Test filtrów UV - uzupełnienie
2. Cokin UV 72 mm
![]()  | 
  ||
![]()  | 
       
||
Zapewne wielu Czytelników utożsamia francuską firmę Cokin z dużymi, prostokątnymi filtrami wsuwanymi w uchwyt na obiektywie. Niewątpliwie jest to system rozpoznawany i lubiany przez wielu fotografów ze względu na swoją specyficzną funkcjonalność, tak bardzo odległą od standardowych filtrów wkręcanych w gwint obiektywu. Jak widać standardowy filtr również można  znaleźć w ofercie tego producenta. Zobaczmy jak wygląda na tle konkurencji.
Wynik testu
![]() 
Średnia transmisja światła ultrafioletowego 23% - Ocena: 2/10 
Średnia transmisja światła z przedziału widzialnego 89.2% - Ocena: 0/10 Ocena:
  | 
  | 
 ||
 
Z filtrem 
Narożnik - Ocena: 0/5 
Środek kadru - Ocena: 1/5 Brzeg kadru - Ocena: 1/5 Ocena:
  | 
  | 
 ||
![]() Pociemnienie brzegowe na poziomie 0.6%  Ocena:   | 
  | 
 ||
![]() 
Wyraźna smużystość
 Ocena:
 
 | 
  | 
 ||
  | 
|||
Podsumowanie:
Filtr zdobył 10/45 punktów (22.2%).Biorąc pod uwagę poprzedni ranking i nie uwzględniając oceny za jednorodność, która nie była wcześniej testowana, Cokin uplasowałby się na przedostatnim miejscu za najtańszym Kingiem.
Straty na odbicie rzędu 10% to zasługa braku jakichkolwiek warstw przeciwodbiciowych. To też jest przyczyną powstawania wszystkich widocznych serii odblasków. Ultrafiolet jest odcinany zbyt późno. W zasadzie są to osiągi szyby okiennej i trzeba sobie zadać pytanie, czy aby na pewno chcemy uciąć 10% światła i otrzymać serię odblasków nie dostając nic w zamian? Chyba nie.
Filtr do testów wypożyczyła firma Antymex.



                        





                        
                        
                        





                        
                           
 Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.