Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Bardzo ciekawy i bardzo potrzebny artykuł! Myślę, że wiele z podanych wskazówek będzie miało również swoje odniesienie np. podczas poszukiwań jakiegoś ciekawego analoga.
Arku, jak sprawdzić czy lornetka jest "rozkolimowana"? Mam zeissa jena binoctem 7x50 (multicoated). BTW, ile kosztuje nowa lornetka o podobnych parametrach? :)
Wnioski i mój przypadek: nigdy nie kupujcie lornetki bez praktycznego porównania czy na podstawie opini z sieci. Sugestie kolegów z forum są znakomitą podpowiedzią co wybrać do testów i korzystajcie z tego zawsze. A już zamawianie lornetki w sieci bez popatrzenia w okulary to tragedia, bo nic się nie nauczycie i nie ma się pojęcia o obrazie lornetek.
Po opiniach w sieci postanowiłem przeznaczyć więcej kasy bo aż do 600 PLN na lornetkę, jestem bezwzględnym testerem i czerwoną kartkę wystawiam produktom które mają z czymś problemy praktyczne i powoduja moją irytację lub zmuszają do uległości, Przez kilka godzin jeździłem po mieście i robiłem dokładne i wyczerpujące testy następujących lornetek i lunet: Nikon Action VII CF 10x50 vs Nikon Action EX 10x50 vs Delta Optical Entry 10x50 vs Delta optical Silver 10x50 vs BPC Tento 7x50 vs Baigish (made in russia) 10x50 (jako ciekawostka) vs luneta Yukon 20-50x-x50 vs Turist-3 20x50.
Zakupiłem następnego dnia po dokładnym i spokojnym przeanalizowaniu wszystkich za/przeciw lornetkę której przed testem wogóle nie brałem pod uwagę czyli Delta Optical Entry 10x50 za 240 PLN ze względu na bardzo ładną optykę, wykonanie i najlepszy stosunek jakości która oferuje lornetka do ceny. Być może napiszę recenzję ale musiałbym pisać conajmniej godzinę wszystkie dokładnie szczegóły (które zanotowałem czy też pamiętam), wrażenia i ocenę poszczególnych parametrów obrazu wraz z opisem warunków testu a mi się za bardzo nie chce i nie mam czasu. Byc może test napiszę w późniejszym czasie.
Artykuł potwierdził to o czym juz kilka razy pisałem na forum. Zakup sprzętu od osób prywatnych lub handlarzy bez działalności jest bardzo ryzykowny. Autor i tak miał szczęście że otrzymywał zwroty pieniędzy, zwykle tak łatwo nie jest. A zwrotach za wysyłki to juz mozna zapomnieć, mimo że sprzedawca świadomie wprowadza w błąd.
Faktycznie, zakup takiego sprzętu na Allegro to loteria. Lekkie puknięcie w lornetkę może spowodować rozkolimowanie lornetki i dodatkowe koszty. Co ciekawe większość lornetek, które oglądałem w sklepie MM miała poprzesuwane pryzmaty, więc nie dało się przez nie patrzeć. A sprzęt od handlarzy ma już parę lat i z pewnością przeszedł przez wiele rąk. Można go oczywiście zakupić, ale z opcją zwrotu w razie znalezienia poważnych wad.
Doceńmy fakt, że sprzedawcy aukcyjni bardzo boją się negatywnych komentarzy. Kilka bardzo opisowych negatywów może nieuczciwemu sprzedawcy mocno ograniczyć zaufanie licytujących i popsuć sprzedaż. Tak już jest, że aukcje sprzedawców z negatywami zazwyczaj osiągają niższe ceny.
W razie ewidentnej nieuczciwości ze strony sprzedawcy, ZAWSZE należy żądać możliwości zwrotu wraz ze zwrotem kosztów odsyłek. W razie oporów zwykle skutkuje szantaż negatywnym komentarzem. Żeby nie bać się go wystawić, najlepiej mieć osobne konto wyłącznie do zakupów, wtedy nie ma się co obawiać szczeniackich komentarzy odwetowych. O tym również należy poinformować sprzedawcę i dać mu czas na przemyślenie. Jeżeli umożliwi on pełen zwrot, nagrodzić go komentarzem neutralnym, żeby został ślad na przestrogę dla innych!
Lornetki mnie nie interesują, więc tym bardziej widać że Arkowi artykuł bardzo się udał, kawał dobrego tekstu. A na allegro nie raz trafiało mi się kupić obiektyw w gorszym stanie niż sugerowany, co psuje sporo nerwów, ale trzeba zawsze ostro domagać się swojego i jak dotąd sprzedający zawsze przyjmował zwrot wadliwego towaru.
Ale numer. To jak "Made in PRL", tak dla porownania. Mialem troche przedmiotow z NRD ale nie pamietam takich sygnatur. Albo Deutsche Demokratische Republik, albo German Democratic Republic. A moze braki lingwistyczne jedynie w Jenie?
