Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test aparatu

Panasonic Lumix DMC-GM1 - test aparatu

3 lutego 2014
Szymon Starczewski Komentarze: 91

3. Użytkowanie i ergonomia

Panasonic Lumix DMC-GM1 - Użytkowanie i ergonomia

Kompaktowe rozmiary Panasonika GM1 mają niestety swoje konsekwencje jeżeli chodzi o wygodę użytkowania i ergonomię. Aparat jest w zasadzie pozbawiony uchwytu, zatem trzymając go w dłoni nie mamy o co zaprzeć palców. Co prawda faktura użytego materiału zapewnia dobrą przyczepność, jednak miejsca na korpusie jest na tyle mało, że o wygodnym ułożeniu dłoni możemy w zasadzie zapomnieć. Zdajemy sobie jednak sprawę, że GM1 należy jednak traktować jak aparat kompaktowy, który ma być mobilny i służyć do okazjonalnego wykonywania zdjęć. Przy takim podejściu brak rękojeści i dostatecznej ilości miejsca na swobodne ułożenie całej dłoni nie stanowią dużego problemu. Ponadto, naszym zdaniem aparat dość wygodnie trzyma się pomiędzy palcem wskazującym opartym na górnej ściance a kciukiem podtrzymującym go od dołu. Pozostałe palce można wówczas oprzeć na przedniej części korpusu. Dodatkowo dla poprawy stabilności drugą dłoń można podłożyć pod obiektyw.


----- R E K L A M A -----

Warto dodać, że producent przewidział dla GM1 opcjonalny uchwyt, który można dokręcić do aparatu poprzez złącze statywowe. W naszej opinii jednak nie wpływa on jednak na polepszenie wygody trzymania aparatu. Co więcej, w wypadku osób o większych dłoniach wręcz przeszkadza, ograniczając i tak niewielki obszar na którym można rozłożyć palce.

Panasonic Lumix DMC-GM1 - Użytkowanie i ergonomia

Oceniając wygodę użytkowania aparatu warto się także odnieść do elementów sterujących i ich ergonomii. Tych co prawda na obudowie GM1 nie ma zbyt wielu, jednak ich ergonomię można ocenić dość pozytywnie. Zadbano bowiem, by dostępne przyciski obsługiwały możliwie dużą liczbę parametrów. Co więcej, pod tym względem zaletą jest „Q.menu”, które ponadto można sobie ułożyć według własnych potrzeb. W połączeniu z dotykowym interfejsem wszystko to sprawia, że aparat obsługuje się całkiem sprawnie i wygodnie, niemal bez konieczności zaglądania do głównego menu.

Podobnie jak w modelu GX7, w testowanym Lumiksie odnajdziemy funkcję elektronicznej migawki. W GM1 pełni ona całkiem istotną funkcję, gdyż pozwala na korzystanie z czasów krótszych niż 1/500 sekundy (takie ograniczenie bowiem nałożone jest na migawkę mechaniczną). Dodatkowo w połączeniu z dotykowym interfejsem pozwala ona na całkowicie bezgłośne wykonywanie zdjęć. Trzeba jednak przyznać, że sama migawka mechaniczna, ze względu na swoją konstrukcję wydaje dość cichy dźwięk podczas pracy.


Obiektywy

Panasonic GM1, bez dodatkowych przejściówek, może być używany ze wszystkimi obiektywami przeznaczonymi dla systemu Mikro 4/3. Dzięki temu oprócz obiektywów Panasonika, testowany Lumix jest również kompatybilny z obiektywami marki Olympus, Sigma, Voigtlander oraz innych firm niezależnych. Pełną listę obiektywów z mocowaniem Mikro 4/3 można obejrzeć w naszej bazie.

Ze względu na niewielkie rozmiary GM1, jego konstruktorzy pomyśleli o specjalnej wersji kitowego obiektywu dla niego. Chodzi o obiektyw Panasonic G VARIO 12–32 mm f/3.5–5.6 ASPH. M.O.I.S., który rozmiarem idealnie zgrywa się z korpusem testowanego aparatu. Ma on charakterystyczną konstrukcję pozwalającą ograniczyć jego wysokość do zaledwie 24 mm w pozycji spoczynkowej. Dopiero w pozycji roboczej zwiększa on swoje rozmiary, poprzez wysuwające się tubusy z elementami optycznymi. Takie rozwiązanie zapewnia naprawdę kompaktową wielkość całego zestawu.

