Fujifilm X100VI
Firma Fujifilm zaprezentowała długo wyczekiwanego następcę kompaktowego modelu X100V. Nowa generacja korzysta z tego samego obiektywu, ale oferuje nową matrycę oraz procesor obrazu.
INFORMACJA PRASOWA
Aparat cyfrowy FUJIFILM X100VI
“Jedyny w swoim rodzaju” kompaktowy aparat cyfrowy o wyrafinowanym wzornictwie i intuicyjnej obsłudze.
Fujifilm X100VI oferuje nie tylko najnowszą matrycę światłoczułą i najnowocześniejszy procesor przetwarzania obrazu. Jest również pierwszym przedstawicielem serii X100 wyposażonym w układ stabilizacji obrazu w korpusie
20 lutego 2024 r.
Koncern FUJIFILM Corporation (prezes: Teiichi Goto) z przyjemnością zapowiada premierę aparatu cyfrowego FUJIFILM X100VI (zwanego dalej „X100VI”). X100VI - najnowszy przedstawiciel linii aparatów cyfrowych Fujifilm serii X - oferuje niezrównaną jakość obrazowania, kompaktowe rozmiary, lekki korpus oraz legendarną technologię reprodukcji kolorystycznej Fujifilm.
W 2011 r. firma Fujifilm wprowadziła do sprzedaży aparat FUJIFILM X100 – pierwszy model w serii. Seria aparatów X100 zdobyła wyjątkową pozycję na rynku fotograficznym, będąc niezwykle wysoko cenioną przez klientów na całym świecie ze względu na innowacyjny wizjer hybrydowy, wyrafinowane wzornictwo, intuicyjną obsługę oraz najwyższą jakość generowanych obrazów o wyjątkowym odwzorowaniu kolorów.
 |
X100VI to już szósta generacja aparatów serii X100. Zachowując wyjątkowe wzornictwo i kompaktowe rozmiary, X100VI oferuje możliwości najnowszej, 40,2- megapikselowej matrycy X-Trans™ CMOS 5 HR※1 oraz szybkiego procesora przetwarzania obrazu X-Processor 5, zapewniających zarówno najwyższą jakość obrazowania, jak i wysoką wydajność. Dodatkowo, po raz pierwszy w serii X100, najnowszy model został wyposażony w nowo opracowany układ stabilizacji obrazu w korpusie o skuteczności do 6,0 EV※2, przy zachowaniu kompaktowych rozmiarów i niewielkiej wagi korpusu, które jedynie nieznacznie wzrosły w porównaniu z poprzednim modelem, czyli X100V. Dzięki temu użytkownicy aparatu X100VI mogą używać go w szerokim zakresie warunków i sytuacji fotograficznych.
Model X100VI to aparat cyfrowy, który łączy w sobie „Jedyne w swoim rodzaju” wzornictwo i wygodę obsługi z zaawansowanymi możliwościami, oferując obrazowanie wyjątkowej jakości, dzięki czemu zawodowi fotografowie, jak i ambitni amatorzy – mogą cieszyć się posiadaniem tego wyjątkowego sprzętu i realizować swoje fotograficzne pasje.
Dla uczczenia przypadającej w 2024 r. 90. rocznicy powstania firmy Fujifilm do sprzedaży trafi Limitowana Edycja aparatu X100VI, ograniczona do 1.934 egzemplarzy. Te limitowane, numerowane egzemplarze X100VI będą zapakowane w specjalne pudełko zawierające okolicznościowy pasek, nakładkę na przycisk spustu migawki oraz karty historyczne. Korpus będzie posiadał wygrawerowany logotyp Fujifilm z czasów powstania firmy w 1934 r. oraz numer seryjny. Prosimy o kontakt z lokalnym dystrybutorem Fujifilm, aby uzyskać informacje na temat możliwości zakupu Limitowanej Edycji.
*1 X-Trans™ jest znakiem towarowym lub zarejestrowanym znakiem towarowym FUJIFILM Corporation.
