Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test aparatu

Olympus OM-D E-M5 Mark III - test aparatu

7 maja 2020
Maciej Latałło Komentarze: 368

4. Rozdzielczość

W Olympusie E-M5 Mark III mamy matrycę Live-MOS o wymiarach 17.4×13 mm i całkowitej liczbie 21.8 miliona pikseli. Efektywna liczba pikseli wynosi 20.4 miliona, co przekłada się na rozdzielczość zdjęć wynoszącą 5184×3888 pikseli. Pliki RAW w aparatach Olympus zapisywane są z rozszerzeniem ORF.

Podobnie jak w innych bezlusterkowcach Olympusa, w E-M5 Mark III odnajdziemy funkcję Anti-shock. Działa ona w taki sposób, że przed właściwą ekspozycją opuszczana jest mechaniczna migawka i dopiero po ustalonym czasie wykonywana jest właściwa ekspozycja. Umożliwia to wyeliminowanie drgań mechanicznych wewnętrznych elementów układu. W uniknięciu drgań pomoże również funkcja elektronicznej migawki, o której pisaliśmy w poprzednim rozdziale.

Rozdzielczość układu jako całości



----- R E K L A M A -----

Korzystając z obiektywu Sigma C 30 mm f/1.4 DC DN wyznaczyliśmy rozdzielczość układu aparat+obiektyw (w rozumieniu wartości funkcji MTF50). Pomiary wykonaliśmy za pomocą programu Imatest na zdjęciach tablicy testowej, zapisanych w formacie JPEG, z minimalnym wyostrzaniem, które w przypadku testowanego OM-D odpowiada ustawieniu −2. Wyniki prezentujemy na poniższym wykresie, a wartości wyrażone są w liniach na wysokość obrazu.

Olympus OM-D E-M5 Mark III - Rozdzielczość

Testowany Olympus uzyskuje podobne maksymalne wyniki w tej kategorii jak Sony A6600. Znacznie niższe osiągi zanotowaliśmy w przypadku Panasonika G90. JPEG-i z tego aparatu są tylko w niewielkim stopniu wyostrzane, w przeciwieństwie do aparatów Olympusa czy Sony. W testowanym OM-D natomiast są wyraźnie uwydatnione, co potwierdzają poniższe wykresy. Przedstawiają one przykładowe przebiegi profilu na granicy czerni i bieli (górne) oraz przebieg funkcji MTF (dolne) dla obu składowych, jakie otrzymaliśmy dla jednego z pomiarów wykonanych na JPEG-ach.

Olympus OM-D E-M5 Mark III - Rozdzielczość

W przebiegach profili widać charakterystyczne i wyraźne lokalne maksima, a funkcje MTF mają całkiem spore wybrzuszenia w górnej części, ponadto przyjmują wartości większe od 1. To jednoznacznie wskazuje, że nawet przy najniższym ustawieniu wyostrzanie JPEG-ów jest wyraźne.

Rozdzielczość matrycy

Rozdzielczość matrycy wyznaczamy w oparciu o funkcję MTF50, a pomiarów dokonujemy standardowo na niewyostrzonych plikach RAW, które uprzednio konwertujemy do formatu TIFF przy pomocy programu dcraw. Aby uciec od aberracji optycznych, mierzymy wartości MTF50 tylko dla zakresu przysłon f/4.0–f/16, w którym głównym czynnikiem ograniczającym osiągi obiektywu jest dyfrakcja. Warto również przypomnieć, że na każdej przysłonie wykonujemy od kilkunastu do kilkudziesięciu zdjęć (zarówno z autofokusem, jak i z ręcznym ustawianiem ostrości), po czym wybieramy najlepsze. Test zdolności rozdzielczej matrycy E-M5 Mark III przeprowadziliśmy z wykorzystaniem trzech obiektywów: M.Zuiko Digital 45 mm f/1.8, Sigma C 30 mm f/1.4 DC DN oraz Voigtlander Nokton 25 mm f/0.95. Najwyższe uzyskane przez nas wyniki prezentujemy na poniższym wykresie.

