra. Naturalne jest porównanie do 600 6.3 który w mojej opinii jest bezkompromisowy i jakościowo deklasuje 180-600 (Ski które posiadam nie mają luzu na bagnecie a ten się troszkę gibie - fora potwierdzają że nie jest to odosobniony przypadek), ale to nie ta półka cenowa.
Słabo! W najważniejszej kategorii dla ptasiarza, czyli rozdzielczości wypadł bardzo słabo. Większość zdjęć robi się na 600mm, chyba że ktoś idzie do ZOO. W dodatku bardzo często się jeszcze cropuje, a wtedy rozdzielczość przydaje się bardzo. Nie rozumiem za bardzo jaki sens jest stawianie na ogniskową 180mm w tego typu aparacie, może do sportu z bliska tak, ale do przyrody ten obiektyw jest po prostu słaby.
Różnica rozdzielczości dla 600/6.3 w centrum klatki względem Sony potężna.
W zasadzie chyba nie jest lepiej niż w mojej starej lustrzankowej Sigmie 60-600 której chciałem się pozbyć na rzecz tego Nikona.
;-(
Trochę się podjarałem, kiedyś Arek zasugerował mi pewną anachroniczność D500 + Sigma 60-600 i rozważałem ten testowany obiektyw, ale jednak nie. Miał być na ptaki i pewnie jest, ale mógłby być lepszy.
Trochę dziwnie się czyta teorię o unikaniu wewnętrznej konkurencji, opisanej tonem stwierdzenia faktu, jakby autor był przy projektowaniu szkła albo słuchał decyzji zarządu.
Pewnie by to jakoś mocno nie rzucało mi się w oczy, gdybym parę miesięcy temuz ciekawości nie przeglądał kilku porównań Nikkora z 200-600. Może to jednak nie jest kwestia kuriozalnych decyzji marketingowych, a po prostu sprawności szkła?
Szkoła, że w przypadku takich podejrzanych wyników, nie robicie testu z drugą sztuką. Ewentualna informacja o rozrzucie jakościowym w obrębie jednego modelu też jest istotna dis potencjalnego nabywcy
Tym obiektywem da się robić bez problemu ostre zdjęcia na 600 mm na pełnej dziurze. Wystarczy pogrzebać na forum nikoniarze.pl i poszukać sobie przykładowych fotografii. Są bardzo dobrej jakości. Z8 z tym szkłem pracuje bardzo przyzwoicie. Z7 to zdecydowanie nie jest body do fotografii dla której dedykowany jest 180 600. Z7 to sprzęt bardziej do pejzażu. Na dzień dzisiejszy z8 najlepiej działa z tym obiektywem. Należy tam jeszcze ustawić AF na 3D tracking z programem śledzenia ptaków i redukcją wibracji w trybie sport i jest bardzo ok.
Generalnie robienie fotografi zwierząt z7 to jest objaw masochizmu. Jakby ktoś pisał magisterkę na telefonie. Da się ale po co się męczyć. Zrobiliście krzywdę „temu szkiełku” podpinając to do z7.
Wszystkie obiektywy podpinamy w teście do Z7. I znaczna większość Nikkorów nie ma z tym problemu. A skoro wiekowe i budżetowe A6400 z Sigmą jest w stanie poczynać sobie lepiej, to jest coś na rzeczy.
No ja nie wiem, czy ta różnica na korzyść Sony (którego mam, żeby nie było, że coś racjonalizuję) jest potężna. To nawet nie jest 10%.
Natomiast problemy z AF to jest dramat i frustracja. I jak widać, nie jest to wyłącznie przypadłość producentów niezależnych. Może Nikon coś skopał i naprawi to jakąś aktualizacją?
A redakcji ogromnie dziękuję za kolejny test kolejnej lufy. Z ciekawością czekam na Sony 400-800, który zdaje się wypadnie nietęgo, i na Sigmę 300-600/4, która z kolei ma mocno zaskoczyć :-) ale dla mnie to już tylko będzie platoniczne uczucie
Do Arka
Znaczna większość nikonów nie jest przeznaczona do fotografii przyrody.
Pierwsze generacje zetek miały słaby AF. Dużo słabszy od Sony.
"Kultura pracy autofokusa pozostawia sporo do życzenia" - szczerze? Dajcie mu szansę - podepnijcie Z9/Z9. Jakoś mam kompletnie odmienne zdanie w ocenie 180-600. Jest na prawdę świetny w swojej klasie cenowej czyli wśród wszelkich długich zumów 600mm do 10 tyś zł. Nie porównuję do stałek bo nie ma sensu takie zestawienie...
