Wady: Zgadzam się z wieloma uwagami poprzednika, ale chciałbym zaznaczyć, że do pewnych rzeczy w sferze ergonomii można się po prostu przyzwyczaić... Mnie razi brak oddzielnej ładowarki akumulatora (poza ładowaniem przez USB),

Zalety: Ogólnie zgadzam się z uwagami poprzednika, choć nieco inaczej rozłożył bym akcenty. Od siebie dodam, że mnie najbardziej spodoba się w aparacie znakomity balans bieli, ostrzenie ręczne przy pomocy "focus peaking", prosty, ale przydatny HDR, wielość pomocnych w praktyce funkcji konfiguracyjnych, przejrzyste przeglądanie, szybkie i wygodne usuwanie wybranych zdjęć, bardzo dobrej jakości obrazy .jpg, tak że nie jest konieczne częste korzystanie z RAW-ów.

Podsumowanie: Do aparatu trzeba się przyzwyczaić (choćby ze względu na nietypowe sterowanie) oraz poznać dokładnie jego (duże) możliwości. Ja z każdym miesiącem jego użytkowania byłem coraz bardziej z niego zadowolony, a teraz zabieram go na niemal każdy wypad w plener. Aparat robi tak samo dobre zdjęcia, jak lustrzanki, ale jest o niebo bardziej wygodny (i dyskretny) w noszeniu. 4 miesiące temu pojawiła się usterka obiektywu, którą bez problemów naprawił serwis Samsunga bezpłatnie (gwarancja) w ciągu tygodnia. Dokupiłem do aparatu zapasowy akumulator oraz pare filtrów i mam nadzieję, że posłuży mi jeszcze dłuższy czas. Nie ukrywam, że jestem rozczarowany tym, że Samsung rezygnuje z rozwoju działu foto.

Wady: W mojej ocenie największymi wadami są - uczynienie ekranu dotykowego głównym interfejsem (to błąd Samsunga) oraz - śliska, słabo wyprofilowana obudowa bez elementów gumowanych; nawet o wiele tańsze superzomy leżą w dłoniach jak przyklejone..., gdyby jakaś lustrzanka miała takie body jak NX 2000, to utonęłaby w powodzi krytyki, a przecież aparat ten robi równie dobre fotki, jak lustrzanki, więc dlaczego ma się go gorzej trzymać...? inne wady - mało przycisków sterujących, słaby kontrast wyświetlacza w silnym świetle (odciski placów jeszcze to pogarszają), wrażliwość wyświetl. na przypadkowe dotknięcia, niemożność obsługi wyświetlacza w rękawicach, trochę za mała czcionka z parametr. ekspozycji na wyświetl., nieco zbyt delikatny spust migawki, akumulator mógłby mieć większą pojemność (starcza na ok. 250 zdjęć), brak kabla HDMI, zbyt krótki i b. sztywny przewód USB (niespełna 0.5 m), niemożność całkowitego wyłączania wyostrzania i odszumiania, dla dużych czułości (ISO > 1600) zdjęcia tracą nieco na szczegółowości wskutek odszumiania i spadku dynamiki matrycy.

Zalety: Niska cena w chwili wejścia na rynek następcy, nieduże wymiary i waga, dobrej jakości pliki .jpg z korpusu, dobra jakość wykonania i spasowania aparatu, dużo opcji i możliwości konfiguracyjnych zarówno dla zdjęć, jak i filmów, świetny balans bieli, WiFi i NFC, obsługa UHS-1 zwiększająca szybkość transferu danych na karty pamięci, lampa błyskowa w zestawie oraz Adobe Lightr. 4 (choć ja wolałbym wywoływać RAW-y w LR3 lub innym, ale działającym w Windows XP).

Podsumowanie: Aparat kupiłem głównie ze względu na atrakcyjną cenę - akurat ukazał się jego następca NX 3000. Test NX 3000 na Opt.pl wykazał, że nie daje on lepszych obrazów od NX 2000. Pewne znaczenie miały również pozytywne opinie systemu NX prezentowane przez Redaktorów Opt.pl. Z opisanymi wadami pogodziłem się, do niektórych przyzwyczaiłem się, zatem efekt dobrej ceny „zrobił swoje...”, a jeśli w dalszej perspektywie przygoda z systemem NX nie rozwinie się dobrze, to straty nie będą wielkie. NX 2000 potrafi zrobić doskonałe i bogate w szczegóły zdjęcia, które nawet w formacie .jpg zadowolą wielu amatorów. Wykonałem nim kilka tys. zdjęć podczas wielogodzinnych wędrówek w plenerze, w różnych warunkach, nie czując, że noszę go ze sobą. Mam nadzieję, że jego wysoka jakość wykonania pójdzie w parze z niezawodnością i będzie można z niego korzystać wiele lat, a Samsung nie zapomni o aktualizacji oprogramowania i w następnych modelach bardziej przyłoży się do poprawienia ogólnej ergonomii korpusów systemu NX.

Wady: Brak, jak dla mnie.

Zalety: Szybki autofokus (z 18-55 III OiS), z 20-50 wolniej, ale to wina szkiełka. Bardzo fajna obsługa, i-Fn jest super pomysłem. Foty ISO 3200 super, nawet 12800 jest do wykorzystania. W cenie kompaktu jest sprzęt na prawdę super. A robiłem różnymi od C, N ,S, P itp.

Podsumowanie: Warto, warto, warto kupić.