Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test aparatu

Samsung GX-10 - test aparatu

9 maja 2007
Krzysztof Mularczyk Komentarze: 35

9. Podsumowanie

Pojawienie się na rynku lustrzanki Samsung GX-10 ucieszyło nie tylko sympatyków i użytkowników systemu Pentax, ale także całą rzeszę fotografów, od wymagających amatorów począwszy na profesjonalistach skończywszy. Zawsze kiedy pojawia się na rynku zbierająca pochlebne opinie nowość, stanowi ona konkurencję dla innych modeli, co z oczywistych powodów przynosi obniżkę cen. Długo odwlekane przybycie nowego Samsunga do Polski nie wpłynęło zbyt dobrze na jego wizerunek. Jeśli premiera jest ciągle odkładana, to od razu pojawiają się komentarze sceptyków sugerujące, że coś z tym modelem może być nie tak.

Samsung GX-10 w końcu jednak pojawił się na naszym krajowym rynku. Sugerowana przez producenta cena w zestawie kitowym z obiektywem Schneider-Kreuznach D-XENON 18-55 mm f/3.5-5.6 wynosi 3990 PLN. Czy to dużo jak na tej klasy sprzęt? Mamy nadzieję, że nasz test pokazał co ma do zaoferowania ten aparat i czy jest warty pieniędzy, które musimy za niego wyłożyć. Podsumujmy więc w skrócie, jego wady i zalety oraz to co wyróżni go spośród konkurencji.


----- R E K L A M A -----


Jakość wykonania i ergonomia: 4.6 / 6.0

Do eleganckiego i solidnego korpusu GX-10 nie można mieć zastrzeżeń. Jedynie funkcjonalność przycisków i brak szybkiego dostępu do ważniejszych funkcji (balans bieli, lama błyskowa, tryb zdjęć) może powodować małe rozczarowanie. Z drugiej strony aparat rehabilituje się unikalnymi funkcjami takimi jak priorytet czułości, czy jednoczesny priorytet czasu i przysłony. Bardzo proste i intuicyjne jest też menu, a komplet dwóch wyświetlaczy (cieszy nas oparcie się trendowi likwidowania monochromatycznego panela LCD) i duży wizjer dodatkowo przemawiają na korzyść tego aparatu.


Użytkowanie: 4.0 / 6.0

Jedyna wada odnotowana w tej części testu, niestety bardzo poważna, to wbudowana lampa błyskowa. Chcąc być złośliwym, należałoby chyba powiedzieć, że to nie lampa lecz jakaś pomyłka. Bardzo słaba moc lampy zadowolić może tylko mało wymagającego użytkownika, a na sterowanie nią może pozwolić sobie tylko osoba bardzo cierpliwa. Po całym teście wydaje się, że tak naprawdę jest to jedyna dość poważna wpadka.

Jednak w tym miejscu oceniamy także szybkość aparatu, co do której nie mamy zastrzeżeń. Kupując GX-10, ''w prezencie'' otrzymujemy też ''wstrząsowy'' system czyszczenia matrycy i dobrze działającą stabilizację obrazu, która pozwoli na stosowanie czasów naświetlania o około 2.7 EV dłuższych niż zazwyczaj. Na pochwały zasługuje też dobrze działający autofokus, oraz pomiar światła, który sprawił na nas dobre wrażenie.


Balans bieli: 4.8 / 6.0

W tej kategorii GX-10 również spisuje się nad wyraz dobrze. Małe błędy kolorów i względnie dobre nasycenie barw sprawiają, że w połączeniu ze świetnie działającym pomiarem światła, GX-10 wykonuje zdjęcia bardzo dobrej jakości pod względem ich kolorystyki.


Rozdzielczość: 5.2/6.0

Samsung GX-10 zaskoczył nas pod względem rozdzielczości zdjęć. To co właściwie nie zdarza się u konkurencji, to brak znacznego wyostrzania plików JPEG. I nie jest to bynajmniej wada tego aparatu, choć można oczekiwać, aby końcowym efektem były zdjęcia już wyostrzone. Jednak dzięki takiemu rozwiązaniu, zdjęcia z GX-10 są miękkie i naturalne, a chcąc uzyskać bardziej ostre, wystarczy zmienić stopień wyostrzania. Jak się okazało, matryca pozwala na uzyskanie rozdzielczości podobnych jak u konkurencyjnych 10-megapikselowych aparatów.


Jakość obrazu w JPG: 5.2 / 6.0

Dobrze korygowane szumy oraz ich niski poziom sprawiają, że użyteczny staje cały zakres czułości: od 100 do 1600 ISO. Na dobrą jakość zdjęć w formacie JPEG pracuje pomiar światła, balans bieli i niskie szumy.