Istnieje również możliwość użycia przejściówki, która pozwoli na podłączenie obiektywów systemu 4/3 (z działającym autofokusem) i wtedy do woli można przebierać w ofercie szkieł różnych firm, takich jak: Olympus, Leica, czy Sigma. Podłączenie obiektywów systemu Leica M umożliwia także przejściówka DMC-MA2M, natomiast systemu Leica R – DMC-MA3R.


Szybkość

Do szybkości działania GM1 nie mamy właściwie szczególnych zastrzeżeń. Po przekręceniu włącznika na pozycję ON aparat jest od razu gotowy do fotografowania, a czas jaki mija do momentu wykonania pierwszego zdjęcia jest uzależniony jedynie od szybkości działania systemu AF. Podczas obsługi testowanego aparatu nie zanotowaliśmy szczególnych opóźnień. Podstawowe operacje, takie jak nawigowanie w menu, dokonywanie ustawień, przeglądanie zapisanych zdjęć, ich powiększanie, czy przechodzenie do widoku miniatur odbywają się płynnie. Jedynie przy wyświetlaniu widoku kalendarza zdarza się, że na ekranie przez krótką chwilę widoczny jest komunikat „Proszę czekać…”. Warto uzbroić się w nieco cierpliwości podczas pracy w trybie HDR. Jeśli fotografujemy z wyłączoną opcją automatycznego wyrównywania zdjęć złożenie wynikowej fotografii zajmuje aparatowi ok. 3 sekund. Kiedy jednak wspomniana opcja jest aktywna, czas ten wydłuża się do około 5 sekund.

Zdjęcia seryjne

Panasonic GM1, podobnie jak jego starszy brat GX7, został wyposażony w dość mocno rozbudowany tryb zdjęć seryjnych. Do dyspozycji mamy między innymi trzy podstawowe tryby: H (5 kl/s), M (4 kl/s), L (2 kl/s), w których możemy dowolnie ustawiać wielkość i format zapisywanych zdjęć. Podane prędkości dotyczą sytuacji, w której korzystamy z migawki mechanicznej. Jeżeli natomiast uruchomimy migawkę elektroniczną, wówczas teoretyczna prędkość w trybie szybkim wzrasta do 10 kl/s (w pozostałych pozostaje niezmieniona). Należy także dodać, że niezależnie od rodzaju migawki, w trybie H podczas fotografowania nie mamy dostępu do podglądu obrazu na żywo.

Po drugie, testowany aparat oferuje tryb super szybkich zdjęć seryjnych oznaczony symbolem SH, który umożliwia fotografowanie z prędkością 40 kl/s. Jest on jednak ograniczony wyłącznie do plików w formacie JPEG o rozmiarze S czyli 4 Mpix. W trybie tym aparat jest w stanie wykonać do 80 zdjęć w serii. Zapisywane są one pojedynczo, jednak aparat rozpoznaje je jako grupę zdjęć seryjnych, umożliwiając tym samym ich automatyczne poklatkowe odtwarzanie.

Do testów trybu seryjnego użyliśmy karty SanDisk SDHC 16GB Extreme Pro 633x Class 10 o pojemności 16 GB. Zgodnie z naszą procedurą czułość ustawiliśmy na ISO 1600, a czas migawki na 1/1000 sekundy. Jedynie przy testowaniu trybu H z migawką mechaniczną, ze względu na jej ograniczenia byliśmy zmuszeni użyć czasu 1/500. Zdjęcia w formacie RAW zajmowały 19.7 MB, a pliki JPEG LARGE FINE o rozdzielczości 4592×3448 pikseli 6.2 MB. Dla trwającej 30 sekund serii w wybranych trybach otrzymaliśmy następujące rezultaty:

