Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test aparatu

Sony Alpha SLT-A55 - test aparatu

2 grudnia 2010
Szymon Starczewski Komentarze: 289

3. Użytkowanie i ergonomia

Sony Alpha SLT-A55 - Użytkowanie i ergonomia

Pod względem użytkowania A55 przypomina dotychczasowe lustrzanki Alpha tego producenta. Podobne przyciski, menu główne aparatu oraz menu funkcyjne sprawiają, że ktoś, kto wcześniej używał lustrzanki Sony, nie będzie miał najmniejszych problemów z odnalezieniem najważniejszych ustawień. Pod względem liczby przycisków A55 co prawda nie zachwyca, ale trzeba pamiętać, że jest to aparat typowo amatorski. Nie ma więc powodów do szczególnych narzekań, zwłaszcza, że dodatkowe funkcje krzyżaka i menu funkcyjne zapewniają dość wygodną i szybką obsługę aparatu.

Pewnym problemem z punktu widzenia użytkowania A55 może być niewielki rozmiar aparatu. Jego rękojeść jest wąska i krótka, przez co trudno jest znaleźć wygodne ułożenie dla dłoni. Jeśli do aparatu mamy podpięty jeden z kitowych i lekkich obiektywów sprzedawanych w zastawie z A55, niewielki uchwyt nie stanowi dużego problemu. Inaczej sprawa wygląda jeśli do aparatu podłączymy ciężki i duży obiektyw, jak na przykład używany przez nas podczas testu Sony Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM. W takim przypadku musimy dość mocno uchwycić aparat, a rękojeść i sam korpus A55 są na tyle małe, że naprawdę ciężko zrobić to w wygodny sposób. Przy dłuższym użytkowaniu zaczyna się odczuwać niestety dyskomfort.

Pod względem wygody użytkowania można wspomnieć również o wyświetlaczu LCD. Biorąc pod uwagę fakt, że wizjer nie zapewnia szczególnie wygodnej pracy można się spodziewać, że większość potencjalnych użytkowników A55 będzie fotografować w trybie Live View. Możliwość odchylania i obracania wyświetlacza LCD będzie zatem dodatkowym atutem, a takie rozwiązanie z pewnością sprawdzi się w nietypowych sytuacjach, kiedy zajdzie potrzeba fotografowania na przykład nad głowami innych ludzi lub z poziomu podłoża.


----- R E K L A M A -----

Obiektywy

Obiektywy systemu Alpha firmowane są przez Sony i niemiecką firmę Carl Zeiss. Ich asortyment można przejrzeć zaglądając do naszej bazy obiektywów. System Sony cały czas się rozwija, a dodatkowo posiłkować się można obiektywami produkowanymi wcześniej przez Konica-Minolta.


Sony Alpha SLT-A55 - Użytkowanie i ergonomia

Jak zawsze należy przypomnieć o niezależnych producentach obiektywów. Wśród produktów takich firm jak Sigma czy Tamron na pewno znajdzie się wiele ciekawych pozycji na mocowaniu Sony Alpha.


Szybkość

Do szybkości działania Sony A55 nie można mieć szczególnych zastrzeżeń. Aparat jest gotowy do pracy od razu po przekręceniu włącznika na pozycję ON, a czas jaki upływa do zrobienia pierwszego zdjęcia wynosi około jednej sekundy i wynika głównie z reakcji użytkownika oraz działania autofokusu. Poruszanie się po menu głównym i funkcyjnym oraz dokonywanie ustawień odbywa się płynnie. To samo dotyczy trybu odtwarzania zdjęć. Przy powiększaniu obrazu albo przechodzeniu do poziomu miniaturek nie natrafimy na irytujące opóźnienia. Również przeglądanie zdjęć odbywa się bardzo sprawnie. Przytrzymanie jednego z przycisków kierunkowych (prawo, lewo) powoduje szybkie przechodzenie pomiędzy kolejnymi obrazami, które od razu wyświetlane są w dobrej jakości. Usuwanie pojedynczych zdjęć również nie stwarza problemów i zajmuje zaledwie moment. Nieco dłuższą chwilę przyjdzie nam poczekać przy formatowaniu karty. W przypadku Sony Memory Stick PRO-HG Duo 16 GB zapełnionej w około 50% zajęło to około 7 sekund.


Zdjęcia seryjne

Sony A55 posiada 3 tryby zdjęć seryjnych. Dwa podstawowe oznaczone jako Hi oraz Lo odnajdziemy w ustawieniach trybu wyzwalania migawki. Trzeci z trybów określany jako „szybkie zdjęcia seryjne” stanowi osobną pozycję na głównym kole nastaw. Zgodnie z instrukcją aparatu w trybie Hi A55 może fotografować z prędkością dochodzącą do 6 kl/s, natomiast w trybie Lo z prędkością 3 kl/s. Przy zapisywaniu JPEG-ów aparat może wykonać w serii do 28 zdjęć, natomiast przy zapisie RAW-ów lub RAW-ów z JPEG-ami jednocześnie maksymalna liczba zdjęć w serii wynosi 19. W trybie szybkich zdjęć seryjnych A55 może fotografować z prędkością dochodzącą nawet do 10 kl/s.