chyba duży rozrzut jakościowy jest, bo wielu ludzi twierdzi, że jest w miarę ostry od pełnej dziury, a tu w testach jakaś tragedia wyszła
Kolejny raz testy AF są sabotowane przez za starą bazę sprzętu. A to w Fuji najnowsze body testowane są z jednym z 4 ( jeśli dobrze pamiętam) najstarszych obiektywów Fuji X wydanym 13 (!!!) lat temu który nigdy dobrym AF nie grzeszył. A to tutaj testy są na 7 letnim body z pierwszej generacji Nikonów Z. Z punktu widzienia fotografa/czytelnika portalu o wiele bardziej wiarygodne były by testy AF na wyżej pozycjonowanych i zdecydowanie nowszych komponentach bo to pokaże prawdziwy poziom AF badanego "instrumentu"/ obiektywu/body ITP. Tak jak to twleraz robi redakcja jest absolutnie niemiarodajne bo cieżko rozdzielić co jest problemem testowanego obiektywu a co użytego do testów body. Moim zdaniem jest to gruby błąd metodologii testu. To trochę tak jakby do testów osiągów na przykład Audi S3 czy Golfa R użyto opon Dębica. No niby się da ( zakładam, że jest odowiedni rozmiar) ale sensu w tym nie ma bo opony kompletnie zasabotują osiągi aut. I niemal nikt nie skorzysta z takiej opcji w życiu. Skoro Redakcja już i tak wypożycza obiektywy/body do przetestowania to może do rozdziału dotyczącego AF powinna też wypożyczać (naj)nowsze body/obiektyw. Bo na chwilę obecną wyniki testów AF są bliżej bezużyteczności niż jakiegoś zastosowania praktycznego skoro rozdzielenie co jest wynikiem testowanego obiektywu a co skutniem stareńkiego body sprzed 3 generacji.
Bo ten wróbel to był szpion od Sony ;)
Jednak Nikon powinien się liczyć z tym, że jego obiektywy będą używane również na starszych aparatach.
Mi długie zoomy się znudziły. Szczególnie po teście Sigmy 500 f5,6.
Ten Nikkor 180-600 na 400mm nie jest dużo gorszy
od tej wychwalanej Sigmy 500/5.6.
[6.3///f/5.6, f/8] lpmm
centum
Nikkor na 400: 59, 60
Sigma 500/5.6: 65, 60
brzeg aps-c
Nikkor na 400: 49, 53
Sigma 500/5.6: 60, 55
brzeg FF
Nikkor na 400: 48, 52,
Sigma 500/5.6: 55, 52
🤣
link
Jako bidok, który utknął w DSLR Nikona po przeczytaniu tego testu i komentarzy mam odczucie, że ten obiektyw jest dość ewidentnie dla systemu Z tym czym dla F był 200-500/5.6. I wydaje się, że analogia dotyczy nie tylko zastosowań, grupy odbiorców i półki cenowej, ale również następujących dwóch spraw.
1) Zachowania z różnymi body. 200-500 z np. Nikonem D7100 był irytujący w sposób bardzo podobny do tutaj opisanego. Ten sam egzemplarz podpięty do D500 stawał się fantastyczny i co najwyżej czasami nie nadążał za ptakami w locie. Podkreślam - czasami.
2) Istotności wyboru właściwego trybu AF. Nie wiem w jakim trybie AF były robione testy, ale z długimi obiektywami tryb AF-S w Nikonie bywa wybitnie irytujący. Z rzeczonym 200-500 nawet obiekty statyczne fotografuję w różnych wariantach AF-C. Tak jest po prostu dużo lepiej: szybciej, celniej, pewniej.
Poważnie? Kiedy w systemie są Z50II, Z7II, Z6III, Z8 i Z9 ocenę autofocusa opiera się na Z7?! :D
PDamian,
Ma ogniskową krótszą o 20% i rozdzielczość gorszą o 10% w centrum i prawie 20% na brzegu aps-C.... Za to
Od biedy zrozumiałbym, gdybyś się chciał pocieszać porównaniem do Sony 200-600 na 400mm...
I nawiasem mówiąc o ile Sigma jest bardzo dobra, to jest to 500mm. Można porównywać do Sony @600mm, ale może jakąś poprawkę na skalę odwzorowania by zrobić?
@PDamian
Na 400mm powinien być znacząco lepszy od Sigmy uwzględniając crop.
Fajnie to widać na R7 - mam tamrona 150-600 G2 i nie powalał mnie nigdy nawet na 7D, a po kupieniu samyanga 135 t2.2 podważam sensowność długich nieostrych szkieł, skoro crop z tego samyanga dorównuje 300mm tamrona.
Co innego ff 24Mpx.
@diklofenak
11 czerwca 2025, 11:27
"Poważnie? Kiedy w systemie są Z50II, Z7II, Z6III, Z8 i Z9 ocenę autofocusa opiera się na Z7?!"
Poważnie? Czytasz ten portal już od jakiegoś czasu i jesteś tak leniwy, żeby nie przeczytać sobie procedury testu, który czytasz + odrobinę zrozumienia, dlaczego testy są na jednym body.
Z drugiej strony @Arek :P
Nie ma nic bardziej odkrywczego od tego, że pierwsze generacje Zetek miały słabszy af od korpusów sony z kolejnych generacji bezluster. Gratuluje argumentu. W sumie to fakt ale obrona przed tym dlaczego w procedurze stosuję się jedno body w istocie celna.