  • tryb H (migawka mechaniczna):
    • 133 zdjęcia JPEG LARGE FINE (4.43 kl/s),
    • 61 zdjęć RAW (2.03 kl/s),
  • tryb H (migawka elektroniczna):
    • 147 zdjęć JPEG LARGE FINE (4.9kl/s),
    • 61 zdjęć RAW (2.03 kl/s),
  • tryb M:
    • 120 zdjęć JPEG LARGE FINE (4.0 kl/s),
    • 60 zdjęć RAW (2.0 kl/s).
Spójrzmy teraz na dokładne wyniki naszych pomiarów w trybie szybkim z wykorzystaniem migawki mechanicznej.

Panasonic Lumix DMC-GM1 - Użytkowanie i ergonomia

Panasonic Lumix DMC-GM1 - Użytkowanie i ergonomia

Przy zapisie JPEG-ów aparat utrzymał stałą prędkość fotografowania praktycznie przez cały 30-sekundowy test. Niestety wyniosła ona niespełna 4.5 kl/s, czyli do obiecywanych 5 kl/s trochę jednak zabrakło. Przy zapisie RAW-ów aparat również nie był w stanie osiągnąć maksimum możliwości. W początkowej fazie prędkość wyniosła jedynie około 4 kl/s, a aparat utrzymał ją przez półtorej sekundy. Od tego momentu dalsze fotografowanie odbywało się z prędkością około 2 kl/s. Przejdźmy teraz do wyników trybu szybkiego z wykorzystaniem elektronicznej migawki.

Panasonic Lumix DMC-GM1 - Użytkowanie i ergonomia

Panasonic Lumix DMC-GM1 - Użytkowanie i ergonomia

W tym wypadku aparat również nie osiąga maksymalnej prędkości 10 kl/s. Zarówno dla JPEG-ów, jak i RAW-ów początkowa prędkość fotografowania wyniosła jedynie około 6.6 kl/s. Zobaczmy zatem, co się działo w trybie M.

Panasonic Lumix DMC-GM1 - Użytkowanie i ergonomia

Panasonic Lumix DMC-GM1 - Użytkowanie i ergonomia

Tym razem dla JPEG-ów aparat nie ma problemu z osiągnięciem prędkości maksymalnej. Co więcej, utrzymuje ją przez całe 30 sekund trwania testu. Przy zapisie surowych plików znowu pojawia się jednak problem, bowiem najwyższa prędkość wyniosła 3.6 kl/s.


Zdjęcia z przedziałem czasu

Panasonika GM1, podobnie jak model GX7, wyposażono w funkcję interwałometru, a odnajdziemy ją w menu nagrywania pod pozycją „Zdjęcia poklatkowe”. Aby wykonać zdjęcia z wykorzystaniem tej funkcji, należy najpierw określić czas pomiędzy kolejnymi wyzwoleniami migawki (od 1 s do 99 min 59 s) oraz liczbę zdjęć (od 1 do 9999). Mamy możliwość rozpoczęcia wykonywania serii zdjęć o zadanej godzinie lub od razu. Ponadto, w menu przeglądania znajdziemy opcję „Rejestracja poklatkowa”, która umożliwia utworzenie z wykonanych zdjęć filmu poklatkowego. Do wyboru są cztery formaty pliku MP4 (1920×1080 pix 25p, 1280×720 pix 25p oraz 640×480 pix 25p) oraz liczba klatek na sekundę (25; 12.5; 8.3; 6.25; 5; 2.5 oraz 1). Można także odwrócić kolejność zdjęć w klipie.