Jak zacytowane przed chwilą liczby przekładają się na realne osiągi A55 dowiemy się już za chwilę. Test zdjęć seryjnych wykonaliśmy z kartą SDHC SanDisk Extreme III o pojemności 8 GB, przy ustawionej czułości ISO 1600 i migawce 1/1000 sekundy. Zdjęcia w formacie RAW zajmowały 16.3 MB, a pliki JPEG LARGE FINE o rozdzielczości 4592×3056, 7.4 MB. W 30-sekundowym czasie testowym otrzymaliśmy następujące rezultaty:

  • Tryb Hi:
    • 81 zdjęć JPEG LARGE FINE ze średnią prędkością 2.7 kl/s,
    • 44 zdjęcia RAW ze średnią prędkością 1.5 kl/s,
    • 34 zdjęcia RAW+JPEG ze średnią prędkością 1.1 kl/s.
  • Tryb szybkich zdjęć seryjnych:
    • 84 zdjęcia JPEG LARGE FINE ze średnią prędkością 2.8 kl/s,
    • 44 zdjęcia RAW ze średnią prędkością 1.5 kl/s,
    • 35 zdjęć RAW+JPEG ze średnią prędkością 1.2 kl/s.
Dokładne wyniki naszych pomiarów w trybie Hi dla poszczególnych rodzajów zapisywanych plików przedstawiamy na poniższych wykresach.

Sony Alpha SLT-A55 - Użytkowanie i ergonomia

Sony Alpha SLT-A55 - Użytkowanie i ergonomia

Sony Alpha SLT-A55 - Użytkowanie i ergonomia

Niezależnie od rodzaju zapisywanego pliku, aparat w początkowej fazie osiąga deklarowaną prędkość 6 kl/s. Utrzymywana jest ona oczywiście do momentu zapełnienia bufora, co w przypadku JPEG-ów trwa najdłużej, bowiem nieco ponad 6 sekund. Po tym czasie musimy liczyć się z tym, że aparat zwolni, co jest szczególnie wyraźne w przypadku zapisywania surowych plików razem z JPEG-ami.

Poniższe wykresy prezentują wyniki naszych pomiarów w trybie szybkich zdjęć seryjnych.

Sony Alpha SLT-A55 - Użytkowanie i ergonomia

Sony Alpha SLT-A55 - Użytkowanie i ergonomia

Sony Alpha SLT-A55 - Użytkowanie i ergonomia

Również w tym przypadku A55 nie ma problemów z osiągnięciem deklarowanej prędkości 10 kl/s, niezależnie od rodzaju zapisywanego pliku. Tym razem seria trwa krócej, bowiem zapełnienie bufora następuje wyraźnie szybciej. Dla JPEG-ów trwa ona niecałe 3 sekundy, a dla plików RAW oraz RAW+JPEG ponad półtorej sekundy. Spowolnienie fotografowania po tym czasie jest podobne to tego, jakie obserwowaliśmy dla poprzedniego trybu.

Trzeba przyznać, że jak na amatorski aparat, A55 nie ma się czego wstydzić pod względem osiągów trybu zdjęć seryjnych, a jego możliwości w tym zakresie powinny zadowolić większość potencjalnych użytkowników. Choć czas trwania serii w trybie szybkich zdjęć seryjnych nie jest zbyt długi, to jednak prędkość rzędu 10 kl/s jest imponująca zwłaszcza, że dotyczy zarówno zdjęć JPEG w pełnej rozdzielczości jak i plików w formacie RAW.


Stabilizacja obrazu

Sony A55 podobnie jak inne lustrzanki tego producenta posiada system stabilizacji obrazu zwany SteadyShot, który oparty jest o mechanizm poruszający matrycą i kompensujący w ten sposób drgania aparatu. Testując stabilizację obrazu, dla różnych wartości czasu ekspozycji wykonujemy serię minimum 20 zdjęć. Serie robimy raz z włączoną, a drugi raz z wyłączoną stabilizacją. Następnie sprawdzamy, ile zdjęć w danej serii jest poruszonych. Otrzymane wyniki prezentujemy w formie procentowej stosunku liczby zdjęć poruszonych do całkowitej liczby zdjęć w serii. Rezultat A55 zaprezentowany jest na poniższym wykresie. Zero na skali poziomej odpowiada najkrótszej ekspozycji czyli 1/160 sekundy. Test wykonywany był z obiektywem Sony DT 18–55 mm f/3.5–5.6 SAM ustawionym na 55 mm.

