Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test aparatu

Sony Alpha SLT-A68 - test aparatu

13 maja 2016
Maciej Latałło Komentarze: 127
Komentarze czytelników (127)
  1. druid
    druid 13 maja 2016, 17:57

    Mikroregulacja AF na plus, bo to jednak podstawa w każdej lustrzance.
    Ale z wyświetleczem to przesadzili w tej cenie sprzętu... jednak to Sony, nigdy nie może być zbyt dobrze, zawsze musi być jakiś denerwujący minus :/

  2. zdebik
    zdebik 13 maja 2016, 18:08

    Kalibracje AF dobrze ogarnal Nikon w D500.

  3. rasterus
    rasterus 13 maja 2016, 18:16

    Czyli typowy standard Sony. Przyzwoicie, ale bez zachwytu.

  4. Misieq84
    Misieq84 13 maja 2016, 18:27

    Generalnie jest to zubożony A77 II
    W sumie większych braków nie ma.
    Okrojone wyświetlacz i wizjer w zamian dostajemy bardzo zaawansowany AF
    - bardzo dużym plusem jest AF limiter .
    Jakość zdjęć nie zachwyca jednak SLT zabiera ciutkę światła
    Fajny sprzęcik jak stanieje do 2000 Body będzie idealny w tej cenie, zwaszcza dla tych którzy dokupią superzooma.

  5. 13 maja 2016, 18:43

    Sony skupia się na bezlusterkowcach a lustrzanki są już taka zapchajdziura.

  6. Szabla
    Szabla 13 maja 2016, 19:00

    Jak widzę, ostrość A68 testowano na martwej naturze fotografowanej z niedużej odległości obiektywem 50/1,4 a konkurencyjne modele wyposażono w Makro Planara 50/2.
    Czy może opisy pod zdjęciami są wadliwe?

  7. Arek
    Arek 13 maja 2016, 19:15

    Ostrość A68 TESTOWANO tylko i wyłącznie na tablicach testowych. Ty chyba mówisz o zdjęciach przykładowych, które są miłym dodatkiem do testu, ale o ostrości nic nie mówią. A Makro Planara 2/50 nie ma na mocowaniu Sony A.

  8. Szabla
    Szabla 13 maja 2016, 19:16

    Pokazujecie fragmenty etykietki z butelki oliwy.

  9. Szabla
    Szabla 13 maja 2016, 19:18

    Skoro nie ma Makro Planara w mocowaniu A, to należało użyć innego obiektywu makro 50 mm, a nie obiektywu, który nie jest korygowany do zdjęć z małych odległości.

  10. seboc
    seboc 13 maja 2016, 20:12

    Dwucyfrowe Sony to nie lustrzanki. Wolalbym by tego technicznego kuriozum nie nazywano w ten sposob.

  11. Arek
    Arek 13 maja 2016, 20:31

    Szabla, etykieta jest do oceny szumu. Poza tym fotografowana scenka nie jest na tyle mała, żeby mówić o odległościach makro. Tam obiektyw makro nie ma żadnej przewagi nad normalnym.

  12. Szabla
    Szabla 13 maja 2016, 21:07

    O ile pamiętam, zwykłe obiektywy (nie makro) korygowane są dla odległości przedmiotowych 50-krotnie większych od ogniskowej. Sądząc ze zdjęć, scenka była fotografowana z odległości około 80 cm. Obiektyw makro ma tu przewagę...

  13. Arek
    Arek 13 maja 2016, 21:23

    A obiektywy makro są optymalizowane do pracy w skali 1:1, 1:2 czy 1:3. Skala 1:15 nie daje im żadnej przewagi nad zwykłym obiektywem. Mówiąc inaczej fotografowanie z odległości na poziomie 1 metra jest tak samo odpowiednie dla obiektywu zwykłego, jak dla obiektywu makro.

  14. Szabla
    Szabla 13 maja 2016, 21:34

    No cóż, w biologii taka metodologia by nie przeszła :)

  15. 13 maja 2016, 21:56

    Taka wysoka ocena AF, a w wadach psioczenie na jego działanie?

  16. jacekplastyk
    jacekplastyk 13 maja 2016, 22:18

    Seboc technicznym kuriozum to są lustrzanki Canona/Nikona gdzie stosowane uchylne wyświetlacze nie da się użyć ponieważ AF na podglądzie na żywo działa wolno jak w kompaktówce za 199zl, dlaczego? ponieważ to świetne lustro które jest w C/N tak naprawdę dziś tylko zawadza, spowalnia. W dzisiejszych czasach lustro jest w lazience i w autach ale po co w lustrzankę? Przecież to nie dzięki temu robimy lepsze zdjęcia.

    Seboc technicznym kuriozum są też Bezlusterkowce C/N. Podłącz sobie do Bezlusterkowca Canona M jaki kolwiek obiektyw EF typu L i będzie działać szybko Af ? Tak samo podłącz sobie do bezlusterkowca nikona obiektyw z lustrzanki, i będzie działać tak samo jak w lustrzankach? Ale najpierw adapter bez lustra zamontuj bo uważasz że lustro ktore jest w sony jest kuriozalna technologia A podłącz sobie do A6000 adapter La-ea2 albo la-ea4 z lustrem i zobacz jak działa. Wtedy dopiero zrozumiesz źe technologia która znajduje się tylko w lustrzankach Sony lub po dokupieniu adaptera z lustrem do bezlusterkowców Nex/Alf 5000,5100,6000 lub do niedawna jedynego bezlusterkowca pelnoklatkowego Sony A7/r/s jest tylko zarezerwowana dla tej firmy. I bez tego lustra w żadnych bezlusterkowcach innej firmy nigdy nie będzie działać poprawnie autofokus chyba że sony pozwoli na to. Tak jak pozwala na to żeby matrycę Sony trafiały do nikonów, olympusów, iPhone.

  17. komisarz_ryba
    komisarz_ryba 13 maja 2016, 22:28

    @jacekplastyk - moze poczytaj o technologii dual pixel AF canona i popatrz na youtube jak ona dziala, a potem popisuj sie ignorancja.

  18. komisarz_ryba
    komisarz_ryba 13 maja 2016, 22:44

    @Arek - "zdjęciach przykładowych, które są miłym dodatkiem do testu, ale o ostrości nic nie mówią" - czyli zdjecia przykladowe sa przykladem czego? Zdolnosci fotograficznych autora recenzji?

  19. jacekplastyk
    jacekplastyk 13 maja 2016, 23:16

    Seboc chcesz mi powiedzieć ze w bezlusterkowcach Canona jak podłącze 85 1.2 II adapterem to autofokus będzie działać tak samo szybko jak w bezlusterkowcach sony po zastosowaniu la-ea2 czy la-ea4?

  20. jacekplastyk
    jacekplastyk 13 maja 2016, 23:25

    Dual-pixel Af canona działa ze wszystkimi obiektywami ? Zawsze działa detekcja fazy ? Poczytaj za nim nazwiesz kogoś ignorantem.

  21. druid
    druid 13 maja 2016, 23:28

    @jacekplastyk
    Obudziłeś się z jakiejś wieloletniej hibernacji? AF w LV w lustrzankach C działa rewelacyjnie (Dual-Pixel) a również w nowszych Nikonach nie jest tragicznie.

  22. jaad75
    jaad75 13 maja 2016, 23:38

    @jacekplastyk "Dual-pixel Af canona działa ze wszystkimi obiektywami ? Zawsze działa detekcja fazy ?"
    Tak.

  23. jacekplastyk
    jacekplastyk 13 maja 2016, 23:39

    W bezlusterkowcach canona przykladowo 85 1.2 z lustrzanki canona działa autofokus znakomicie? W bezlusterkowcach nikona autofokus z 50 1.4 z lustrzanki działa znakomicie?

  24. druid
    druid 13 maja 2016, 23:42

    @jacekplastyk
    Nie ma sensu się dalej kompromitować. Skoro tak lubisz SLT to sobie z nich korzystaj, ale pleć bzdur że w trybie podgladu na żywo nie da się korzystać z AF.
    Co do Dual-Pixel to w jego starszej wersji którą mam w 70D są obiektywy z którymi nie działa, np. Tamron 28-75 2.8. Podobno w 80D wyeliminowali już ten problem.

  25. ciszy
    ciszy 13 maja 2016, 23:44

    W sumie aparat w teście wypadł lepiej niż na to wskazywały pierwsze przykładowe foty. Jak na amatorski sprzęt wypadł ok. Cena i jakość obrazka podobna jak u konkurencji. Limiter marzenie w mojej a7. Domyślam sie że w praktyce af lepiej się sprawdzi... ogólnie aparat na plus...

  26. jaad75
    jaad75 13 maja 2016, 23:47

    druid, jemu zapewne chodzi o to, że w części szkieł fazowo determinowany jest tylko kierunek zmiany, a samo potwierdzenie jest przy użyciu kontrastu. Nie zmienia to faktu, że wciąż jednak zawsze działa detekcja fazy, choćby tylko w początkowym, najważniejszym etapie.

  27. ciszy
    ciszy 13 maja 2016, 23:53

    @druid
    13 maja 2016, 23:28

    "@jacekplastyk
    Obudziłeś się z jakiejś wieloletniej hibernacji? AF w LV w lustrzankach C działa rewelacyjnie (Dual-Pixel) a również w nowszych Nikonach nie jest tragicznie."

    Ciekawe o af w LV canona mówisz, że jest rewelacyjny a af w bezlustrze sony, który jest lepszy pod canonowskiego nazywasz protezą. Widzę że od marki sprzętu zależy nawet praca af...bravo...