Kupując w sklepie internetowym mamy możliwość zwroty do 10 dni bez podania przyczyny na nasze widzimisię bo nam się nie widzi. Sklep internetowy czyli taki jak fotozakupy.pl lornetki.pl itd. Pokrywamy tylko koszty transportu w jedną i drugą stronę, czyli najczęściej 15 PLN (kurier) do nas i odsyłamy sporotem za ok. 11 PLN (priorytet poczta polska). Dostajemy zwrot kasy na konto, można też wymienić towar na inny. Kupując w zwyklym sklepie nie można oddać towaru i dostać kasy aczkolwiek zdarza się że można wymienić na inny błagając sprzedawcę na kolanac. Kupując prywatnie na allegro od kogos nie mamy możliwości żadnego zwrotu czy wymiany.
A jak to jest prawnie na Allegro? 10 dni na ew. zwrot dotyczy ofert "kup teraz". Spotkalem sie natomiast z odmowa zwrotu w ciagu 10 dni dla normalnej aukcji wystawionej przez sklep internetowy. Czy sprzedawca mial racje? Pytam, poniewaz ostatnio sporo firm wystawia nowy sprzet foto bez opcji kup teraz. Cena poczatkowa jest wysoka, wlasciwie jest jak nominalna, jak z polki. Zwykle licytuje tam tylko jedna osoba, ktora sie skusi i po dobiegnieciu terminu zakonczenia aukcji transakcja zostaje zawarta. Czy to prawda, ze nie przysluguje jej prawo zwrotu w ciagu 10 dni?
Ja tez wyleczyłem się z zakupów internetowych u osób prywatnych , wszystko wskazuje na to ze ludzie coraz częściej bendom kupować towary przez internet , ja wole jednak towar pooglądać dotknąć pomacać w normalnym sklepie w realu ( słowo real nie mylić z sieciom sklepów REAL ) . Media Markt , Saturn , Promarkt .Zwracają kasę za oddany sprzęt do 7 dni i o nic nie pytają .
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Bardzo ciekawy i bardzo potrzebny artykuł! Myślę, że wiele z podanych wskazówek będzie miało również swoje odniesienie np. podczas poszukiwań jakiegoś ciekawego analoga.
Jak i starszych, manualnych obiektywów :)
Dokładnie!
Bardzo dobry tekst.
Arku, jak sprawdzić czy lornetka jest "rozkolimowana"? Mam zeissa jena binoctem 7x50 (multicoated). BTW, ile kosztuje nowa lornetka o podobnych parametrach? :)
Wnioski i mój przypadek: nigdy nie kupujcie lornetki bez praktycznego porównania czy na podstawie opini z sieci. Sugestie kolegów z forum są znakomitą podpowiedzią co wybrać do testów i korzystajcie z tego zawsze. A już zamawianie lornetki w sieci bez popatrzenia w okulary to tragedia, bo nic się nie nauczycie i nie ma się pojęcia o obrazie lornetek.
Po opiniach w sieci postanowiłem przeznaczyć więcej kasy bo aż do 600 PLN na lornetkę, jestem bezwzględnym testerem i czerwoną kartkę wystawiam produktom które mają z czymś problemy praktyczne i powoduja moją irytację lub zmuszają do uległości, Przez kilka godzin jeździłem po mieście i robiłem dokładne i wyczerpujące testy następujących lornetek i lunet: Nikon Action VII CF 10x50 vs Nikon Action EX 10x50 vs Delta Optical Entry 10x50 vs Delta optical Silver 10x50 vs BPC Tento 7x50 vs Baigish (made in russia) 10x50 (jako ciekawostka) vs luneta Yukon 20-50x-x50 vs Turist-3 20x50.
Zakupiłem następnego dnia po dokładnym i spokojnym przeanalizowaniu wszystkich za/przeciw lornetkę której przed testem wogóle nie brałem pod uwagę czyli Delta Optical Entry 10x50 za 240 PLN ze względu na bardzo ładną optykę, wykonanie i najlepszy stosunek jakości która oferuje lornetka do ceny. Być może napiszę recenzję ale musiałbym pisać conajmniej godzinę wszystkie dokładnie szczegóły (które zanotowałem czy też pamiętam), wrażenia i ocenę poszczególnych parametrów obrazu wraz z opisem warunków testu a mi się za bardzo nie chce i nie mam czasu. Byc może test napiszę w późniejszym czasie.
Wielki szacunek za ten artykuł! Takie opisy aukcji pozwalają nabrać dystansu do swoich zapędów...
Bardzo ciekawa lektura!
Pozdrawiam
Mam wrażenie, że tym artykułem optyczni zaczeli sezon ogórkowy ;) :-P
Aszex, przeczytaj podlinkowany w podsumowaniu artykuł, a będziesz wiedział :)
Na lornetkach nie wyznaję się w ogóle, artykuł jednak przeczytałem od dechy do dechy. Dobry tekst, daje do myślenia.