Sony Alpha SLT-A55 - Użytkowanie i ergonomia

Największa różnica pomiędzy obiema krzywymi wynosi nieco ponad 2 EV i właśnie tę wartość uznajemy za miarę skuteczności stabilizacji w testowanym aparacie. Jest to dobry wynik, aczkolwiek nie imponujący.


Czyszczenie matrycy

Sony A55 podobnie jak inne aparaty systemu Alpha, został wyposażony w automatyczny system czyszczenia matrycy. Początkowo matryca była czysta, jednak po około trzech tygodniach testowania aparatu zauważyliśmy, że na matrycy zgromadziły się pojedyncze drobiny kurzu. Sony A55 wykonuje automatyczne czyszczenie matrycy przy każdym wyłączeniu aparatu. Dodatkowo można uruchomić czyszczenie z poziomu menu ustawień. Automatyczne czyszczenie nie było jednak w stanie usunąć nagromadzonego kurzu. Sytuację poprawiło dopiero czyszczenie ręczne z użyciem typowej dmuchawki stosowanej do aparatów fotograficznych. System automatycznego czyszczenia nie jest zatem w stanie zapobiec odkładaniu się kurzu na matrycy. Warto więc regularnie przeprowadzać czyszczenie ręczne.

Poniższe przykłady przedstawiają rozogniskowane zdjęcia w miarę jednorodnie oświetlonej, jasnej powierzchni, wykonane przed i po ręcznym czyszczeniu. W obu przypadkach użyta została przysłona f/22.

Sony Alpha SLT-A55 - Użytkowanie i ergonomia


Sony Alpha SLT-A55 - Użytkowanie i ergonomia

Ponieważ lustro w A55 jest nieruchome podczas normalnej pracy aparatu, naturalnie powstaje pytanie jak ręcznie wyczyścić matrycę, skoro blokuje ono skutecznie do niej dostęp. Warto zatem napisać parę słów o tym, jak wygląda procedura ręcznego czyszczenia. Lustro w normalnej pozycji zablokowane jest przez niewielką dźwignię umieszczoną tuż przy jego dolnym brzegu. Jej wciśnięcie powoduje zwolnienie blokady i automatyczne podniesienie lustra. Za pomocą tradycyjnej dmuchawki można wówczas przeprowadzić czyszczenie matrycy. Warto również profilaktycznie wyczyścić tylną stronę lustra. Po zakończeniu czyszczenia ręcznie opuszczamy lustro aż do momentu, kiedy usłyszymy kliknięcie dźwigni blokującej.


Moduł GPS

Testowany przez nas model Sony A55 (oznaczany przez producenta jako SLT-A55V) został wyposażony w odbiornik GPS, umożliwiający w korzystnych warunkach na pobranie współrzędnych geograficznych aktualnego położenia aparatu. Funkcję tę można uaktywnić w menu ustawień. Po uzyskaniu przez aparat danych o położeniu, informacje te są zapisywane razem ze zdjęciami lub filmami nagranymi w danym miejscu. Informacje są następnie wyświetlane na ekranie LCD podczas przeglądania zdjęć bądź filmów w aparacie.

Sony Alpha SLT-A55 - Użytkowanie i ergonomia

Dostarczone wraz z aparatem oprogramowanie „PMB”, umożliwia między innymi przeglądanie geotagowanych zdjęć i filmów z pomocą mapy, na której zaznaczono miejsce ich wykonania.

Sony Alpha SLT-A55 - Użytkowanie i ergonomia

Uzyskiwanie informacji o aktualnym położeniu z oczywistych względów działa najlepiej na otwartej przestrzeni. Problemy pojawiają w przypadku, gdy w pobliżu znajdują się przeszkody skutecznie ograniczające dostępność sygnału GPS, jak na przykład wysokie budynki. W szczególności odbiór sygnału w budynkach jest w zasadzie niemożliwy. Uzyskanie danych o położeniu może zajmować nawet do kilku minut. Jeżeli nie ma możliwości uzyskania aktualnych danych, wówczas zamiast bieżącej pozycji zostaną wykorzystane dane o położeniu uzyskane w czasie poprzedniej operacji triangulacji. Czas pozycjonowania można skrócić korzystając z danych pomocniczych systemu GPS. Dane te można zaktualizować podłączając aparat do komputera i korzystając z oprogramowania „PMB”. Komputer musi być oczywiście podłączony do internetu.