  28. jacekplastyk
    jacekplastyk 13 maja 2016, 23:53

    Podobno w canonie 80d będzie można filmować przez wizjer :)

  29. jacekplastyk
    jacekplastyk 13 maja 2016, 23:56

    Podepnijcie sobie L 35mm 1.4 EF do bezlusterkowca canona M to może mnie zrozumiecie

  30. jaad75
    jaad75 13 maja 2016, 23:58

    A filmowanie przez wizjer, umieszczony tak jak w lustrzankach/SLT jest takie atrakcyjne? :P

  31. jaad75
    jaad75 14 maja 2016, 00:02

    jacekplastyk, którego EOS-a M?

  32. jacekplastyk
    jacekplastyk 14 maja 2016, 00:03

    Jak podepniesz szkło typu samyang to w sony jest w wizjerze peaking i można zrobić cropa w wizjerze oglądać zdjęcia filmy widzieć balans bieli poziomice. W kamerach telewizyjnych kamerzysta patrzy przez wizjer optyczny czy elektroniczny?

  33. jaad75
    jaad75 14 maja 2016, 00:08

    A jak zbudowany jest wizjer kamery telewizyjnej? Z jakiej perspektywy patrzy operator?

  34. jaad75
    jaad75 14 maja 2016, 00:09

    A peaking jest nie tylko w urządzeniach Sony. To dość rozpowszechniony feature, występujący nawet w zewnętrznych LCD.

  35. jacekplastyk
    jacekplastyk 14 maja 2016, 00:15

    Ale amator który kupi sony a68 a nie canona 80d czy nikona d7200 nie kupi zewnętrznego LCD by mieć peaking w Canonie czy Nikonie bo nie musi bo już ma w a68 i jak podłączy sobie takumara czy flektogona carla zeissa czy jakiś inny wynalazek to jeszcze na dodatek będzie miał stabilizację na matrycy

  36. jacekplastyk
    jacekplastyk 14 maja 2016, 00:18

    Jeszcze na dodatek w lustrzankach sony obiektywy na m42 nie zachaczają o lustro podczas pracy a niestety w canonach tak

  37. jacekplastyk
    jacekplastyk 14 maja 2016, 00:20

    Jaad75 operator ma pryzmat i patrzy przez wizjer optyczny ?

  38. jaad75
    jaad75 14 maja 2016, 00:21

    Amator, któremu zależy na filmowaniu z peakingiem może użyć Canona z MagicLantern.

  39. jaad75
    jaad75 14 maja 2016, 00:24

    A w kwestii operatora, słowo klucz, to PERSPEKTYWA. Nieczęsto ta z poziomu głowy jest atrakcyjna.

  40. jacekplastyk
    jacekplastyk 14 maja 2016, 00:30

    A jeśli amator któremu bije słońce w wyświetlacz chce mieć peaking w wizjerze bo nic na wyświetlaczu nie widać chce fotografować a nie filmować to też ma magiclantern użyć?

  41. jacekplastyk
    jacekplastyk 14 maja 2016, 00:35

    Ciekawe czy jak canon zrobi bezlusterkowca pelnoklatkowego z wizjerem to czy dalej bronić wszyscy będą wizjer optyczny :)

  42. jaad75
    jaad75 14 maja 2016, 00:48

    Nie jestem fanem Canona, wręcz przeciwnie, ale akurat zwolennikiem wizjera optycznego w przypadku fotografowania zdecydowanie jestem, nawet jeśli zdaję sobie sprawę z faktu, że przyszłość będzie należała do EVF.
    Akurat kwestię peakingu można również rozwiązać zakładając odpowiednią muszlę na LCD. Pomijam już, że peaking to nie jest aż takie znowu idealne narzędzie i osobiście wolę tradycyjny klin i mikroraster.

  43. jacekplastyk
    jacekplastyk 14 maja 2016, 01:03

    To niestety ale sprzedaż lustrzanek spada z klasycznymi wizjerami. Klient chce lustrzanką filmować i fotografować serią zdjęć na uchylnym LCD jak mu dziecko biegnie kolo kolana dlatego wzrasta sprzedaż bezlusterkowców bo to mają a sony jest numerem 1 w tych klockach a fakt ze już posiada 6 modeli pelnoklatkowego bezlusterkowca gdzie po zakupie la-ea4 podpinamyi tanie obiektywy pod FF a nawet minolty i autofokus nie zwalnia jest wydaje mi się wyczynem godnym pochylenia czola

  44. druid
    druid 14 maja 2016, 02:18

    @jacekplastyk

    Ten Twój klient chcący fotografować dziecko jako mu koło kolana biegnie z pewnością będzie wydawał kasę na drogi FF od S a do tego będzie podpinał przez przejściówkę jakieś stare pleśniaki. Taki klient kupuje podstawowy tani korpus w zestawie z jednym lub dwoma kitami.

    Tak, jak ktoś chce filmować w pełnym słońcu korzystając z wizjera i focus peakingu to faktycznie S jest dla niego idealnym wyborem, z pewnością takich ludzi jest mnóstwo. Tworzysz sobie jakieś niszowe potrzeby które uznajesz za ogólnie obowiązujący trend pasujący do Twego światopoglądu. Mimo tylu lat od wprowadzenia bezlusterkowców i tej rzekomej dominacji S to nadal Canon jest liderem w sprzedaży aparatów, a podobne do Twoich proroctwa czytałem tu już 4 lata temu i jakoś nadal produkowane są lustrzanki.

  45. jacekplastyk
    jacekplastyk 14 maja 2016, 02:40

    Pisze z doświadczenia jakie potrzeby ma klient jeśli ma do wyboru canona 1200 lub nikona 3300 to wybiera a58 zdobywa serię zdjęć na podglądzie na żywo funkcje panoramy filmowanie przez wizjer peaking wewnątrz wizjera zakłada pleśniawkę na m42 np pentacona 50 1.8 za 70 zł i jeszcze ma stabilizację, nic mu nie zachacza o lustro,micro usb, panoramę, około 700 zdjęć na aku i ma w duszy twojego dilera a jak mu wydaje się za duży to bierze a5000 bo to ten sam aparat. Jak potrzebuje zoom kupuje flinte 70-210 ze światłem stałym 4.0 za 400zl. A jak żona naciska czerwony guzik to działa autofokus i ma 50 klatek na sekundę a nie 30 i ma dźwięk stereo a nie mono

    I w brew temu co na wielu portalach w komentarzach się pojawia to sony się najwięcej sprzedaje bez ciągłych bonów dopłat promocji cashbacków

  46. Dżozef
    Dżozef 14 maja 2016, 07:53

    Tiaa, fajne to Sony. Pozostaje tylko spytać co tam wciągasz jacekplastyk?

  47. MaciekNorth
    MaciekNorth 14 maja 2016, 09:12

    @jacekplasty, przestań może fantazjować i wprowadzać ludzi w błąd..

    "Ale amator który kupi sony a68 a nie canona 80d czy nikona d7200 nie kupi zewnętrznego LCD by mieć peaking w Canonie czy Nikonie bo nie musi bo już ma w a68 i jak podłączy sobie takumara czy flektogona carla zeissa czy jakiś inny wynalazek to jeszcze na dodatek będzie miał stabilizację na matrycy"

    Nie będzie miał stabilizacji w SLT, jeśli obiektyw nie będzie miał dandeliona, bo do prawidłowego jej działania aparat musi znać ogniskową. Stabilizacja będzie działać tylko z A7(R,S) II, tam deklarujemy wartość ogniskowej.


    "a fakt ze już posiada 6 modeli pelnoklatkowego bezlusterkowca gdzie po zakupie la-ea4 podpinamyi tanie obiektywy pod FF a nawet minolty i autofokus nie zwalnia jest wydaje mi się wyczynem godnym pochylenia czola"

    AF z LA-EA2/4 działa wolniej lub dużo wolniej (zaleznie od korpusu) niż z DSLR/SLT.


    "(...) wybiera a58 (...) a jak mu wydaje się za duży to bierze a5000 bo to ten sam aparat."

    Bzdura kompletna. Tylko matryca jest ta sama, A5000 to zabawka, ergonomiczny potworek ze względu choćby na brak przycisku Fn, a AF jest na poziomie amatorskiego kompaktu.


    "A jak żona naciska czerwony guzik to działa autofokus i ma 50 klatek na sekundę a nie 30 i ma dźwięk stereo a nie mono "

    Akurat A58 i A5000 mają filmowanie 50i, czyli nie jest to prawdziwe 50 klatek, tylko z przeplotem. Do A5000 nie podłączysz mikrofonu, więc to stereo z wbudowanych szału nie robi.

  48. janbezziemi
    janbezziemi 14 maja 2016, 11:27

    "AF z LA-EA2/4 działa wolniej lub dużo wolniej (zaleznie od korpusu) niż z DSLR/SLT. "

    To jest nieprawda , bo działa równie szybko

  49. Wacław Ś.
    Wacław Ś. 14 maja 2016, 12:35

    jacekplastyk, nie obrażaj "kompaktówek" za 199 zł, jak porównywałem to taki najtańszy Canon ostrzył chyba 2-3 razy szybciej niż amatorskie lustro Nikona w LV:) Co więcej, przy dobrym świetle był tak samo szybki jak N w detekcji fazy.

  50. MaciekNorth
    MaciekNorth 14 maja 2016, 12:58

    @janbezziemi, w statycznej fotografii może nie ma dużej różnicy, przy sporcie LA-EA2/4 to proteza.

