Garmin VIRB 360 - przegląd możliwości kamery sferycznej
2. VIRB 360 w praktyce
Budowa, jakość wykonania i ergonomia
Garmin VIRB 360 jest dość niewielki, jego wymiary to 39 x 59.3 x 69.8 mm. Waży przy tym 160 g, a więc stosunkowo niedużo. Obudowa kamery jest wykonana z twardego plastiku, a wszystkie elementy są ze sobą dobrze spasowane. Obiektywy zostały wykonane ze szkła, dodatkowo producent daje możliwość ich szybkiej wymiany w razie uszkodzenia. VIRB 360 dostarczany jest razem ze statywem, przejściówką na standardowy gwint statywowy oraz przejściówką na mocowanie do kasku, spopularyzowane np. przez GoPro.
![]() |
Na górze urządzenia znalazł się ekran oraz trzy przyciski funkcyjne. Umożliwiają one nawigację po menu, włączenie urządzenia, włączenie modułu WiFi oraz zrobienie zdjęcia lub rozpoczęcie nagrywania. Guziki mają odpowiedni skok i nie sprawia problemu wciskanie ich nawet w rękawiczkach.
![]() |
Na prawej ścianie urządzenia znalazło się miejsce na przełącznik rozpoczynający nagrywanie. Jest to dość ciekawe, niespotykane w świecie kamer sferycznych rozwiązanie, dzięki któremu przypadkowo nie przerwiemy nagrywania wciskając któryś z przycisków.
![]() |
Na lewej ścianie kamery znajduje się zaślepka, za którą kryją się porty HDMI oraz USB. Tutaj również umieszczony został slot na karty micro SD. VIRB 360 obsługuje karty o maksymalnej pojemności 128 GB.
![]() |
VIRB 360 został wyposażony w wymienną baterię. Znajduje się ona za zaślepką na spodzie urządzenia.
Użytkowanie kamery
Ze sportami ekstremalnymi nie mam, i pewnie nie będę miał, nic wspólnego. Czasem natomiast biegam i podczas jednego z wypadów postanowiłem zabrać ze sobą Garmina. Trasę zaplanowałem tak, żeby przecinała płockie Stare Miasto i Wzgórze Tumskie - chciałem bowiem nagrać wirtualny spacer po najbardziej zabytkowej części miasta. Zaczynając od płockiej Katedry i Zamku Książąt Mazowieckich, poprzez jedną z najstarszych szkół w Europie - Małachowiankę, Kościół Farny i, w końcu, ratusz oraz ulicę Tumską. Efekt można zobaczyć poniżej.
VIRB 360 całkowicie spełnił moje oczekiwania. Obsługa urządzenia była łatwa i odbywała się szybko. Również bateria miło mnie tutaj zaskoczyła - mimo faktu, że temperatura oscylowała w granicach 0 stopni, dałem radę nagrać ok. 30 minut materiału, a po powrocie do domu jej wskaźnik wskazywał jeszcze połowę pozostałej mocy.
![]() |
Kolejną okazją do wypróbowania możliwości kamerki był rodzinny wypad na tor kartingowy.
Tym razem postanowiłem na gotowy klip nałożyć G-Metrix - nakładki rzeczywistości rozszerzonej. Korzystając z wbudowanego odbiornika GPS i czujników kamera może rejestrować przeciążenia, wysokość n.p.m., prędkość, orientację i wiele innych elementów. Dane te są automatycznie zapisywane, a nałożyć je można w aplikacji mobilnej VIRB Mobile lub programie VIRB EDIT. Żałuję, że kamera VIRB 360 jest jedynym produktem tej firmy, jaki miałem ze sobą, bowiem jeszcze więcej danych można rejestrować po podłączeniu innych bezprzewodowych czujników. Lista nakładek G-Metrix prezentuje się następująco:
![]() |
Aplikacja mobilna
Osobnego omówienia wymaga aplikacja mobilna. Kamera łączy się ze smartfonem przy użyciu WiFi, można również skorzystać z NFC. Sprawdziłem jak działa VIRB Mobile na systemie iOS, korzystając ze smartfonów iPhone SE oraz iPhone 8 Plus - nie zauważyłem na nich żadnych problemów. Połączenie było stabilne, a obraz z kamery wyświetlał się płynnie, jednak ze sporym opóźnieniem. Żadnych kłopotów nie miałem również z pobraniem wykonanych zdjęć i filmów.
Z aplikacji skorzystać możemy również w celu zaktualizowania firmware kamery. Podczas testów zdarzyło mi się to dwa razy, z czego raz proces trzeba było powtórzyć. Do zaktualizowania kamery możemy też skorzystać z programu VIRB EDIT.
![]() |
Ogólnie rzecz biorąc, z pracy VIRB 360 byłem bardzo zadowolony. Przyznać jednak muszę, że z aplikacji mobilnej korzystałem niechętnie. Nie chodzi nawet o to, że miałem z nią jakieś kłopoty - bo nie miałem. Po prostu dużo szybciej można włączyć nagrywanie, czy zmienić podstawowe parametry rejestracji obrazu na samej kamerze. Dodatkowo, specyfika kamery sferycznej, połączona ze skuteczną, sferyczną stabilizacją Garmina nie wymuszała w żaden sposób potrzeby podglądu nagrywanego klipu.