Olympus OM-D E-M5 Mark III - Rozdzielczość

W niemal całym zakresie badanych przysłon, E-M5 Mark III idzie „łeb w łeb” z Panasonikiem G90, który notabene wyposażono również w 20-megapikselowy sensor Mikro 4/3. Druga para aparatów cechujących się bardzo zbliżonymi osiągami to Fujifilm X-T30 i Sony A6600. Te z kolei mają matryce APS-C, a więc nieco większe, nic zatem dziwnego, że notują trochę niższe wyniki wyrażone w lpmm. Układy Mikro 4/3 mają po prostu większą gęstość liniową pikseli.

Tradycyjnie spójrzmy jeszcze na szczegółowe wyniki, jakie na podstawie analizy wybranego pliku RAW wygenerował program Imatest.

Olympus OM-D E-M5 Mark III - Rozdzielczość

Profile jasności (górne wykresy) są pozbawione lokalnych maksimów, a funkcje MTF dla poszczególnych składowych naturalnie opadają i utrzymują swoje wartości poniżej 1. Można zatem wysnuć wniosek, że surowe pliki nie podlegają procesowi wyostrzania. Testowany model OM-D, tak jak wcześniejsze bezlusterkowce Olympusa, nie ma filtra antyaliasingowego, co potwierdzają przekraczające 25% odpowiedzi funkcji MTF w częstości Nyquista, które obserwujemy dla obu składowych.

Poniższy wycinek pokazuje ślady mory, której uniknięcie jest utrudnione, gdy sensora nie „chroni” filtr antyaliasingowy.

Olympus OM-D E-M5 Mark III - Rozdzielczość

Zdjęcia o wysokiej rozdzielczości (High Res Shot)

W Olympusie E-M5 Mark III nie mogło oczywiście zabraknąć trybu „High Res”, czyli funkcji pozwalającej na uzyskanie zdjęć o wyraźnie większej rozdzielczości, niż wynika to z dostępnej na matrycy liczby pikseli. Działanie tego trybu opiera się na wykonaniu ośmiu ekspozycji, z wykorzystaniem mikroprzesunięć sensora, a te realizowane są dzięki mechanizmowi stabilizacji matrycy. Z tak pozyskanego materiału aparat automatycznie tworzy jedno zdjęcie.

Omawiając tryb zdjęć w wysokiej rozdzielczości warto wspomnieć, że ma on jednak pewne ograniczenia. Ponieważ proces rejestracji wymaga wykonania ośmiu ekspozycji i zajmuje jednak chwilę, nie nadaje się on do fotografowania dynamicznych scen. Ponadto, maksymalna nastawa czułości to ISO 1600. Dla optymalnego wykorzystania możliwości tej funkcji producent zaleca używanie dobrych optycznie obiektywów, w szczególności tych z serii PRO.

W surowym formacie wynikowy plik jest obrazem o rozdzielczości około 80 Mpix (10368×7776 pikseli w przypadku wywołania programem producenta lub 10388×7786 pikseli po wywołaniu programem dcraw). W przypadku formatu JPEG mamy dwa rozmiary do wyboru: 50 Mpix (8160×6120 pikseli) oraz 25 Mpix (5760×4320 pikseli). Warto także dodać, że obok RAW-a w wysokiej rozdzielczości, zapisywany jest także surowy plik w standardowym rozmiarze 20 MPix. Ze względu na tę samą numerację pliku, ma on jednak rozszerzenie .ORI, choć jego format jest taki sam jak standardowego pliku z rozszerzeniem .ORF.