  51. druid
    druid 14 maja 2016, 13:08

    @janbezziemi
    Ja nie wiem czy Ty tak celowo trollujesz czy żyjesz w jakiejś równoległej rzeczywistości.
    Wbudowany mikrofon stereo już od dawna jest w lustrzankach. Jakość wideo przed wprowadzeniem kodeka xavcs w a77 mark II to był dramat i nie umywało się nawet do leciwego Canona.
    Mówisz o AF w czasie filmowania w serii SLT? Przecież to działa tylko na automacie, nie możesz żadnych parametrów ustawić, a dodatkowo masz cropa. Nawet nie porównuj tego do Dual-Pixel.
    Kupiłeś sobie pewnie slt i chcesz wszystkim wmówić jaki to masz super sprzęt z super mozliwościami. Może jest to dobre dla takiej grupy użytkowników którzy filmują z automatu i robią serię zdjęć na LV z "kolana" :D

  52. druid
    druid 14 maja 2016, 13:08

    Poprawka to miało być do @jacekplasty ;)

  53. Szabla
    Szabla 14 maja 2016, 13:57

    Z tym filmowaniem w Canona to oczywiście żarcik :-P

  54. nikos
    nikos 14 maja 2016, 14:10


    Dla zwykłej ciekawości z optyczne.pl->Aparaty pobrałem sobie dla kolejnych czułości zdjęcia 'butelkowe' dla A68 A77ii D7100 D7200 A6300 i 80D a dla porównania użyłem darmowego FastStone Image Viewer 5.5 (Narzędzia ->Porównaj).

    Na moje oko:

    - zdjęcia z A68 są ostrzejsze i mniej zaszumione niż te z A77ii i D7100
    - jakość zdjęć z A68 jest wyraźnie powyżej tych z 80D i D7100, zbliżona do D7200
    - z wyżej wymienionych najlepsze generuje A6300.

    A68, ogólnie: rozsądna cena przy oferowanych parametrach foto i video.

    Wydaje mię się jednak, że wiele osób zaakceptowałoby cenę o 200-400 zł. wyższą za parametry LCD i EVF zbliżone do tych z A77ii. Z drugiej strony o około 1400zł niższa cena od A77ii to równowartość 1-2 niskobudżetowych stałek, co może być istotne dla osób o ograniczonych funduszach a zwracających większą uwagę na jakość obiektywów niż wyświetlaczy. Warto również zwrócić uwagę na to, że zwolennicy aparatów Sony otrzymują darmowy dostęp do doskonałego programu Capture One.

  55. jaad75
    jaad75 14 maja 2016, 15:48

    nikos, ale co Ty porównujesz? JPG na minimalnym dostępnym (co nie znaczy takim samym) wyostrzaniu i odszumianiu? Serio?

  56. Szabla
    Szabla 14 maja 2016, 19:22

    Tak. Innych nie ma.

  57. RokkorAF
    RokkorAF 14 maja 2016, 20:43

    jaad75, właśnie tak to porównują i testują na minimalnie dostępnym wyostrzaniu (co nie znaczy takim samym) serio! Dodatkowo końcowe wyniki nijak się z reguły mają do tych z podobnych portali. Może właśnie między innymi z tego powodu.Tu i tak ten model Sony został potraktowany bardzo łagodnie. Przeciętnemu amatorowi raczej nie przyjdzie do głowy ustawianie ujemnej wartości stopnia wyostrzania.

  58. focjusz
    focjusz 14 maja 2016, 20:48

    Gadanie o szczędności 1-2 stałek jest niepowazne.
    Jak już pisałem a teraz jest to jeszcze bardziej oczywiste nie ma obecnie kupowania lustrzanek APS-C ( z wyjątkiem D500/7D - ale tylko do kilku ściśle okreslonych zadań.
    A już szczególnie dotyczy to tzn średniej półki - jaki jest sens kupowania nowego D7200 za 4800 skoro roczny D7100 na gwarancji jest za połowę tej kwoty.
    W innych systemach jest podobnie - a cena Sonego wygląda szczególnie zabawie ( z punktu widzenia racjonalności wydanych pieniędzy )
    Jeśli już ktoś musi mieć DSLR to tylko FF ewentualnie wyprzedażowe 2-3 letnie najniższe serie poniżej 1500pln - obiektyw kitowy będize ten sam co w takich premierach więc i jakość obrazka bardzo podobna ...

  59. druid
    druid 14 maja 2016, 21:18

    @focjusz
    A już szczególnie dotyczy to tzn średniej półki - jaki jest sens kupowania nowego D7200 za 4800 skoro roczny D7100 na gwarancji jest za połowę tej kwoty.

    Akurat nie wiem czy to jest dobry przykład. D7100 miał lekko walniętą matrycę dającą okropny banding podczas wyciągania z cieni.

  60. jaad75
    jaad75 14 maja 2016, 21:24

    @RokkorAF " właśnie tak to porównują i testują na minimalnie dostępnym wyostrzaniu (co nie znaczy takim samym) serio! Dodatkowo końcowe wyniki nijak się z reguły mają do tych z podobnych portali"
    Ale Optyczni nie testują na JPG (no dobra, coś tam "testują" w tym formacie, ale kogo to obchodzi?) i ich wyniki w RAW nie są aż tak bardzo różne od innych portali...

    @focjusz "A już szczególnie dotyczy to tzn średniej półki - jaki jest sens kupowania nowego D7200 za 4800 skoro roczny D7100 na gwarancji jest za połowę tej kwoty. "
    Taki, żeby mieć lepszą matrycę, bez bandingu, lepszy AF i większy bufor.

    "Jeśli już ktoś musi mieć DSLR to tylko FF ewentualnie wyprzedażowe 2-3 letnie najniższe serie poniżej 1500pln"
    Co za bzdura.

  61. RokkorAF
    RokkorAF 14 maja 2016, 21:46

    jaad75 końcowe podsumowania prawie zawsze się różnią,a przeciętny amator najczęściej używa jpeg-ów i to najbardziej go obchodzi. Chce dostać w możliwie najprostszy sposób dobre zdjęcia i do tego dążą producenci programując ustawienia domyślne. Z ujemnego wyostrzania raczej żaden amator nie skorzysta (no może raz żeby zobaczyć co z tego wyniknie).

  62. ciszy
    ciszy 14 maja 2016, 22:19

    @Focjusz
    A co te pieniądze wydane np na Canona byly by lepiej zaiwestowane? Chlopie czy ty kiedyś miales do czynienia z aparatem? Nie wspólnie juz o aparatach z różnych segmentów cemowych. Po czytaj trochę chociażby specyfikacje a różnice od razu zauwazysz...
    @druid
    Powiadasz, że dual- pixel lepiej sobie radzi od sosnowskiego lv... bardzo ciekawe. Wogole twoje porównania sa bardzo ciekawe bo poronujesz co chcesz z czym chcesz. Idąc twoim tropem to może porownamy filmy z Sony a7s do Canona 5dmk2, może jeszcze porownamy szybkość af...? Ups canon polegl...

  63. jaad75
    jaad75 14 maja 2016, 22:27

    @ciszy, tak, dual pixel spisuje się lepiej, również dlatego, że współpracuje z dotykowym ekranem, na którym wskazujesz, gdzie wyostrzyć.

  64. druid
    druid 14 maja 2016, 22:32

    @ciszy
    Cieszę się, że tak ciekawią Cię moje wypowiedzi. Gdybyś miał podstawową wiedzę o współczesnym sprzęcie i trochę praktycznego z nim doświadczenia byłby one dla Ciebie raczej nudne bo po prostu oczywiste.
    W trakcie filmowania AF w aparatach SLT działa tylko na automacie i przysłonie co najmniej 3.5 więc to chyba oczywiste, że przyda się tylko do totalnie amatorskich zadań.

  65. Szabla
    Szabla 14 maja 2016, 23:40

    A jak działa działa automatyka AF w Canonach?

  66. baron13
    baron13 15 maja 2016, 10:51

    Aparat jak aparat :-) Nowicjusz nie zauważy różnicy w jakości obsłudze, pomiędzy aparatami NiC. W dyskusji natomiast zwraca uwagę to, że jak się pojawia nowy aparat z wizjerem elektronicznym, to się odzywają natychmiast fanboye EVF i wieszczą rychły koniec wizjerów optycznych. Dlaczego tak jest od kilku lat, to znaczy entuzjaści wypatrują armagedonu, a tu ani, ani? Bo technologia EVF jest właściwie sposobem na obniżenie kosztów. Można sobie wykombinować ile kosztuje optyka na podstawie wizjera kątowego Canona, który stoi ok 1 kzł (ostatnio nie sprawdzałem). Natomiast rozwiązania w aparatach z EVF są kopiami tego co siedzi w kompaktach. Ma to te same wady i ograniczenia. Po pierwsze moim zdaniem trzeba widzieć co się fotografuje, a nie oglądać jedną z bardzo wielu możliwości obróbki obrazu. Po drugie, wizjer elektroniczny ma szereg wad, które od urodzenia wiele lat temu dają się bardzo podobnie we znaki. Na przykład smużenie, czy migotanie obrazu. Przy ślubie nie przeszkadza, przy ostrym tele jeszcze po włączeniu lupy ciężko nie zgubić tego co się fotografuje. Pisałem wiele razy, skutek jest taki, że praktycznie nie używa się body z EVF z manualnymi obiektywami tele powyżej 300 mm. W przypadku obiektywów z AF użytkownicy także mówią o tym, że np łatwo zgubić lecącego ptaka. Bezlusterkowiec, to opitolona lustrzanka, aparat z częścią możliwości lustrzanki, nic więcej.
    Jeśli chodzi o wypieranie czegokolwiek, to moim zdaniem widać wypieranie aparatu fotograficznego w ogóle. Obserwuję turystów na Ostrowie Tumskim (wrocek) z czym chodzą i widzę zmianę od ubiegłego roku. O ile w zeszłym jakieś aparaty mieli prawie wszyscy, to w tym roku zdecydowana większość fotografuje telefonami, albo tabletami. Jakość zdjęć oglądanych na ekranie komputera z telefonu i aparatu jest już dla turysty taka sama. Nie będą oglądać w 1:1 bo w katalogu jest tych zdjęć tysiące i nawet ten co je robił nie ma najmniejszej ochoty przebierać w nich. Posiadacz aparatu, jako osobnego urządzenia rychło będzie dinozaurem, kimś jeszcze bardziej dziwacznym niż współcześnie człowiek robiący na filmach.