Lampa błyskowa

Sony Alpha SLT-A55 - Użytkowanie i ergonomia

Sony A55 posiada wbudowaną lampę błyskową o liczbie przewodniej 10 (ISO 100). Czas ładowania wynosi około 4 sekund, a szerokość kątowa błysku odpowiada polu widzenia dla ogniskowej 18 mm. Siłę błysku możemy regulować w przedziale od −2 do +2 EV ze skokiem 1/3 EV. Lampa błyskowa w A55 może pracować w następujących trybach:

  • błysk automatyczny,
  • błysk wypełniający,
  • synchronizacja z długimi czasami ekspozycji,
  • synchronizacja z tylną kurtyną migawki,
  • błysk bezprzewodowy.
Siłę błysku porównujemy zawsze wykonując zdjęcie w zupełnie ciemnym pomieszczeniu przy czułości ISO 100, migawce 1/100 sekundy i przysłonie f/8.0. Wszystkie pozostałe ustawienia, jak na przykład kompensacja błysku, są w pozycji neutralnej. Zdjęcia w trybie manualnym (M) z opisanymi wcześniej parametrami i w trybie półautomatycznym (P) przy ISO 100 przedstawiamy poniżej. Dla porównania prezentujemy również zdjęcia wykonane w tych samych warunkach i przy tych samych ustawieniach EOS-em 50D.

A55 (M) Sony Alpha SLT-A55 - Użytkowanie i ergonomia 50D (M) Sony Alpha SLT-A55 - Użytkowanie i ergonomia
A55 (P) Sony Alpha SLT-A55 - Użytkowanie i ergonomia 50D (P) Sony Alpha SLT-A55 - Użytkowanie i ergonomia

Widać z porównania, że w trybie manualnym 50D poradził sobie nieznacznie lepiej z doświetleniem zdjęcia. Odmiennie sytuacja przedstawia się w trybie półautomatycznym, bowiem w tym przypadku A55 mocniej doświetlił fotografowaną scenę.


Autofokus

W Sony A55 zastosowano 15-punktowy autofokus (z trzema punktami krzyżowymi), działający na zasadzie pomiaru TTL z detekcją fazy. Jego zakres czułości zawiera się w przedziale od −1 do 18 EV (przy konwersji ISO 100). Wspomaganie autofokusu umożliwia wbudowana lampa błyskowa, której zasięg wynosi od 1 do 5 metrów. Czujniki znajdujące się przy wizjerze powodują, że autofokus może automatycznie ustawiać ostrość po przyłożeniu oka do wizjera.

Wybóru trybu pracy autofokusu dokonujemy w menu funkcyjnym. Do dyspozycji mamy autofokus pojedynczy, automatyczny oraz ciągły. W menu funkcyjnym znajdziemy również opcje dotyczące wyboru punktu AF. Wybierać możemy spośród następujących opcji:

  • AF szeroki – w tym przypadku aparat sam wybiera, które z piętnastu punktów zostaną użyte,
  • AF punktowy – użycie tylko centralnego punktu AF,
  • AF lokalny – możliwość ręcznego wyboru punktu.
Standardowo w teście autofokusu wykonujemy serię 40 zdjęć. Na zastosowanym obiektywie, którym w tym przypadku były Sony Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM oraz Sony 50 mm f/1.4, ustawiamy przesłonę f/2.8 i fotografujemy tablicę rozdzielczości, każdorazowo przeogniskowując obiektyw. Wyniki przedstawiamy w postaci histogramu, który prezentuje procentowe wartości odchyłek od najlepszego pomiaru MTF50 w serii.

Sony Alpha SLT-A55 - Użytkowanie i ergonomia

Z danych zaprezentowanych na wykresie widać, że autofokus AF nie jest szczególnie skuteczny. Nieco lepiej działa w połączeniu ze standardową pięćdziesiątką, jednak i tak mu daleko do rezultatów jakie osiągnął starszy model lustrzanki Sony A450 czy Canon 550D.


Pomiar światła

Ze względu na sposób pracy aparatu Sony A55 pomiar światła odbywa się bezpośrednio na głównej matrycy. Zastosowano 1200-segmentowy system pomiaru, a jego zakres pracy zawiera się w przedziale od −2 do 17 EV (dla odpowiednika ISO 100 i obiektywu F1.4). Kompensacji ekspozycji można dokonywać w przedziale od −2 do +2 EV ze skokiem 1/3 EV. W A55 można również odnaleźć funkcję bracketingu, jednak jak na zaawansowany aparat amatorski jej zakres jest dość ograniczony, bowiem wynosi tylko ±2/3 EV lub ±1/3 EV.

A55 posiada trzy podstawowe tryby pracy pomiaru światła, a wyboru można dokonywać w menu funkcyjnym:

  • pomiar wielosegmentowy,
  • pomiar centralnie ważony,
  • pomiar punktowy.
W trakcie testowania aparatu nie zauważyliśmy problemów z działaniem systemu pomiaru światła.