Blackmagic Design Pyxis 12K - test kamery
4. Jakość obrazu
Szczegółowość obrazu
Szczegółowość obrazu oraz obecność artefaktów takich jak mora i aliasing badamy, nagrywając testowanym urządzeniem tablicę ISO 12233, tak by wypełniła ona kadr w pionie przy danych proporcjach obrazu. Analiza ma charakter jakościowy, jej wynikiem nie są wartości liczbowe.W przypadku testowanej kamery w każdym z trybów nagrywania wszystkie klatkaże wyglądają identycznie, więc wystarczyło przetestować każdy z rzeczonych trybów (12K, 9K, 8K i 4K), co bez problemu dało się zawrzeć w jednym filmie. Jedynym problemem była rozdzielczość używanej w testach filmowych tablicy testowej, zbyt mała do oceny trybu 12K. Z tego powodu dograliśmy też osobno ujęcia, gdzie kadr jest znacznie szerszy i tablica nie wypełnia go w całości. Oto rezultaty:
W trybach 12K, 9K i 8K jakość obrazu jest świetna. Jest on wystarczająco szczegółowy, a przy tym w zasadzie wolny od artefaktów takich jak mora czy aliasing. Dokładnie takiego zachowania oczekiwalibyśmy po przeznaczonej do profesjonalnych zastosowań kamerze. W trybie 4K pojawia się odrobina aliasingu, ale nadal nie jest to poziom, którym należałoby się niepokoić. Szczegółowość obrazu także stoi na akceptowalnym poziomie.
Warto też odnotować, że o ile tryb 9K to po prostu środkowy wycinek matrycy, o tyle nagrywanie w 8K i 4K odbywa się z wykorzystaniem całej szerokości sensora. Mamy zatem do czynienia z jakąś formą grupowania pikseli czy też innym algorytmem skalowania, co przyznaje sam producent, a potwierdzają czasy odczytu zawarte na końcu tego rozdziału. Jest to jednak jedna z najlepszych implementacji skalowania surowych danych, jaką widzieliśmy.
Ma w tym zapewne swoją zasługę nietypowa architektura sensora 12K, gdzie pikseli czerwonych, zielonych i niebieskich jest tyle samo, a całość uzupełnia spora ilość pikseli białych, które stanowią 50% całości. To one zapewne pomagają kamerze uzyskać omówiony w poprzednim rozdziale zakres tonalny.
![]() |
Wyostrzanie
Testowana kamera filmuje jedynie w surowym formacie BRAW, gdzie nastawy związane z wyostrzaniem nie mają sensu – przy filmowaniu w surowych plikach proces ten wykonuje się w obrębie postprodukcji. Patrząc po szczegółowości uzyskiwanych obrazów, nie jest on zresztą specjalnie potrzebny.Szum
Szum w filmach, podobnie jak na zdjęciach, oceniamy w oparciu o scenkę testową, zarejestrowaną na różnych czułościach przy wyłączonej redukcji szumu w aparacie.
W przypadku filmu ocena, tak jak przy szczegółowości obrazu, nie ma charakteru liczbowego. Procentowe wyniki mogłyby być mylące, gdyż urządzenia różnych producentów w różnym stopniu pozwalają na wyłączenie redukcji szumu przy filmowaniu. A odszumiona papka, która procentowo wykazałaby niewielkie zaszumienie, w praktyce wcale nie musi wyglądać ładnie.
Prezentowane poniżej opinie na temat maksymalnych czułości oferujących użyteczny obraz są oczywiście subiektywne – każdy użytkownik ma inną tolerancję dla szumu w obrazie filmowym.
Podobnie jak w przypadku szczegółowości obrazu, ze względu na niewielką liczbę trybów nagrywania (oraz niską maksymalną czułość), zdecydowaliśmy się zawrzeć wszystko w jednym filmie, który prezentujemy poniżej.
W trybach 12K, 8K i 4K najlepiej nie przekraczać ISO 1600, bo na najwyższej skalibrowanej czułości szum ma już brzydką strukturę. W 9K z kolei, ze względu na cropa, najlepiej nie wychodzić powyżej bazowego ISO 800.
W wartościach bezwzględnych nie są to wyniki imponujące, ale musimy pamiętać, że mamy do czynienia z matrycą, gdzie na powierzchni pełnej klatki zmieszczono prawie 100 megapikseli. Pojedynczy piksel ma w związku z tym rozmiar 2.9 µm. Podobnie upakowany jest sensor np. w Panasoniku GH7 (3.0 µm), gdzie w trybie ProRes RAW za najwyższą akceptowalną czułość uznaliśmy ISO 3200. W porównywalnej „kategorii wagowej” wyniki są zatem dość zbliżone.