Tak jak we wcześniejszych testach, postanowiliśmy zmierzyć rozdzielczość obrazu generowanego w trybie High Res Shot (dla plików RAW i JPEG w największym rozmiarze). W tym celu wykonaliśmy kilkadziesiąt zdjęć na przysłonie f/4, z wykorzystaniem obiektywu Sigma C 30 mm f/1.4 DC DN. Następnie standardowo dokonaliśmy pomiarów za pomocą programu Imatest. Na początek spójrzmy na wynik uzyskany na podstawie pliku JPEG. Dla porównania pokazujemy najlepszy rezultat zanotowany na zwykłym zdjęciu JPEG wykonanym wspomnianym obiektywem Sigmy.

Format pliku
MTF50
JPEG (50 MPix)
3902 lw/ph
JPEG (20 MPix)
2929 lw/ph

Jak widać, wzrost jest wyraźny i sięga 1/3. Zdjęcia są oczywiście wyostrzane, o czym świadczą wykresy z Imatestu:

Olympus OM-D E-M5 Mark III - Rozdzielczość

Zobaczmy teraz, jak przedstawia się sytuacja w przypadku surowych plików, wywołanych programem dcraw oraz Olympus Workspace.

Format pliku
MTF50
RAW (80 MPix) – dcraw
2419 lw/ph
RAW (80 MPix) – Olympus Workspace
3444 lw/ph

Dla pliku wywołanego dcraw, zmierzona zdolność rozdzielcza pozostaje praktycznie na tym samym poziomie dla trybu standardowego i HR. Gdy przekonwertujemy go w Olympus Workspace, zauważamy wyraźny wzrost MTF-ów. Z jednej strony, dcraw najprawdopodobniej nie jest w stanie poprawnie zdekodować takiego pliku kompozytowego. Z drugiej, oprogramowanie producenta wyostrza także RAW-y. Zobaczmy kolejne wykresy z Imatestu dla pliku wywołanego odpowiednio w: dcraw i OW.

Olympus OM-D E-M5 Mark III - Rozdzielczość

Olympus OM-D E-M5 Mark III - Rozdzielczość

Ślady wyostrzania na zdjęciu z OW są ewidentne. Widać to zarówno na profilach na granicy czerni i bieli (górne wykresy), jak i przebiegach funkcji MTF (dolne wykresy). Z kolei na podstawie analizy pliku wygenerowanego w dcraw można wysnuć wniosek, że został on rozmyty.

Na koniec spójrzmy jeszcze na porównanie wycinków plików RAW naszej scenki testowej wywołanych programem dcraw i OW. Zdjęcia zostały wykonane przy czułości ISO 200. Ze względu na dużą różnicę w rozdzielczości zdjęć, dla ułatwienia oceny wzrokowej posłużymy się większymi wycinkami niż zazwyczaj.

RAW (80 Mpix) – dcraw
Olympus OM-D E-M5 Mark III - Rozdzielczość
Olympus OM-D E-M5 Mark III - Rozdzielczość
RAW (80 Mpix) – Olympus Workspace
Olympus OM-D E-M5 Mark III - Rozdzielczość
Olympus OM-D E-M5 Mark III - Rozdzielczość

W przypadku surowego pliku wywołanego programem dcraw łatwo dostrzec swoistą „miękkość” obrazu, szczególnie w trybach High Res Shot. Pliki wywołane w aplikacji Olympus Workspace prezentują się lepiej choć, jak pokazaliśmy wyżej, zostały przez tą aplikację wyraźnie wyostrzone.

Obiektyw Sigma C 30 mm f/1.4 DC DN wykorzystywany w testach rozdzielczości udostępniła firma Sigma ProCentrum.

Olympus OM-D E-M5 Mark III - Rozdzielczość

Olympus OM-D E-M5 Mark III - Rozdzielczość

Obiektyw Voigtländer Nokton 25mm f/0.95 wykorzystywany w testach rozdzielczości udostępniła firma FoxFoto:

Olympus OM-D E-M5 Mark III - Rozdzielczość


Olympus OM-D E-M5 Mark III - Rozdzielczość