Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test obiektywu

Olympus M.Zuiko Digital 12-50 mm f/3.5-6.3 ED EZ - test obiektywu

14 marca 2012

6. Dystorsja

Idea systemu Mikro 4/3 zakłada, że dystorsja nie musi być korygowana przez optykę, bo wada ta może być w prosty sposób skorygowana programowo. Pociąga to za sobą konieczność konstruowania obiektywów o większych polach obrazowych, bo zdjęcia po skorygowaniu dystorsji są przycinane. Aby więc na przyciętych zdjęciach kąt widzenia wychodził dokładnie taki jak w specyfikacjach, oryginalne pole musi być trochę większe.

Takie rozwiązanie ma swoje zalety. Odpuszczenie jednej wady optycznej pozwala znacznie lepiej skorygować pozostałe. W przypadku wielu obiektywów Mikro 4/3 taka taktyka sprawdzała się dość dobrze. Jak to wygląda w przypadku Olympusa 12–50 mm? Zajmijmy się najpierw plikami JPEG.

Na najszerszym kącie nawet oprogramowanie nie dało rady skorygować dystorsji do końca. Na ogniskowej 12 mm notujemy bowiem zauważalną dystorsję beczkową, której wielkość określiliśmy na −2.25%. Gdy przejdziemy do dłuższych ogniskowych, problemy znikają. Zarówno w środku zakresu ogniskowych, jak i na długim końcu dystorsja jest w zasadzie zerowa. Formalne wartości wynoszą bowiem odpowiednio 0.02% i 0.11%, a więc w granicach błędów pomiarowych są zgodne z zerem.

----- R E K L A M A -----

Zupełnie inna sytuacja panuje w przypadku surowych plików. Na najszerszym kącie widzenia mamy tutaj ogromną dystorsję beczkową wynoszącą −6.87%. Oczywiście maleje ona wraz ze wzrostem ogniskowej, bo dla wartości 19 mm wynosi ona −1.2%. Zeruje się w okolicach ogniskowej 26 mm (formalny wynik wynosi tam −0.10%) i przechodzi w prawie niezauważalną „poduszkę” dla większych ogniskowych. Na maksymalnej ogniskowej uzyskany przez nas wynik sięga 0.97%.

Olympus E-PL1, 12 mm, JPEG
Olympus M.Zuiko Digital 12-50 mm f/3.5-6.3 ED EZ - Dystorsja
Olympus E-PL1, 26 mm, JPEG
Olympus M.Zuiko Digital 12-50 mm f/3.5-6.3 ED EZ - Dystorsja
Olympus E-PL1, 50 mm, JPEG
Olympus M.Zuiko Digital 12-50 mm f/3.5-6.3 ED EZ - Dystorsja

Olympus E-PL1, 12 mm, RAW
Olympus M.Zuiko Digital 12-50 mm f/3.5-6.3 ED EZ - Dystorsja
Olympus E-PL1, 26 mm, RAW
Olympus M.Zuiko Digital 12-50 mm f/3.5-6.3 ED EZ - Dystorsja
Olympus E-PL1, 50 mm, RAW
Olympus M.Zuiko Digital 12-50 mm f/3.5-6.3 ED EZ - Dystorsja