*2 Zgodnie z wytycznymi stowarzyszenia CIPA; tylko drgania w osi poziomej i pionowej (pochylenie i odchylenie), gdy używany jest wizjer elektroniczny/wyświetlacz LCD.
 |
Cechy produktu
- (1) Matryca X-Trans™ CMOS 5 HR i silnik przetwarzania obrazu X-Processor 5 zapewniają wyjątkową jakość obrazowania i wysoką wydajność
Aparat X100VI został wyposażony w matrycę światłoczułą z podświetleniem wstecznym X-Trans™ CMOS 5 HR o rozdzielczości ok. 40,2 megapikseli. Matryca charakteryzuje się imponującą strukturą rozmieszczenia pikseli, co umożliwia efektywne rejestrowanie większej ilości światła niż w przypadku poprzednich modeli. Dodatkowo, nowa matryca oferuje również natywną czułość ISO na poziomie ISO 125, co stanowi ulepszenie w stosunku do poprzednika (X100V), gdzie ta wartość dostępna była jedynie w zakresie czułości rozszerzonych. Aparat X100VI wyposażono również w stałoogniskowy obiektyw 23mmF2.0 o podwyższonej wydajności optycznej, który pozwala na rejestrowanie obrazów o wysokiej rozdzielczości, zapewniając ostre i bogate w szczegóły zdjęcia.
Oprogramowanie X100VI oferuje łącznie 20 trybów Symulacji filmu światłoczułego, w tym nowy tryb „REALA ACE”, co umożliwia wykonywanie zdjęć o bogatej i zróżnicowanej charakterystyce tonalnej. Tryb „REALA ACE” zapewnia wierną reprodukcję kolorów i wysoki kontrast tonalny, co czyni go odpowiednim do fotografowania różnorodnych obiektów w różnych sytuacjach fotograficznych.
Aparat X100VI wyposażono także w imponujący algorytm predykcyjny autofokusa, który gwarantuje niezawodne automatyczne ustawianie ostrości nawet podczas rejestrowania szybko poruszających się obiektów. X100VI wykorzystuje funkcję automatycznego rozpoznawania obiektów opartą o możliwości procesora X-Processor 5 do precyzyjnego śledzenia różnych obiektów. Algorytm autofokusa z rozpoznawaniem obiektów, opracowany z wykorzystaniem sztucznej inteligencji i technik maszynowego uczenia głębokiego, potrafi wykrywać i rozpoznawać zwierzęta, ptaki, samochody, motocykle, rowery, samoloty, pociągi, owady i drony.※3
*3 Funkcja rozpoznawania obiektów powinna być ustawiona na “Ptak”, by wykrywać owady oraz na „Samolot”, by wykrywać drony. - (2) Podwyższona wydajność w jeszcze większym stopniu rozszerza zakres możliwości fotograficznych
Model X100VI to pierwszy aparat w serii X100 wyposażony w 5-osiowy układ stabilizacji obrazu w korpusie o skuteczności do 6,0EV. Nowo opracowany układ jedynie w niewielkim stopniu wpłynął na zwiększenie ciężaru i rozmiarów korpusu w porównaniu z poprzednimi modelami, zachowując jednocześnie wygodę użytkowania i mobilność.
Aparat posiada „zaawansowany wizjer hybrydowy”, który umożliwia swobodne przełączanie się między wizjerem optycznym a wizjerem elektronicznym, pozwalając na uprawianie fotografii dalmierzowej, co jest charakterystyczną cechą serii X100. Wizjer elektroniczny oparty został na panelu OLED o wysokiej rozdzielczości 3,69 mln punktów, co przekłada się na poprawię wygody fotografowania. Funkcja "dalmierza elektronicznego" pozwala na wyświetlanie mini-okienka podglądu elektronicznego w wizjerze optycznym, co ułatwia uchwycenie obiektu w wizjerze optycznym i jednoczesne uzyskanie powiększenia wycinka płaszczyzny ostrości w mini-okienku wizjera elektronicznego. Funkcja dalmierza elektronicznego jest szczególnie przydatna do wykonywania szybkich, spontanicznych zdjęć.
X100VI, jako pierwszy przedstawiciel serii X100, umożliwia rejestrację materiałów wideo w jakości 6.2K/30P. Jest również wyposażony w funkcję autofokusa ze śledzeniem obiektów podczas rejestracji wideo, co pozwala na tworzenie materiałów filmowych wysokiej jakości.