Druga opcja umożliwiająca wykonanie serii zdjęć z zadanym przedziałem czasu to „Animacja poklatkowa”. Różnica pomiędzy nią a wspomnianą wyżej polega na możliwości ustalenia sposobu wyzwalania migawki (automatycznego lub ręcznego) oraz braku opcji wyboru liczby wykonanych zdjęć. Wykonywaną serię przerywamy ręcznie i możemy utworzyć plik wideo od razu lub później, z poziomu menu przeglądania (pozycja „Wideo poklatkowe”). Co więcej, mamy możliwość wykonania kilku serii zdjęć i utworzenia z nich jednego filmu. Opcje dotyczące jakości oraz liczby klatek na sekundę są takie same jak dla funkcji „Zdjęcia poklatkowe”. Warto również dodać, że podczas rejestracji zdjęć wyświetlany jest powidok poprzedniego ujęcia, który może być przydatny, gdy nie mamy pod ręką statywu. Ponadto, podczas odtwarzania mamy możliwość przeglądania pojedynczych zdjęć z danej serii, lub wyświetlenia szybkiego pokazu imitującego film poklatkowy.

MP4 Full HD 25p, 12 s, 29.1 MB
Panasonic Lumix DMC-GM1 - Użytkowanie i ergonomia
MP4 Full HD 25p, 12 s, 30.4 MB (filtr artystyczny Mocny obraz)
Panasonic Lumix DMC-GM1 - Użytkowanie i ergonomia


Czyszczenie matrycy

W testowanym modelu Lumiksa zastosowano ultradźwiękowy mechanizm czyszczenia matrycy. Operacja ta jest wykonywana automatycznie przy każdym włączeniu aparatu. W menu ustawień można również uruchomić czyszczenie matrycy w dowolnej chwili, jeśli zajdzie taka potrzeba. Podczas testowania aparatu nie zauważyliśmy aby kurz gromadził się na detektorze, zatem można uznać, że system działa sprawnie. Trudno jednak przewidzieć, jak efektywnie będzie sobie radził przy dłuższym użytkowaniu aparatu.


Wi-Fi

Podobnie jak w GX7, również w GM1 zastosowano moduł Wi-Fi, dzięki czemu aparat oferuje szereg możliwości związanych z bezprzewodową komunikacją z urządzeniami zewnętrznymi.

Połączenie ze smartfonem lub tabletem wyposażonym w system operacyjny Android lub iOS (wymaga zainstalowania aplikacji mobilnej Panasonic Image App) umożliwia:

  • zdalne wykonywanie zdjęć i przeglądanie,
  • odtwarzanie zdjęć zapisanych na karcie pamięci znajdującej się w aparacie,
  • przesyłanie zdjęć z aparatu w celu udostępnienia ich w usługach sieciowych (np. serwisach społecznościowych),
  • geotagowanie zdjęć (po aktywacji modułu GPS w smartfonie lub tablecie).

Panasonic Lumix DMC-GM1 - Użytkowanie i ergonomia Panasonic Lumix DMC-GM1 - Użytkowanie i ergonomia Panasonic Lumix DMC-GM1 - Użytkowanie i ergonomia
Panasonic Lumix DMC-GM1 - Użytkowanie i ergonomia Panasonic Lumix DMC-GM1 - Użytkowanie i ergonomia Panasonic Lumix DMC-GM1 - Użytkowanie i ergonomia

Połączenie aparatu z komputerem PC przez bezprzewodowy punkt dostępowy pozwala na przesyłanie zdjęć natychmiast po ich wykonaniu lub zapisanych w aparacie. Aparat można także połączyć z drukarką wyposażoną w moduł Wi-Fi, co umożliwi szybkie wydrukowanie wykonanych zdjęć. Możliwe jest również bezprzewodowe podłączenie aparatu do telewizora z funkcją Wi-Fi. Dzięki temu możemy oglądać na jego ekranie zdjęcia zaraz po ich wykonaniu lub przeglądać fotografie zapisane w aparacie. Ostatnią opcją jest wysyłanie zdjęć do usługi w chmurze. Wymagane jest uprzednie założenie konta w LUMIX Club, a odbywa się to za pośrednictwem komputera PC, smartfonu lub tabletu.


Lampa błyskowa

Panasonic Lumix DMC-GM1 - Użytkowanie i ergonomia

Panasonic GM1 ma wbudowaną lampę błyskową o liczbie przewodniej 4 (dla ISO 100) i minimalnym czasie synchronizacji 1/50 s. Korekcja siły błysku może odbywać się w zakresie od −2 do +2 EV z krokiem 1/3 EV. Lampa błyskowa w GM1 może pracować w następujących trybach:

  • lampa wymuszona,
  • lampa wymuszona z redukcją efektu czerwonych oczu,
  • synchronizacja z długimi czasami,
  • synchronizacja z długimi czasami z redukcją czerwonych oczu.
Dodatkowo w menu możemy wybrać, czy synchronizacja błysku ma być na pierwszą czy drugą kurtynę migawki.

