Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Obiektywy Sigma w astrofotografii – od standardu do krótkiego tele

22 grudnia 2023
Michał Kałużny Komentarze: 37
Komentarze czytelników (37)
  1. krukm
    krukm 23 grudnia 2023, 09:15

    Bardzo ładne te zdjęcia. W swoim czasie trochę próbowałem ze SkyAdventurer, ale poszedłem bardziej w fotografię przyrody. Jechać 30km za miasto w nocy, potem rozkładać sprzęt, celować w Polaris, nastawić interwałometr i czekać, aż się samo zrobi to trochę nie dla mnie, aczkolwiek po przeczytaniu znowu naszła mnie ochota, by trochę popróbować. Fajne te przykłady z 40 lub 105 mm - pokazują, że nie musimy mieć wielkiego teleskopu lub supertele, żeby dostrzec ciekawe rzeczy. Wesołych Świąt!

  2. Arek
    Arek 23 grudnia 2023, 09:30

    Dokładnie. W zasadzie zakres jasnych stałek, który posiada każdy bardziej zaawansowany fotograf od szerokoego kąta do lekkiego tele nadaje się do fajnej astrofotografii. Jakby tego było mało tutaj może spokojne powalczyć nawet amator z małym budżetem, bo przecież dobre zdjęcia ta się zrobić obiektywami klasy 1.8/50 i 1.8/85, ktore zwykle są jednymi z najtańszych jasnych stalek na rynku.

  3. PiotrWachowiak
    PiotrWachowiak 23 grudnia 2023, 11:07

    Michale, Arku, dziękuję za artykuł. Jaki obecnie mały montaż paralaktyczny warto kupić do typowego bezlusterkowego zestawu ? Waga montażu nie ma dla mnie znaczenia, o ile będzie przenośny/przewozny (stacjonarnie mam EQ6)

    Dzięki !

    Piotr

  4. LarsikOwen
    LarsikOwen 23 grudnia 2023, 11:41

    Dołączam do pytania @PiotrWachowiak. Aż się dziwię, że tyle lat zwlekałem z zakupem montażu. Męczę się do dzisiaj ze stackowaniem.

  5. Arek
    Arek 23 grudnia 2023, 12:49

    Michał wymienił w tekście dwa przykładowe montaże.

    Ja sam używam pierwszej wersji Sky Adventurera, którą bardzo sobie chwalę i którą opisywaliśmy tutaj:
    link

    Od tego czasu pojawiły się nowsze wersje oraz wariant mini, który sprawdzi się w krótszych tele:
    link

  6. PDamian
    PDamian 23 grudnia 2023, 12:54

    Dlaczego na zdjęciu po lewej widać mniej gwiazd?
    link


  7. Maciox
    Maciox 23 grudnia 2023, 14:36

    A jak ktoś chce zaoszczędzić, to może wykonać montaż wg projektu Janusza Wilanda.

  8. ryszardo
    ryszardo 23 grudnia 2023, 15:23

    @PDamian
    To jest róg kadru, więc najprawdopodobniej winne jest winietowanie.

  9. Bahrd
    Bahrd 23 grudnia 2023, 16:00

    Mały statyw, mały montaż i lekki aparat to i pewnie niewielka odporność na wiatr?

  10. PDamian
    PDamian 23 grudnia 2023, 16:53

    @ryszardo
    Jeśli to wina winietowania, to obiektywy do lustrzanek mają w astro
    wielką przewagę nad tymi skonstruowanymi do bezlusterkowców.
    np.
    -50mm na f/1.4: −1.63 EV link vs −3.23 EV link lub −2.89 EV link

    Na 85mm mniejszą: link vs link
    lub link

  11. Pietia Goras
    Pietia Goras 23 grudnia 2023, 16:58

    Można też spróbować zabawy w astrofoto DS z o-gps, na co pozwala Pentax. Oczywiście montaż paralaktyczny pozwala na znacznie dłuższe czasy naświetlania, niż o-gps.