Aparat oferuje wsparcie dla usługi Frame.io Camera to Cloud bez konieczności stosowania dodatkowych akcesoriów, umożliwiając bezprzewodowe połączenie z aktywnym punktem dostępu do internetu, zalogowanie i uwierzytelnienie w serwisie Frame.io, a następnie automatyczne przesyłanie zdjęć i filmów wkrótce po ich stworzeniu, co przyspiesza workflow, od zarejestrowania zdjęć/filmów, po ostateczną edycję stworzonych materiałów. - (3) Wyrafinowane wzornictwo i zaawansowana funkcjonalność
Podobnie jak w przypadku swego poprzednika, modelu X100V, górną i dolną płytę korpusu wykonano z aluminium, które zostało precyzyjnie wytłoczone i obrobione, a następnie poddane piaskowaniu dla uzyskania gładkiej faktury. Eleganckiego wyglądu aparatu dopełnia anodyzowane aluminium pokrywające metalowe powierzchnie.
Ultracienki, odchylany wyświetlacz LCD może być w pełni złożony, co wraz ze stylową, zwartą konstrukcją korpusu pozwala na stosowanie aparatu w różnych rodzajach i stylach fotograficznych oraz wykonywanie zdjęć i nagrywanie filmów pod różnymi kątami. Wysoka responsywność elementów sterujących i intuicyjna obsługa sprawiają, że FUJIFILM X100VI jest jednocześnie funkcjonalny i przyciągający wzrok swoim wyglądem.
Uchwyt aparatu został precyzyjnie wyprofilowany, zapewniając odpowiedni chwyt i wygodę użytkowania sprzętu. Rozmieszczenie przycisków na tylnej ściance X100VI zostało zmienione tak, aby były one łatwo dostępne dla prawej dłoni użytkownika, co umożliwia wygodne fotografowanie podczas korzystania z wizjera aparatu. - (4) Bogaty wybór akcesoriów rozszerzający zakres możliwych zastosowań.
Aparat X100VI może uzyskać odporność na warunki atmosferyczne po zamocowaniu na obiektywie dostępnych oddzielnie specjalnych akcesoriów: pierścienia adaptera AR-X100 oraz filtru ochronnego PRF-49. Pozwala to użytkownikowi kontynuować fotografowanie w wymagających warunkach atmosferycznych i zapewnia spokój ducha, gdy pogoda postanowiła nas zaskoczyć.
Dodatkowo do nabycia jest również opcjonalna osłona przeciwsłoneczna LH-X100, kompatybilna z obiektywem modelu X100VI. Ta lekka osłona przeciwsłoneczna, wykonana w całości z metalu, posiada specjalną konstrukcję ze szczelinami, dzięki czemu nie przesłania widoku podczas patrzenia przez wizjer optyczny i jednocześnie chroni przed odbiciami promieni słonecznych.
Dostępne są również dwa modele konwerterów optycznych*5 pozwalających na zmianę długości ogniskowej bez wpływu na wydajność optyczną X100VI, rozszerzając tym samym zakres dostępnych ogniskowych.
1) Konwerter szerokokątny (WCL-X100 II)
WCL-X100 II jest dedykowanym konwerterem szerokokątnym o współczynniku powiększenia 0,8x, który zmienia ogniskową obiektywu na 28 mm (ekwiwalent dla pełnoklatkowego formatu 35 mm).
2) Telekonwerter (TCL-X100 II)
TCL-X100 II jest dedykowanym telekonwerterem umożliwiającym uzyskanie dłuższej ogniskowej, a tym samym zwężenie pola widzenia obiektywu o współczynnik około 1,4x, co wydłuża jego ogniskową do wartości 50 mm (ekwiwalent dla pełnoklatkowego formatu 35 mm).