Siłę błysku lampy błyskowej porównujemy zawsze wykonując zdjęcie przy czułości ISO 100, migawce 1/100 sekundy i przysłonie f/8.0. Wszystkie pozostałe ustawienia, jak na przykład kompensacja błysku, są w pozycji neutralnej. Ponieważ GM1 nie ma ISO 100, a czułość ISO 125 jest programowa, zdecydowaliśmy się użyć czułości ISO 200, zwiększając jednocześnie liczbę przysłony do f/11. Ze względu na wspomniane ograniczenie czasu synchronizacji błysku migawkę musieliśmy ustawić na 1/50s. Do porównania wybraliśmy aparat Panasonic G6, w którym zdjęcie testowe w trybie M wykonane było również na czułości ISO 200 i przysłonie f/11.

Panasonic GM1 (M) Panasonic GX7 (M)
Panasonic Lumix DMC-GM1 - Użytkowanie i ergonomia Panasonic Lumix DMC-GM1 - Użytkowanie i ergonomia
Panasonic GM1 (P) Panasonic GX7 (P)
Panasonic Lumix DMC-GM1 - Użytkowanie i ergonomia Panasonic Lumix DMC-GM1 - Użytkowanie i ergonomia

Już po liczbie przewodniej było widać, że lampa w GM1 jest słaba, a powyższe zdjęcia doskonale to potwierdzają. Jej użyteczność jest zatem bardzo ograniczona, choć w niewielkich pomieszczeniach powinna wystarczyć do prawidłowego naświetlenia fotografowanej sceny. Poniżej prezentujemy jeszcze, jak lampa w GM1 radzi sobie w dużej sali wykładowej w trybie P oraz przy automatycznym wyborze czułości. Zdjęcia wykonaliśmy używając zarówno obiektywu kitowego, jaki i Olympusa M.Zuiko Digital 45 mm f/1.8.

Tryb P, ISO 1600 (Auto), f/4.7
ob. G VARIO 12–32 mm f/3.5–5.6 ASPH. M.O.I.S.
Tryb P, ISO 800 (Auto), f1.8
ob. Olympus M.Zuiko Digital 45 mm f/1.8
Panasonic Lumix DMC-GM1 - Użytkowanie i ergonomia Panasonic Lumix DMC-GM1 - Użytkowanie i ergonomia


Autofokus

W Panasoniku GM1 ostrość ustawiana jest w oparciu o detekcję kontrastu. Autofokus w testowanym aparacie charakteryzuje się szerokim zakresem detekcji, który wynosi od −4 do 18 EV (ISO 100). W trudnych warunkach oświetleniowych może on być wspomagany przez wbudowaną diodę świecącą. System AF w GM1 może pracować w jednym z następujących trybów:

  • AFS – dla obiektów nieruchomych,
  • AFC – dla obiektów poruszających się,
  • AFF – dla obiektów, których ruchu nie można przewidzieć (dzieci, zwierzęta).

Do dyspozycji mamy następujące możliwości związane z wyborem obszaru ustawiania ostrości:

  • wykrywanie twarzy,
  • śledzenie,
  • automatyczny korzystający z 23 obszarów AF,
  • punktowy,
  • precyzyjne ustawianie.
W trybach wykrywania twarzy oraz punktowym można wybierać miejsce położenia ramki ostrości (w obrębie całego kadru) oraz wielkość samej ramki (4 rozmiary). Również w opcji precyzyjne ustawienie możemy określać położenie punktu AF, jednak odbywa się to w ograniczonym obszarze. Nie możemy bowiem ustawić punktu w pobliżu brzegu kadru. W trybie automatycznego wyboru pól AF mamy dodatkową opcję, umożliwiającą zmniejszenie aktywnego obszaru. Z 23 dostępnych pól AF działają wówczas tylko wybrane, a do wyboru jest 9 takich obszarów.