  12. Maciox
    Maciox 23 grudnia 2023, 17:06

    @Pietia Goras
    Jak to wychodzi w praktyce? Głównie ciekawi mnie wpływ zniekształceń obrazu, które będą różne w zależności od ustawienia matrycy przez IBIS.

  13. ryszardo
    ryszardo 23 grudnia 2023, 17:35

    @PDamian
    Zdecydowanie obiektywy lustrzankowe mają ogromną przewagę w kwestii winieotowania, które w większości konstrukcji do bezlusterkowców zostało olane, nad czym od dawna ubolewam.

    Sigma Art 50/1.4 jest moim zdaniem jednym z najbardziej udanych szkieł w historii i małe winietowanie ma w tym swój udział.
    Podobnie jest z zoomami: Tamron 15-30 wydaje się być najlepszym szerokokątnym obiektywem zmiennoogniskowym do astrofotografii. Można dyskutować, czy zoom jest tu optymalnym wyborem, ale na 20 mm f/2.8 ma mniejsze winietowanie niż Sigma 20/1.4 DG DN i Sony 20/1.8 G przymknięte do f/2.8. Sony 14/1.8 @2.8 ma tylko 0,08 EV mniejsze winietowanie od Tamrona na 15 mm przy te samej wartości przysłony. Oba są jednak deklasowane po tym względem przez lustrzankową Sigmę A 14/1.8.

    Na szczęście zdarzają się wyjątki w nowszych konstrukcjach. Brakuje jeszcze testów, ale nowy Nikon 135/1.8 Plena zapowiada się bardzo dobrze pod tym względem.

  14. papatki
    papatki 23 grudnia 2023, 18:06

    Hej. W astrofoto generalnie winietowanie nie jest aż tak dużym problemem. Prawdę mówiąc uwielbiam Art 20/1.4 DG DN, który w nocnej foto spisuje się świetnie. Robiąc dłuższe ekspozycje zwykle przymykam go do f:2.0-2.8 a winietowanie rozwiązuję za pomocą klatek kalibracyjnych (flat). W przypadku krótszych czasów (na przykład) do zórz polarnych ten obiektyw zwykle pracuje przy f:1.4 a winietowanie usuwam korzystając z DXO PureRaw.
    Pozdrawiam!

  15. PDamian
    PDamian 23 grudnia 2023, 19:09

    @papatki
    No i nie masz tak, że w środku kadru widać więcej gwiazd niż na brzegach?

    @ryszardo
    Na tele to różnice w winietowaniu maleją.
    W 135-tkach na pełnej dziurze jest jednakowe link vs link
    ale po przymknięciu Sony GM na f/4 i f/5.6 ma takie jak Sigma na f/2,8 i f/4.

    Gorzej z szerokimi.
    14mm [na kolejnych przysłonach]:
    −2.28 EV, −1.76 EV, −0.84 EV, −0.50 EV link
    vs
    −2.96 EV, −2.65 EV, −1.71 EV, −1.63 EV link

    20mm
    −3.02 EV, −1.61 EV, −0.70 EV, −0.47 EV link
    vs
    −3.68 EV, −2.38 EV, −1.46 EV, −1.11 EV link
    _____
    [−1.92 EV], −1.68 EV, −0.94 EV, −0.55 EV link
    vs
    [−2.47 EV], −2.17 EV, −1.31 EV, −0.82 EV link
    [−2.95 EV], −2.64 EV, −1.94 EV, −1.81 EV link

  16. papatki
    papatki 23 grudnia 2023, 22:13

    Oczywiście, że przy szerokokątnych obiektywach i max otwartej przesłonie gwiazd będzie mniej. Tyle że, poza wspomnianymi zorzami bardzo rzadko pracuje się na maks otwartej przesłonie. Przymykając i stackując większą grupę zdjęć i stosując klatki kalibracyjne ten problem jest pomijalny. Tak to wygląda od strony praktycznej i to już wykazałem pokazując zdjęcia zarówno ze wspomnianego Art 20/1.4 DG DN jak i nowego Art 14/1.4 DG DN. Pozdrawiam!