*5 Dostępne oddzielnie
Oddzielnie dostępny futerał z prawdziwej skóry LC-X100V nadaje modelowi X100VI prawdziwie ekskluzywny wygląd, umożliwiając zarazem bezproblemowy dostęp do slotu kart pamięci i komory akumulatora.
 |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Sugerowana cena za oceanem - 1599 dolarów
+ vat to wychodzi jakieś 7800. Stawiam, że januszerka za jakieś 8500 będzie w PL sprzedawać. Optymistycznie patrząc. Realnie to pewnie z 10 tysi krzykną. Jedyna nadzieja, że spadną ceny używek X100V
No no, stabilizację matrycy pogodzili z nieprzegrzewaniem się - i to bez stu patentów! Gdyby Canon wypuścił 22/2 ze stabilizacją, to z R50 mógłbym stawać w szranki! ;)
PS
W sumie mogli zostać przy "piątkowej" rozdzielczości: link
daws: kogo nazywasz januszerką? Fujifilm Polska?
Fuji pozamiatało 40Mpx, IBIS no i wizjer pozostał. Brawo. Ricoh GR3/x nie ma już racji bytu, a Leica Q zawsze była za duża.
Ricoh GR nie ma racji bytu? Przecież Fuji to cegła waży pół kilo i nie zmieści się do żadnej kieszeni spodni. Mówienie o aparacie "kompaktowym" to nieporozumienie to ma rozmiary i wagę bezlustra
@orbital wymiary body Leica Q i Fuji X100VI są w zasadzie identyczne. Jak przykręcisz do Fuji konwerter do ekwiwalentu 28mm to oba aparaty się robią praktycznie takie same.
Mam nadzieję, że dostępność tego aparatu będzie lepsza niż poprzedniego modelu. Z drugiej strony cały czas liczę na model X-Pro4.
@daws: kogo nazywasz januszerką? Fujifilm Polska?
Nie, sklepy, które krzykną kosmiczną marżę
Jak dla mnie to sprzęt kompletny, ergo: stabilizacja, jasny obiektyw, uchylny ekran.
Miło, że w chwilę po premierze mamy już komentarze od fachowców od januszerki, braku racji bytu' i Lajki Q o 'w zasadzie identycznych wymiarach jak przykręcicsz konwerter'
link
'Mówienie o aparacie "kompaktowym" to nieporozumienie to ma rozmiary i wagę bezlustra'
A to nie jest bezlustro APS-C z przykręconym na stałe naleśnikiem?
@daws
'Nie, sklepy, które krzykną kosmiczną marżę'
To one zmuszają do zakupu? Te sklepy? One ustalają ceny?
@kolouker "jeśli przykręcisz konwerter" - pewnie tak, ale nie mam konwertera i mnie nie interesuje. Dla mnie ideałem byłaby seria X100 z 27mm, ale jest 23 z większą matrycą i można sobie cropa włączyć. 28mm jest za szeroko, za bardzo zniekształca itd. Po prostu nie moja ogniskowa.
@V
To jest moja opinia można się nie zgadzać 😊
Miałem Ricoh GR II i sprzedałem. Faktycznie waga tego aparatu jest rewelacyjna, ale nie miał IBIS i wizjera co jest uciążliwe w pełnym słońcu. Dodatkowo obiektyw "zawsze musi wyjechać" zanim zrobi się zdjęcie - to jest mega wkurzające. W serii X uruchamiam przełącznik i już jest gotowy do robienia zdjęć.
Mam obecnie X100F i porównując wagę z Ricoh II, to Ricoh II można schować do kieszeni wewnętrznej marynarki i nie będzie go widać, a serię X100 można schować w spodnie raczej luźne jeansy. Dla mnie X100F jest rowerowym aparatem i tutaj mieści się w naprawdę małą kieszeń na stałe doczepioną na rowerze MTB
@JarekB 2mm na szerokość i 5mm na wysokość to żadna różnica. Proponuję troche powściągać język i darowac sobie osobiste wycieczki.
@To one zmuszają do zakupu? Te sklepy? One ustalają ceny?
A kto ustala cenę FINALNĄ? Fuji? Nic nie piszę o zmuszaniu do zakupu tylko o marży. Dlaczego ceny w różnych sklepach tego samego sprzętu potrafią się różnić o kilka stówek? Bo Fuji tak kazało?
Ptaków tym nie po fotografujesz.