  67. kojut
    kojut 15 maja 2016, 11:15

    baron13, choć sam preferuję wizjer optyczne, to od tej masy bzdur jaką wpisałeś w jednym poście aż zęby bolą.

    "Bo technologia EVF jest właściwie sposobem na obniżenie kosztów."
    No i bardzo dobrze! To jest akurat pozytywny aspekt wizjera elektronicznego.

    "Można sobie wykombinować ile kosztuje optyka na podstawie wizjera kątowego Canona, który stoi ok 1 kzł"
    A podobny wizjer, tylko firmy Seagull kosztuje 100zł. To ile ta optyka kosztuje?

    "Po pierwsze moim zdaniem trzeba widzieć co się fotografuje, a nie oglądać jedną z bardzo wielu możliwości obróbki obrazu."
    Zgoda, ale są też ludzie, którym zależy na tej drugiej opcji. Dlaczego mają się męczyć z OVF?

    "Na przykład smużenie, czy migotanie obrazu. Przy ślubie nie przeszkadza, przy ostrym tele jeszcze po włączeniu lupy ciężko nie zgubić tego co się fotografuje."
    Wychodzisz z założenia, że bzdura powtórzone tysiąc razy będzie prawdą? Z jakimi EVF, wyprodukowanymi w ciągu ostatnich 3-4 lat miałeś do czynienia?

    "Pisałem wiele razy, skutek jest taki, że praktycznie nie używa się body z EVF z manualnymi obiektywami tele powyżej 300 mm. "
    Następny debilizm. Używam takich obiektywów na m4/3 (nawet w fotografii nocnego nieba) i nie mam najmniejszych problemów w używaniu takowych. A nawet jest to lepsze rozwiązanie niż wizjer optyczny.

    "Bezlusterkowiec, to opitolona lustrzanka, aparat z częścią możliwości lustrzanki, nic więcej. "
    Opitolony jedynie z wizjera. Reszta funkcji czy możliwości może być taka sama, a niektóre są dostępne jedynie dla bezlusterkowców.

    "Jeśli chodzi o wypieranie czegokolwiek, to moim zdaniem widać wypieranie aparatu fotograficznego w ogóle. Obserwuję turystów na Ostrowie Tumskim (wrocek) z czym chodzą i widzę zmianę od ubiegłego roku. O ile w zeszłym jakieś aparaty mieli prawie wszyscy, to w tym roku zdecydowana większość fotografuje telefonami, albo tabletami."
    Ale w tabletkach i smartfonach są zainstalowane aparaty fotograficzne! Tylko w innej obudowie. Więc to co widzisz, to dalej ludzie robiący zdjęcia aparatami.

    "Posiadacz aparatu, jako osobnego urządzenia rychło będzie dinozaurem, kimś jeszcze bardziej dziwacznym niż współcześnie człowiek robiący na filmach."
    Taaa, a EVF rychło zastąpi OVF a bezlusterkowce lustrzanki...
    baron13, nie różnisz się wcale od tych, których tak krytykujesz.

  68. baron13
    baron13 15 maja 2016, 12:15

    @kojut: Tak w kwestii wizjera optycznego, także widziałem coś, za 200 zł. Podobne do wizjera :-) Tyle, że to jak to działa, jest raczej silnym dowodem, że optyka tania być nie może.
    Po co widzieć co się fotografuje? Choćby dla tego, że w kadrze są rzeczy, czy zdarzenia, których w EVF nie widać. Banalny przykład, nłoda para wchodzi do kościoła są na zewnątrz w słonecznym świetle, a w przedsionku stoją ludzie. Testowałem ileś aparatów z EVF, mowy nie ma, by przy takim kontraście obserwować jedno i drugie. Lecz jak ktoś nie chce, bogi z nim.
    W migotanie obrazu? Czysta geometria i arytmetyka. Pstrykałem sobie ostatnio Samyangiem 800 mm. Wiadomo, że do d... ale lekki. No i łatwo zaopatrzyć go w filtr:
    link
    albo łazić sobie bez celu i pstrykać co popadnie:
    link
    Na apsc to równoważnik 1280 mm. Po włączeniu lupy x10, mam pole widzenia jak dla obiektywu 12800mm :-). Spróbuj sobie policzyć o ile trzeba obrócić aparat wokół np mocowania statywowego, żeby obraz przesunął się powiedzmy o 1/3 pola widzenia w wizjerze. Najłatwiej wyliczyć kąty, ale dopiero po przeliczeniu na milimetry, widać w czym problem. Masz 100, w porywach 150 klatek na sekundę przy podglądzie LV Jak się robi ciemno częstość spada chyba nawet poniżej 30 klatek na sekundę. Producenci tego parametru nie podają, albo trzeba za nim długo grzebać, ale jak obserwuję różne konstrukcje, to wielkich różnic nie ma. Skutek jest taki, że jak aparat stoi nawet na ciężkim statywie, to po włączeniu lupy przy takich ogniskowych da się ręcznie ostrzyć pod warunkiem że obiektyw ma stabilizację. Jak nie ma, ciężko nie zgubić tego na co się ostrzy. Pole widzenia, o ile pamiętam po krótszym boku kadru to jakieś 4 minuty kątowe. Przy 30 klatkach na sekundę, powodzenia :-)
    A, że już patrzą na fotografa jak na dziwaka, to zdążyłem zauważyć. Zmiany w obyczaju, to inna sprawa. Dziś trzeba mieć szybko selfie:
    link

  69. ciszy
    ciszy 15 maja 2016, 13:29

    @Baron 13
    Nie wiem co masz za kolegów ale ja jakoś nie mam problemu użytkować 600mm obiektywu na cropie czasem też używam a więc mamy 900mm. Obecny statyw którego używam nie nazwałbym stabilnym tym bardziej, że głowica kulowa jest odblokowana aby swobodnie nim ruszać, nie mam żadnego problemu z prowadzeniem obiektu (ptaka) na tych ogniskowych. Zdarzyło mi się podpiąć kilka razy tc2x i nie miałem problemu z ustawieniem ostrości. Dwa jak sobie nie radzisz nikt nie każe ci używać lupy.
    Generalnie proponuje zmienić towarzystwo (jeżeli chodzi o zdobywanie informacji o fotografii) bo chyba tak jak ty nigdy w ręku nie mieli sony a6000 czy a7...

    @druid
    Powiadasz, że tylko amatorzy używają światła f3,5...bardzo ciekawe rzeczy opowiadasz...
    Obiło mi się to o ucho ale nie testowałem wszystkich aparatów sony z półprzepuszczalnym lustrem więc nie wie jak to jest, ale z tego co wiem w bezlustrach już nie ma tego problemu więc nie skreślaj wszystkich aparatów sony...A tak na marginesie w profesjonalnych produkcjach filmowych używa się MF i przysłonę też manualnie się zmienia więc co ty wiesz o zawodowcach...

    No jestem ciekaw jak ten dual-pixel będzie wypadał w bezlustrach cnona bo jak na razie to tylniej części ciała nie urywa...

  70. Michel
    Michel 15 maja 2016, 13:39

    @baron13 nadal jesteś jakieś 3 lata do tyłu z technologią. Ale bajeczki opowiadasz zabawne, nie żałuj sobie :-)

  71. ciszy
    ciszy 15 maja 2016, 14:07

    @ druid
    Skoro tak sie spieramy to prosze udowodnij, ze dual-pixel w lv sprawuje sie lepiej od sonowskiego af oczywiście w aparatach podobnej klasy. Nie chodzi mi o jakąś wojnę itp bo mój jest lepszy...
    link

  72. jaad75
    jaad75 15 maja 2016, 14:20

    Ale przecież tam jest użyty klasyczny układ AF z 70D (taki se zresztą), a nie Dual Pixel CMOS AF... Pomijając już, że A6000, to nie SLT...

  73. ciszy
    ciszy 15 maja 2016, 14:38

    To ladnie zesmy się dogadali ty o slt ja o bezlustrach... zamknijmy ten temat lepiej bo się nie dogadamy:-)

  74. Szabla
    Szabla 15 maja 2016, 16:28

    To może to, bo również nie SLT ;) link

  75. druid
    druid 15 maja 2016, 18:26

    @ciszy
    No właśnie, dobrze że się opamiętałeś :D

  76. ciszy
    ciszy 15 maja 2016, 20:59

    Ale jakimś glupim tekstem na koniec rzucic musiales, aby okazać swa mądrość. Swoja droga dobry filmik szabla. Czyżby af w bezlustrach byl lepszy od nie jednej lustrzanki? Każdy tez pewnie przyzna ze śledzi się cel dużo lepiej niż w lustrzance ponieważ obraz jest ciagly i nie ma momentu bez obrazu.