  17. Arek
    Arek 24 grudnia 2023, 11:02

    W ogólności problem z winietowaniem jest mniejszy, tam gdzie po prostu można zebrać więcej materiału i przez to zmniejszyć szum powstały w wyniku skorygowania winietowania. Ów problem jest jednak większy, gdy mamy do czynienia z fotografowaniem zjawisk ulotnych jakich jak np. zorze i meteory, w przypadku których zależy nam na każdym fotonie, a więc pracuje się wtedy na maksymalnym otworze względnym ewentualnie z jakimś minimalnym przymknięciem (1/3-2/3 EV).

  18. Bahrd
    Bahrd 24 grudnia 2023, 11:06

    Pietia Goras: "Można też spróbować zabawy w astrofoto DS z o-gps, na co pozwala Pentax."

    Otóż to - przydałby się test-porównanie. W przypadku długich ogniskowych i tak pewnie trzeba by co jakiś czas obrócić zestaw samemu, ale to aż tak uciążliwe nie jest.

    PS
    Czym się różni zdjęcie zrobione wypożyczonym montażem od zdjęcia zrobionego zdalnie sterowanym teleskopem [w obserwatorium]? ;)

  19. papatki
    papatki 24 grudnia 2023, 13:52

    Ta dyskusja wygląda jak kopia tej z poprzedniego tekst i pozwolę sobie znów nie zgodzić z Arkiem. Ze wspomnianym Art 14/1.4 DG DN i 20/1.4 DG DN przy f:1.4 + Sigma fp zrobiłem tysiące zdjęć zórz :)

  20. Saphrii
    Saphrii 25 grudnia 2023, 03:15

    Astrofotografia nieustannie mnie fascynuje i od czasu do czasu powracam do polowania na mgławice lub scenerie z drogą mleczną w tle. W całym procesie wykonywania zdjecia astro pozostało coś magicznego z czasów fotografii analogowej, na efekt koncowy trzeba poczekać, dopiero na ekranie monitora podczas składania kilkunastu-kilkudziesięciu zdjęć zaczyna wyłaniać się niewidoczny wczesniej obiekt. Piękna sprawa. A przy szerokich obiektywach wcale nie trzeba mieć głębokiego portfela na montaż paralaktyczny, tu często wystarczają diy patenty z dwoma deseczkami na zawiasie i śrubą ręcznie obracaną. Na start jak znalazł.

    Pytanie mam natomiast do praktyków - jak wygląda kwestia wykonywania astrofoto z korpusem wyposażonym w IBIS? Czy matryca (po wyłączeniu ibis) jest tu równie stabilna/sztywna przy długich czasach względem osi optycznej jak w aparacie, który nie posiada ibis?

  21. Soniak10
    Soniak10 25 grudnia 2023, 09:01

    Muszę przyznać że tak jak te zdjęcia mnie zachęciły, tak już opis całego tego "zachodu" ze sprzętem, wyjazdami i obróbką wywołał efekt przeciwny. BTW, pytanie do Autora oraz innych osób biegłych w temacie: czy do takiej fotografii potrzebny jest zarówno montaż, jak i klin paralaktyczny? Sam montaż nie wystarczy?
    I pytanie 2: rozumiem że ten zakres ogniskowych do ok. 200 mm, którymi można fotografować na takim montażu, dotyczy parametrów obiektywów dla FF? W przypadku obiektywów tele dla m43, które z reguły są lżejsze i o mniejszych gabarytach, można spróbować pobawić się z nieco dłuższymi ogniskowymi?
    Pzdr
    Ps: Arku, a może Ty byś się dogadał z OM lub Panasonikiem żeby Ci udostępnili swój najlepszy sprzęt m43 (łącznie z tym legendarnym 150-400 Olka) i w ramach promocji pokazałbyś co można nim zrobić w astrofotografii? Spróbujesz? Plijzzz...