Ptaków tym nie po fotografujesz.
@kolouker
Proponuję, abyś podjął pewien wysiłek i wyklikał widok z góry obydwóch aparatów.
Osobiste wycieczki? Co?
@daws
To się nazywa konkurencją na rynku, a nie 'januszerką'. Jeżeli dla pana klienta marża się wydaje zbyt wysoką, to pan klient może wybrać sklep, gdzie cena jest niższa, ewentualnie spróbować za granicą. Funkcjonujące na rynku sklepy kierują się tymi samymi zasadami, co firmy w których każdy z nas pracuje (lub prowadzi) - chcą osiągnąć zysk i to możliwie największy.
@JarekB Dlatego napisałem, że z konwerterem na ekwiwalent 28mm Fuji x100 jest praktycznie takie samo jak Leica Q. Wiadomo, że bez konwertera jest mniejszy, ale też i sens porównania wtedy niknie, bo mamy do czynienia z innymi ogniskowymi.
Miło że ekranik nie jest gibany...
@orbital
wyjeżdżanie obiektywu oprócz wad, ma też zaletę. Dzięki temu aparat jest rzeczywiście kompaktowy i bez problemu (pomijając wagę) da się go wsunąć do kieszeni. O nic nie zaczepi. Nie trzeba też zakładać pokrywki na obiektyw. GRIII ma też IBIS, robiąc serie zdjęć bez problemu dostawałem nieporuszone klatki z ręki przy czasach rzędu 1/4 sek. Jakość matrycy też jest spoko, no i cena (przynajmniej jak kupowałem) też rozsądna. Oczywiście przydałby się wizjer i ekran odchylany i może światło 2.0, ale cóż... za to jest zwarta i jednolita konstrukcja, do tego dająca duże możliwości customizacji
Ja z reguły używam tego aparatu jako drugiego body w trakcie podróży, trekingów, w sumie zawsze go mam. Na pasku mam Canona R6+z reguły 70-200 f/4 (z uwagi na wagę, mam też 2.8, ale nie jest taki kompaktowy i "podróżniczy") i dodatkowo jako szeroki kąt i do snapów w kieszeni Ricoha. To razem daje bardzo elastyczny zestaw, a od kiedy używam 70-200 odkryłem nowy wymiar fotografii podróżniczej. Gdybym nie miał Ricoha, trzeby ciągle przepinać jakiś naleśnik na Canona, a to się mija z celem, po prostu szkoda czasu i zachodu.
Polskie sklepy już skończyły pić kawę czy dalej Niemcy zbierają wszystkie preordery?
@Hubert Multana
Nadal piją kawę, pewnie Jacobsa albo Dallmayra. Tak.
link
'Wysyłamy w 5-10 dni, Produkt dostępny u dostawcy.'
@JarekB
Nie bądź taki cwany, dosłownie przed chwilą go wstawili.
@rockatansky
Nie bądź takim pesymistą, między moim komentarzem, a komentarzem mojego przedmówcy minęło 20 minut. Podobno polscy klienci jeszcze niczego w DE nie zamówili, bo czekali na polską cenę ;-). Cieszy mnie tak wielka czujność Szanpanów bijących w lokalne sklepy jak w przysłowiowy bęben - tu picie kawy, wcześniej januszowanie...
1800€ link
~7775 zł
8500 PLN, czyli drobne 10% drożej niż w Niemczech. W sumie cena nie dziwi, bo już ceny za używane x100v były wyśrubowane do absurdalnych poziomów, więc sklepy tylko na tym skorzystały i ustawiły cenę x100vi powyżej sugerowanej przez producenta (1799 EUR). Ciekawe za to jakie teraz będzie tąpnięcie cen używanych x100v.
@PDamian
Słyszałeś coś o VAT=23%? Coś? Kiedyś?
@JarekB 1799 EUR w Niemczech to cena z VAT.
@V
Dla jednego zaleta, dla innego wada - zgadzam się :-)
Widocznie nie słyszał coś kiedyś że niemcy też mają vat, ale cśśś nie psujcie trollowi dobrego humoru.
