Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test aparatu

Panasonic Lumix DC-GH6 - test aparatu

16 sierpnia 2022
Maciej Latałło Komentarze: 39

3. Użytkowanie i ergonomia

Panasonic Lumix DC-GH6 - Użytkowanie i ergonomia

Lumix GH6 bardzo dobrze leży w dłoni, zapewniono bowiem obszerną i dobrze wyprofilowaną rękojeść. Ta wprawdzie nie jest szczególnie wysoka, niemniej mieści się na niej mały palec prawej dłoni. Gumowa wyściółka znakomicie spełnia swoje zadanie. Summma summarum, nawet przy podpiętym dość ciężkim obiektywie 1.7/25–50 mamy pewny chwyt. Warto mieć na uwadze, że do GH6 producent nie przewidział dodatkowego uchwytu do zdjęć pionowych.

Świetnie prezentuje się także zestaw elementów sterujących. Do dyspozycji mamy np. trzy pokrętła nastawcze, dżojstik i 13 fizycznych przycisków, które możemy przemapować wraz z pięcioma dotykowymi. Rezygnując z funkcji kierunkowych wybieraka i dżojstika, te także możemy przeprogramować, zyskując dodatkowych 8 guzików. Nie można zapomnieć o funkcjonalnym, programowalnym menu podręcznym, trzech zakładkach Mojego menu czy trybach użytkownika na kole nastaw: C1, C2, C3C4. Do tego dochodzi funkcjonalny interfejs dotykowy, czy możliwość zablokowania wybranych przycisków. Testowany Lumix powinien zatem w tej kategorii zadowolić wymagających użytkowników.


----- R E K L A M A -----

Panasonic Lumix DC-GH6 - Użytkowanie i ergonomia

W GH6 znajdziemy funkcję elektronicznej pierwszej kurtyny migawki, a także migawki całkowicie elektronicznej (z czasem naświetlania do 1/32000 s). Należy jednak pamiętać, że mimo dość krótkiego czasu odczytu sensora (10.6 ms) matryca w testowanym Lumiksie nie należy do tych „szybkich” (czyli z wbudowaną pamięcią DRAM). W związku z tym może wystąpić efekt rolling shutter, czyli zniekształceń wynikających z sekwencyjnego sczytywania danych z matrycy.

Obiektywy

Panasonic Lumix GH6 to korpus należący do systemu Mikro 4/3, co pozwala używać produktów takich marek jak Olympus, Sigma, Voigtlander oraz oczywiście Panasonic. Samych instrumentów firmowych jest sporo, bo aż 44. Szczególnie niedawne premiery w postaci modeli 1.7/10–25 i 1.7/25–50 oraz 1.7/9 wydają się bardzo interesujące. Pełną listę obiektywów z mocowaniem Mikro 4/3 można obejrzeć w naszej bazie.

Szybkość

Aparat uruchamia się w około 1 sekundę, a zatem bardzo szybko. Przeglądanie menu, czy zdjęć w trybie odtwarzania (również w powiększeniu), przegląd miniaturek odbywa się bez irytujących zwłok czasowych. Ogólnie aparat sprawia wrażenie responsywnego. Formatowanie karty pamięci CFexpress zabiera 3–5 sekund. W największą dozę cierpliwości musimy uzbroić się, gdy chcemy zapisać zdjęcie w trybie wysokiej rozdzielczości – trwa to ok. 13–15 sekund.

Tryb seryjny

Panasonic Lumix GH6 oferuje następujące nastawy trybu seryjnego dla migawki mechanicznej:

  • AFS / AFC:
    • H: 14 / 8 kl/s,
    • M: 6 / 5 kl/s,
    • L: 2 kl/s.
Wyświetlanie obrazu na żywo wspierane jest przez wszystkie nastawy poza H w trybie AFS i MF.

Oprócz tego mamy jeszcze tryby SH: 75, 60 i 20 kl/s realizowane z wykorzystaniem migawki elektronicznej. Niestety, nie jest dostępny ani live view bez zaciemnienia, ani AF ciągły.

Test szybkości wykonaliśmy z kartą Angelbird AV PRO CFexpress SX Type B 160 GB. Zdjęcia wykonywane były przy czułości ISO 1600 i migawce (mechanicznej) 1/1000 sekundy. Pliki RAW zajmowały 52.8 MB, natomiast pliki JPEG zapisane w najlepszej możliwej jakości: 12.1 MB. W trakcie 30-sekundowego testu trybu H aparat zarejestrował następującą liczbę zdjęć:

  • JPEG – 242 zdjęć (8.07 kl/s),
  • RAW – 220 zdjęć. (7.33 kl/s).
Zerknijmy na szczegółowe wyniki.