  22. Soniak10
    Soniak10 25 grudnia 2023, 09:12

    @Saphrii "tu często wystarczają diy patenty z dwoma deseczkami na zawiasie i śrubą ręcznie obracaną. Na start jak znalazł.'
    Jak byłem małym chłopcem i zafascynowała mnie fotografia, (przełom lat 70-80-tych) to też próbowałem patentów klasy diy. Wtedy w jedynie słusznym systemie, 35 lat po "zwycięskiej wojnie" brakowało wszystkiego, więc postanowiłem sam sobie skonstruować teleobiektyw. Zorganizowałem już nawet kilka puszek po piwie (piwo puszkowe też było rarytasem, nawet nie wiem czy z powodu posiadania puszek Heinekena nie byłem czasem postrzegany jako "wróg waaadzy ludowej") z przeznaczeniem na tubus. Projekt nie doczekał się realizacji nie tylko z powodu słomianego zapału, ale też braku odpowiednich soczewek w sklepach Fotooptyki. 😁

  23. papatki
    papatki 25 grudnia 2023, 09:56

    @Soniak10 wyjazdy są elementem przygody. Dla mnie szukanie ciekawych ciemnych miejsc jest wyzwaniem i daje możliwość przebywania w mniej zadeptanych miejscówkach.
    Co do klina paralaktycznego to jest bardzo pomocny w precyzyjnej regulacji położenia głowicy z napędem. O ile w ogniskowych do powiedzmy 35mm ta precyzja nie musi być na poziomie projektowania rakiety to im dłuższa ogniskowa tym trzeba ustawić dokładniej.
    Waga zestawu nie do końca determinuje maksymalną możliwą do użycia ogniskową a dokładność prowadzenia a ta zależy od klasy montażu i niestety jego ceną. Dlatego stosowanie ogniskowych do 100-135mm umożliwia jeszcze dość ekonomiczne wejście w temat. Jeżeli chodzi o sam rozmiar sensora nie jest on aż tak istotny jak jego generacja oraz... wielkość piksela. Im większy i im nowszy sensor tym w zasadzie zawsze lepszy snr.
    No i przyznam, że też korzystałem z własnoręcznie zbudowanego barndoor.

  24. papatki
    papatki 25 grudnia 2023, 09:59

    @Saphrii korzystam z Z6II, Z6 i Z7 i nie zauważyłem wpływu włączony/wyłączony IBIS choć przyznam, że zwykle w nocnych zdjęciach mam go jednak wyłączonego.

  25. Maciox
    Maciox 25 grudnia 2023, 10:38

    Patent z dwoma deseczkami to wcale nie jest taka prowizorka jakby się mogło wydawać. Janusz Wiland robi na tym świetne zdjęcia w tym M31 czy plejady.
    Udowodnił też, że da się zastosować sterowanie elektroniczne z kompensacją.

    Co do stabilizacji to R7 robiłem kilkuminutowe ekspozycje z włączoną i miałem problemy z ostrością części kadru... Muszę jeszcze przetestować temat.

  26. Saphrii
    Saphrii 25 grudnia 2023, 20:54

    @Maciox, jak na razie teoretyzuję nie posiadając body z ibis, ale wydaje się, że działająca i poprawnie niwelująca ruch i drgania stabilizacja zapewne będzie w jakimś zakresie starać się kompensować także pożądany ruch montażu paralaktycznego. Stąd mój wniosek, że astrofotografia na paralaktyku powinna być wykonywana z wyłączonym ibis. Ponadto przy tak mocno wymagajcym kierunku fotografii, gdzie do ustawiania ostrosci używa się masek (bahtinova itp) a nawet justuje równoległość płaszyzn matrycy i mocowania obiektywu, nagle w korpusie dostajemy pływajacy w 5 płaszczyznach element trzymany w ryzach jedynie przez pole elektromagnetyczne... Stąd pytanie i pewne obawy do stosowania takich korpusów w astro.