Jakość obrazu i szumy w RAW: 3.5 / 6.0

Nasz test pokazał, że GX-10 charakteryzuje się niskimi szumami, w porównaniu do przetestowanych przez nas do tej pory lustrzanek. Producentowi należy się też uznanie, za to że nie zwiększył czułości do 3200 ISO, która mogłaby być mało praktyczna i psułaby wizerunek użyteczności całego zakresu ISO. Zachwyt nad GX-10 minął jednak w momencie wywołania darków. Silne nagrzewanie się matrycy i powstały przez to szum termiczny okazał się być dla konstruktorów przeszkodą nie do pokonania. Owszem, na JPEG-ach tego nie widać, ale na RAW-ach pstrokate tło niesamowicie drażni oczy. Zatem podobnie jak w przypadku Nikona D80 czy Sony A100 należy zaznaczyć, że zdjęcia z długimi czasami naświetlania wykonane GX-10 będą silnie zaszumione, a w przypadku plików JPEG, poddane redukcji szumów nawet z opcjami NR ustawionymi na OFF.


Zakres tonalny: 4.2 / 6.0

Tu znowu musimy pochwalić GX-10. Jego zakres tonalny na 100 ISO okazał się większy niż na przykład u Nikona D80, ustępując nieznacznie jedynie droższemu Nikonowi D200 i Canonowi 30D. Jednocześnie pozostaje on względnie wysoki w pozostałym zakresie ISO wypadając nieco gorzej tylko w porównaniu do Canona 30D


Ocena końcowa

Punktacja
Jakość wykonania i ergonomia 4.6
Użytkowanie 4.0
Balans bieli 4.8
Rozdzielczość 5.2
Jakość obrazu w JPG 5.2
Jakość obrazu i szumy w RAW 3.5
Zakres tonalny 4.2
Średnia 4.5 / 6.0


Jak nie trudno zauważyć, wymieniliśmy o wiele więcej zalet Samsunga GX-10, niż wad. GX-10 ma tylko trzy główne wady: bardzo słabą pracę z wbudowaną lampą błyskową, bardzo duże szumy przy długich czasach ekspozycji i momentami uciążliwe sterowanie aparatem. Ostatni z wymienionych problemów związany jest z brakiem odpowiednich przycisków na korpusie, które ułatwiały by szybszą pracę. Jest to jednak kwestia własnych upodobań i indywidualnego stylu pracy. Problem szumów występujących przy długich czasach ekspozycji znika jeśli założymy, że tak naprawdę nie planujemy robić zdjęć nocnych. W przypadku pracy w studio lub przy dziennym świetle, z pewnością nie zauważymy większego pogarszania jakości zdjęć. Pozostaje ostatni problem, czyli lampa błyskowa. Nie byliśmy w stanie sprawdzić, w jaki sposób aparat radzi sobie ze światłem błyskowym zewnętrznym. Ewidentny problem tkwi we wbudowanej lampie błyskowej, co powoduje, że pod tym względem Samsungowi daleko jest do Nikonów D80/200, czy Sony A100, a i od Canona 400D mógł by się dużo nauczyć. Znów należałoby sobie zadać podstawowe pytanie: co będę fotografował tym aparatem? Jeśli dominować będzie studio z zewnętrznym oświetleniem, czy plener dzienny, to problem znika. Jeśli natomiast nadzieje związane są z jedną lampą błyskową, to albo należy z marszu kupić zewnętrzne źródło światła, albo zrezygnować z zakupu GX-10.

Kupując lustrzankę zawsze należy pamiętać, że w momencie jej nabycia stajemy się użytkownikiem pewnego systemu wraz jego zaletami i wadami. Tak jest oczywiście także w przypadku GX-10. Z jednej strony mamy dwie poważne zalety. Po pierwsze, Pentax nigdy nie zmienił bagnetu, więc do GX-10 pasują obiektywy KAF wyprodukowane nawet kilkadziesiąt lat temu. Po drugie, po zakupie prostej przejściówki staje się dla nas dostępny ogromny rynek wtórny często dobrej klasy, stosunkowo tanich obiektywów na gwincie M42, z którymi GX-10 będzie poprawnie mierzył światło i potwierdzał ostrość. Wadą tego systemu jest mały wybór współczesnej optyki. Przede wszystkim oferta obiektywów Pentaxa jest na naszym rynku skromna. Dodatkowo jeśli obiektywy już są, to niestety nie zawsze w przystępnych cenach. Co jeszcze smutniejsze, na polskim rynku wciąż w zapowiedziach są pierwsze obiektywy z ultradźwiękowym napędem autofokusa SDM. Kiedy się ich doczekamy i kiedy ich rodzina się powiększy, nie wiadomo. Jeśli chodzi o producentów niezależnych to tutaj też system Pentax/Samsung wypada gorzej. Choć Sigma, Tamron i Tokina starają się poszerzać swoją ofertę, wciąż wiele ich obiektywów nie jest jeszcze dostępnych na bagnecie KAF.

Powyższe akapity są rozwiniętą pointą testu. Samsung GX-10 jest lustrzanką, którą mogą zainteresować się zarówno amatorzy jak i półprofesjonaliści. W aparacie tym tkwi duży potencjał wynikający ze znacznej przewagi zalet nad wadami. Nieprzypadkowo został on oceniony wyżej niż Nikon D80 czy Canon 400D. Czy warto na niego wydać prawie 4000 zł, każdy musi odpowiedzieć sobie sam. Mamy nadzieję, że nasz test będzie pomocny w rozważaniu tego dylematu.