Podczas ręcznego ustawiania ostrości możemy posiłkować się powiększeniem wybranego obszaru kadru. Funkcja ta działa w dwóch trybach. W pierwszym, powiększony obszar widoczny jest na całym ekranie LCD, a zakres powiększenia wynosi od 3x do 10x. W drugim trybie powiększony fragment obrazu wyświetla się w centrum ekranu, na tle aktualnego kadru. W tej opcji zakres powiększeń wynosi od 3x do 6x. W obu trybach wielkość powiększenia kontrolować możemy z krokiem jednostkowym.

W testowanym modelu odnajdziemy funkcję focus-peaking. Widnieje ona pod nazwą „Wyróżnienie punktu ostrości” w menu ustawień osobistych. Podobnie jak w GX7 do wyboru mamy dwa stopnie czułości (intensywności podświetlenia) oraz trzy kolory. Warto dodać, że zestawy dostępnych kolorów różnią się w zależności od wybranego poziomu intensywności podświetlenia i obejmują: jasnoniebieski, żółty i zielony lub niebieski, pomarańczowy i biały.

Tak jak przy testowaniu GX7, tak i tym razem do szybkości działania systemu AF w dobrych warunkach oświetleniowych nie mamy większych zastrzeżeń. Ustawienie ostrości następuje na tyle szybko, iż można by powątpiewać, że mamy do czynienia wyłącznie z autofokusem kontrastowym. Przy słabym oświetleniu szybkość autofokusa nieco spada, ale nie do tego stopnia być mieć powody do narzekania. Dioda wspomagająca daje całkiem intensywne światło i jeżeli ostrzymy na stosunkowo bliskich obiektach autofokus działa z zadowalającą szybkością.

Podczas testów celności systemu AF wykonujemy serię 40 zdjęć tablicy rozdzielczości, każdorazowo przeogniskowując obiektyw. W teście skorzystaliśmy z obiektywu Olympus M.Zuiko Digital 45 mm f/1.8, na którym ustawiliśmy przysłonę f/2.8. Wyniki przedstawiamy w postaci histogramu, który prezentuje procentowe wartości odchyłek od najlepszego pomiaru MTF50 w serii.

Panasonic Lumix DMC-GM1 - Użytkowanie i ergonomia

Do wyników GM1 w tej kategorii nie można mieć właściwie zastrzeżeń. Trafień w punkt mamy 65%, a przy żadnym ze zdjęć odchyłki nie przekroczyły wartości 9%. Widać również, że autofokus działa z podobną skutecznością, jak w modelu GX7. Sprawdziliśmy także, jak system AF w testowanym aparacie trafia przy świetle żarowym. Na poniższym wykresie można łatwo zauważyć, że jego skuteczność okazała się nawet jeszcze lepsza.

Panasonic Lumix DMC-GM1 - Użytkowanie i ergonomia


Pomiar światła

System pomiaru światła, jaki zastosowano w GM1, jest taki sam, jaki wcześniej znalazł się w modelu GX7. Działa on w oparciu o 1728 stref, w zakresie od 0 do 18 EV (dla f/2.0 i ISO 100). Kompensacji ekspozycji możemy dokonywać w zakresie od −5 EV do +5 EV (w trybie filmowania ±3 EV) z krokiem 1/3 EV. W testowanym Panasoniku dostępne są 3 standardowe tryby pomiaru światła:

  • punktowy,
  • centralnie ważony,
  • inteligentny matrycowy.

W aparacie dostępna jest funkcja bracketingu ekspozycji, która umożliwia wykonanie 3, 5 lub 7 klatek z krokiem 1/3, 2/3 lub 1 EV.

Podobnie jak w teście GX7, również tym razem pomiar światła nie sprawiał szczególnych problemów. W specyficznych warunkach oświetleniowych, przy pomiarze matrycowym zdarzało nam się stosować korekty ekspozycji, jednak najczęściej nie przekraczały one ±2/3 EV.