@kolouker
A w PL 8.400 też z VAT. 23% VAT. Przypominam - w DE to 19%. BTW - sprawdż koszty wysyłki do PL.
[odejmujemy niemiecki vat] 7775 / 1,19
[dodajemy polski vat] x 1,23 = 8036 zł
Miałem krótko X100F; zwróciłem do sklepu
Obecnie używam R7 + RF 28 i to jest mini zestaw ze świetną matrycą
I taki fotokoch wysyła do PL gratis, przynajmniej jeszcze niedawno wysyłał.
1800 euro z podatkiem + 10 euro przesyłka = 7,786PL. Tyle w temacie porównania cen DE i PL
@PDamian
I już teraz zapamiętasz, aby wiarygodne informować podawać od razu, a nie po zwróceniu uwagi.
Przy kolejnych wyliczankach użyjesz kursu sprzedaży Euro, a nie kursu średniego, bo obywatel zarabiający w PL musi te ojro kupić. Wtedy otrzymujemy cenę 8.157. Tym samym - gdybyś podawał rzetelne informacje to różnica cenowa wyniesie (bez kosztów transportu) 342 zł, czyli 4,2%, a to trochę mniej niż naprędce wyliczone przez @kolouker 10%.
@rockatansky
A teraz za dodatkowe 10 Euro w stosunku do wysyłki w obrębie DE.
Widzę, że kolega wyżej już napisał ile z polskim vatem. Wychodzi i tak 400 mniej
grubość vs X100 V link
JarekB, wspieram polskie sklepy jak mogę - ale jeśli nadchodzi taka premiera na która cały świat czeka i cały zachód europy po pierwsze ma towar taniej, a po drugie w chwili zdjęcia embargo informacyjnego zalewa internet ofertami (i materiałami na YouTube, to inna kwestia) to należy to punktować. Bo niemieckie sklepy zrobiły to po prostu lepiej i taniej.
Mój bank przelicza po średnim dziennym kursie NBP.
Wczorajszy link
1799 x 4,339 = 7806 zł
i mogę kupić u Niemca płacąc ich vat [wszak jesteśmy w jewrosojuzie]
Używałem oryginalnego Fuji x100 jako jedynego aparatu przez prawie dziesięć lat. Spełniał wszystkie moje potrzeby z nawiązką. Potem przesiadłem się na X-Pro2 (ze stałkami 18/2 i 35/2), który był dla mnie aparatem skończonym w tym systemie. X-Pro3 to raczej skok w bok - ze względu na wizjer bez zmiennej ogniskowej i ramki 18mm nie zdecydowałem się go kupić i ostatecznie opuściłem system Fuji dla pełnej klatki.
Dla kogoś kto zajmuje się fotografią rodzinną, podróżniczą, reportażem, czy street photo, takie fuji x100vi jest rewelacyjnym wyborem. Jeżeli kiedyś w przyszlości Fuji zdecyduje się na x100 z pełną klatką, to będę się mocno zastanawiał nad powrotem.
Niemiecki biznes fotograficzny zaciera ręce. ;)
Na razie mam X-Pro2 (oprócz innego systemu FF) i kwestiach fotograficznych nic mi w nim nie brakuje. Jeżeli będę miał możliwość sprawdzenia tej nowości i utrzyma się dostępność to być może latem kupię X100VI w NY (1599$, co na dziś z podatkami wychodzi poniżej 7100zł). Gdyby różnica w cenie między USA i PL była mniejsza max 200$/800PLN to pewnie nie kombinowałbym i kupił w Polsce.
@Szabla
A7 IV
link
vs
link
Wolny rynek.
1919 € link
to 8326 zł
@Szabla
Czyli premiera Sony RX1RIII powinna odbyć się ciut wcześniej dla PL żeby niemcy rzucili się na zakupy do nas i wydali więcej ;)
No właśnie, gdzieś ten patriotyzm gospodarczy? ;)
A7 IV po dzisiejszym kursie nawet 8287 zł,
-mniej niż stary A7 III w Sony Centre link
a wy chcecie 12985 ❓
link
Z zaciekawieniem czytam posty fanów Fuji i aparatu z niewymiennym obiektywem. Ograniczenie do jednej ogniskowej... nie wyobrażam sobie.