  77. druid
    druid 15 maja 2016, 21:57

    Wiadomo, że ten z a6300 jest chyba jednym z najlepszych AF. Chociaż nie sprawdzałem a opinie można wyrobić sobie jedynie na filmach testowych. Natomiast jego szczególną zaletą, z tego co wiem jest brak problemu Z BF/FF. Jesli już trafi to najprawdopodobniej w punkt. Z tego też powodu można śmiało powiedzieć, że sens istnienia SLT jest żaden. Nic dziwnego, że S wykonuje jedynie jakieś pozorowane ruchy wypuszczając pseudo nowe modele a68. Pewnie już na dobre chcieliby odpuścić tą linię, ale jeszcze muszą poudawać, żeby nie stracić w oczach klientów :D

  78. baron13
    baron13 15 maja 2016, 22:31

    @ciszy: Dobrze jest rozróżniać "da się" od "jest lepiej". Wiele lat temu znajoma, koleżanka, przeszła ze mną i jeszcze jedną panią, od Zawratu do Koziej w szpilkach. W założeniu miała budzić grozę turystów, ale niestety za nami szły dwie panie ze starszego pokolenia taterników i natychmiast się połapały, że panienka w szpilkach jest niezłym wspinaczem i popsuły całą zabawę. W każdym razie, choć ja bym się zabił, albo przynajmniej połamał nogi, to widziałem, że się da.
    Kiedyś się poświęciłem i policzyłem na portalu Pixel-Peeper zdjęcia z różnych korpusów zrobione lustrzanymi Samyangami. Tych strzelonych z korpusów bez wizjera optycznego jest kilka procent, jak mię pamięć pewnie myli, z obiektywu 800 mm było kilka na sztuki na kilkaset zdjęć.
    @Michel: Dzięki temu, że jestem do tyłu, rozumiem zjawiska na rynku foto.
    Jedno, że Canon trzyma jakieś 50% rynku z okładem. Drugie, że tak zwane "nowe technologie" zatrzymały się z poziomem zawojowania rynku na stałym poziomie i dalej już nie idą. Powód jest taki, że te nowe technologie typu EVF i korpus bezlusterkowy, niczego nowego nie dają. Owszem spodziewam się, że będzie inwazja dronów, kamerek typu GoPro. Poza tym "zwykłe" fotografowanie będzie zdominowane przez telefony komórkowe. Z bardzo banalnego powodu: jakość materiałów nimi zrobionych z okładem wystarcza tak zwanemu zwykłemu użytkownikowi. Można nawet wygrać WPF. Już chyba to się zdarzyło.
    Jeśli chcę dalej rżnąc fotografa, nawet amatora, to muszę robić coś, czego się telefonem zrobić nie da. Przykład, uzyskanie bardzo płytkiej GO. Użycie wysokiego iso jest już problematyczne. Współczesne komórczaki spokojnie osiągają iso 2000, co przy f/2.0 pozwala robić zdjęcia np w świetle latarni ulicznych. Jak jest ciemniej po prostu nie chce się fotografować.
    Aparat fotograficzny staje się urządzeniem dla dziwnego hobbysty, który chce się nim pobawić. W tej zabawie najmniej chodzi o zdjęcia, najbardziej o przetestowanie sprzętu. Jednak, podejrzewam, w zabawie nie powinno nic przeszkadzać, a EVF przeszkadza. Ot i odpowiedź, dlaczego taki nikły procent zdjęć został wykonany na korpusach z EVF z obiektywami lustrzanymi. To mniej więcej jak przechodzeniem Orlej Perci w szpilkach. Raz i dla jaj można, ale nigdy więcej. EVF jest zabawny, bo pozwala wyświetlać i poziomicę i focus peaking, ale to z obiektywami powyżej 400 mm przestaje być fajne.
    Jestem do tyłu z technologią, ale prorokuję: NiC długo pozostaną na rynku z klasycznymi lustrzankami, bo one pozwalają bawić się w fotografię be z tych ograniczeń jakie mają bezlusterkowce. Bezlusterkowce nie zdobędą rynku i raczej zostaną wyparte przez telefony komórkowe, bo nie dają żadnych większych możliwości, o ile nie popsuje się ich podstawowej zalety, małych wymiarów. Jak ktoś zechce sobie sprawić dodatkowe obiektywy, wejdzie w sytem Canona, bo zwyczajnie szklarnia jest tam najbogatsza. A jak nie będzie mu się chciało nosić sprzętu sprawi sobie komórczaka. Fotograf zawodowy nie będzie się posługiwał sprzętem typu 1D Canona i elki, to będzie dla maniaków i amatorów. Zawodowiec będzie operatorem kamer na wysięgnikach dronach ruchomych platformach.

  79. druid
    druid 16 maja 2016, 00:48

    Baronie!
    Gdy dawno temu miałem a77 to akurat wizjer elektroniczny nie był taką zmorą jaka wynikała by z Twoich wypowiedzi. Owszem, słabe oświetlenie, kontrastowe sceny... obraz w tych sytuacjach nie był przyjemny dla oka. Ale wracając do Twojego przykładu z wyjściem z ciemnego kościoła na jasne, słoneczne "zewnątrz". Tutaj właśnie może być zaleta, evf pokazuje Ci podgląd na żywo. Będąc tak zaabsorbowanym złapaniem tego ważnego momentu możemy robić zdjęcia i zapomnieć o zmianie parametrów. W wizjerze optycznym będzie fajnie a potem okaże się, że wszystko robione w słońcu to tylko sam przepał na kościelnym ISO 1600 ;) Z EVF nie ma ryzyka, że tak wtopimy ;)
    Natomiast ja mam nawyk, że lubię popatrzeć przez wizjer zanim nawet zdecyduję się włączyć aparat, szczególnie jeśli jesteśmy w jakimś ładnym miejscu i szukamy kadrów. Niestety EVF tutaj to minus, za każdym razem trzeba włączać aparat.

  80. Szabla
    Szabla 16 maja 2016, 00:49

    Poprawka: ograniczenia mają lustrzanki. Bezlustrowce - nie.

  81. baron13
    baron13 16 maja 2016, 08:25

    @druid: Po pierwsze, współczesne aparaty są "prawie doskonałe". Są genialne w porównaniu z tymi, z którymi jeszcze niedawno (jakieś30 lat temu :-)) ludzie walczyli. Dowolny kompakt ma lepszą optykę, zakres czasów, cuda o jakich fotografom się nie śniło, jak stabilizacja. Nie wiem skąd się bierze założenie, że zdjęcia trzeba oglądać w powiększeniu 1:1. Ludzie zdjęcia oglądają zdjęcia nawet na ekranie w małych formatach i dla takich rozmiarów decyduje kadr. Dlatego o jakości zdjęć decyduje coraz bardziej człowiek, paradoksalnie. Technologia powoduje że w coraz większym zakresie warunków automatyka załatwia sprawę ustawień. Za mało światła, automat podciąga iso do wartości kiedyś niewyobrażalnych (Fotopan HL to iso 400) i fotka "wyjdzie" dobrze. Mikrokomputer w aparacie ustawi odpowiedni algorytm odszumiania, nie trzeba nawet mieć specjalnego oprogramowania. Kiedyś sztuką było zrobienie zdjęć poprawnych technicznie. Dziś, dokąd człowiek nie cuduje z np manualnym ostrzeniem zdjęcia są świetne, trudno znaleźć sztukę, która technicznie jest zła. Tak działają praktycznie wszystkie aparaty.
    EVF moim zdaniem mocno przeszkadza w zabawie aparatem. Entuzjasta fotografii chciałby wypróbować różne dziwne konfiguracje, część pójdzie kulawo. Jeśli chce się robić zdjęcia, dla każdego współczesnego sprzętu znajdzie się niszę. W praktyce, dokąd ktoś nie zacznie świrować
    link
    jak na przykład ja, ma małe szanse na napotkanie tych ograniczeń. Różnice pomiędzy modelami różnych firm są minimalne. Maja one znaczenie dopiero jak się wchodzi do sklepu i mamy prawie identyczne dwa modele. Np sprawdziłem, szumy w Canonie 750D są ciut niższe niż w tym modelu Sony. Canon ciut tańszy, Canon pozwala świrować i spojrzeć przed włączeniem aparatu no i jest skutek, to Canon ma ponad połowę rynku.

  82. mate
    mate 16 maja 2016, 08:46

    @baron13
    "Jedno, że Canon trzyma jakieś 50% rynku z okładem."
    "to Canon ma ponad połowę rynku"

    50% rynku czego? Bo z pewnością nie rynku aparatów fotograficznych ogółem, 50% rynku aparatów fotograficznych z wymienną optyką też nie, więc?

    "Powód jest taki, że te nowe technologie typu EVF i korpus bezlusterkowy, niczego nowego nie dają."

    EVF stają się coraz lepsze, wielkością już prześcignęły wizjery optyczne, są niezależne od rozmiaru matrycy, a co za tym idzie lustra i matówki (w małym korpusie można mieć wizjer wielkości tych z topowych luster), oferują udogodnienia w manualnym ostrzeniu, których próżno szukać w wizjerach optycznych. Co do samych bezluster, to w tych najlepszych AF z matrycy przegania powoli ten z lustrzanek, do tego możliwość podpięcia praktycznie czegokolwiek (to tak a propos zabawy z fotografią), szkła manualne dostały AF (vide przejściówka z napędem autofocusa na bagnet M), faktycznie to wszystko to nic nowego...

    "Jednak, podejrzewam, w zabawie nie powinno nic przeszkadzać, a EVF przeszkadza."

    Tobie. Ale tobie przeszkadza wszystko, co nie ma napisu Canon.

  83. 16 maja 2016, 10:11

    @baron13,
    ,,Banalny przykład, nłoda para wchodzi do kościoła są na zewnątrz w słonecznym świetle, a w przedsionku stoją ludzie. Testowałem ileś aparatów z EVF, mowy nie ma, by przy takim kontraście obserwować jedno i drugie.''

    A testowałeś symulację wizjera optycznego w E-M5 II? U siebie zdefiniowałem ją pod przycisk i błyskawicznie mogę przełączać między klasycznym EVF (który pokazuje to co wyjdzie w jpg) a S-OVF (który z kolei ta modyfikuje krzywą kontrastu, by widzieć detale i w światłach, i w cieniach). Nie ma problemu z kontrastowymi scenami.