  27. Soniak10
    Soniak10 25 grudnia 2023, 20:55

    Ps2, Arku: albo np któryś z tych: Olympus M.Zuiko Digital ED 45 mm f/1.2 PRO lub Olympus M.Zuiko Digital 75 mm f/1.8 ED.
    Z testów wynika, że powinny się sprawdzić w astro, prawda? Byłoby miło zobaczyć np. Andromedę albo mgławice Oriona, strzelone tym sprzętem.

  28. JdG
    JdG 26 grudnia 2023, 13:45

    @Soniak10 (Ps2, Arku: albo np któryś z tych: Olympus M.Zuiko Digital ED 45 mm f/1.2 PRO):

    zauważ, że autorem tego materiału jest kto inny (Michał Kałużny) i ma on chyba jakieś związki z firmą Sigma (ale może się mylę) a ta firma sponsoruje niniejszy (i poprzedni) materiał, który z kolei promuje jej obiektywy, fufu oczywiście, w których jest zresztą najlepsza;

    natomiast przepis na dobre zdjęcia astro, podany w obu artykułach, stosuje się tak samo do optyki 4/3, dodatkowo problemów jak by mniej, bo "wagomiar" nawet w standardowych wariantach zdecydowanie mniejszy;

    poza tym niektóre body mają tryb fotografii astro, zatem prostsze ujęcia być może da się robić nawet bez montażu; ma to OM-1, zdaje się że także co najmniej już E-M1 III też to miał (więc możliwe, że za nim i OM-5);

    oczywiście tracisz "magię pełnej klatki" w takim wypadku, ale co tam, spróbować zawsze można.

  29. JdG
    JdG 26 grudnia 2023, 13:48

    inne firmy też tryb astro oferują, na pewno Pentax (to głównie APS-C), więc masz podobne bonusy i pewnie też Panasonic (w takich urządzeniach jak G9 np. - choć nie mam pewności):

  30. JdG
    JdG 26 grudnia 2023, 13:51

    Na koniec można dodać, nawiązując do innych postów, że ów tryb astro właśnie z IBIS korzysta.

  31. Soniak10
    Soniak10 26 grudnia 2023, 14:58

    @JdG: dzięki za info, aczkolwiek jeżeli sugerujesz że pod tekstem o Sigmie autorstwa Pana Kałużnego (którego zdjęcia uważam zresztą za świetne) powinienem stosować autocenzurę i nie pytać Najwyższego Autorytetu a zarazem Superszefa Optyczne.pl o inne marki, to jednak pozwól że pozostanę przy zdaniu odmiennym.
    Dla mnie ten artykuł jest przede wszystkim o astrofotografii a osoba Szanownego Autora i marka Sigmy, tworzącej skądinąd znakomite obiektywy do tych zastosowań, są jedynie środkiem do ostatecznego celu, jakim jest popularyzacja tej dziedziny fotografii, nie tylko wśród użytkowników sprzętu z logo Sigmy.
    Pozdrawiam (jeszcze świątecznie) wszystkich: od Ciebie i Czytelników począwszy, przez pracowników polskiego oddziału Sigmy, Autora artykułu po Twórców i Pracowników portalu Optyczne.pl.👍

  32. JdG
    JdG 26 grudnia 2023, 17:05

    @Soniak10 (aczkolwiek jeżeli sugerujesz że pod tekstem o Sigmie [...] Dla mnie ten artykuł jest przede wszystkim o astrofotografii a osoba Szanownego Autora

    nic nikomu nie sugerowałem, zwróciłem tylko uwagę, na fakt, że użycie w tekście jako przykładów "pełnoklatkowych" obiektywów firmy Sigma wynikło głównie z faktu sponsorowania tego materiału, co mogło niektórym umknąć;

    to oczywiście znakomite "szkła", w astrofotografii "jak znalazł", ale już sam ich wybór może mieć spore konsekwencje na zabawę z gwiazdami - taka Sigma 40/1,4 (wymieniona w tekście), ponoć prawie doskonała optycznie, waży jednak 1,2 kg;