"Dla kogoś kto zajmuje się fotografią rodzinną, podróżniczą, reportażem, czy street photo, takie fuji x100vi jest rewelacyjnym wyborem."
Moim zdaniem aparat APS-C za 8000 zł bez możliwości wymiany obiektywów nijak się nie kwalifikuje do kategorii "rewelacyjny wybór"...
@ziggy dobrze, że każdy ma prawo do swojego zdania :)
@ziggy
Polecam testy Optycznych
link
link
link
Tym samym uznajemy, że aparat zasługuje na uzyskanie tytułu „Wybór redakcji Optyczne.pl”:
Generalnie mam wrażenie, że nie potrzebujemy kolejnej dyskusji 'to jest za drogie', bo to można napisać pod większością premier.
23 mm w APS-C to coś koło 35 mm w fufu, czyli klasyka; IMHO odpowiednik 40 mm byłby jako obiektyw uniwersalny (bo jedyny) lepszy; Ricoh np. w swoim GR ma i taki wariant;
ale bardzo przyjemny przyrząd, trzeba przyznać, mały, jasny obiektyw dobrej jakości, uchylny ekranik, wizjer optyczno-elektroniczny (to pewnie nieco kosztuje), stabilizacja (super!) i 40 MP (mam nadzieję, że z możliwością ustawienia mniejszej ilości), cóż więcej potrzeba?
BTW, fajnie by było, gdyby producenci aparatów robili ich korpusy z różnymi wariantami mocowania ekraniku - w tym samym modelu; to nie powinno znacząco podnosić kosztów.
@JdG
'BTW, fajnie by było, gdyby producenci aparatów robili ich korpusy z różnymi wariantami mocowania ekraniku - w tym samym modelu; to nie powinno znacząco podnosić kosztów.'
To doskonały pomysł - sprzedajemy aparat z gibanym monitorkiem, a jeżeli ktoś chce z wychylnym, to zapraszamy do serwisu, gdzie za pewną (i wysoką) kwotę można to zrobić. Troche się dziwię, że ktoś tego nie zrobił...
Sony ma lepszy pomysł - jeżeli chcesz A7xx z wychylnym ekranem, to wystarczy kupić A7Rxx i już jest :-) Może A7V będzie też z gibanoi-wychylnym?
Troszkę do oglądania i poczytania na temat nowego Fuji
link
link
link
Jonas Rask tak opisuje m.in. swoje wrażenia
,,The color rendition of the XTrans 5 HR sensor is amazing!
So what makes this sensor shine? Well obviously the sensor is nothing without the image processor that decodes and interprets the sensor data. And Fujifilm is combining the high-resolution 40.2MP X-Trans CMOS 5 HR sensor with its X-Processor 5. It has a lot of improvements in AI processing technology, it handles next generation HEIF image file format and most importantly it features reduced power consumption.
The output from this sensor had me blown away from the first images I saw from the XH2. The color tonality is very rich. It’s very contrasty and it has a way of making the golden light of summer feel extra warm and well balanced. It does something in the tonality of daylight kelvin temperatures that I cannot really explain in theory. But I can see it. And that’s what counts to me.
It also has incredible performance in the dark tonal areas of the images. I was very surprised that for my very dark product shots the X-Trans 5 sensor of the XT5 handles the shadows at least 90% as good as the GFX100S. It’s so well balanced and capable that I actually switched to the XT5 from my GFX100S for all my productshots. So all the product shots you’ve seen me do for Fujifilms launches this past year and a half has actually been shot on the X-Trans 5 sensor. Pretty incredible feat for a sensor with a pixel density that high”
To ambasador -Official Fujifilm X Photographer.
ambasador, czy nie, ale to co napisał warto rozważyć; można zresztą założyć, że ambasadorzy marki (dowolnej) są jakby lepiej zorientowani w jej zaletach, choćby z powodu jej używania "by default";
a akurat FujiFilm to firma w kwestii rejestrowania kolorystycznych niuansów dość zaawansowana.
ambasadorowie marek rzeczywiście mogą wiedzieć więcej, ale też doskonale wiedzą czego nie mówić :)
@tadeusz69
Dzięki za podesłane linki.