Panasonic Lumix DC-GH6 - Użytkowanie i ergonomia
Panasonic Lumix DC-GH6 - Użytkowanie i ergonomia

Zarówno przy zapisie JPEG-ów, jak i RAW-ów, aparat osiąga w szczycie ok. 10 kl/s. Trochę zatem brakuje by uzyskać deklarowane tempo 14 kl/s. Mniejsza szybkość utrzymuje się przez ok. 6 sekund w RAW-ach i ok. dwukrotnie dłużej w JPEG-ach. Sumaryczna liczba zdjęć wykonanych w 30-sekundowej próbie jest całkiem wysoka. Niemniej, GH6 wypada wyraźnie słabiej od OM System OM-1 pod względem szybkości. Co więcej, przy maksymalnej szybkości w Lumiksie nie możemy też liczyć na ciągły AF (ten jest dostępny przy 8 kl/s) ani na podgląd obrazu podczas fotografowania.

Oprócz tego, sprawdziliśmy jak wypadają tryby SH. W każdym przypadku aparat uzyskał deklarowaną szybkość fotografowania, a wszystkie serie liczyły po 200 zdjęć (zarówno przy JPEG oraz RAW). Zapis wszystkich zdjęć na kartę w danej serii trwał ok. 37 i 46 sekund, odpowiednio dla formatu JPEG i RAW.

Testy trybu seryjnego przeprowadzamy z wykorzystaniem kart pamięci Angelbird AV PRO, udostępnionych przez firmę Fototechnika.
Panasonic Lumix DC-GH6 - Użytkowanie i ergonomia

Panasonic Lumix DC-GH6 - Użytkowanie i ergonomia

Stabilizacja obrazu

W Panasoniku GH6 zastosowano system 5-osiowej stabilizacji matrycy, który dodatkowo może współpracować z odpowiednimi obiektywami Panasonika, tworząc system podwójnej stabilizacji obrazu Dual I.S. 2. Japoński producent zapewnia, iż maksymalna stabilizacja osiągana poprzez autorski system ma mieć skuteczność na poziomie 7.5 EV. Drgania mogą być redukowane w 5 stopniach swobody, a także tylko góra-dół lub prawo-lewo, do zastosowań przy np. śledzeniu ruchu (panning).

Testując stabilizację obrazu, dla różnych wartości czasu ekspozycji wykonujemy serię minimum 20 zdjęć, przy czym robimy to zarówno z włączoną jak i wyłączoną stabilizacją. Następnie sprawdzamy, ile zdjęć w danej serii jest poruszonych. Otrzymane wyniki prezentujemy na poniższym wykresie, w formie procentów liczby zdjęć poruszonych do całkowitej liczby zdjęć w serii.

Do przetestowania stabilizacji matrycy wykorzystaliśmy obiektyw Olympus M.Zuiko Digital 45 mm f/1.8, a zero na skali poziomej odpowiada najkrótszej ekspozycji, czyli 1/160 sekundy. Wyniki prezentujemy poniżej:

Panasonic Lumix DC-GH6 - Użytkowanie i ergonomia

Maksymalne przesunięcie pomiędzy krzywymi wynosi ok. 3.5 EV i na tyle oceniamy skuteczność stabilizacji. Bezpośredni konkurent OM-1 uzyskał lepszy wynik: 4 i 1/3 EV.

Zdjęcia z przedziałem czasu

Lumiksa GH6 wyposażono w funkcję interwałometru, a odnajdziemy ją na pokrętle trybów migawki. Aby wykonać zdjęcia z wykorzystaniem tej funkcji, należy najpierw określić czas pomiędzy kolejnymi wyzwoleniami migawki (od 1 s do 99 min 59 s) oraz liczbę zdjęć (od 1 do 9999). Mamy możliwość rozpoczęcia wykonywania serii zdjęć o zadanej godzinie lub od razu. Po wykonaniu określonej liczby zdjęć aparat wysyła zapytanie, czy z zarejestrowanego materiału od razu stworzyć film poklatkowy (w maksymalnej jakości 4K 3840×2160 pix).

Osobno ustawiamy liczbę klatek na sekundę i możemy wybierać między: 50 fps, 25 fps, 12.5 fps, 8.3 fps, 6.25 fps, 5 fps, 2.5 fps, 1 fps. Sekwencja klatek może być normalna lub odwrócona.