    > i marka Sigmy, tworzącej skądinąd znakomite obiektywy do tych zastosowań, są jedynie środkiem do ostatecznego celu,

    zastosowanie do gwiazd jest raczej ubocznym w wypadku obiektywów fotograficznych - jak obiektyw spełnia wymienione przez Szanownego Autora kryteria, to po prostu "się nadaje";

  33. JdG
    JdG 26 grudnia 2023, 17:12

    konsekwencje w zabawie z gwiazdami;

    nb. odpowiednik tej Sigmy w m4/3, czyli M.Zuiko 20/1,4 to tylko 257g; co prawda do gwiazd chyba raczej nie będzie się nadawał z powodu niezbyt dobrze skorygowanej aberracji chromatycznej;

  34. papatki
    papatki 26 grudnia 2023, 17:25

    Tak, tekst jest tekstem reklamowym ale ja osobiście korzystam z obiektywów Sigma w astrofo nie tylko ze względu na współpracę z K-Consult ale przede wszystkim ich właściwości.
    @Jdg słowo do Ciebie: jest kilka obiektywów których nie znajdziesz zamienników u konkurencji (czy systemowych), jest to choćby wspomniany Art 40/1.4 czy Art 105/1.4 a ostatnio moje ulubione Art 20/1.4 DG DN czy Art 14/1.4 DG DN.
    Mało kto wie, ale główni konstruktorzy optyki Sigmy są miłośnikami astrofoto, któryś z nich jest nawet po astronomii i po rozmowie z Kazuto Yamaki ja wiem które były zoptymalizowane do pracy właśnie w tym kierunku, więc nie jest to efekt uboczny a wręcz jedno z zastosowań założonych w trakcie projektowania.
    Współpracując z Optyczne i Sigma od kilku lat nie sądzę, żeby ktokolwiek miał tutaj jakiekolwiek pretensje co do komentarzy na temat innych dróg w astrofotografi. To fantastyczny sposób na spędzanie czasu i dość specyficzna ogólnie fotografia. Z ochotą odpowiem na wszelakie pytanie jeżeli te obejmują zakres wiedzy który posiadam. Miałem Olympusa, ale niestety już jestem poza systemem więc nie mogę doradzić nic na temat ich optyki.
    Pozdrawiam!

  35. sanescobar
    sanescobar 28 grudnia 2023, 11:09

    @JdG i nie dało się przeczytać, pogratulować zdjęć, napisać czegoś pozytywnego bez przemycania tego bullshit'u o m43?

    " stosuje się tak samo do optyki 4/3, dodatkowo problemów jak by mniej, bo "wagomiar" nawet w standardowych wariantach zdecydowanie mniejszy;"

    Niestety nie, w astro fotografii wagomiar to jeden z odleglejszych czynników jakie bierze się pod uwagę przy wyborze sprzętu. No ale musiałbyś wiedzieć o czym mowa a to już wymagałoby sprawdzenia parametrów pod zdjęciami i zrozumienia co autor miał na myśli. Łatwiej jest naklepać truizmów gdy klawiatura swędzi pod palcami, bo w dość ciekawym i przystępnie napisanym artykule nikt nie wspomniał o systemie na punkcie, którego masz obsesję.

    Dla takich artykułów jak ten człowiek przypomina sobie dlaczego tu jeszcze zagląda, z powodu takich troli jak @JdG niestety przypomina sobie czemu coraz rzadziej.

  36. Saphrii
    Saphrii 29 grudnia 2023, 02:56

    Wtrącę jeszcze swoje trzy grosze na temat astrofotografii. To bardzo wciągające i dające ogrom satysfakcji hobby. Po latach wielu podejść doszedłem do wniosku, że kreatywność, artyzm dla tego działu fotografii oraz dostępność dla szerszego grona właściwie kończy się na krótkim tele, gdzie przedstawiamy niebo w kontekście krajobrazów ziemskich.

    Celowo pominę tutaj chęć utrwalania zjawisk unikalnych typu zaćmienia, koniunkcje, tranzyty, itp.