    ,,po włączeniu lupy przy takich ogniskowych da się ręcznie ostrzyć pod warunkiem że obiektyw ma stabilizację. Jak nie ma, ciężko nie zgubić tego na co się ostrzy.''

    Dlatego dobrze mieć aparat ze stabilizowaną matrycą. Można sobie wszystko poustawiać, poczynając od stabilizacji non-stop, poprzez stabilizację po wciśnięciu spustu do połowy, aż po najmniej prądożerną stabilizację tylko w momencie ekspozycji.

  84. Szabla
    Szabla 16 maja 2016, 10:25

    No, ale to nie Canon, więc się nie liczy.
    Poprawka: ale to nie kanon baronowy ;)

  85. baron13
    baron13 16 maja 2016, 11:28

    @TS: W systemie Olympusa nie jestem na bieżąco. Owszem zaprezentowano mi tę funkcję i jest lepiej. Poniekąd rację ma Szabla, że jest kanon baronowy. Trafia mnie w sytuacji, gdy ktoś prosi "zrób nam zdjęcia". No i nie wypada odmówić. Otóż mam nawyki do swojego sprzętu. Irytuje mnie nawet kołysanie się jasności obrazu. Jeśli chodzi o kontrasty, to różnica światła we wnętrzu budynku i na otwartej przestrzeni łatwo osiąga 16-18 EV. Oko ma podobno 13-14 EV dynamiki, ale w wizjerze optycznym w takich warunkach cokolwiek widzę. EVF nie przeniesie więcej niż matryca. Nie testowałem konkretnie tego modelu w takich warunkach, ale obawiam się, że fizyka będzie bezlitosna. Po prostu nie spotkałem modelu aparatu i wyświetlacza, który by sobie radził dobrze w takich warunkach. Jeszcze raz napiszę, że Fuji w jednym modelu dało przełącznik pomiędzy OVF i EVF i to moim zdaniem jest świetne rozwiązanie.
    Dlaczego Canon go nie da? Sądzę, że pozycja prawie monopolisty pozwala im na to by odstraszać klienta od obiektywów typu Samyang. Klient Canona ma grzecznie kupować sprzęt systemowy. EVF przydaje się przy ostrzeniu ręcznym na względnie krótkich ogniskowych typu Samyang 16 mm f/2,0, 35mm f/1,4. . Więc jakby to dali, to możliwe, że stracili by na sprzedarzy swojej szklarni. Albo ktoś ważny wydał taki ukaz, że stracą i tego nie ma. W innych sytuacjach moim zdaniem EVF jest problematycznym szczęściem. Dlatego uważam, że zdecydowanie lepiej mieć kłopoty z muchami w nosie Canona i mieć OVF. Sytuacje gdzie EVF by się przydał, można opędzić trybem LV.

  86. baron13
    baron13 16 maja 2016, 11:29

    sprzedaży (psiakrew). Eh , ta ortografia...

  87. Szabla
    Szabla 16 maja 2016, 11:33

    EVF jest zawsze lepszym rozwiązaniem, bo coś w nim widać, w przeciwieństwie do OVF. Ot, takie spostrzeżenie po 30 latach używania OVF i 6 latach używania EVF. :)

  88. mate
    mate 16 maja 2016, 11:40

    @baron13
    "EVF nie przeniesie więcej niż matryca."

    Przeniesie na takiej samej zasadzie jak ludzkie oko, czyli składanie hdr w czasie rzeczywistym. Poza tym w zanadrzu pozostają jeszcze pomysły typu elektroniczna migawka dla każdego z pikseli osobno.

  89. ciszy
    ciszy 16 maja 2016, 12:42

    Baronie ile ci trzeba powtarzać ze twoje przyklady sa o kant tylka.
    Co do sceny z kosciola: w evf możesz sobie walczyć histogram i dokladnie widzisz jak naswietlasz i nie ma szans abyś źle naswietlil. Dwa możesz sobie zebre walczyć naswietlasz na jasne partie a cień z rawa wyciąg nie z w końcu w Sony 3-4ev to żaden problem. W ovf co z tego ze widzisz wszystko ladnie pięknie jak na fotce masz kompletnie co innego. W tym przypadku co podaje z to wlasnie evf ma przewagę pod każdym względem.

    Przyklad I wnioski z lustrzanego samyanga tez o kant tylka.
    Ile lat ludzie używają lustrzanek a ile lat bezluster? Porownujesz cos co jest na rynku kilka dziesiat z czymś co jest kilka lat. Fotki z samjangiem przypietym do lustrzanki powstaly zanim jeszcze na rynku byly bezlustra. Pomyśl trochę. Ja uzywam tamrona 150-600 z Sony a7 i dosyć często manualnie ostrze i jest ono bardzo wygodne, wygodniejsza niż w mojej a 500. I co na samyangu pewnie bym polegl co? I to ze nie ma ani jednego np mojego zdjęcia świadczy ze nie dal bym rady używać samyanga? Powiem tak nigdy nie będę uzywal obiektywu lustrzanego bo po co jak mam tamrona. Inni maja 70-300, 24-240 i tez nigdy nie będą używać samyanga, a dlaczego? Nie dlatego ze się nie da tylko nie maja takiej potrzeby...

  90. druid
    druid 16 maja 2016, 13:14

    @Szabla
    Po tych 30 latach to ja bym jednak upatrywał problemów gdzie indziej niż w niewidoczności obrazu prze ovf. W ciemno moge stwierdzić, że czas wybrać się do okulisty ;)

  91. baron13
    baron13 16 maja 2016, 14:55

    @ciszy: Nie pisałęm o problemach z ustaleniem ekspozycji, tylko o tym, że zupełnie nie widać. Natomiast, że statystyka kłamie, cóż TVP ma podobny problem:-)

  92. Szabla
    Szabla 16 maja 2016, 16:22

    @baron13: musimy jednak założyć, że to nie EVF ma kłopoty z ekspozycją, tylko Ty z EVF. :D

  93. Szabla
    Szabla 16 maja 2016, 16:23

    @druid: obraz widzę, ale nie widzę tego, co będzie na zdjęciu. Ot, taki ładny widoczek przez powietrze i szkiełko. :)

  94. baron13
    baron13 16 maja 2016, 17:06

    @Szabla: jak zwykle polska język trudna język :-) Nie, nie było nic o kłopotach z ekspozycją ani EVF ani barona :-)

  95. Szabla
    Szabla 16 maja 2016, 17:14

    A jednak! Pół Polski rechocze z Twoich potyczek z EVF :D

  96. ciszy
    ciszy 16 maja 2016, 19:46

    A tam zaraz pol polski, ledwie kilkadziesiąt tysięcy...A jak mowisz , ze nic nie widać to polecam przelacznik przesunąć w pozycje ON, ponoć pomaga. Z dobry rok uzywam evf i nie mam z nim żadnych problemów. Ma swoje ograniczenia ale jak dla mnie ma dużo więcej zalet niż wad w stosunku do ovf. Ostatnio bardzo dużo foce bezszczelnie z sloncem w kadrze i nie mam problemu z dostrzezeniem czegoś w cieniu a dzięki funkcji dro ustawionej na 4 nie mam w JPG ani smolistych cieni ani przeswietlen...

  97. Wacław Ś.
    Wacław Ś. 16 maja 2016, 21:07

    Baronie, tyle tu piszesz o zaletach OVF, a z tego co widzę sam większość zdjęć robisz przy pomocy substytutu wizjera - lustrzanego tunelika, a nie pryzmatu. Więc to tylko teoria i fantazje wyssane z palca.

  98. focjusz
    focjusz 16 maja 2016, 21:53

    @jaad75 "Taki, żeby mieć lepszą matrycę, bez bandingu, lepszy AF i większy bufor."

    Jak komuś jest potrzebna lepsza matryca to kupuje D6x0 za taką samą albo niższa kasę. Jak ktoś potrzebuje też AF i bufora to zwykle bierze na firmę i może sobie kupić wyraźnie lepszego D750 albo D500
    Na cenach lustrzanek Sonego się średnio wyznaje bo prawie nikt ich nie kupuje ..
    a jeszcze ciekawiej jest z Canonem tyle że tam do niedawna w ogole nie było różnicy czy aparat ( APS-C) ma miesiąc czy 5 lat :P

  99. druid
    druid 16 maja 2016, 22:21

    @focjusz
    "Jak komuś jest potrzebna lepsza matryca to kupuje D6x0 za taką samą albo niższa kasę. Jak ktoś potrzebuje też AF i bufora to zwykle bierze na firmę"

    Miazga... co ja czytam. Wg. Ciebie D610 kosztuje tyle samo albo i mniej od D7200? Ale zresztą co tam, lepiej niech od razu każdy "weźmie sobie na firmę" i wtedy pojawi się strumień kasy i będzie stać go na lepszy model. Że też Nikon tego nie przewidział, pewnie nikt nie kupuje D7200 :D

  100. baron13
    baron13 16 maja 2016, 23:37

    @Wacław Ś.: Wstrząsające! Rozumiem że całkowite wewnętrzne odbicie jast bardziej optyczne od odbicia od powierzchni metalicznej, które jest tylko namiastką :-)

  101. SlawGaw
    SlawGaw 17 maja 2016, 00:10

    Nie rozumiem po co tyle emocji w komentarzach, ten amatorski, plastikowy aparat chyba nie jest tego wart.
    Test pokazał wszystko to czego można było się spodziewać po takiej konstrukcji i jednocześnie udowodnił, że da się tym zrobić zdjęcia w takiej jakości która wystarcza przeciętnemu pstrykaczowi. Czy istnieją lepsze aparaty? Oczywiście że tak, ale czy to znaczy że A68 do niczego się nie nadaje?