Na koniec przedstawiamy wady i zalety Samsunga GX-10 w skrócie.


Zalety:

  • proste i przejrzyste menu
  • tryby priorytetu czułości oraz jednocześnie priorytetu przysłony i czasu
  • duży wizjer
  • zielony przycisk ustawiający automatycznie parametry ekspozycji w trybie M
  • automatyczny system czyszczenia matrycy
  • użyteczny system stabilizacji obrazu
  • dobry pomiar światła
  • pomiar światła i potwierdzenie ostrości także przez obiektywy manualne
  • szybka praca AF
  • bardzo dobre i dobre odwzorowanie kolorów przy balansie bieli Auto
  • dobra rozdzielczość matrycy
  • względnie niskie szumy na plikach JPEG przy jednoczesnym zachowaniu bardzo dobrej i dobrej jakości zdjęć
  • względnie niskie szumy na plikach RAW w całym zakresie ISO
  • względnie duży zakres tonalny w całym zakresie ISO

Wady:
  • brak polskiego menu
  • brak przycisków m.in. zmiany balansu bieli, trybu ekspozycji i opcji lampy błyskowej
  • mały kontrast na LCD
  • tylko dwusekundowe wstępne podnoszenie lustra
  • brak wyłączania podświetlania w panelu monochromatycznym
  • bardzo słaba współpraca z wbudowaną lampą błyskową
  • duże szumy na długo naświetlanych zdjęciach
  • względnie duże pliki RAW (16 MB)


Specjalna promocja dla czytelników Optyczne.pl

Aparat Samsung GX-10 wraz z obiektywem Schneider-Kreuznach D-XENON 18-55 mm dostępny za 2799 zł w sklepie Fotozakupy.pl.

Aby skorzystać z promocji wystarczy zadzwonić na infolinię sklepu Fotozakupy.pl pod numer:
0-801-003-101
i poinformować sprzedawcę, iż jest się czytelnikiem serwisu Optyczne.pl.
Oferta ważna do wyczerpania zapasów.


Przykładowe zdjęcia

Więcej zdjęć wykonanych Samsungiem GX-10 można znaleźć w artykule ''Samsung GX-10 - nowa lustrzanka na polskim rynku: pierwsze wrażenia'' i w teście obiektywu kitowego Schneider-Kreuznach D-XENON 18-55 mm f/3.5-5.6.

Samsung GX-10 - Podsumowanie
Samsung GX-10 - Podsumowanie
Samsung GX-10 - Podsumowanie
Aparat:Samsung GX-10 + D-XENON f/3.5-5.6 18-55 AL
Parametry:55 mm, f/6.7, exp. 1/90 sek., ISO 100
Plik: JPG, 3872 x 2592 pix, 2.25 MB
Aparat:Samsung GX-10 + Sigma f/2.8 50 mm
Parametry: 50 mm, f/8.0, exp. 1/25 sek., ISO 100
Plik: JPG, 3888 x 2592 pix, 2.42 MB
Aparat:Samsung GX-10 + D-XENON f/3.5-5.6 18-55 AL
Parametry: 18 mm, f/6.7, exp. 1/180 sek., ISO 100
Plik: JPG, 3888 x 2592 pix, 2.78 MB
Samsung GX-10 - Podsumowanie
Samsung GX-10 - Podsumowanie
Samsung GX-10 - Podsumowanie
Aparat:Samsung GX-10 + D-XENON f/3.5-5.6 18-55 AL
Parametry:26 mm, f/4.0, exp. 1/1500 sek., ISO 100
Plik: JPG, 3872 x 2592 pix, 2.43 MB
Aparat:Samsung GX-10 + D-XENON f/3.5-5.6 18-55 AL
Parametry: 35 mm, f/11, exp. 1/800 sek., ISO 800
Plik: JPG, 3888 x 2592 pix, 3.38 MB
Aparat:Samsung GX-10 + D-XENON f/3.5-5.6 18-55 AL
Parametry: 55 mm, f/6.7, exp. 1/90 sek., ISO 400
Plik: JPG, 3888 x 2592 pix, 3.52 MB
Samsung GX-10 - Podsumowanie
Samsung GX-10 - Podsumowanie
Samsung GX-10 - Podsumowanie
Aparat:Samsung GX-10 + D-XENON f/3.5-5.6 18-55 AL
Parametry:21 mm, f/8.0, exp. 1/180 sek., ISO 1600
Plik: JPG, 3872 x 2592 pix, 3.28 MB
Aparat:Samsung GX-10 + Sigma f/2.8 50 mm
Parametry: 50 mm, f/6.7, exp. 1/500 sek., ISO 200
Plik: JPG, 3888 x 2592 pix, 2.17 MB
Aparat:Samsung GX-10 + Sigma f/2.8 50 mm
Parametry: 50 mm, f/11, exp. 1/1500 sek., ISO 800
Plik: JPG, 3888 x 2592 pix, 4.47 MB


Aparat do testów wypożyczyła firma:

Samsung GX-10 - Podsumowanie