Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Jak testujemy tryby filmowe w aparatach?

9 stycznia 2024
Amadeusz Andrzejewski Komentarze: 26

3. Użytkowanie

Po omówieniu budowy i ergonomii przechodzimy do bardziej użytkowych aspektów pracy z testowanym urządzeniem.

Rozdzielczości i klatkaże

Pierwszym elementem jest tu wyliczenie wszystkich oferowanych przez dany aparat czy kamerę trybów nagrywania (czyli właśnie dostępnych rozdzielczości i klatkaży) wraz z dodatkowymi przycięciami obrazu, które się z poszczególnymi trybami nagrywania wiążą. Wszystkie cropy mierzymy w warunkach studyjnych, gdyż producenci nie zawsze je podają, a zdarza się też, że podają je z błędami.

W tym miejscu pojawia się też komentarz na temat ewentualnych programowych ograniczeń czasu nagrywania, których oczywiście najlepiej gdyby nie było.

Kodeki

Kolejny etap to omówienie oferowanych przez dane urządzenie kodeków. Mile widziana jest możliwość zapisu filmów z próbkowaniem koloru 4:2:2 / 10-bit lub przynajmniej z 10-bitową głębią koloru. Doceniamy także filmowanie w formacie RAW z wewnętrznym zapisem (czyli bez konieczności podłączania aparatu czy kamery do zewnętrznego rejestratora obrazu). Oprócz tego ważny jest regulowany zakres przepływności strumienia danych („bitrate”) dla danego trybu zapisu, tak by coś dla siebie znaleźli zarówno użytkownicy chcący uzyskać maksymalną jakość obrazu, jak i ci, którym zależy na nagrywaniu długich filmów, które nie będą zajmować zbyt wiele miejsca na karcie czy dysku.

Profile obrazu

Filmowanie w formatach typu RAW nadal nie jest przesadnie popularne, a stosowane typowo kodeki takie jak H.264 czy H.265 oraz ich wariacje w swoim charakterze bliższe są zdjęciom w formacie JPG, ewentualnie HEIF. Stąd też nadal ważnym elementem jest profil obrazu, który ma ogromny wpływ na wygląd takiego „filmowego JPEG-a”.

Standardem obecnie jest oferowanie jakiejś formy narzędzia poprawiającego zakres tonalny (czyli ilość rejestrowanych detali w najjaśniejszych i najciemniejszych rejonach kadru) przy korzystaniu z klasycznych profili obrazu, a także obecność profilu logarytmicznego przeznaczonego do zaawansowanej korekcji barwnej oraz profilu kompatybilnego z ekranami HDR (np. HDR PQ albo Hybrid Log Gamma).


----- R E K L A M A -----

RABAT 2150 ZŁ NA OBIEKTYW FUJIFILM GF

Fujifilm 20-35/4 GF R WR

12997 zł 10847 zł
Raty 20x0%. Zostaw swój sprzęt w rozliczeniu.

Elastyczność poszczególnych profili obrazu sprawdzamy nagrywając ujęcia niedoświetlone i prześwietlone o 2 EV (a jeśli dany profil na to pozwala i jest co testować — także o 4 EV), a następnie próbując je przywrócić do wyglądu możliwie zbliżonego ujęciu nagranemu z poprawną ekspozycją (według wbudowanego pomiaru ekspozycji danego urządzenia).

Jak testujemy tryby filmowe w aparatach? - Użytkowanie

Zakres tonalny

Powyżej opisany praktyczny test daje miarodajne oceny, ale nie oferuje dających się porównywać liczbowych wartości. Te ostatnie uzyskujemy nagrywając wzornik Stouffer T4110 w poszczególnych trybach nagrywania oraz profilach obrazu. Wyniki generuje program Imatest, a my w celu umożliwienia czytelnikowi oceny wizualnej zestawiamy je z wykresem monitora kształtu fali i stopklatką prezentującą nagrany wzornik. Podawane wyniki są mierzone dla różnych założonych stosunków sygnału do szumu.

Jak testujemy tryby filmowe w aparatach? - Użytkowanie

Jak testujemy tryby filmowe w aparatach? - Użytkowanie

Autofokus

O ile w pewnych sytuacjach autofokus jeszcze długo nie zastąpi ręcznego ustawiania ostrości przy filmowaniu (choćby dlatego, że nie wie, w którym dramaturgicznie ważnym momencie sceny zrobić przeostrzenie i w jakim tempie je wykonać), o tyle w prostych sytuacjach, gdzie celem jest nagranie ostrego ujęcia poruszającego się człowieka czy obiektu, współczesne układy autofokusa radzą sobie lepiej niż ludzie i nie ma przeciwwskazań, by pozwalać im na swobodną pracę.

Warto jednak sprawdzić, czy przy takiej swobodnej pracy dany układ AF faktycznie reaguje wystarczająco szybko na zmianę celu, czy jest w stanie go śledzić oraz czy robi to z należytą kulturą pracy, bez szarpnięć, zawahań czy „pompowania” wokół rzeczonego celu. Sprawdzeniu tych aspektów służy nasz powtarzalny studyjny test, w miarę możliwości (i dostępnych obiektywów) wykonywany na ekwiwalencie ogniskowej 50 mm i przysłonie f/2.8. Jeśli dane urządzenie oferuje kontrolę szybkości lub czułości autofokusa, to test przeprowadzamy dla średnich oraz maksymalnych wartości obu tych nastaw.

Stabilizacja

Wymogi odnośnie stabilizacji (czy to w formie stabilizacji matrycy, czy stabilizacji optycznej w obiektywie, czy też stabilizacji cyfrowej) przy filmowaniu są diametralnie inne niż w przypadku fotografii. Przy rejestracji nieruchomego kadru chodzi o możliwość maksymalnego wydłużenia czasu ekspozycji, a producenci korpusów w prospektach marketingowych licytują się, kto oferuje więcej EV zysku w zakresie czasu naświetlania.

W przypadku filmowania fotograficzny algorytm utrzymania nieruchomego kadru za wszelką cenę absolutnie się nie sprawdza, bowiem przy filmowaniu naturalnym środkiem wyrazu jest także ruch kamery — czy to w formie panoramy lub szwenku, czy też ujęcia gdzie z nią idziemy. Stabilizacja nie ma zatem na siłę tłumić ruchu, ma go upłynniać. Niestety nie wszyscy producenci to rozumieją i z praktycznym działaniem stabilizacji w trybie filmowym różnie bywa.

Typowo na test stabilizacji składają się trzy elementy. Pierwszym jest nagranie nieruchomego kadru, w miarę możliwości (i dostępności stosownej optyki) przeprowadzone z użyciem pozbawionego stabilizacji obiektywu o ekwiwalencie ogniskowej ok. 200 mm ze stabilizacją wyłączoną oraz włączoną w różnych trybach oferowanych przez dane urządzenie.

Drugi test to ujęcie w ruchu, w miarę możliwości i dostępności nagrane pozbawionym stabilizacji obiektywem o ekwiwalencie ogniskowej 24 mm. Analogicznie jak w przypadku powyżej, sprawdzane są różne nastawy stabilizacji oraz kombinacje stabilizacji matrycy (lub w ostateczności obiektywu) oraz cyfrowej.

Ostatni test dotyczy cyfrowej stabilizacji obrazu. Sprawdzamy w nim, o ile włączenie tej ostatniej przycina nam obraz (preferowane jest przycięcie o nie więcej niż 10%) oraz czy ma to zauważalny wpływ na szczegółowość obrazu.