Można jeszcze było dopisać, że pierwsze generacje canona R miały jeszcze słabszy af od Zetek, tak dla zasady :)
@Flash69, napisał:
" ( jeśli dobrze pamiętam) najstarszych obiektywów Fuji X wydanym 13 (!!!) lat temu który nigdy dobrym AF nie grzeszył."
a ty tu jesteś chyba nowy :) i nie pamiętasz czasów jak af na canonach były testowany na 50/1.4, 85/1.8 czy 35/2 bo @Arkowi wydawało się, że jak coś ma w nazwie usm to jest szybkie :)
Ciągłe biadolenie, a to za stare body a to teraz są lepsze a to stałka ma lepsze wyniki od zuma w rozdzielczości.
@PDamian, ty tu nie jesteś od wczoraj, serio nie widzisz różnicy między między obiektywem f4.5 a f6.0 i to innych ogniskowych :P Starzej się i narzekasz dla zasady?
Dostajecie test, po przeczytaniu procedury nawet małpa się domyśli gdzie ten test przekłada się na realne użytkowanie a gdzie nie. Ciągle to samo: albo absurdalna punktacja w teście albo stare body :) nie dogodzisz :)
Sensecobar
Popraw mnie jeżeli cię źle zrozumiałem:
- optyczni mają dobre powody żeby testować obiektywy na starym body, które nie pasuje w żaden sposób do charakteru danego obiektywu, ale czytelnicy nie mają prawa mieć żadnych uwag go tego nawet jeśli uwagi mają sens bo powody optycznych są lepsze.
- każda potencjalne zainteresowana osobą zakupem tego obiektywu jest świadoma sposobu testowania optycznych i wszyskich niuansów z tym związanych. Bo każdy z czytelników zna się na fotografii co najmniej tak dobrze jak Ty. A jak się nie zna to jest lamer i prostak i jego wina.
- długość bycia na tym forum definiuje wiedzę danej osoby o fotografii.
Prawdę mówiąc chcianym się mylić w mojej interpretacji twojego posta.
> - optyczni mają dobre powody żeby testować obiektywy na starym body, które nie pasuje w żaden sposób do charakteru danego obiektywu, [Lekka kawaleria]
faktycznie mają, w zasadzie jeden dobry powód: porównywalność wyników pomiarów; a to chyba powód z gatunku zasadniczych - masz testy optyki w odniesieniu do tego samego sensora, są więc porównywalne dla różnych instrumentów; gdyby używać różnych body to powstałby galimatias;
poza tym, choć może Z7 to już staroć, to jego matryca pewnie nie odbiega od tych nowszych za wiele a może ma jakieś przewagi dla badania optyki, że Redakcja trzyma się tego modelu (dla Cwanona dotąd nie ma czegoś podobnego);
AF zmienia się ostatnio szybciej niż osiągi matrycy, więc w tym teście masz co prawda też dość pewne wyniki dla AF, ale trzeba je traktować względnie - np. że działa lepiej lub gorzej niż w innym obiektywie, ale jak naprawdę działa, to już zależy od konkretnego użytego korpusu;
zresztą AF w tańszych modelach radykalnie może odbiegać osiągami od tego co mamy w bardziej "wypasionych", gdzie po prostu ten system jest znacznie bardziej rozbudowany i czasem wspomagany osobnym procesorem;
ale to są testy optyki właśnie i tu Nikon Z7 pewnie wystarcza; a z AF z powyższych względów może być różnie w różnych korpusach i chyba trzeba się z tym pogodzić.
@Lekka kawaleria, napisał:
"Popraw mnie jeżeli cię źle zrozumiałem"
Ja tu nie jestem od poprawiania cię, od tego masz opiekunów :)
"optyczni mają dobre powody żeby testować obiektywy na starym body, które nie pasuje w żaden sposób do charakteru danego obiektywu"
Tak, mają swoje powody a ty nie wysiliłeś się nawet, żeby przeczytać procedurę testową. Co więcej nowe body będzie pewnie miało tą samą procedurę testową dla af-u i jak się przeczyta jaką można sobie wyrobić opinie jak ona będzie się przekładać na np. „twój” rodzaj fotografii :)
" A jak się nie zna to jest lamer i prostak i jego wina"
Dlaczego od razu "lamer" nie widziałem twojego portfolio to skąd mam wiedzieć jak sprawy się mają. Ja otwarcie napisałem, kto jest leniwy i nawet małpa by ogarnęła, dlaczego jest właśnie tak a nie inaczej.
Jeżeli będzie Ci z tym lepiej, to mogę napisać bezpośrednio do Ciebie, że jesteś leniwy, dodam tylko, że jesteś bardziej leniwy od reszty, bo do teraz nie wysiliłeś się nawet zajrzeć w tą część portalu o procedurze testowej.
Moim zdaniem dla takich leniwych jak ty, na tym body, obiektywy powinny być testowane kolejne 20 lat, ponieważ po tym co wypisałeś wyżej istnieje podejrzenie, że nie będziesz umiał interpolować kolejnych wyników na np. innym body o bardziej gęstej matrycy.
Ps.
Z drugiej strony, czytać jakiś test, wyrabiać sobie opinie o sprzęcie nie czytając jak testujący to robił to jest jakiś level leniwości bo przecież nie ułomności.