    Od dłuższych ogniskowych (>100mm) zaczyna się skupianie na konkretnych obiektach głębokiego nieba, mgławicach, gromadach, planetach, Księżycu, Słońcu, których ujęć są tysiące w internecie i albo możemy dalej wykonywać zdjęcia dla własnej satysfakcji, jednak gdy zechcemy się pokazać, rozpoczyna się wyścig sprzętowych i lokalizacyjnych możliwości oraz otwiera studzienka bez dna. Szybko okazuje się, że do uzyskania poprawnego zdjęcia nagle nasz montaż jest za mało sztywny, że nie wystarczy już prowadzenie ręczne, że posiadane teleobiektywy do fotografii ziemskiej nie sprawdzają się, i że do zrobienia jednego zdjęcia nie obędzie się bez transportu samochodem wszystkich klamotów, nie licząc czasu rozkładania, wychładzania optyki i ustawiania montażu precyzyjnie na biegun niebieski, nie mówiąc o szczęściu do pogody w zaplanowanym terminie. Bez mocnego samozaparcia potrafi być to niesamowicie demotywujące, zwłaszcza gdy zobaczymy, że kto inny utrwalił daną mgławicę o niebo lepiej. A przecież mam sprzęt za kilkadziesiąt tysięcy, pojechałem 50km za miasto, więc w czym rzecz? Ano pewnie seeing ktoś miał lepszy, mniejsze turbulencje atmosfery, mniejszy smog... No i zanieczyszczenie światłem. Dodam, że w Polsce jest zaledwie tylko kilka miejsc - obszarów ciemnego nieba, gdzie względnie przestajemy zaprzątać sobie głowę zanieczyszczeniem światłem.

    Chciałem też wtrącić uzupełnienie co do kluczowych wad obiektywów unikanych w astrofotografi, o której autor nie wspomniał. Mianowicie płaskim polu obrazowym.
    Być może Sigma i wiele współczesnych obiektywów ma tę wadę korygowaną w tak dobrym stopniu, że pomijalnym by o nim wspomnieć. Natomiast z doświadczenia wiem, że wiele starszych obiektywów, o ile nieźle korygują komę, czy aberrację chromatyczną, to z krzywizną pola bywa różnie, bo w fotografii ziemskiej, krajobrazowej tej wady po prostu nie widać. Natomiast wadę tą korygują obiektywy do makro i ze starszych to lepiej wśród nich się rozglądać.
    Być może o krzywiźnie pola będzie wspomniane w kolejnej(?) odsłonie cyklu o astrofoto, gdzie być może pojawia się obiektywy lustrzane, teleskopy zwierciadlane gdzie normą jest stosowanie korektorów krzywizny pola - flattenerów.

  37. papatki
    papatki 29 grudnia 2023, 13:46

    @Saphrii o wadach optyki jest na początku tekstu. Co do reszty to bardzo cieżko się odnieść. Myślę, że wiele osób robi to dla osobistego doświadczenia, dla spróbowania czegoś o własnych siłach czy choćby z ciekawości. Na tej samej zasadzie ludzie wciąż wchodzą na szczyty gór od małych po duże, biegają maratony i robią masę innych rzeczy. W pierwszym odcinku pokazałem szerokie pola i to jak można ro zrobić prościej i łatwiej ale ciekawość i chęć zdobywania coraz bardziej odległych celów pcha nas do bardziej zaawansowanych zestawów i odległych obiektów. Dodam od siebie, że pomimo tysięcy zdjęć danego obiektu wykonanych wcześniej mnie wciąż to kręci. Sprzęt jest coraz doskonalszy i w ostatnich latach amatorzy dokonali kilku znaczących odkryć (nowych obiektów mgławicowych), bardzo często nie za pomocą zestawów za dziesiątki tysięcy tylko dzięki mozolnej pracy i wytrwałości w dążeniu do celu. No a tej cechy rzeczy każdemu fotografowi nie tylko temu którego celem jest nocne niebo.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.


Następny rozdział