Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Inne testy

Sony FX3 - test trybu filmowego

Sony FX3 - test trybu filmowego
23 lutego 2021
Amadeusz Andrzejewski Komentarze: 22

1. Wstęp

Historię Sony FX3 należałoby rozpocząć pod koniec lipca 2020 roku, kiedy to swoją premierę miał długo wyczekiwany przez filmowców aparat Sony A7S III. Mimo sporej ceny szybko znalazł on swoje miejsce w wielu wypożyczalniach sprzętu i w arsenale mniej dotkniętych przez pandemię filmowców. Okazało się jednak, że to nie koniec. W połowie listopada 2020 do aparatu dołączyła bazująca na zbliżonej technologii kamera Sony FX6. W porównaniu z aparatem straciła ona wizjer i stabilizację matrycy, zyskała natomiast wyjście SDI, wejście na kod czasowy oraz bardzo chwalony wbudowany elektroniczny filtr szary o płynnie regulowanej gęstości. Kosztowała nieco więcej, ale teraz każdy mógł wybrać coś dla siebie – użytkownicy pracujący jednoosobowo i „na lekko” mogli kupić A7S III, a ci pracujący w systemach wielokamerowych z zewnętrznym zapisem dźwięku, czy przy transmisjach – FX6. Podział dość jasny i czytelny, dla każdego coś miłego.

W tym kontekście informacja o planach wprowadzenia „czegoś pomiędzy”, która dotarła do nas pod embargiem na początku lutego, była sporym zaskoczeniem. Wydawać by się mogło, że nie bardzo da się już cokolwiek wymyślić pomiędzy modelami A7S III a FX6. A jednak się dało. I w ten oto sposób, w połowie lutego, na pełen test trybu filmowego trafiło do nas urządzenie o nazwie Sony FX3.

Sony FX3 - test trybu filmowego - Wstęp



----- R E K L A M A -----

Nowa kamera wydaje się mieć więcej wspólnego z A7S III niż z FX6. Ma pełnoprawny tryb fotograficzny, stabilizację matrycy, menu znane z najnowszych aparatów fotograficznych Sony i nie oferuje wbudowanego filtra szarego. Nie ma także (czego absolutnie nie możemy zrozumieć, ale o tym dalej w teście) wejścia na kod czasowy. Brak także wizjera elektronicznego, czy wyjść SDI. FX3 ma za to aktywne chłodzenie, ergonomię, która została całkowicie podporządkowana filmowaniu, nową, przykręcaną rączkę z wejściami XLR oraz wszystko inne, co dzieli z rodzeństwem – superczułą 12-megapikselową, pełnoklatkową matrycę, procesor Bionz XR, czy możliwość filmowania w 4K z prędkościami do 120 kl/s i w Full HD do 240 kl/s.

Wiemy już, co FX3 oferuje „na papierze”. Spójrzmy teraz, jak wypadnie w praktyce w naszych procedurach testowych.

Kamerę do testu udostępnił polski oddział firmy Sony Europe Limited, za co serdecznie dziękujemy.



Poprzedni rozdział