Druga wersja funkcji umożliwiającej wykonanie serii zdjęć z zadanym przedziałem czasu to „Animacja poklatkowa”. Różnica pomiędzy nią a wspomnianą wyżej polega na możliwości ustalenia sposobu wyzwalania migawki (automatycznego lub ręcznego) oraz braku opcji wyboru liczby wykonanych zdjęć. Wykonywaną serię przerywamy ręcznie i możemy utworzyć plik wideo od razu lub później, z poziomu menu przeglądania (pozycja „Wideo poklatkowe”). Co więcej, mamy możliwość wykonania kilku serii zdjęć i utworzenia z nich jednego filmu. Opcje dotyczące jakości oraz liczby klatek na sekundę są takie same jak dla funkcji „Zdjęcia poklatkowe”. Warto również dodać, że podczas rejestracji zdjęć wyświetlany jest powidok poprzedniego ujęcia, co jest bardzo przydatne w zastosowaniach animacyjnych. Ponadto, podczas odtwarzania mamy możliwość przeglądania pojedynczych zdjęć z danej serii lub wyświetlenia szybkiego pokazu imitującego film poklatkowy.

Czyszczenie matrycy

W Lumiksie GH6 zastosowano system automatycznego czyszczenia matrycy, wprawiający ją w drgania w celu usunięcia kurzu. Funkcję tę można uruchomić w dowolnej chwili w menu, nie ma natomiast możliwości zautomatyzowania tej czynności np. przy każdym wyłączaniu aparatu. Zdjęcie jednolitej, jasnej powierzchni, wykonane przy wysokiej wartości przysłony, pokazało kilka drobin kurzu. Nie możemy zatem uznać, by system działał w pełni sprawnie.

Wi-Fi

Panasonic GH6 wyposażony został oczywiście w moduły Wi-Fi (bez NFC) oraz Bluetooth. Pozwalają one na bezprzewodową komunikację bezlusterkowca z urządzeniami takimi jak smartfon czy tablet za pomocą aplikacji mobilnej Lumix Sync, dostępnej na platformę Android oraz iOS. Aplikacja pozwala na geotagowanie zdjęć (przy obecności w urządzeniu mobilnym modułu GPS), przesyłanie obrazów do pamięci urządzenia oraz, przede wszystkim, zdalną obsługę aparatu. Mamy możliwość wykonywania zdjęć, a także nagrywania filmów. W obu tych przypadkach możliwe jest sterowanie z poziomu aplikacji wszystkimi parametrami ekspozycji, regulowanie jakości i formatu zdjęć i filmów, wybieranie punktu ostrości oraz wiele innych ustawień.

Istnieje także opcja przeglądania zdjęć i filmów na ekranie urządzenia mobilnego, przy czym mamy możliwość oglądania obrazów zarejestrowanych na konkretnej karcie z dwóch umieszczonych w aparacie. Kopiowanie zdjęć obejmuje zarówno JPEG-i, jak i RAW-y. Nie wiedzieć czemu, nie ma możliwości przesyłania filmów.

Generalnie, do działania aplikacji nie mamy większych zastrzeżeń. Nawiązanie połączenia zaczynamy od sparowania urządzenia mobilnego z aparatem przez Bluetooth, które zapewnia stałą łączność przy aktywnej aplikacji w smartfonie. To zajęło nam niecałą minutę, a przy kolejnych włączeniach odbywa się szybko i automatycznie. Uruchomienie połączenia Wi-Fi i opcji zdalnego wyzwalania ok. 20 sekund. Całkiem szybko odbywa się także kopiowanie zdjęć – transfer jednego JPEG-a w pełnej rozdzielczości zabiera ok. 3–4 sekundy.

Łączność przebiega stabilnie i nie zauważyliśmy problemów w tej kwestii. Reakcja aparatu na dotknięcie ekranowego przycisku migawki jest odpowiednio szybka. Gdy użyjemy smartfona jako pilota zdalnego sterowania przez Bluetooth, wyzwalanie następuje praktycznie bezzwłocznie, możliwe jest także zablokowanie ekspozycji, przydatne przy długich naświetlaniach (tryb B).

Panasonic Lumix DC-GH6 - Użytkowanie i ergonomia Panasonic Lumix DC-GH6 - Użytkowanie i ergonomia Panasonic Lumix DC-GH6 - Użytkowanie i ergonomia Panasonic Lumix DC-GH6 - Użytkowanie i ergonomia
Panasonic Lumix DC-GH6 - Użytkowanie i ergonomia Panasonic Lumix DC-GH6 - Użytkowanie i ergonomia Panasonic Lumix DC-GH6 - Użytkowanie i ergonomia Panasonic Lumix DC-GH6 - Użytkowanie i ergonomia

Aplikacja umożliwia zmianę parametrów ekspozycji, WB, a także wielu innych ustawień, m.in. stylu zdjęć, pomiaru światła, rozdzielczości, formatu i proporcji zdjęć, czy filtrów cyfrowych. Jej możliwości są spore, dzięki czemu robi ona dobre wrażenie.