Wato pamiętać także, że Pyxis 12K to sprzęt specjalistyczny, w którym priorytetem była rozdzielczość. W jej imię poświęcono nieco możliwości w zakresie pracy w słabym świetle. Jest to kompromis, którego użytkownicy testowanej kamery powinni po prostu być świadomi.
Odszumianie
Blackmagic Design Pyxis 12K nie oferuje żadnej kontroli nad odszumianiem filmów, co zazwyczaj było przedmiotem mocnej krytyki z naszej strony. Tym razem jednak jest nieco inaczej — testowana kamera nie oferuje bowiem kontroli nad odszumianiem dlatego, że nie oferuje też żadnej formy odszumiania. W surowym formacie BRAW żadna redukcja szumu nie ma miejsca, dokładnie tak jak być powinno, co zasługuje na pochwałę.Rolling shutter
Zjawisko nazywane potocznie rolling shutter wynika z faktu, że zdecydowana większość współczesnych matryc CMOS nie jest odczytywana z całej powierzchni jednocześnie, tylko „z góry do dołu”, wierszami. Stąd też o sile i uciążliwości tego zjawiska decyduje czas odczytu matrycy w danym trybie nagrywania. Rośnie on wraz z rozdzielczością oraz zależy od innych aspektów nagrywania – przykładowo czas odczytu będzie większy, gdy materiał filmowy jest nadpróbkowany (tzw. oversampling), a mniejszy, gdy np. matryca jest odczytywana z przeskakiwaniem linii (tzw. line skipping).
Przedstawmy jeszcze skalę odniesienia. Czasy odczytu poniżej 10 ms uznajemy za świetne – przy tak szybkich matrycach trzeba naprawdę „postarać się”, by zjawisko rolling shutter było zauważalne. Czasy między 10 a 15 ms to wyniki bardzo dobre. Czasy między 15 a 20 ms uznajemy za dobre, a między 20 a 25 ms za przeciętne. Wszystko powyżej 25 ms to wyniki złe, a powyżej 30 ms – bardzo złe.
Wyniki, jakie uzyskała kamera Blackmagic Design Pyxis 12K, przedstawiają się następująco:
| Tryb nagrywania | Czas odczytu matrycy |
| 12288 × 8040 (12K 3:2 Open Gate), cała powierzchnia matrycy | 21.6 ms |
| 12288 × 6912 (12K 16:9), cała szerokość matrycy | 18.6 ms |
| 9408 × 6264 (9K 3:2), crop 1.28x | 16.9 ms |
| 8688 × 4896 (9K 16:9), crop 1.41x | 13.2 ms |
| 8192 × 5360 (8K 3:2 Open Gate), cała powierzchnia matrycy | 12.2 ms |
| 8192 × 4608 (8K 16:9), cała szerokość matrycy | 10.4 ms |
| 4096 × 2680 (4K 3:2 Open Gate), cała powierzchnia matrycy | 12.1 ms |
| 4096 × 2304 (4K 16:9), cała szerokość matrycy | 10.4 ms |
Wyniki uzyskane w trybach 12K są dość podobne do tych, jakie w trybie 6K oferowała kamera Blackmagic Design Cinema Camera 6K. Pokazuje to, jak duży postęp technologiczny dokonał się między sensorami w obu tych urządzeniach jeśli chodzi o szybkość odczytu. A przecież wiadomo, że to nie jest kres możliwości sensora 12K – w kamerze Ursa Cine 12K pracuje on dwa razy szybciej, maksymalnie oferując 80 kl/s w trybie Open Gate, podczas gdy w modelu Pyxis jest to 40 kl/s.
Poza chęcią rozgraniczenia tańszego Pyxisa i droższej Ursy Cine powodem spowolnienie matrycy może też być zapotrzebowanie na prąd – testowana kamera nawet w obecnie oferowanych trybach pracy nie jest przecież demonem energooszczędności.
Spowolnienie to powoduje jednak, że w trybie 12K czy 9K 3:2 odczyt matrycy nie jest superszybki i w niektórych zastosowaniach jego skutki mogą być widoczne. Na szczęście w 8K i 4K jest już całkiem nieźle.











Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.