Fajnie ze nieco inny od Ricoha.
Zmieścili ibis na 2mm, super aparacik, Fuji umie w kolory.
Drogo to dobrze, lepiej raz niż co 2 lata nowy model, wolę tak i świadomość że przez 25 lat będzie działał, taka mam nadzieję.
A jeszcze bardziej wolałbym 5 takich aparatów w skrzyneczce, kazdy z inną ogniskowa. :D
@BlindClick prognozowanie dwudziestopięcioletniego okresu eksploatacji współczesnych aparatów to niczym nie uzasadniony optymizm
> ambasadorowie marek rzeczywiście mogą wiedzieć więcej, ale też doskonale wiedzą czego nie mówić :)
to może być prawda, choć o klasie "ambasadora" świadczy właśnie to, że czasem mówi też o różnych minusach, bowiem minusy występują w każdym dostępnym obecnie systemie (fani fufu to osobne zjawisko, nie unieważniające słabszych stron tego systemu) ; jak bowiem wiadomo, wszystko ma swoje plusy i minusy, to kwestia względna przecież.
Opłacani marketingowcy - bo taką role w jakimś stopniu pełnią ambasadorzy - mają wiele narzędzi i technik aby promować wspierany produkt. Mogą zachwalać zalety, wskazywać na korzystne różnice, bagatelizować wady, pomijać o ile to możliwe słabości. Do tego można dołożyć cały pakiet działań socjotechnicznych, dostosowanych do grupy odbiorców. Sprawny "ambasador" jeżeli te wszystkie działania poprze jakością swoich prac może być całkiem sprawnym influenserem który sprzeda więcej produktów niż tradycyjna reklama.
@krisss20
"Z zaciekawieniem czytam posty fanów Fuji i aparatu z niewymiennym obiektywem. Ograniczenie do jednej ogniskowej... nie wyobrażam sobie."
Ja bym go kupował jako drugi aparat.
> Opłacani marketingowcy - bo taką role w jakimś stopniu pełnią ambasadorzy
oni nie koniecznie są opłacani; co prawda nie znam takiego, sam też (siłą rzecz) nie pełniłem tej funkcji, ale wydaje mi się, że to zdecydowanie nie płatni pracownicy firmy; ich status opiera się na fotograficznej sławie i mają oni inne korzyści z bycia "ambasadorami";
przede wszystkim łatwiejszy dostęp do sprzętu, pewnie jakieś bonusy w zakupach, czy wręcz gratisy; ale przede wszystkim dostęp do nowego sprzętu, jeszcze nieobecnego na rynku, co jest sporym przywilejem, choć wiąże się z jakimś zaangażowanie w testowanie;
nie wiem jak jest w każdym z multum przypadków, bo chyba każda firma ma swoich "ambasadorów"; ale pewnie na ogół to tak wygląda - firma wspiera fotografów *już* używających jej sprzętu; na pewno wspiera ich w taki sposób, żeby obu stronom się to opłacało; może to różnie wyglądać w praktyce; rynek jest dość szczególny i nieco schyłkowy, więc cudów (poza liderami) nie należy oczekiwać;
w każdym razie jest to dość wiarygodna forma promocji, sądząc po tym co mnie interesuje (m4/3).
wszyscy wysilają się na wypisywanie nieistotnych dyrdymałów a tymczasem w USA Fuji X100IV is selling about 50x times more than the Sony A7cII/A7cR combined and 35x times more than the Nikon ZF.
> a tymczasem w USA Fuji X100IV is selling about 50x times more than the Sony A7cII/A7cR
tego ostatniego bym nie lekceważył - gdybym kiedyś musiał nabyć aparat z dużą matrycą, to wybrałbym właśnie "A7cR" (szkoda, że nie ma joysticka, nb.);
natomiast, że Fuji X100 VI dobrze się sprzedaje, to nie ma w tym nic dziwnego - bardzo przyjemny, nieduży i tradycyjnie wyglądający aparacik o jednak poważnych możliwościach; fajny, choć kosztowny; ale mniej niż Leica.
A nawet 55 razy ;))