Funkcjonalność modułu Wi-Fi testowaliśmy korzystając ze smartfona Sony Xperia 10 Plus, udostępnionego przez firmę Sony.

Panasonic Lumix DC-GH6 - Użytkowanie i ergonomia

Panasonic Lumix DC-GH6 - Użytkowanie i ergonomia

Autofokus

Autofokus w testowanym bezlusterkowcu działa wyłącznie w oparciu o detekcję kontrastu i jest on wspierany przez technologię DFD (ang. Depth From Defocus). Polega ona na tym, że oprogramowanie aparatu zna charakterystykę rozmycia konkretnego obiektywu, dzięki czemu moduł autofokusa od razu wie, w którą stronę powinien ustawiać ostrość. Możliwe jest również wykrywanie postaci, głowy, twarzy i oczu, a także zwierząt.

AF w testowanym aparacie charakteryzuje się zakresem detekcji wynoszącym od −4 EV do 20 EV (ISO 100). W trudnych warunkach oświetleniowych może on być wspomagany przez wbudowaną diodę świecącą. System AF w testowanym aparacie może pracować w jednym z następujących trybów:

  • AFS (pojedynczy) – dla obiektów nieruchomych,
  • AFC (ciągły) – dla obiektów ruchomych,
  • MF (manualny).

Tak samo jak w Lumiksach S, także w GH6 znajdziemy regulacje działania autofokusa ciągłego w zależności od rodzaju fotografowanej sceny. Są to podobne ustawienia, jakie spotykamy w zaawansowanych lustrzankach i dotyczą głównie fotografowania dynamicznych scen. W Lumiksie znajdziemy 3 parametry:

  • czułość AF – w skali od −2 do +2,
  • czułość przełączania obszaru AF – jw.,
  • przewidywanie ruchu obiektu (0, 1, 2).
Można je regulować niezależnie, ale dostępne są również 4 zdefiniowane zestawy ustawień dedykowane konkretnym sytuacjom: uniwersalne, dla obiektów poruszających się ze stałą prędkością w jednym kierunku, śledzenie obiektu z ignorowaniem przeszkód oraz dla obiektów o zmiennej prędkości i nieprzewidywalnym kierunku ruchu.

Wybór pól autofokusa może działać w następujących wariantach:

  • Śledzenie. Blokowanie ostrości na obiekcie odbywa się poprzez wciśnięcie przycisku migawki do połowy.
  • Pełnoobszarowy AF: 315 pól,
  • Strefa pion/poziom – ustalamy kształt korzystając z linii (1,3,5 lub 7) pionowych lub poziomych,
  • Strefa centralna,
  • 1-obszarowy. Pozwala na wybór dowolnego z pola w kadrze, 8 rozmiarów obszaru,
  • 1-obszarowy+ – jw. dodatkowo oprócz wybranego pola, używane są także te otaczające go. Dwa rozmiary pola do wyboru,
  • Precyzyjny (tylko AF-S). Pozwala na dokładniejszy wybór punktu ostrości niż wariant 1-obszarowy.

W trybach, w których sami ustalamy kształt obszaru, jego wielkość można regulować za pomocą pokręteł, a położenie (również w pozostałych trybach) za pomocą joysticka. Dodatkowo możliwe jest regulowanie położenia pola AF za pomocą ekranu dotykowego, nawet gdy oko przybliżone jest do wizjera. Tryb manualnej ostrości jest obsługiwany za pomocą odpowiedniego pierścienia na obiektywie. Precyzyjna nastawa punktu ostrości jest ułatwiona poprzez:

  • Wspieranie MF powiększające fragment obrazu – okienko zajmujące część ekranu lub tryb pełnoekranowy, okno przybliżenia możemy regulować w sposób ciągły od 3.0x do 6x, z krokiem zgrubnym 1.0x (tylne pokrętło) lub dokładnym 0.1x (przednie pokrętło);
  • Focus Peaking – o sile podkreślenia konturów obiektu znajdującego się w płaszczyźnie ostrości regulowanej w skali od −2 do +2, 10 kolorów do wyboru;
  • Przewodnik MF wyświetlający u dołu skalę odległości wraz z zaznaczonym na niej miejscem aktualnie znajdującej się płaszczyzny ostrości.
W większości przypadków do działania autofokusa nie można mieć zastrzeżeń. W dobrym świetle ostrość jest ustawiana bardzo szybko i celnie. Pomyłki systemu AF należą do rzadkości. Dobrą skutecznością charakteryzują się algorytmy wykrywania twarzy i oka. To ostatnie zostanie zaznaczone (dwiema prostopadle przecinającymi się liniami), jeśli twarz zajmuje odpowiednio dużą powierzchnię kadru. W warunkach ograniczonego oświetlenia sprawność AF zauważalnie spada. Na tym polu konstrukcje oparte o detekcję fazy radzą sobie po prostu lepiej.

Podczas pokazu zorganizowanego przez firmę Canon testowaliśmy chwilę AF ciągły Lumiksa i obserwacje nas rozczarowały. Tam gdzie EOS R7 radził sobie dobrze, GH6 wypadał dość słabo. Były też momenty, kiedy w ogóle się poddawał i nie był w stanie ostrzyć.

Standardowo w teście celności autofokusa wykonujemy serię 40 zdjęć. Przysłonę w obiektywie ustawiamy na f/2.8 i fotografujemy tablicę rozdzielczości, każdorazowo przeogniskowując obiektyw. Wyniki przedstawiamy w postaci histogramu, który prezentuje procentowe wartości odchyłek od najlepszego pomiaru MTF50 w serii.

Panasonic Lumix DC-GH6 - Użytkowanie i ergonomia

Celność autofokusa z obydwoma obiektywami jest bardzo dobra – wszystkie zdjęcia zmieściły się w dwóch pierwszych przedziałach odchyłek. Z konkurencji tylko OM-1 wypadł trochę lepiej.

Sprawdźmy jeszcze, jak aparat wypadł w świetle żarowym.

Panasonic Lumix DC-GH6 - Użytkowanie i ergonomia

Liczba strzałów w punkt w przypadku Lumiksa nieco się zmniejszyła, lecz celność nadal można ocenić pozytywnie. Tym razem, to OM-1 wypadł trochę słabiej na tle innych modeli.

Skuteczność ciągłego AF sprawdziliśmy fotografując w serii 8 kl/s rowerzystę. Wykorzystaliśmy do tego obiektyw 1.7/25–50 ustawiony na maksymalnej ogniskowej. Spójrzmy najpierw na animacje złożone ze zdjęć:

Tryb pola: pełnoobszarowy + wykrywanie twarzy/człowieka/oka:

U1 – ustawienie uniwersalne

U4 – śledzenie obiektów o zmiennej prędkości i nieprzewidywalnym kierunku ruchu

Generalnie GH6 wypadł w tym teście całkiem nieźle – ogólna skuteczność wyniosła 77% dla U1 oraz 84% dla U4. Z drugiej strony widać, że były momenty, kiedy aparat zupełnie się pogubił i ustawiał ostrość na tle. Przez większość czasu radził sobie jednak poprawnie. O ile do samych wyników w procentach nie mamy w zasadzie zastrzeżeń, tak do osiąganego klatkażu i owszem. 8 kl/s to w żadnych razie nie jest imponujący wynik, zwłaszcza gdy jego konkurent OM-1 „rozpędza” się nawet do 50 kl/s z AF. Zastanawia nas też, skąd wynika to ograniczenie, skoro podczas filmowania w 5.8K dysponujemy ciągłym autofokusem. Przy proporcjach 4:3 wykorzystywana jest cała powierzchnia matrycy, a zatem film ma prawie taką samą rozdzielczość, jak fotografie.

Pomiar światła

System pomiaru światła w GH6 działa w oparciu o 1728 stref, w zakresie od 0 do 18 EV (dla f/2.0 i ISO 100). Kompensacji ekspozycji możemy dokonywać w zakresie od −5 EV do +5 EV (w trybie filmowania ±3 EV) z krokiem 1/3 EV. W testowanym aparacie dostępne są 3 standardowe tryby pomiaru światła:
  • matrycowy,
  • centralnie ważony,
  • punktowy,
  • punktowy na światła.
Dostępna jest także funkcja bracketingu ekspozycji, która umożliwia wykonanie 3, 5 lub 7 klatek z krokiem 1/3, 2/3 lub 1 EV.

Do pracy pomiaru światła nie mamy zastrzeżeń, bowiem podczas testowania aparatu nie sprawiał on żadnych problemów. Ewentualna kompensacja nie przekraczała wartości 2/3 EV.