    Ovf kontra evf ? Do niedawna byłem tradycjonalistą i liczył się tylko wizjer optyczny, teraz często używam A77II i dałem się przekonać elektronicznemu. W tej chwili uważam że nie powinno się myśleć kategoriami które wizjery są lepsze, bo oba rodzaje mają swoje +/-, a raczej czy ja jestem wstanie wykorzystać zalety i pokonać wady któregoś z nich. Problem to fotograf a nie wizjer.

  102. waldi72
    waldi72 17 maja 2016, 06:03

    EVF ma swoje zalety, ale pewnych problemów nie przeskoczy. Ja na przykład lubię przy fotografowaniu ptaszków traktować aparat z teleobiektywem trochę jak lunetę i często zanim zrobię zdjęcie patrzę i sledze obiekt przez dłuższy czas. Przy optycznym to nie problem spędzić nawet i parę godzin na obserwacji, przy EVF nie nastarczył bym akumulatorów. No a drugo problem to zdjęcia całkowicie w nocy, jak nie chce być się zauważonym. EVF z racji swojej budowy wydziela światło, czyli nici z anonimowości, chyba, że bardzo szczelnie przylega dookoła oka, czego jeszcze nie spotkałem, no i przy oderwaniu oka od wizjera i tak nawet przy automatycznym wyłączeniu na sekundę czy coś około tego zanim się wyłączy rozlewa się światło. Pamiętacie to zwycięskie zdjęcie na konkursie World Press Photo:

    link

    link

    Przedstawia emigranta nielegalnie przerzucającego dziecko przez granicę w nocy. Fotograf używał lustrzanki z optycznym wizjerem (Canon 5D mark II) i możliwe że wybrał ją rozmyślnie do tego typu sytuacji. Dlaczego fotograf używał lustrzanki z optycznym wizjerem a nie bezlusterkowca z EVF? Ano żeby pograniczniki przypadkiem nie zauważyli światła. Przypuszczam, że nawet monitora z tyłu aparatu nie używał ( wyłączył kontrolne wyświetlenie zdjęcia po jego zrobieniu), korzystał tylko z wizjera optycznego i informacji tam wyświetlanych. Tak samo jest czasami ze zwierzętami nocnymi, zobaczą dziwne źródło światła i już inaczej się zachowują. A wzrok ludzki ma to do siebie, że do pewnej granicy ciemności się przyzwyczaja i można spokojnie fotografować na dużej czułości tylko przy świetle księżyca, tak jak pokazało to zwycięskie zdjęcie.

  103. mate
    mate 17 maja 2016, 09:47

    @focjusz
    "Jak komuś jest potrzebna lepsza matryca to kupuje D6x0 za taką samą albo niższa kasę."

    Gdzie sprzedają nowego D610 w cenie ~3900 zł lub mniejszej?

  104. janbezziemi
    janbezziemi 17 maja 2016, 10:04

    Slt było/jest dla sony próbą przed całkowitym wyrzuceniem lustra , co uczyniło wprowadzając bagnet E , ale to wymusza wprowadzenie evf jesli chcesz patrzeć przez szkło.
    W tym momencie jest to jednak nadal technologia okupiona mocnymi kompromisami co by nie mówić - nadal fotografowanie w mocnym świetle to w zasadzie koszmar i to w z najlepszymi wyswietlaczami w topowych korpusach , optymalne warunki i przyjemność z uzytkowania daje dopiero w pochmurne dni , oraz wewnątrz pomieszczeń .
    Duża poprawa jest w tylnim lcd po włączeniu funkcji słoneczny dzień , ale okupione jest to koszmarnym pochłanianiem energii.
    Myslę ze problem akomodacji oka w dni słoneczne może być największym wyzwaniem dla wizjera evf w przyszłości .
    Dodatkowo konstrukcja wymusza pracę w trybie life view , co z pewnością ma wpływ na żywotność matrycy, (pół biedy w dużych korpusach A ).
    .Jak dla mnie sony ma sens w momencie wyboru bagnetu E , który moze działać na szkłach natywnych, przeróżnych manualach , moze być slt - pełen wybór. Przy bagnecie A ta technologia jest już dyskusyjna i to mocno.

  105. Szabla
    Szabla 17 maja 2016, 10:29

    W czym tkwi rzekomy problem kadrowania na EVF w mocnym świetle?
    Projektant SLT zdawał sobie sprawę, że ciągły tryb LV wymaga ciągłej pracy matrycy :D

  106. jakubh
    jakubh 17 maja 2016, 10:30

    Test odbębniony tak, jakby testującemu zależało na tym aby nikt nie kupił tego aparatu. A to po prostu odchudzony z panierki A77II, z którego nie wyjęto mięsa. W kategorii cena/jakość wypada zatem znakomicie. Największe zalety to nowa matryca, tryb video i rewelacyjny system autofokusa, który oczywiście do precyzyjnego i błyskawicznego działania wymaga kalibracji i obiektywów z SSM, a nie starych szkieł ze śrubokrętem projektowanych do aparatów analogowych i Alfy 100 z matrycą 10Mp. Więc co robią fachowcy portalu Optyczne.pl? Pakują na aparat AD 2016 analogowe szkiełko 50mm o 25-letniej konstrukcji kręcone wiertareczką i wychodzi to co ma wyjść - rozrzut w celności, który jest od dawien dawna, we wszystkich tutaj testach, cechą tego konkretnego szkła, a nie aparatu. Podobnie jest w przypadku CZ 16-80, które przed założeniem na ten aparat wymagałoby przeglądu w serwisie i mechanicznej kalibracji, a i tak nie dorówna precyzją szkłom SSM, II generacji, które powinno się zastosować do takiego testu. Co robią 10-letnie obiektywy w "profesjonalnym" teście nowego aparatu? Zmiłujcie się ludzie!

    "Rozwój systemu A stoi jednak pod znakiem zapytania, bowiem w ciągu ostatniego roku nie zaprezentowanego żadnego nowego obiektywu."

    Z jakiej choinki się urwaliście? W 2015 roku były zaprezentowane topowe szkła II generacji SSM: 16-35, 24-70 i 70-300, wcześniej w 2013 roku 70-200 i 70-400. Stałki wysokiej jakości na bagnet A wydał w ostatnich miesiącach Tamron, z którym Sony od lat ściśle współpracuje jako drugi główny udziałowiec. Przecież nie będą sobie robić konkurencji! Wypadałoby o tym również wspomnieć, ale po co. Wprowadzacie Państwo czytelników w błąd!

    Wypadałoby również zauważyć, że skoro system jest kompletny, szkła SSM II generacji prezentują najwyższy poziom jakościowy, a producent skupia się na budowie linii FE, nie ma potrzeby równoległego emitowania nowości. Przecież doskonałych szkieł dostępnych od ręki od wiodących producentów w bagnecie A są dziesiątki do wyboru, do koloru, a rynek wtórny nie ustępuje wiele Nikonowi i Canonowi...

    Ponadto, CZ 16-80 na bagnet A, pomijając wiek konstrukcji, do dzisiejszego dnia pokazuje miejsce w szeregu uniwersalnym zoomom innych wiodących producentów - jest to wciąż najlepiej opracowany optycznie pięciokrotny standardowy zoom pod APS-C. Pod warunkiem starannego serwisowania jest to szkiełko ze znakomitą transmisją, celne i na każdej ogniskowej ostre po narożniki, z miłym charakterem rozmycia i dystorsją korygowaną lepiej, niż w większości profesjonalnych zoomów trzykrotnych! Fotografującym życzę rozsądku i krytycznego podejścia do takich testów zamiast pozbywania się systemu A za grosze na Allegro, do czego "mimowolnie" zachęca portal Optyczne.pl...

  107. janbezziemi
    janbezziemi 17 maja 2016, 14:26

    "W czym tkwi rzekomy problem kadrowania na EVF w mocnym świetle?"

    Szabla , ile luxów jest w słoneczny dzień a ile da wizjer na najmocniejszym podswietleniu?
    Jak przykładasz oko do wizjera w pełnym słońcu , oko przyzwyczaja się dopiero po pewnym czasie i to jak szczelnie dołożysz do muszli , obraz w wizjerze widać oczywiście , ale jest jakby "bezbarwny" , dodatkowo w powierzchi wizjera często widać odbicie oka mimo antyrefleksów .
    W/w niedogodności nie ma już w łagodniejszych warunkach oświetlenia.

    To nie jest rzekomy problem a fakt - największa wada evf moim zdaniem.

    Natomiast co do przewidzianego trybu LV i jego wpływu na żywotność matrycy przez projektanta napisał bym więcej , ale nie chcę już publicznie narzekać.

    Generalnie uważam , slt w bagnecie A - zły koncept , slt jako dodatek do bagnetu E w postaci przejsciówki - bardzo dobry pomysł.

  108. mate
    mate 17 maja 2016, 18:12

    @janbezziemi
    Dużo się słyszy różnych zarzutów pod adresem EVF, ale te twoje wydają się być bardzo wyimaginowane, używam zarówno OVF jak i EVF, ale akurat praca w pełnym słońcu to najmniejszy problem, ale po kolei.

    " ile luxów jest w słoneczny dzień a ile da wizjer na najmocniejszym podswietleniu?"

    Hmm, więcej niż optyczny, uwzględniając straty światła na obiektywie, podział na lustrze i straty na matówce oraz w dalszej części toru wizjera, gdzie przy EVF można sygnał wzmacniać.

    "Jak przykładasz oko do wizjera w pełnym słońcu , oko przyzwyczaja się dopiero po pewnym czasie i to jak szczelnie dołożysz do muszli , obraz w wizjerze widać oczywiście , ale jest jakby "bezbarwny""

    Jeżeli już patrzyłeś się w słońce, bądź oko było wystawione na ekspozycję oświetlenia o dużym natężeniu i przykładasz oko do wizjera, to ono potrzebuje czasu na adaptację niezależnie czy tym wizjerem będzie OVF czy EVF czy po prostu odwrócisz wzrok w ciemniejsze miejsce.