Świetny artykuł
Artykuł potwierdził to o czym juz kilka razy pisałem na forum. Zakup sprzętu od osób prywatnych lub handlarzy bez działalności jest bardzo ryzykowny. Autor i tak miał szczęście że otrzymywał zwroty pieniędzy, zwykle tak łatwo nie jest. A zwrotach za wysyłki to juz mozna zapomnieć, mimo że sprzedawca świadomie wprowadza w błąd.
Faktycznie, zakup takiego sprzętu na Allegro to loteria. Lekkie puknięcie w lornetkę może spowodować rozkolimowanie lornetki i dodatkowe koszty. Co ciekawe większość lornetek, które oglądałem w sklepie MM miała poprzesuwane pryzmaty, więc nie dało się przez nie patrzeć. A sprzęt od handlarzy ma już parę lat i z pewnością przeszedł przez wiele rąk. Można go oczywiście zakupić, ale z opcją zwrotu w razie znalezienia poważnych wad.
Doceńmy fakt, że sprzedawcy aukcyjni bardzo boją się negatywnych komentarzy. Kilka bardzo opisowych negatywów może nieuczciwemu sprzedawcy mocno ograniczyć zaufanie licytujących i popsuć sprzedaż. Tak już jest, że aukcje sprzedawców z negatywami zazwyczaj osiągają niższe ceny.
W razie ewidentnej nieuczciwości ze strony sprzedawcy, ZAWSZE należy żądać możliwości zwrotu wraz ze zwrotem kosztów odsyłek. W razie oporów zwykle skutkuje szantaż negatywnym komentarzem. Żeby nie bać się go wystawić, najlepiej mieć osobne konto wyłącznie do zakupów, wtedy nie ma się co obawiać szczeniackich komentarzy odwetowych. O tym również należy poinformować sprzedawcę i dać mu czas na przemyślenie. Jeżeli umożliwi on pełen zwrot, nagrodzić go komentarzem neutralnym, żeby został ślad na przestrogę dla innych!
Lornetki mnie nie interesują, więc tym bardziej widać że Arkowi artykuł bardzo się udał, kawał dobrego tekstu. A na allegro nie raz trafiało mi się kupić obiektyw w gorszym stanie niż sugerowany, co psuje sporo nerwów, ale trzeba zawsze ostro domagać się swojego i jak dotąd sprzedający zawsze przyjmował zwrot wadliwego towaru.
W sensie artykuł dobry, bo nawet dla laika w tej kwestii bardzo ciekawy :)
Arku, nie moglo byc tam napisu "Made in DDR". W angielskim NRD-ówko to GDR. Tylko sie czepiam;-)
To czepiaj się, gdy masz rację :) Rzuć okiem uważnie na to zdjęcie: link
Ale numer. To jak "Made in PRL", tak dla porownania. Mialem troche przedmiotow z NRD ale nie pamietam takich sygnatur. Albo Deutsche Demokratische Republik, albo German Democratic Republic. A moze braki lingwistyczne jedynie w Jenie?
Kupując w sklepie internetowym mamy możliwość zwroty do 10 dni bez podania przyczyny na nasze widzimisię bo nam się nie widzi. Sklep internetowy czyli taki jak fotozakupy.pl lornetki.pl itd. Pokrywamy tylko koszty transportu w jedną i drugą stronę, czyli najczęściej 15 PLN (kurier) do nas i odsyłamy sporotem za ok. 11 PLN (priorytet poczta polska). Dostajemy zwrot kasy na konto, można też wymienić towar na inny.
Kupując w zwyklym sklepie nie można oddać towaru i dostać kasy aczkolwiek zdarza się że można wymienić na inny błagając sprzedawcę na kolanac.
Kupując prywatnie na allegro od kogos nie mamy możliwości żadnego zwrotu czy wymiany.
A jak to jest prawnie na Allegro? 10 dni na ew. zwrot dotyczy ofert "kup teraz". Spotkalem sie natomiast z odmowa zwrotu w ciagu 10 dni dla normalnej aukcji wystawionej przez sklep internetowy. Czy sprzedawca mial racje? Pytam, poniewaz ostatnio sporo firm wystawia nowy sprzet foto bez opcji kup teraz. Cena poczatkowa jest wysoka, wlasciwie jest jak nominalna, jak z polki. Zwykle licytuje tam tylko jedna osoba, ktora sie skusi i po dobiegnieciu terminu zakonczenia aukcji transakcja zostaje zawarta. Czy to prawda, ze nie przysluguje jej prawo zwrotu w ciagu 10 dni?
prawo zwrotu towaru w ciagu 10 dni zakupionego "na odległość" dotyczy sklepów internetowych ale aukcji internetowych już nie.
No to niezle cwaniactwo. Zatem lepiej zakupic na stronie danego sklepu.
Ja tez wyleczyłem się z zakupów internetowych u osób prywatnych , wszystko wskazuje na to ze ludzie coraz częściej bendom kupować towary przez internet , ja wole jednak towar pooglądać dotknąć pomacać w normalnym sklepie w realu ( słowo real nie mylić z sieciom sklepów REAL ) . Media Markt , Saturn , Promarkt .Zwracają kasę za oddany sprzęt do 7 dni i o nic nie pytają .