    "dodatkowo w powierzchi wizjera często widać odbicie oka mimo antyrefleksów"

    To również nie jest cecha EVF tylko ewentualnie słabych powłok na soczewkach okularu. Przecież patrząc od strony oka, to do pewnego momentu EVF i OVF niczym się nie różnią konstrukcyjnie, dopiero za okularem następują różnice.

    "To nie jest rzekomy problem a fakt - największa wada evf moim zdaniem"

    Jeżeli te hipotetyczne wady faktycznie by miały miejsce, to dotyczą zarówno EVF jak i OVF gdzie przy tym pierwszym można dodatkowo sterować jasnością, kontrastem czy krzywą gamma obrazu w wizjerze.

  109. ciszy
    ciszy 17 maja 2016, 18:36

    @janbezziemi
    Tak się sklada, ze dzisiaj kilka godzin fotografowalem w środku dnia w piękne slonko i ani jednej wymienionej przez ciebie wady nie zauwazylem, ślepy jestem? A może nie doszukuje się jakiś dziwnych rzeczy kurde jeden nie widzi w dzień inny w nocy innemu para mlodych w drzwiach znika? Z kad w bierzecie te pomysly? Szabla wsadzajcie do tych aparatów instrukcje OBSLUGI WIZJERA bo ludzie go nie ogarniaja.

    @jakubh
    Wiesz ludzie maja cos takiego, ze chcieli by co pol roku zupelnie nowy obiektyw na rynku. Canon im to częściowo daje sa juz 3 wersje niedlugo będą 4 szkoda tylko ze często różnica jest niewielka np 70-200 o ile dobrze pamiętam a cenę potrafil tak zylowac jak by byl 3x lepszy od poprzedniej wersji...

  110. Szabla
    Szabla 17 maja 2016, 19:10

    @janbezziemi: nie wiem, jakiego wizjera używałeś. W jaki sposób oko miałoby się nie przyzwyczajać do innej jasności w wizjerze? Całe szczęście, że EVF nie jest równie jasny jak optyczny - dzięki temu nie stracisz wzroku kierując obiektyw prosto w Słońce :)

  111. ciszy
    ciszy 17 maja 2016, 20:13

    Drodzy optyczne proszę o wyjaśnienie jak to jest, że do pomiaru celności systemu af używacie starego i prawdopodobnie już mocno zużytego przez co nie celnego obiektywu. Domyślam się, że jest to ta sama 50 co w teście sony a77 II w którym to widać jak bardzo jest skopany ten obiektyw. Jak można nazwać wasze testy rzetelnymi? Przy teście a77 II pokusiliście się o użycie 2 obiektywów przez co widać że af w a 77 II jest dobry gdybyście użyli tylko 50 to okazało by się, że jest słaby tak jak w a68.
    I WIEDZĄC O TYM DALEJ DO "NIBY PROFESJONALNYCH" TESTÓW UŻYWACIE SKOPANEGO OBIEKTYWU... B R A V O OPTYCZNE.PL

  112. ***s***
    ***s*** 18 maja 2016, 00:32

    MaciekNorth 14 maja 2016, 09:12 Akurat A58 i A5000 mają filmowanie 50i, czyli nie jest to prawdziwe 50 klatek, tylko z przeplotem.


    To takie same 50 klatek jak przez 50 uzywaly telewizje w calej Europie i Azji.




    MaciekNorth 14 maja 2016, 09:12 Do A5000 nie podłączysz mikrofonu, więc to stereo z wbudowanych szału nie robi.


    Dlaczego nie podlacysz? Nawet do NEX5 salo sie przez jedna z 6 tys stopek ktore Sony ostatnio promowala ale dalo sie.

  113. MaciekNorth
    MaciekNorth 18 maja 2016, 09:15

    @***s***, zrób slow motion z 50i oraz z 50p i porównaj.
    Mam A5000, nie podłączysz nie tylko mikrofonu, ale i lampy zewnętrznej, jest to model w niektórych aspektach gorszy nie tylko od NEX5, ale i od NEX3. A największym debilizmem twórców było pozbawienie go przycisku Fn, której to funkcji również nie zaprogramujesz pod innym guzikiem i żeby zmienić którąś z podstawowych nastaw trzeba grzebać głęboko w menu.

  114. Szabla
    Szabla 18 maja 2016, 10:07

    A5000 tak naprawdę to rozwinięcie serii 3 przeznaczonej dla początkujących fotografów. Podobnie A6000 to rozwinięcie serii 5.

  115. janbezziemi
    janbezziemi 18 maja 2016, 10:13

    Ale ja nie twierdzę że evf to złe rozwiązanie , ponieważ pozwala na wyświetlanie funkcji kompletnie dla wizjera optycznego nieosiągalnych.
    Chodzi mi o generalnie o jeden aspekt - czyli fotografowanie w słoneczny dzień.

    @mate - piszesz o stratach światła w ovf - tyle że tam jest z czego tracić a w evf nie za bardzo z czego zyskać (chodzi mi o max podbicie jasności równoważące moc światła na zewnątrz), przynajmniej w obecnych typach oled.
    Oczywiscie i w słoneczny dzień nie ma dużych problemów z cykaniem fotek ale komfort jest zauważalnie nizszy.

    @ciszy - to do instrukcji obsługi gdzie można znależć jak podbić jasność wizjera , niech dodają może jeszcze gratis z jeden a najlepiej trzy akumulatory , taka dygresja.


    Zróbcie sobie nawet prosty/prostacki test , wystarczy przyłożyc palec do czujnika oka aby uruchomić wizjer porównać janość wizjera z tłem (np. niebo), w lustrze tez jest strata , ale nie tak spora.
    Dodam ze jest to mój drugi aparat Sony z tym wizjerem , i jestem "przyzwyczajony" - widzę ze jest lepiej niz w a77 , który nieomal nie oddałem po pierwszym plenerze .

    Czy A68 ma ten sam typ wizjera co A7?

  116. Szabla
    Szabla 18 maja 2016, 10:23

    Oczywiście, że nie.

  117. Stylion
    Stylion 20 maja 2016, 22:14

    Fajna amatorska zabawka tylko trzeba uwazac na baterie.

  118. Szabla
    Szabla 20 maja 2016, 22:31

    Proponuję bardziej uważać na światło.

  119. ***s***
    ***s*** 22 maja 2016, 19:08

    Zgadza sie. Ci co nie umieja ogarnac baterii w a68 pewnie nie poradza sobie i ze swiatlem. Szczegolnie amatorkim swiatlem. Swiatlo amatorskie jest chyba najgorsze ktore moze wpasc do zabawki.

  120. Stylion
    Stylion 23 maja 2016, 03:06

    Na przyklad nowy nikon D500, podobna rozdzielczosc, (chyba, ze ktos uzywa mkroskpu no to ma duzy problem) zrobi 1240 fotek podczas gdy to cacko na prezenty pod choinke tylko troche ponad 500.

  121. Szabla
    Szabla 24 maja 2016, 12:44

    Zrobi. 6-krotnie drożej. :-P

  122. jausmas
    jausmas 5 czerwca 2016, 15:58

    w cenie D500 wołałbym A6300 - lekki i poręczny, żal nie zabierać ze sobą. taki D500 ludzie kupują, a później leży bo za duży aby targać ze sobą. no niestety, z całą sympatią do Nikona

  123. Didżejs
    Didżejs 13 kwietnia 2017, 22:12

    Sporo funkcji przenieśli siedemdziesiątki siódemki bo nawet mikroregulację AF. Szkoda więc, że dla fotografujących architekturę i wnętrza pozbawiono ten aparat wirtualnego horyzontu.

  124. mirekadamczyk
    mirekadamczyk 13 listopada 2017, 09:27

    Kłaniam się. Utworzyłem konto aby znaleźć wsparcie pośród innych posiadaczy ILCI. Wieki temu zakupiłem Konica Minolta Dynax 5D. Konica odmówiła posłuszeństwa (działa, ale w momencie "strzału" migawki robi zawiechę i koniec). Zakupiłem do niej 50SAM ze światłem 1.8 i lampę błyskową. W związku iż Sony przejęło KM postanowiłem kontynuować pod marką Sony. Kupiłem a68 Body. Do sedna, Dynax robił lepsze zdjęcia. Tu tylko szumy i jakby brak ostrości. Próbuję pracować w różnych trybach, ręcznych i Auto, mam dwa obiektywy, stadnardowy od KM i tą "portretówkę" od Sony. Mam wątpliwości czy aby mój SLT nie jest wadliwy. Przyznam, że nie znam go jeszcze na 100%. Jeżeli ktoś byłby łaskaw coś poradzić... Dzięki z góry

  125. derkaczyk
    derkaczyk 15 listopada 2017, 21:03

    Witam
    A na jakim ISO robisz te zdjęcia ?? A dwa jakie są czasy może masz wyłączona stabilizacje i dlatego są nieostre zdjęcia . Możesz w wizjerze powiększyć sobie obraz jak ostrzysz manualnie i wtedy masz pewność czy właściwie ustawiasz ostrość . Oczywiście może być że obiektyw z tym korpusem ma back focus lub front focus tak duży że zdjęcia wychodzą nieostre .

  126. adamzpolski
    adamzpolski 8 marca 2018, 12:42

    Kiepsko wyglądają te zdjęcia przykładowe. Brak wyrazistości i szczegółów. Niewiele lepiej niż z np. Sony HX400 :(

  127. Szabla
    Szabla 8 marca 2018, 13:47

    Bo nikt nie fotografuje na takich ustawieniach.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.


Następny rozdział